Avon Solutions, Plus+ Total Radiance, Visual Perfection SPF20Krem na dzień z granulkami koloryzujacymi `Źródło energii`

Generalnie kosmetyków AVONu nie lubię... Może chodzi o markę, która w katalogu i na kosmetyku nie umieszcza wszelkich informacji o danym preparacie, tylko absolutne minimum - jak stosować i jak się nazywają... Dlatego nie jestem wielbicielka AVONu. Ale to już sprawa marki jak informują klientów o kosmetykach... Co do tego kosmetyku to zjawił się on u mnie za sprawą mamy mojego ukochanego. Dostałam go w prezencie, sama bym go nie kupiła, a że w lecie mógłby się sprawdzić to postanowiłam go przetestować i mam kilka spostrzeżeń. 1. Nadaje bardzo ładny koloryt buźce, ale na mojej oliwkowej skórze nie widać jakiejś super rewelacji. 2. Ma nawet wysoki filtr. 3. Ma ładny zapach. 4. Nie zapycha porów. 5. Może i nawilża, ale nieregularnie jego używałam by to ocenić realnie. 6. Może być całorocznym kosmetykiem, ale: - dla osób o SUCHEJ CERZE (na mojej mieszanej się nie sprawdził MIMO wcześniejszego nałożenia SERUM MAT-CHRONO LIERACA, które idealnie matowi moją cerę - świecę się jak choinka :-) a nakładać jeszcze dodatkowo puder matujący na twarz to uważam że już przesada) ; - dla osób bez żadnych niedoskonałości - okropnie je podkreśla, dlatego stosuję go tylko gdy mam zdrową i piękną cerę. A największą wadą tego kosmetyku jest fakt, że nie da się o nim zapomnieć dzięki zabrudzonym permanentnie ubraniom i ręcznikom. Spływa w lecie wraz z potem brudząc kołnierzyki i dekolty. A gdy po nałożeniu się myje ręce i niedokładnie się spłucze dłonie to osadza się na ręcznikach. :-( Zalecam ostrożność przy używaniu tego specyfiku. Nie wiem jaką ma cenę, ale jak dla mnie jest wart może z 15zł. Prawdopodobnie nigdy więcej go nie kupię/nie będę używać, CHYBA że będzie wersja dla TŁUSTEJ lub MIESZANEJ CERY i będzie jakkolwiek MATOWIŁ. :-)

Jak dla mnie krem jest idealny na co dzień. Nie musze używać podkładu, a skóra twarzy wygląda promiennie i mam ukryte niedoskonałości. Po użyciu tego kremu cera wygląda na ,,muśniętą słońcem\'\'. Jest bardzo wydajny. Tylko jeden minus - po krótkim czasie wyciśnięty z tubki preparat występuje w formie olejku i osobno kremu. Ale to taki mały minusik. Polecam Używam tego produktu od: 3 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie lubię podkładów ani kremów tonujących, bo są dla mnie za ciężkie, poza tym nie mam specjalnie problemów ze skórą. Szukałam czegoś, co tylko trochę "podkoloruje" twarz. Ten krem pierwszy raz podebrałam mamie już bardzo dawno temu i zakochałam się w nim :) Ładnie rozświetla twarz i nadaje jej delikatny, zdrowy kolor, i jest bardzo lekki. Trochę się błyszczy na skórze, dlatego odejmuję pół gwiazdki. Mojej skóry nie nawilża, ale też jej nie wysusza, a to mi wystarczy. Plus za filtr przeciwsłoneczny. Jak do tej pory nie znalazłam lepszego kremu. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 2 i w trakcie następnego

Obecie używam trzeciej tubki kremu z tym że tej w nowym opakowaniu. Krem jest bardzo fajny, dobzre się rozprowadza i szybko wchłania. Lekko koloryzujacy, idealny na lato. Nadaje dskórze ładny odcień. Dwie pierwsze tubki miałam w starym opakowaniu, obecnie używam w nowym i nie widze różnicy. Używam tylko wiosną i latem Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: trzecia tubka

Nie znam innego takiego kremu koloryzującego jak ten! Jest wspaniały, nawilża skórę, pieknie pachnie a granulki nadają lekko opalony odcień. Szukałam czegoś co nada naturalny kolor mojej bladej cerze, BB kremy drogeryjnych firm są paskudne,są to zwykłe kremy połaczone z fluidem, ten ma konstytencję szarego płynu, który dopiero na buzi nadaję piekny kolor. Idealny na lato, ochrona 20 SPF. Jestem w nim zakochana! Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 całe

W moim przypadku się nie sprawdził. Przyczyny są dwie: Po pierwsze duszący nie do zniesienia zapach, który po zmyciu kosmetyku utrzymuje sie jeszcze długo na skórze wowoluje ból głowy. Mydło wymieszane z jakimiś babcinymi perfumami. Po drugie drobinki, które po roztarciu na twarzy zostawiaja na niej mega brązowe plamy. Trudna, kłopotliwa aplikacja. Rano jak się ktoś spieszy, może się tylko niepotrzenie zdenerwować.Plus za ogolną konsystencję ale to za mało by dobrze ocenić ten produkt Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 zaczęłam ale nie skończę

