Perfecta, Cera Naczynkowa, Krem obkurczający naczynia krwionośne (do cery tłustej i mieszanej)

Kremik fajny, doskonaly na jesienny chlodek i jako odzywczy na noc. Na normalny dzien troszke jak dla mnie "za bogaty", ale nie mozna miec wszystkiego. teraz akurat jesien nadchodzi, wiec go odkurze i znow nie bede sie z min rozstawac ;-)
Oprocz tego nalezy zaznaczyzc, ze wygladza drobne zmarszczki (taki mily bonus)
Poki co nie trafilam na nic lepszego, wiec na kolejne miesiace zadomowi sie w mojej kosmetyczce.
Ogolnie jest O.K.

Używam tego produktu od: wiosna 2006, teraz jesień
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam ten krem, po tym, jak miałam bardzo zaczerwienioną cerę po kremie L'oreala... mam cerę mieszaną i tłustą z naczynkami w okolicach nosa. Czasami czerwieniły mi się policzki. Kremu używam chyba od 2 miesięcy, jest bardzo wydajny, ładnie pachnie, błyskawicznie się wchłania:) zauważyłam, ze naczynka zmniejszyły sie, nie czerwienie sie na policzkach i moja skóra jest jakby... mocniejsza:) a krem podobno wzmacnia cerę, więc na mnie działa. Poleciłam go teściowej, jest również zachwycona. Podsumowując świetny krem, za taką cene:) Polecam!

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam ten krem prawie rok temu [ w październiku będzie rocznica ;)] pod wpływem zachwytów w KWC. KIedy zaczynałam go używać była już dość zimna pora na dworze i krem mi wtedy totalnie nie służył, ponieważ mocno mi ściągał skórę na zimnym powietrzu, do tego ją przesuszył. Wystarczyło kilka użyć, aby się zniechęcić do tego kremu... Odstawiłam go na kilka miesięcy i tak wróciłam do niego w porze letniej, kiedy na dworze była zupełnie inna temperatura, powietrze...
Latem sprawdzał się trochę lepiej, matowił twarz na cały dzień-to sukces i bardzo duży plus, niestety ściągał ją-zwłaszcza w okolicach oczu, więc wspomagałam się innym, tłustym kremem. Czułam, że mam tak napiętą skórę, że zaraz mi pęknie, za to gwiazdka mniej. Dość fajnie zwęża pory, nie zauważyłam zbawiennego wpływu na naczynka.

Jego dużą zaletą jest to, że bardzo dobrze sprawdza się pod podkładem. Buzia cały dzień zmatowiona, mogę spokojnie zostawić wszystkie pudry w domu, bo wiem że nie będę potrzebowała zmatowienia cery w ciągu dnia.
Jest w miarę wydajny, nie jest źle pod tym względem.
Słoik dość ciężki, kosztuje ok. 17,oo zł tyle zapłaciłam. Mam wrażenie, że cena mogłaby być nieco niższa. ;)
Konsystencja zbita, gęsta w kolorze beżowo-ecru. ;) Na pewno nie jest białego koloru!
Krem dobrze się rozprowadza po twarzy, szybciutko wręcz błyskawicznie się wchłania na mojej twarzy. Niestety w dalszym ciągu dość mocno ściąga moją cere! Za to odjmuję gwiazdkę.
Wydaję mi się, że lekko zapycha pory skóry, jednak nie jestem w 100% o tym przekonana... ;)

Sumując-niezły krem, można go wypróbować, ale ja raczej nie wrócę do niego, pomimo tego, że świetnie matuje, ponieważ zbyt mocno ściąga mi cere-szkoda.


Używam tego produktu od: z przerwami przez 3 miesiące.
Ilość zużytych opakowań: jedno całe.

