bebeauty, Aloe Vera Cotton Pads (Płatki kosmetyczne z ekstraktem z aloesu)

Płatki kupił ktoś z rodziny. Zwykle nie zwracam uwagi na to, jaka to firma. Płatek to płatek - taką miałam dotychczas filozofię użytkowania. Na opakowanie zwróciłam uwagę po pierwszym użytkowaniu. Płatki wydawały mi się cieńsze od tych, których używałam na co dzień. Odstawały od nich kłaczki, szybko nasiąkały wodą. Zdziwiłam się, że ponoć są nasączone ekstraktem z aloesu, bo nie zauważyłam, żeby różniły się od zwykłych naturalnych płatków bawełnianych. Sama bym takiego wynalazku nie kupiła, bo lubię minimalizm w kosmetykach i dla mnie 100% bawełny spełnia swoją rolę. Zdziwiłam się mocno i zdenerwowałam maksymalnie kiedy przeczytałam, że płatki składają się w 30% z włókien poliestrowo-celulozowych. No serio?! Nie po to ograniczam zużycie plastiku w życiu codziennym, żeby natrafić na niego w głupich płatkach, gdzie jest zupełnie zbędny! Wcale nie są bardziej wzmocnione dzięki takiemu rozwiązaniu. Powiem, że podniosło mi to ciśnienie. Okazuje się, że trzeba czytać dosłownie każdą etykietę, jeśli chce się być eko... Szok. Omijać szerokim łukiem!

W przypadku tych płatków nie miałam problemu z rozwarstwianiem. Nie są jednak mega delikatne dla mojej cery, ale też nie są drażniące. Zdecydowanie moja przygoda z nimi jest znaczniej lepsza niż z wersją „Soft touch”.
Na zawartość ekstraktu z aloesu patrzę z przymrużeniem oka.

Ja: Zarówno do płatków kosmetycznych jak i patyczków nie przywiązuje się za bardzo. Po prostu kupuję to co jest aktualnie w sklepie. Kieruję się zasadą ilość –cena. Mam swoich ulubieńców, ale nie jest tak, że szukam ich obsesyjnie na półce sklepowej.

Opakowanie: Cienka folia, przez którą z łatwością można kontrolować zużycie płatków. Odpowiednio mocna, w podróży się nie przerywa. Z zewnątrz prosta, minimalistyczna infografika. Do tego sznurki u góry, dzięki którym można gdzieś powiesić płatki.

Wrażenia: Płatki mają standardowy okrągły kształt oraz gładką i przyjemną strukturę z delikatnymi, ledwo wyczuwalnymi poziomymi zagłębieniami. Dzięki ekstraktom z aloesu są miękkie. Po użyciu nie podrażniają okolice oka i delikatnej skóry. Podczas pocierania nie rozwarstwiają się, nie zostawiają na skórze małych kłaczków. Nasączone wodą pochłaniają ją odpowiednio, choć czasem zdarzy się jakiś przeciek. Nie pylą. Dostępność w Biedronce – bardzo dobra. Dobre płatki kosmetyczne w niewygórowanej cenie. Nie odstają jakością od droższych płatków kosmetycznych.

Bardzo Lubie te płatki.
Sa delikatnie, razem z płynem do demakijażu dokładnie domywają makijaż .
Cena za ta jakoś jest stosunkowo niewielka. Wybieram je najczęściej

Dobre, ale nieidealne

Na płatki natknęłam się podczas zakupów w popularnym sklepie. Skuszona niską ceną stwierdziłam, że je wypróbuję. Opakowanie jest bez zarzutu, w dodatku ma estetyczną szatę graficzną i zawiera niezbędne informacje. Płatki nie pylą, nie spowodowały u mnie podrażnień, uczulenia, ale też nie wykazały żadnych właściwości pielęgnujących (nie miałam wobec nich takich oczekiwań). Produkt zdaje egzamin podczas demakijażu, ale już ze zmywaniem lakieru do paznokci może pojawić się problem, ponieważ mają tendencję do rozwarstwiania się (dlatego też w tytule napisałam, że nie są idealne). Na plus zasługują cena oraz dostępność. Nie wiem, czy kupię je ponownie, ponieważ jestem też ciekawa innych rodzajów płatków Be Beauty.

