Philips, Lumea Essential (Urządzenie do domowej depilacji)

Długo zastanawiałam się nad kupnem tego urządzenia, ale warto było.
Polecam ! Owłosienie od zawsze było moim problemem, gdyż jestem brunetka i włos mam bardzo silny. Depilacja tym laserem wymaga systematyczności i cierpliwości, gdyż ja drobne efekty zauważyłam po drugim razem.
Serdecznie polecam i urządzenie jest warte swojej ceny. Zakup na dłuższy czas.

Bardzo fajne urządzenie. Po tym depilatorze nie wrastają mi włoski pod skórę.
Jest bardzo wygodny w użytkowaniu, strzały nie są bolesne (trochę się tego bałam przed zakupem), efekt co prawda nie jest widoczny po pierwszym użyciu, trzeba powtarzać strzały co jakiś czas żeby trafić wszystkie włoski w odpowiedniej fazie wzrostu ale jeśli zacznę odpowiednio wcześniej przed latem stosować go to na wakacje mam piekną, delikatna skórę bez owłosienia.

Cena mogłaby być niższa przynajmniej o połowę i byłabym jeszcze bardziej zadowolona.

Tragedia.. Nie będę się za wiele rozpisywać ponieważ nie ma co opisywać. Jedynie zmarnowane kilkaset złotych i pół roku cierpliwości na efekt. Mam włosy ciemne i grube (podobno na takich efekt jest najlepszy i najprędzej zauważalny), używałam regularnie według zaleceń producenta przez pół roku w okolicach bikini i na nogach. Włosy nawet nie przestały rosnąć wolniej... Całkowity brak efektów, tak jak rosły tak rosną. Już nie mówię o całkowitym się pozbyciu ich.

Nie wierzę w takie sprzęty i światło IPL. Działanie tego sprzętu wydawało się zbyt piękne. Namówiłam sama siebie po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii w internecie i aż ciężko mi uwierzyć że na mnie nie zadziałał w ogóle, skoro wszyscy go tak wychwalają.

Moja opinia to całkowite NIE, za te pieniądze lepiej zainwestować w wizytę u kosmetyczki.

Mam już długo, warty swojej ceny. Bardzo skutecznie i szybko usuwa owłosienie, do tego znacznie mniej boleśnie niż "analogowe" depilatory, chociaż na początku. Ogólnie duża oszczędność czasu in a long shot..

Na wstępie zaznaczam, że swoją opinię wystawiam po 7 miesiącach używania modelu Philips Lumea SC2009. Mam cerę jasną z bardzo ciemnymi i grubymi włoskami, więc idealną do tego typu zabiegów. Jakieś 8 lat temu wykonywałam 5 zabiegów depilacji laserowej w gabinecie dermatologii estetycznej i efekty były rewelacyjne. Stąd też chęć zainwestowania w coś, co mogę mieć w domu i co miało zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy.
Z opinią wstrzymywałam się tak długo, bo ciągle wierzyłam, że uzyskam pożądane rezultaty. Niestety, po 7 miesiącach stosowania produktu uważam, że niemałe pieniądze (ok. 2000 zł) wyrzuciłam w błoto :(
Rezultaty depilacji kompletnie nie pokrywają się z tym, co tak szumnie opisuje producent. Na początku urządzenie stosowałam co 2 tygodnie na najwyższym stopniu (5). Według producenta efekty miałam zobaczyć już po 4 zabiegach, by później móc urządzenie stosować coraz rzadziej. Efekty owszem były, ale minimalne. Nie zraziłam się tym i urządzenie stosowałam dalej (co 2 tygodnie). I tak po tych 7 miesiącach mogę podsumować poszczególne partie ciała:
- nogi, dolne partie - efekty depilacji 30%
- kolana - efekty depilacji 10%
- nogi, górne partie - efekty depilacji 20%
- okolice bikini - efekty depilacji 20%
- pachy - efekty depilacji ZERO

Urządzenie, pomimo 3 nakładek, kompletnie nie radzi sobie z partiami ciała, które nie są równą powierzchnią (pachy, kolana, kostki itp.)
Kolejnym minusem jest to, że urządzenie nie działa przy podłączeniu kablem, a co za tym idzie, nie ma szan wydepilować za pierwszym podejściem wszystkich partii ciała. Trzeba poczekać aż Lumea ponownie się podładuje i zacząć ponownie depilację.

Nie wiem, czy mój egzemplarz jest jakiś felerny (kupiłam w znanym internetowym sklepie ze sprzętem elektronicznym), czy Lumea jest tak słabym urządzeniem.
Tak, jak napisałam, mam idealne warunki do depilacji laserowej, a Lumea kompletnie u mnie nie zdała egzaminu.
Dzisiaj bardzo żałuję zakupu sprzętu, który kompletnie nie jest wart wydania ok. 2 tys. złotych.