Dla mnie średniaczek, myślałam że bedzie faktycznie działał, ale nie ma to jak apteczne kremy. Mam popękane naczynka tylko na nosie i w okolicy, po uzyciu całego słoiczka nic się nie zmieniło,po prostu nie zadziałał, może działa na lekkie zaczerwienienia...no ale nie u mnie.
Ogólnie jako krem do twarzy jest dobry, przyjemny, jak na swą cenę dlatego dostał *** gwiazdki

Używam tego produktu od:zużyłam całe opakowanie
Ilość zużytych opakowań:1

kupiłam go pod wpływem pozytywnych recenzji na KWC i dlatego,że nie chcialam dluzej meczyc sie z tlusta ziaja.krem drogi nie jest-zaplacilam 15 zł.to cena dwóch słoików ziaji lub pół tubki iwostinu ;)
pierwsze wrażenie-krem pachnie drożdżami,ma miłą konsystencję.ale niestety,rano budziłam się i stwierdzałam,że mam za suchą skórę na policzkach po nim i rumień się nawet zaostrzył! miałam ochotę go wywalić (czego pewnie bym i tak nie zrobiła,bo kosmetyków raczej nie wyrzucam).i dobrze,że tego nie zrobiłam,bo...właśnie.
drugie wrażenie wywarł na mnie niezwykle pozytywne. nie wiem,jak to możliwe,ale przestał mi zajeżdżać tak drożdżowo,zaczął pięknie pachnieć bananem.nie wysuszał już skóry,przeciwnie,teraz jest ładnie nawilżona i sprężysta (zmarszczek nie mam nastolatką jesem):D. ale największy szok,jaki przeżyłam,to to,że już się tak nie rumienię! nawet gdy czuję,że policzki mnie aż PALĄ,pytam się kogoś,czy bardzo się rumienię.a co słyszę w odpowiedzi? odrobinkę,naprawdę leciutko :D:D:D
nie wiem,jak rozprowadza się na nim podkład,gdyż tego kosmetuku używam późną jesienią i zimą ;)
plus za niezapychaie porów (po ziaji zdarzały mi się pojedyncze pryszcze na policzkach).
dla mnie baaardzo,bardzo dobry,warto było przetrwać pierwsze niepowodzenia ;)

kupię go niejeden raz.wygląda mi na wydajny,bo jest taki gęsty :)

Używam tego produktu od:trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Jestem zszokowana. Czegoś takiego jeszcze nie spotkałam , nasza znajomość szybko się nie skończy.
Mam wersję do skóry mieszanej i tłustej, zawsze takie kremy lekko (przynajmniej lekko) wysuszają mi skórę, a ten...klasa.Skóra od razu świetnie!!!!nawilżona jak po maseczce, delikatna matowa.Najbardziej zszokowało mnie to super nawilżenie, jeszcze żaden krem ultranawilżający nie poradził sobie z moimi suchymi skrzydełkami nosa.
Buzia jak brzoskwinak.Tak się zachwyci.łam, że prawie zapomniałam że ma działać na naczynka:D
no więc dział, obkurcza, zmniejsza rumień.CUDO I COŚ WSPANIAŁEGO ,POLECAM!!!!!
dodatkowo super konsystencja, delikatna i leciutka, i opakowanie szklane, estetyczne. ŻADNYCH WAD.Używam tego produktu od:kilka razy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1


UWAGA, NIE KAŻDY WIE ŻE SKÓRA TO CWANIARA I BŁYSKAWICZNIE PRZYZWYCZJA SIĘ DO WSZELKICH KREMÓW I SPECYFIKÓW NA NACZYNKA I PO PROSTU PRZESTAJE NA NIE REAGOWAC. POLECAM ZMIENIĆ PO MIESIĄCU KREM NA INNY I WRÓCIĆ DO NIEGO RÓWNIEŻ PO MIESIĄCU:)

Kupiłam ponownie i nie mogę niepiać z zachwytu.po emulsji olay moja skóra wyglądała jak pożal się boże, zmęczona, przesuszona, szara.....i znowu stał się cus:D
już nigdy cię nie zdradzę:***

Krem spełnia wszystkie obietnice producenta :) koi, łagodzi, zmiejsza zaczerwienienie, nawilża nie przetłuszczając twarzy. Bez problemu się rozsmarowuje i wchłania dość szybko. Doskonale na nim samym się trzymają zarówno filtry, jak i sam podkład. Przy dłuższym stosowaniu nie zauważyłam zaniku tych w/w właściwości. Wydajny.
Dla mnie ideał :) daję 5 ***** za całokształt, więc także za cenę :)
Polecam! :)Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: uzywam 3 opakowania i będą następne :)

Dobra, na początek się przyznam - naczynek jako takich nie mam. Ale mam przebarwienia, podrażnienia i czasem uczuleniowe pajączki, dlatego sięgnęłam po ten krem.
I jestem bardzo zadowolona.

