bebeauty, Aloe Vera Cotton Pads (Płatki kosmetyczne z ekstraktem z aloesu)

Płatki kosmetyczne zamknięte w wygodnym w obsłudze plastikowym opakowaniu w formie miękkiej tuby z otwarciem na spodzie, które po pierwszym rozerwaniu nie powoduje wysypaniu się całej zawartości, ze sznureczkiem do zawieszenia. To jedyne zalety tego produktu, a teraz jazda.
Płatki byle jak sprasowane z tłoczonym wzorem prążków po jednej stronie a po drugiej pozostają gładkie; rozwarstwiają się już w momencie wyjmowania z opakowania, trochę strzępią się i pylą z boku. Pojedyncza sztuka zmoczona płynem micelarnym podobnie jak wersja różowa ‘Soft Touch’ ledwo usuwa makijaż obu oczu jeśli nie jest wodoodporny, bo jest to okupione cierpieniem szorowania i tworzeniem jednego wielkiego placka z podrażnieniem, przy wodoodpornym tuszu potrzebowałam trzech płatków do demakijażu jednego oka, ponieważ miałam wrażenie, że pierwszy płatek mimo mocnego namoczenia zaczął wysychać zanim maskara na jednym oku zaczęła się w ogóle rozpuszczać. Próbowałam używać też żelu-mleczka z Faceboom do demakijażu (samodzielnie nie sprawdził się u mnie kompletnie - liczyłam, że tutaj będzie lepiej) to już podczas zmywania pierwszego oka płatek pochłaniał rozwodniony przeze mnie kosmetyk, a powierzchnia mimo wilgotności drapała po delikatnej skórze, miałam wręcz wrażenie wyrywania rzęs. I nie pomyliłam się, bo znalazłam 8 rzęsek na płatku po zakończeniu tego doświadczenia; ponadto drobiny pylące się ze środka trafiają pod powieki i pracują na zaczerwienienie oczu.
Nie ważna ilość ani rodzaj preparatu do demakijażu, za każdym razem przygoda z tymi płatkami jest bolesna. Nawet po ich zwilżeniu wyczuwam jakieś zgrubienia, które mocno podrażniają skórę. Jakbym nie była delikatna za każdym razem kończę z zaczerwieniem białek oczu i z powyrywanymi rzęsami.
Dawno nie spotkałam takiego bubla do demakijażu - kupiłam te płatki trzy miesiące temu a nie zużyłam nawet ⅓ opakowania, bo zwyczajnie używanie ich napawa mnie lękiem o stan mojej skóry, oczu i rzęs po takim zabiegu. Już wolę bawić się z praniem wielorazowych bawełnianych płatków kosmetycznych nich ratować się tym barachłem nawet w sytuacjach podbramkowych.
Dziwię się, że inne płatki w podobnej cenie są o wiele poziomów wyżej z wydajnością, delikatnością i skutecznością.

Potrzebowałam kupić płatki kosmetyczne i podczas zakupów w Biedronce spontanicznie sięgnęłam po te w wersji zielonej z BeBeauty.
Używałam już inne płatki kosmetyczne z tej marki i np. te w wersji różowej bardzo lubię.
Te natomiast również przypadły mi do gustu.
Płatki mają idealną grubość, są bardzo precyzyjne, przez co super sprawdzają się do demakijażu szczególnie oczu.
Płatki są również dobrej jakości, przy użyciu nie rozwarsteiają się i nie rwą, super się ich używa.
Na plus minimalistyczny desing i niska cena.

