Perfecta, Cera Naczynkowa, Krem obkurczający naczynia krwionośne (do cery tłustej i mieszanej)

mam nowszą wersje tego kremu a mianowicie z drobinkami które pięknie się mienią pod światłem dzięki czemu mniej widać naczynka co jest na plus.
Na lato jest to idealny lekki krem ale dla mnie tylko na lato...
Krem ma bardzo lekką nietłustą konsystencję szybko się wchłania ale bardzo słabo nawilża... Przy regularnym używaniu na dzień i na noc miałam skórę bardzo przesuszoną więc niestety nie dla mnie.
Plusy
-drobinki ładnie odbijają światło
-idealny pod makijaż
-zapach ok
-ładne opakowanie
-dobrze matuje

Minusy
-przy regularnym używaniu wysusza skórę...

Używam tego produktu od: 3miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 krem

Kupiłam go dopiero kilka dni temu,ponieważ nie do końca zawsze wiedziałam jaki mam typ cery,często pojawia się u mnie rumień,jak zmywam makijaż to jestem cała czerwona i twarz mnie pali. Koleżanka powiedziała mi ,że to cera skłonna do alergii i naczynkowa,więc odrazu zaczełam wertować internet w poszukiwaniu czegos na naczynka i czegos łagodzącego. Idąc do drogerii nie wiedziałam w sumie co kupić;p wybrałam właśnie oto ten kremik,w zestawie z tonikiem. Jestem zadowolona-twarz mniej piecze,kolor kremu jest zielony co ponoć działa na rumień,zobaczymy;) dopiszę jak się będzie sprawował później,czy mi pomoże czy nie. Nie wiem czy mam się spodziewać czegos wielkiego...krem za 15 zł chyba nie da jakiś wielkich rezultatów-ale ważne jest to,że działa łagodząco;)

Używam tego produktu od: kilka dni
Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze

Wypróbowałam i skończyłam ostatnio słoiczek i w sumie to się nawet z tego cieszę.
Ten krem może nie jest taki "zły", ale na mojej skórze nie zdziałał wiele. Nie pomógł na naczynka ( co było jego głównym działaniem).
Na plus mogę stwierdzić, że bardzo dobrze nawilżał ( na czym również bardzo mi zależało), szybko się wchłaniał. Miał bardzo fajną konsystencję.

Używam tego produktu od: ok. roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Daje efekty ale stosowany zarówno na noc jak i na dzień
+faktycznie redukuje zaczerwienienia :-)
+bardzo wydajny
+nie uczula
+nie zatyka porów
-paskudny zapach i za to odejmuję pół gwiazdki
Podsumowując-za takie pieniążki SUPER EFEKT :-) polecam!!!

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Kupiłam ten krem aby zadbać o moją cerę - wiadomo. Nie mam wielu widocznych naczynek (jest ich kilka malutkich, ledwo widocznych) więc ten krem zastosowałam jako dodatek do tabletek od "pajączków". No i go polubiłam, gdy się nim posmaruję, to przynosi ukojenie... człowiek zaraz czuje, że działa. Lubię się nim smarować gdy nagle czuję uderzenia gorąca na policzkach, przynosi ulgę.
W gruncie rzeczy mi pomaga, bo na twarzy prawie nic nowego się nie pojawiło.
Teraz stosuję go tylko od czasu do czasu jak zrobi mi się gorąco w policzki - jak już wspomniałam :)
Zapach jest średnio przyjemny, jak jakieś chemikalia, ale nie przeszkadza mi to...
No i cena jest dobra, ładne opakowanie, pojemne.

Używam tego produktu od: dłuższego czasu
Ilość zużytych opakowań: a nie wiem... 2 lub 3, już nie pamiętam

To bardzo dobry kosmetyk, jak na te cene-zupelnie rewelacyjny!!!
Mi osobiscie nie przeszkadzal zapach, a efekt jest...JEST!!!
Rzeczywiscie obkurcza naczynka, a jednoczesnie nie przeciaza skory. Z pewnoscia jeszcze kiedys go kupie.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: dwa

Początkowo krem zdawał się działać i posiadać same zalety - naczynka były wyciszone, cera nawilżona, był wydajny i ładnie pachniał.

Ale potem...ho ho..
Po ok tygodniu, lub 1,5 tygodnia wyszło szydło z worka;]
Mam cerę mieszaną, wiec stosowałam go zgodnie z przeznaczeniem, jednak zaczął mnie okropnie zapychać. Miałam wrażenie, że krem podrażnił moją cerę i strasznie ją wysuszył. Nawet zapach stał się drażniący!