Philips Lumea to najskuteczniejszy, bezprzewodowy zestaw do bezbolesnej depilacji światłem. Łączy w sobie elegancję i stylowy kobiecy design. Nadaje się do stosowania w domu a 5 regulowanych ustawień energii świetlnej pozwala dostosować intensywność światła do odcienia skóry dzięki czemu świetnie sprawdza się u większości pań. Filtr UV chroni skórę przed wpływem promieni ultrafioletowych i gwarantuje łagodną depilację.

Sprzęt rozwalił się po 1 użyciu, kupiłam oryginalny, prosto od producenta. Nie ładował się. Zrobiłam zwrot do autoryzowanego serwisu, który skonfiskował sprzęt twierdząc, że wada jest nienaprawialna! Nie dostałam nowego depilatora, ani zwrotu pieniędzy!!!! To jedna wielka ściema! Jeśli macie okazję, to wybierzcie produkt innego producenta!!!

Kupilam model Philips lumea 1997, ten z nasadka na cialo, okoloce bikini i pachy. Ten model jest na kabel i mysle, ze ma co przeplacac i kupowac nowsze modele na akumulatorki,bo gdy bateria się wyczerpie,to trzeba go podladowac i dopiero ponownie uzyc,miałam wcześniej depilator na akumulator i strasznie jest to uciążliwe kiedy rozladuje Ci się w połowie depilacji dlatego zdecydowałam sie na model Lumei,który ma podłączenie do sieci.
EFEKTY;) ====>Ja juz po jednym użyciu depilatora widzę efekty, włoski które odrastaja są słabsze, rosana wolnej i jest ich mniej ;)
Jestem bardzo zadowolona i bardzo polecam.

Depilator kupiłam skuszona pozytywnymi opiniami i niestety zawiodłam się trochę...
Minusy:
mała powierzchnia naświetlania;
długi czas depilacji ( u mnie nogi przy dokładnym stosowaniu około 1,5h);
cena;
żywotność lamp ( lampy nie wymienne).

Plusy:
kabel ( nie ogranicza nas czas baterii )
możliwość regulacji intensywności światła;
lekkie i poręczne urządzenie;
ciche.

Niestety mam mieszane uczucia co do tego urządzenie.. w moim przypadku po kilku miesiącach stosowania prawie wcale nie sprawdził się na nogach :( Owszem, włosy odrastają wolniej i są cieńsze...mam również miejsca na nogach pozbawione włosów ale to by było na tyle. Depilator nie spowodował całkowitego usunięcia włosów nawet w 50%. Zaznaczam, że spełniam warunki producenta - mam włosy brązowe i bardzo jasną skórę.
Są jednak partie ciała - np bikini gdzie efekty są dużo bardziej widoczne.
Dlatego oceniam urządzenie na 3 gwiazdki - jednakże czas w jakim pozytywne rezultaty są widoczne zdecydowanie nie są dla mnie satysfakcjonujące.
Nie polecam.

Drogie dziewczyny ten depilator zmienił moje życie! Dosłownie! Trochę historii;) Otóż odkąd zaczęłam dojrzewać, zaczęły się również moje problemy z niechcianym owłosieniem. Okazało się, że mam problemy z hormonami. Do tego jakaś beznadziejna lekarka wcisnęła mi bardzo mocne tabletki antykoncepcyjne, po których odstawieniu jeszcze bardziej się zahaszczyłam. Włosy zaczęły rosnąc grubsze i twardsze. nie potrafiłam sobie z nimi poradzić. Próbowałam wosków, normalnego depilatora, aż w końcu zaczęłam praktykować z pastą cukrowa, po której na prawdę byłam gładziutka. Niestety po paście włoski strasznie wrastają i w ten sposób zrujnowałam sobie skórę.
Doszło także do tego, że miałam psychiczną blokadę przed stosunkiem, przez prawie 8 m-cy w ogóle się nie kochałam, bo cały czas zastanawiałam się czy mąż dotknie mnie tam gdzie nie jestem wydepilowana. Nie mogłam chodzić na basen, w wakacje nie jeździłam nad jezioro. Wszystko to trwało jakieś 5 lat!!!!!!! Do sedna: DEPILATOR TEN STAŁ SIĘ MOIM WYBAWIENIEM!!!!!!!! NIE ŻARTUJĘ!!!!! Stosuję go dopiero 1,5 m-ca. Każdej kobiecie, która ma podobne problemy ten depilator polecę!!!
Tak jak napisane jest w instrukcji: najlepiej jeśli skóra jest jasna, a włoski ciemne.
Ręce wydepilowałam dwa razy na trójce i praktycznie nie ma na nich włosów, moją największą zmorą były uda i w sumie na nie schodzi najwięcej czasu.
Jedynym minusem jest to, że tak na prawdę nie wiadomo, którą część skóry już wydepilowałyśmy, a którą nie.
Plusem jest także możliwy zwrot jeśli depilator na nas jednak nie zadziała. Przynajmniej ja miałam taką opcję na aukcji, na której go kupiłam.
Reasumując jest to najlepiej wydane 1000 złotych w moim życiu:D:D:D