Niby takie zwykłe, zwyczajne, a technologicznie dopieszczone. Po prostu najczęściej je wybieram, bo bardzo je lubię- mocne, a zarazem delikatne. Nadają się idealnie do zmycia makijażu i do zmycia lakieru z paznokci i do wielu innych rzeczy.
Płatki kosmetyczne o wzmocnionym brzegu zapakowane są w klasyczne, długie, foliowe opakowanie zbiorcze. Znajduje się w nim 120 szt płatków. Idealnie jak dla mnie.
Grafika estetyczna- nie przesadzona, minimalizm jest ok. Poza obrazkiem logo - be beauty care- jest jeszcze jeden, na którym zawieszam zawsze oko - ,,płatki aloe vera" - doceniam, że producent stawia na delikatność i pielęgnację.
Płatki są w 100% wykonane z bawełny, są delikatne, ale wydajne i efektywne- tworzą mocną i spójną całość. Tu chodzi o technologię 3 warst.
Podczas zmywania makijażu dobrze oczyszczają twarz, w tym wszystkim chodzi o to, żeby nie za mocno. Jakbym chciała ścierać mocno, to kupiłabym ścierkę. Nawet w okolicach oczu komfortowo zmywa się tusz, najważniejsza rzecz- nie podrażniają oczu.
Mają małe wgłębienia i wypukłości. Takie paseczki. Są wygodne w użyciu. Naniesiony na nie produkt nie wylewa się. Super rozprowadzają kosmetyk.
Świetny produkt również do zmywania lakieru z paznokci. Przy użyciu nie zostawiają włókien. Plus, że są biodegradowalne! Warto zwrócić uwagę na takie rzeczy przy zakupach. Nie chcę zaśmiecać jeszcze bardziej planety.
Kiedy biorę je do ręki, czuję tę naturalną miękkość, a potem to wrażenie przenosi się na twarz. Starczają na długo. Polecam bardzo.

Kupuję te płatki w wielopaku,w tej chwili wychodzą najkorzystniej cenowo a jakość idzie tu z ceną.
Nie mam problemu z rozwartwianiem się płatków,dobrze absorbują kosmetyki,pomagają w demakijażu, pielęgnacji,zdarzyło mi się posadzić na nich rzeżuchę:)
Są mocno wydajne a wielkość w sam raz na moje codzienne potrzeby.

U mnie się sprawdzają!

Bardzo dobry produkt! Używam od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. Nie rozwarstwiają się, nie ścierają podczas pocierania. Używam ich do oczyszczania skóry twarzy przy płynie micelanrym.
Nie pachną.
Produkt skuteczny i bezpieczny dla wrażliwej skóry.
Opakowanie zawiera aż 120 sztuk i kosztuje w promocji nawet mniej niż 2 zł ;).

Platki kosmetyczne BeBeauty Aloe Vera z ekstraktem z aloesu są produktem, który warto rozważyć jako część codziennej rutyny pielęgnacyjnej.

Pierwszym pozytywnym aspektem tych płatków kosmetycznych jest ich skład, który obejmuje bawełnę i włókna PLA. Bawełna jest naturalnym materiałem, który jest delikatny dla skóry i nie powoduje podrażnień. Włókna PLA są biodegradowalne i przyjazne dla środowiska, co jest ważne dla osób dbających o ekologię.

Ważnym czynnikiem jest również dostępność tych płatków kosmetycznych. Dostępność w sklepach Biedronka czyni je łatwo dostępnymi dla klientów, a dodatkowo cena jest przystępna.

Płatki kosmetyczne BeBeauty Aloe Vera są trwałe i nie rozrywają się podczas demakijażu. Jest to ważne, ponieważ solidne wykonanie zapewnia skuteczność i wygodę użytkowania. Jednak warto zauważyć, że mogłyby być nieco grubsze, co zwiększyłoby ich wydajność i uczyniło demakijaż jeszcze bardziej efektywnym.

Płatki Be Beauty Care z aloesem bardzo fajnie sprawdzają się w demakijażu. Są dobrej jakości, nie rozrywają się. Duże 120szt opakowanie ze sznureczkiem na końcu. Są w bardzo dobrej cenie

Dobre waciki do demakijażu

Płatków kosmetycznych używam tylko do demakijażu oczu. Produkt be beauty care aloe vera kupiłam w Biedronce podczas zakupów, więc dostępność jest jak najbardziej łatwa, znajdziemy je w każdym z tych dyskontów. Są zapakowane w folie, uważa iż jest ich sporo w opakowaniu, więc przy moim użytkowaniu starczają na długo, więc są wydajne. Jeśli chodzi o wykonanie to nie zauważyłam żeby się rozrywały czy mechaciły podczas używania. Demakijaż z nimi jest szybki i delikatny, na pewno jeszcze do nich wrócę.

Płatki kosmetyczne dostępne w Biedronce dzięki czemu łatwo można kupić. Płatki mają wygodne opakowanie, które można zawiesić. Łatwo się wyciągają pojedynczo. Płatki są trwałe oraz miękkie, nie rozwarstwiają się, a podczas używania do demakijażu twarzy nie podrażniają skóry. Płatki wyglądają jakby były scalone dzięki czemu są mocne. Płatki są w przystępnej cenie i dość często w Promocji.

