Pierre Rene, Exclusive Trio Eyeshadows Shimmer & Glimmer

używam od kilku lat zestawu numer 4 impressive [sliwka, fiolet i piękny biało brzoskwiniowy rozświetlacz]. idealne dla osób lubiących wyrazisty makijaż :)

u mnie nie wystepuje efekt zbierania cieni w załamaniu powieki - nie wiem dlaczego w innych recenzjach sie to pojawia. maja ladne kolory jak już powiedziałam wyraziste, ale efekt jest bardzo eleganckki - nie krzykliwy

dałabym pięć gwiazdek, ale minusem są aplikatory, które po kilku uzyciach można wyrzucić, gdyż gąbeczki odklejają się od patyczków, ale i tak wole nakładanie pedzlami. to, że się osypują to fakt, ale jeszcze nie spotkałam cieni przy których ten problem by nie wystąpił

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań:4

Miałam je w takim zestawieniu: brąz,łososiowy i ecru. Własciwie to używałam jednego odcienia tylko na łuk brwiowy. I sprawdzal sie w tym doskonale! Dawał efekt jakby..mokrego :D Trzymal sie tam caly dzien. Wydajność- na to miejsce starczylo mi go na rok. Płaciłam za niego wtedy ok 23 zł. Opakowanie eleganckie, z lusterkiem i dwoma patyczkami (jednak ja ich nie uzywałam, ponieważ nie dało się nimi rozprowadzic produktu).

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Bardzo fajne cienie, w bardzo fajnym, praktycznym opakowaniu z 2 aplikatorami i lusterkiem. Mam odcien 01 elegance (dwa odcienie złotego i jeden biały-perłowe), cienie dobrze nakłada się na powieki, dobrze i długo się trzymają, nie osypują się na policzki i fajnie wyglądają na powiekach. Uważam to trio za bardzo udany zakup; ładne, fajne, o wysokiej jakości, wydajne, w praktycznym opakowaniu :)

Recenzja: ...Generalnie stosuje inne cienie ale niestety nie było moich a już nie było czasu szukać innych a pani ze sklepiku zachwalała tak więc się skusiłam.
Pierwsza podstawowa wada: brązy stanowczo za jasne po nałozeniu wszystkich trzech odcieni zlewa się to w jedną beżową plamę, zbyt mały kontrast.
Cienie obsypują sie na policzki, niewygodny aplikator wcale pałeczka nie jest miękka tylko twarda a cienie nie kremowe tylko wręcz trzeba z nich kolor skrobać. Paskudnie się świecą a wałki na załamaniu powieki robią się piorunem.:fou:
Ostatnia wada to cena. 26, 50 zł. Jak by były ok to nawet niezbyt drogie a takto to byle jakie. Mam tańsze cienie i trzymaja sie 100 razy lepiej.

Jak bym mogla to wcale bym nie przyznała gwiazdkia w sumie gwiazdka za opakowanie płaskie poręczne z lusterkiem ale nie o to chodzi....

Cieni tych uzywam juz od 10 miesiecy, oczywiscienie non stop :) Mam zestaw brazowy i jestem zadowolonach z nich. Cienie są bardzo perłowe, miekkie, pudrowe.
Ładnie się rozciagają na powiekach, trochę się obsypują przy nakładaniu i po paru godz. robią się "wałeczki" w załamaniu powiek, ale chyba wszytskie cienie tak mają :).
Zapłaciłam za nie ok. 30,oo zł opłacało się bo są bardzo wydajne.

Wazne, moim zdaniem jest to, iż niezuzywają się tak szybko, chociaz jak juz wspomniałam uzywam ich juz od dawna i nadal są ok, nic nie straciły na wartości.
W opakowaniu jest duze lusterko i dwa miekkie aksamitne aplikatory.
Jeśli ktos lubi swietlisty efekt na powiekach to dzieki tym cieniom na pewno to uzyska.

Ilość zużytych opakowań: ... w trakcie 1 - go

Dałabym im z chęcią więcej * ale byłabym niesprawiedliwa. Bardzo podoba mi się efekt jaki dają, błyszczą, są perłowe. Ale są nietrwałe - zbierają się w załamaniach powiek (może dlatego że mają "miękką konsystencję"), ale na bazie Art Deco trzymają się wzorowo. Ponadto osypują sie co jest kłopotliwe, bo nie chcę mieć pełowej całej twarzy, a w opakowaniu zbijają w dziwne grudki. Mają dobre aplikatory i duże, praktyczne lusterko. Mimo tych wad bardzo je lubię i jestem zadowolona z zakupu i z kolorku (nr 2).