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Ja Lumeę uwielbiam. Mam bardzo czarne, bardzo grube, bardzo gęste włoski okrutnie wrastające po goleniu i jasną skórę. Do zakupu lumei zmusiły mnie właśnie te wrastające włoski przez które na nogach pojawiły się paskudne blizny. Poczytałam opinie i zaryzykowałam ten ogromny dla mnie wydatek. Dziś po 8 tygodniach (wczoraj 4 użycie) błogosławię ten pomysł.
Po 1 użyciu włoski odrastały dużo wolniej i były o połowę krótsze, w co sama nie mogłam uwierzyć - ich gęstość pozostawała bez zmian, były jednak bardziej miękkie. Wąsik nie odrósł wcale.
Po 2 użyciu włoski rosły jeszcze wolniej, były jeszcze cieńsze i zaczęły pojawiać się miejsca bez włosów.
Po 3 użyciu 2/3 depilowanych części ciała było już bez włosków (najlepsze efekty na nogach, bardzo dobre na bikini, najsłabsze efekty to pachy ale również są miejsca bez włosów).
Wczoraj użyłąm lumei 4 raz i mam nadzieję, że do wakacji całkowicie pozbędę si e tego wrednego owłosienia!
Dodatkowy bardzo ważny atut to to, iż blizny na nogach spowodowane wrastającymi włosami zrobiły się już po 2 użyciu prawie niewidoczne!!!! I od 2 użycia nie pojawiają się żadne krostki na bikini spowodowane odrastającymi włoskami.
Ogólnie dla mnie lumea ma 90% plusów z którego największym jest to, że faktycznie u mnie działa już od 1 użycia i wcale nie boli. Casem może troszkę zaszczypie w delikatnych miejscach na wysokim poziomie ale to do przyjęcia.
Niestety lumea jak wszystko ma też minusy:
1. Bardzo niewielka powierzchnia depilacji - trzeba się porządnie namachać aby dokładnie naświetlić wszystkie miejsca
2. w mojej lumei 2004 depilację wykonuje się wyłącznie na akumulatorze co sprawia, że aby zabieg wykonać na 1 ładowaniu trzeba się mocno sprężać a i tak zdarza się, że muszę urządzenie podładować żeby dokończyć zabieg (pełne ładowanie trwa 1,5 godz. a urządzenie rozładowuje się u mnie po ok 20 min intensywnego stosowania).
3. niewątpliwie wysoka cena
4. fakt, że po max. 5 latach urządzenie po prostu musimy wyrzucić bo nie da się np. za mniejsze pieniądze wymienić tylko lampy czy akumulatora) więc już się martwię czy popracuje ono te 5 lat czy np po 2,5 okaże się że musze kupić nowe.

Mimo wad jednak jestem bardzo zadowolona. Przy moich b.cimnych włosach i jasnej cerze sprawdza się świetnie. U mojego męża przy b.ciemnych włosach i ciemnej cerze efekty są wolniejsze. Dopiero po 3 użyciu włoski zachowują się tak jak u mnie już po 1 zabiegu ale myślę, że z każdym kolejnym użyciem będzie lepiej.

Na zakończenie zwrócę uwagę, że trzeba uważać na miejsca z tatuażami, gdyż u nas zdarzyło się że już na 3 poziomie lumea spowodowała niewielkie oparzenie.

Uzupełnienie opisu 2 tyg po 6 zabiegu tj po ok 83 dniach używania - wąsik żadnych odrostów, pachy żadnych odrostów, bikini pojedyncze odrosty nadal b.czarne, nogi do kolan sporo dość gęstych odrostów zamiast jak zawsze czarne odrosły w kolorze bardzo, bardzo jasny blond (teraz czekam czy urządzenie będzie na nie działać), łydki pozostały bez włosków. Ogólnie jestem bardzo zadowolona jednak zaniepokoiły mnie te jasno odrastające włoski na nogach. Zobaczymy jakie efekty będą dalej.
U męża pojedyncze odrosty nadal b. czarne ale efekt jest już widoczny i zadowalający.


Używam tego produktu od: 14 tygodni
Ilość zużytych opakowań: żadnych

Cóż, szkoda, ze na mnie tak ten laser nie działa, po 2 miesiącach używania średnio co 10 dni efekty mizerne...Mam jasna skore i ciemne włosy ale nie czarne. O ile na łydkach mam łyse placki o tyle pachy i bikini sa niewzruszone, poprostu wolniej odrastają po goleniu. Na razie walczę dalej, chce wierzyć, ze nie będę musiała jej zwrócić, ostateczna opinie dam po ponad 100 dniach.

Edit: po 120 dniach bez zmian, miesiąc po odstawieniu zabiegów łyse placki na nogach zarastają... Plusik dla firmy, bez problemu zwrocili mi pieniadze ( kupowalam z gwarancja).

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: N/d