Po pierwsze - konsystencja. Krem jest zwarty, koloru słomkowego (na początku zastanawiałam się, czy aby czasem nie zwietrzał czy się nie zepsuł), ale nakłada się świetnie. Nie wchłania się ekspresowo, więc można sobie pozwolić na krótki masaż twarzy.

Chociaż, jak użyłam go po raz pierwszy, przeżyłam szok - czułam, że mam na twarzy grubą warstwę ciepłej wazeliny albo tłustego zapychacza. Koszmar. Nie wiem skąd to uczucie, jest dość nieprzyjemne, ale po jakimś czasie znika. Na dodatek odnoszę wrażenie, że się niemiłosiernie świecę. I tu kolejny szok - twarz jest matowa, zaczerwienienia są mniej widoczne, twarz wydaje się być bardzo zadowolona.

Co jest dla mnie bardzo ważne, krem nie zapycha porów (a przez to pierwsze wrażenie po nałożeniu miałam pod tym względem duże obawy), świetnie nawilża i odpręża skórę.
Pajączki i zaczerwienienia przy dłuższym stosowaniu stają się mniej widoczne.

Szklany słoik jest nieco niewygodny (zawsze się boję, że mi z rąk wypadnie albo się gdzieś obtłucze, poza tym jak tu z takim szkłem gdziekolwiek podróżować?), ale rekompensuje to cena i działanie.
Polecam.

Używam tego produktu od: trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego. Będzie więcej.

uważam ze ten kremik..jest poprostu godny..zmniejsza zaczerwienienia.wzmacnia naczynka.:) :) leciutko matowi..ale tez nawilża.Dodam ze jestem posiadaczka raczej cery słuchej..ale ten krem uzywam jako podstawe..baze.Nie zatyka porów,makijaz dobrze sie trzyma,stosuje tez innego kremu bo ten do nawilżenia mi nie wystarczy.

Używam tego produktu od:1,roku
Ilość zużytych opakowań:4

Krem na początku użytkowania wydawał mi się idealny - ładnie pachnie, skóra po nim była nawilżona , napięta i troche mniej zaczerwieniona jednak... zrezygnowałam z kremu poneważ wystąpiła mi prawodopodobnie po nim okropne uczulenie na twarzy . Fakt był jeszcze podejrzany krem na noc Ziai jednak po wycofaniu obydwu produktów problem znikł.

Dla bezpeiczeństwa jednka go już nie używam bo nawet kosmetyczka mi poradzia ,że dax zawiera za dużo supstacji uczulającycha a ziaja raczej nie była temu winna...

Używam tego produktu od:już nie używam
Ilość zużytych opakowań: 1

Mimo to ze mam suchą cere to ten krem jest dla mnie mozna powiedzieć doskonały. Jedynie co jest dla mnie jakims paradoksem to to ze poradził sobie z duzym peknietym potwornie czerwonym naczynkiem ,a z małymi radzi sobie tak srednio ale i tak jest super. Nawilza moją skóre, ładnie matowi, super sie wchłania, ladnie pachnie, nie zapycha porów, i jest tani 15zł. Jednym złowem dla mnie najlepszy;)

Używam tego produktu od:dawna
Ilość zużytych opakowań:moze 4

Mam cerę naczynkową mieszaną sprawiającą mi wiele problemów. Kupiłam już mnóstwo różnych specyfików mających zmatowić łojotokową partię skóry twarzy a jednoczesnie nawilżyć tę, która łuszczy się po każdym myciu.

Przypadkiem u teściowej użyłam jej kremu do twarzy i doznalam olśnienia:). To jest to!

Matuje na długo nawet w 30sto stopniowym upale, doskonale nawilża, nie jestem już czerwona na twarzy przy zmianie temperatury (wyjście z chłodnego biura na powietrze). Niedrogi, wydajny i idealny dla mojej skóry - mój KWC. Zdecydowanie kupię następne opakowanie.



Używam tego produktu od:1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/2