Płatki kosmetyczne bebeauty zakupiłam w Biedronce, lubię je bo są tanie i mega dobre, płatki są solidnie wykonane, nie rozwarstwiają się, nie pylą ani nie rozwalają w rękach, są cienkie i dobrze się nimi zmywa makijaż, niestety nie zauważyłam ani nie czułam żeby miały jakiś ekstrakt z aloesu, są bardzo podobne do tych wersji soft, mimo to to tanie i wydajne płatki do których będę częściej wracać, jak najbardziej polecam.

Dobra jakość i niska cena

Płatki kosmetyczne można stosować wielorako, ja najczęściej oczywiście zmywam nimi makijaż oraz stosuję podczas zabiegów pielęgnacyjnych u moich dzieci. Bardzo lubię płatki z ekstraktem z aloesu marki Be Beauty Care dostępne w hipermarketach Biedronka. Są bardzo delikatne dla skóry mojej oraz moich dzieci, nie powodują alergii. A dodatkowo są po prostu śmiesznie tanie (ok. 3,50 zł za 120 szt.).

Płatki Aloe Vera są dobrze sprasowane, nie rozdwajają się i nie pozostawiają kłaczków czy paproszków (można więc bez strachu stosować je podczas manicure do zmywania lakieru). Są ultradelikatne dla skóry i bardzo lubię ich używać. Zapakowane są w standardową dla tego typu produktów podłużną foliową tubę ze ściąganymi troczkami. To naprawdę dobry produkt w konkurencyjnej cenie i dlatego warto po niego sięgnąć. W tym wypadku cena jest bardzo niska, lecz jakość produktu absolutnie niska nie jest. Polecam.

Spoko płatki kosmetyczne, dostępne w Biedronce (marka własna). Chłonne i dość wytrzymałe, dobra cena i jakość, nic oddać, nic ująć. W prawdzie jakoś nie czuje tego ekstraktu z aloesu ale kompletnie żadnych dodatkowych właściwości od takiego produktu nie oczekuje.

Kupiłam płatki kosmetyczne Be Beauty Care Aloe Vera tak naprawdę z braku laku, bo zazwyczaj używam innych i okazało się, że nawet kosmetyki z marketu potrafią być dobrze wykonane, w co przez długi czas przyznaję wątpiłam.
Płatki te są wzmocnione podwójnym zszyciem wzdłuż brzegów, dzięki czemu nie rozwarstwiają się, nie pylą i nie pozostawiają żadnych włókien na twarzy. W dodatku są miękkie i przyjemne dla cery.
Jestem bardzo miło zaskoczona. Jak widać nie zawsze trzeba wydawać dużo, bo również w niższej cenie można upolować dobry jak nie lepszy produkt.

Płatki w niskiej cenie (około 3 zł) w poręcznym opakowaniu. Są miękkie, cienkie (jak dla mnie trochę za bardzo) i rozwarstwiają się. Do zmywania lakieru z paznokci się nie nadają, ale do demakijażu powinny być wystarczające (ja zmywam nimi tusz do rzęs i są ok). Raczej nie kupię ponownie, gdyż w tej kategorii cenowej zdecydowanie wolę płatki Carrefour.

Paletki kosmetyczne stosuje głównie do demakijażu. A że robię go codziennie także idą w moim domu w ilościach sporych.

Płatki kupiłam w Biedronce i jestem zadowolona.
Nie rozdwajają się i nie rozlatują w trakcie usuwania makijażu.
Nie ma też takich mikro włosków które często mnie denerwują.

Produkt bezzapachowy i w sumie polecam bo cena dobra i jakosc też .

Płatki kosmetyczne to taki podstawowy produkt w naszej kosmetyczce. To tonik, to płyn do demakijażu, no zawsze się przydaje. Można kupić wprost wszędzie, jednak to co lubię w konkretnie tych to cena- są naprawdę tanie a jakość jest bardzo dobra. Co do ekstraktu z aloesu to nawet nie wiedziałam że jest :D ale dla mnie nie ma to znaczenia bo i tak są super.