Przestałam go używać, na rzecz ziaji med, która nieco poprawiła kondycję mojej twarzy, ale tez nie okazała się rewelacyjna.

W każdym razie, nie polecam!

Był to mój pierwszy krem do cery naczynkowej, który kupiłam. Dlatego mam do niego sentyment. Dzieki niemu zniknęły! mi rumienie (czerwone placki) na bokach nosa - w co nie mogłam wprost uwierzyć! :) Moja cera bardzo sie uspokoiła.

[+]
uspokaja
nie zapycha
nie powodował u mnie wyprysków
fajna konsystencja
wydajny
nie zapycha
cena

minusów nie zauważyłam ;)

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Według mnie to zwykły tłusty krem.
+ nawet ładny zapach
+ na zimę jest dobry, bo dobrze chroni skórę, tworząc grubą powłokę
+ dobra cena
- w żaden sposób nie zredukował naczynek
- jest za tłusty, nie stosuję go rano, bo świeci mi się po nim strasznie skóra

Używam tego produktu od: ok. pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Zawsze byłam zadowolona z kosmetykow daxa szczególnie tych matujących i bardzo nie moglam sie doczekac wypróbowania tego kremu jednak gdy juz go kupiłam okazałosie ze to STRASZNY ZAPYCHACZ . tam gdzie w wiekszej ilości aplikowałam krem pojawiło się pełno przyszczy z ropą okropieństwo !!!

PLusy:
-tani
-latwodost
-ladnie rozswietla dzieli zielonym drobinkom
i to chyba na tyle

MINUSY
-denerwujący okropny zapach
-nie matuje
- A przedewszstkim zapycha!!!!

Nie wiem czy pomaga na naczynka bo stosowałam go przez 2 dni i wylądował w koszu

Używam tego produktu od: na szczescie juz nie
Ilość zużytych opakowań: pierwsze wylądowalo w koszu

Kupiłam ten krem i co do jego działania byłam nastawiona jakoś sceptycznie. Ogólnie mam skórę tłustą lub mieszaną (w zależności kto ją diagnozuje :), ale to nie mój największy problem - makijaż może zatuszować błysk.

Tak naprawdę moją bolączką były pojawiające się na skutek stresu, nerwów, adrenaliny itp. ciemno-czerwone, bordowe plamy na twarzy i na dekolcie. Myślałam że tak po prostu mam, że to nieuleczalne lub coś w tym stylu... Nie ukrywam, problem ten ogromnie mi przeszkadza w pracy. Codziennie zebranie, odprawa, a jak jeszcze ja je prowadzę to już na wstępie nabieram koloru.

Wracając do sprawy zastosowałam krem na noc i później następnego dnia rano. Fakt rano nakładając makijaż zauważyłam, że podkład się po nim trochę roluje i już dałam "-". Przychodzę do pracy i mój szef wzywa mnie na dywanik - świetny test dla mojego kremiku i uwierzcie mi normalnie nic - standardowe uczucie zdenerwowania siedząc tam i tłumacząc wszystko po kolei, ale kolor na twarzy jednolity!!!! :)
Wyprułam z jego biura do toalety sprawdzić jak to wygląda w lustrze i twarz gładka - plamy miałam tylko na dekolcie (nie posmarowałam go kremem :))

Dla mnie to jest mój KWC - zobaczymy czy to było jednorazowe działanie czy będzie tak dalej. Aha co do wysuszania skóry jak na razie zbyt wcześnie żeby to określić...

Używam tego kremu na dzień, dłuższą chwilę przed nałożeniem filtrów i makijażu, więc ciężko mi powiedzieć czy w jakimkolwiek stopniu matuje czy może powoduje dodatkowe świecenie (filtry robią swoje ;). Nie zauważyłam jednak zwiększonej częstotliwości występowania wyprysków czy innych niespodzianek więc krem nie zapycha porów. Na pewno jednak delikatnie nawilża.
Nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Ma przyjemną konsystencje, dobrze się rozprowadza, ładnie pachnie. Cieszy mnie \\\'antybakteryjna bariera\\\' i cena :)

Nie jest to krem, który widocznie zmniejsza naczynka. Fakt, koi zaczerwienioną po oczyszczaniu skórę, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś ma prawdziwy problem z naczynkami to ten krem sam w sobie nie zdziała za wiele. Jest to jednak dobre uzupełnienie \\\'mocnych\\\' kosmetyków do walki z kruchością naczynek.
Traktuje go jako odpoczynek od bardziej agresywnych kremów i w tej roli sprawdza się idealnie.