Płatki dostępne są w opakowaniu o pojemności 120 szt. Płatki w klasycznym, okrągłym kształcie. Spakowane w standardowy woreczek wyposażony u góry w sznureczki do podwieszenia, niestety u dołu nie posiada perforacji ułatwiającej otwarcie opakowania, przez co trzeba je po prostu rozedrzeć albo rozciąć.

Zgodnie z informacją na opakowaniu płatki wykonane są bawełny i włókien PLA (PLA to "bioplastik" - biodegradowalny polimer wytworzony z naturalnie występujących produktów np. mączki kukurydzianej). Być może jakiś czas temu, kiedy był zakładany na Wizażu ten produkt, producent stosował włókna poliestrowo - celulozowe, ale najwyraźniej jest to przeszłość (zgłosiłam opis produktu do moderacji, miejmy nadzieję, że zostanie poprawiony, bo poważnie wprowadza w błąd użytkowników). Płatki dodatkowo nasączone są ekstraktem z aloesu. Co prawda nie jest to zauważalne, ani w zapachu ani w użytkowaniu (są dokładnie takie same jak każde inne płatki), ale zakładam, że producent wie lepiej co jest w składzie ;)

Zdumiewająca jak dla mnie jest informacja na opakowaniu o środkach ostrożności. Cytuję: "należy pamiętać o unikaniu bezpośredniego kontaktu z okiem, co może powodować podrażnienie". Przyznaję, że do głowy mi nie przyszło, żeby unikać kontaktu z okiem produktu dedykowanego do demakijażu (?) i przeczytałam tą informację dopiero po skończeniu opakowania. Na szczęście płatki nie podrażniały oczu, a oczywiście stosowałam je codziennie do demakijażu oczu.

Plusem tych płatków jest ich zwarta budowa. Brzegi płatków są jakby zgrzane, dzięki czemu płatki nie rozwarstwiają się. Nie ma problemu z ich pojedynczym wyjęciem z opakowania. Nie zdarzyło się żebym wyjęła z opakowania pół płatka, bo się rozerwał i drugie pół zostało w opakowaniu. Płatki nie zostawiają włókien na twarzy, ani na palcach. Są delikatne, podczas używania nie odczuwa się szorstkości.

Jednak ogromnym minusem tych płatków jest ich grubość. A w zasadzie przeciwieństwo grubości: są bardzo cienkie, pojedynczy płatek stanowi w zasadzie połowę standardowego płatka. Są tak cienkie, że wykorzystanie obu stron płatka podczas demakijażu jest w większości przypadków niemożliwe. Znacząco wpływa to na ich wydajność, bo do demakijażu zużywam ich więcej niż ma to miejsce przy standardowej grubości płatka. Nie sprawdzają się także do zmywania lakieru z paznokci, trzeba zużyć ich znacznie więcej żeby osiągnąć dobry efekt. Tym samym opakowanie kończy się znacznie szybciej niż przy standardowych płatkach.

Jednym słowem: ja na pewno więcej ich nie kupię. Ich używanie powodowało u mnie dyskomfort, a dodatkowo przepłacamy kupując je częściej, bo zbyt szybko się kończą.

Dla mnie te płatki są bardzo dobre przy codziennym demakijażu. Zamknięte w foliowym, standardowym opakowaniu, do którego jestem już od lat przyzwyczajona. Łatwo się je wyjmuje, pod koniec podwijam spód opakowania i dalej z łatwością mogę je wydostać. Same płatki są dobrze wykonane, dzięki czemu nigdy nie zdarzyło mi się aby rozwarstwiły się czy zostawiły włókna na twarzy. Płyn od razu się na nich wchłania, natychmiast mogę przetrzeć nim twarz. Grubość jest idealna - nie są zbyt cienkie, więc nie przeciekają. Nie powodują podrażnień, są delikatne dla cery. Kosztują grosze a jakość jest bardzo dobra, dlatego chętnie po nie sięgam.

Kupiłam je w Biedronce bo są w dobrej cenie.
Są bardzo dobre grubość jest ok i nie drażnią skóry. Czasami jedynie się rozwarstwiają ale jak się połaczy dwie połowki z powrotem to jest ok i się sklejają. Mają dobrą grubość nie są za cienkie. Są w wygodnym do wyciągnięcia ładnym przezroczystym opakowaniu.
Kupię jeszcze niejeden raz.