Jest to mój ulubiony krem, zwłaszcza na lato, gdy jestem lekko opalona. Przede wszystkim ma lekką konsystencję, bo ciężkich kremów nie toleruję. Latem, gdy jestem opalona używam go zamiast podkładu. W momencie zmienia koloryt skóry, wyrónuje go i rozświetla twarz. Latem nakładam go kilka razy dziennie. Szybko się wchłania, nie obciąża skóry, a twarz naprawdę wygląda świetnie, gdyż krem doskonale podkreśla opaleniznę. Używam tego produktu od: Stale od kilku lat Ilość zużytych opakowań: Dużo, pco najmniej 10

Kupiłam go ze względu na filtr i na obietnicę rozświetlonej cery. Bardzo chciałam mieć coś co przyciemni moją bladą twarz i liczyłam na ładny, naturalny efekt, który by wyglądał jak mój prawdziwy kolor cery. W swojej naiwności liczyłam też na jakiś efekt krycia. Wiem, że to nie wina tego kremu, ale oczekiwałam że będzie czymś na kształt kremu tonującego. Producent tego nie obiecywał, więc pogodziłam się z tym, że krem nic a nic nie kryje. Jednakże efekt jest dość dziwny. Po pierwsze skóra się po nim bardzo świeci i wcale nie jest to ładny efekt rozświetlenia i promiennej cery, lecz zwykła tłusta twarz! Kolor pojawia się po pewnej chwili i niestety! Granulki mają w sobie jakieś czerwone pigmenty! Efekt? Tłusta, świecąca się na czerwono twarz indianina. Trzeba dość długo czekać aż krem jakoś stopi się z cerą. Jest to produkt bardzo problematyczny w użytkowaniu. Bardzo niechętnie po niego sięgam. Czasami używam pod podkład lub pod krem BB. Ale ogólnie rzecz biorąc to leży nieużywany. Nałożony samodzielnie do niczego się nie nadaje bo uwypukla wszystkie zaczerwienienia na twarzy. Pryszcze, czerwony nos i wory pod oczami stają się jeszcze bardziej widoczne. Ma filtr i tylko to go ratuje przed koszem na śmieci. Używam tego produktu od: ponad pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie używam ani pudrów ani fluidów. Na szczęście mam taką cerę, ze nie muszę. Używam zazwyczaj samych kremów. Jednak w zimę ta buzia była taka szarawa, zmęczona i wtedy zobaczyłam ten krem w katalogu. Kupiłam go, ponieważ był w promocji ok. 12 zł Używzam go czasami, kiedy ta cera wygląda na zmęczoną. + faktycznie efektem jest rozświetlona, zdrowa buzia + zawiera filtry + wystarczy malutka ilość na jeden raz - niestety ale natłuszcza +/- cena -> kupując w promocji polecam, jednak bez promocji jak dla mnie za drogo Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: zaczęte drugie

jeszcze zanm zaczełam uzywać produktów do makijazu uzywałam tego kremu na pół z siostrą ;) bardzo miłe wspomnienia z nim mam, ładnie koloryzował moją skórę. teraz pewnie bym się po nim swieciła, ale fajnie byłoby do niego wrócić :)) Używam tego produktu od: 7 lat temu? Ilość zużytych opakowań: jedno

Kiedyś byłam wierną fanką tego kosmetyku. Fajnie rozświetlał cerę, wyrównywał koloryt i nie trzeba było stosować podkładu. Gdy skończyła mi się stara wersja, od razu zamówiłam nową...no i niestety...to już nie było to, musieli dodać czegoś, co źle na mnie działa. Efekt jak wcześniej, ale dodatkowo wywołał u mnie lawinę pryszczy - a nie mam cery trądzikowej itp. Długo mi zajęło zanim odkryłam, że to ten krem, szukałam winy w mydłach, pogodzie, ale po jego odstawieniu problem minął. Ale za sam efekt, jak najbardziej polecam, do użytku zarówno pod podkład jak i samodzielnie. Używam tego produktu od: 6 lat Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Już od paru lat używam pod makijaż. Zdarza mi się również stosować samodzielnie. Jestem niezwykle zadowolona. + poprawia koloryt – efekt ładnej, zdrowej, wypoczętej buzi + idealna baza pod makijaż + przystępna cena (promocja) + wydajny -/+ stosując samodzielnie może dawać lekki efekt świecenia Osobiście z w/w problemem radzę sobie za pomocą pędzla i pudru w kamieniu – dwa subtelne machnięcia w strefie T i jest ok. Ewentualnie po ok. 10 minutach przykładam chusteczkę. Obecnie czeka na mnie nowa wersja tego cuda. Używam tego produktu od: paru lat Ilość zużytych opakowań: powyżej 3

jak dla mnie strzał w 10! . nie znalazlam do tej pory odpowiedniejszego kremu na dzień. Doskonale się sprawdza. Unikalna formuła kosmetyku z koloryzującymi granulkami nada skórze piękną, delikatną i równomierną opaleniznę, jednocześnie idealnie dopasowując się do kolorytu skóry. Używam go przed nalożeniem podkładu :). Dostepny w świetnej cenie promocyjnej. :) Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: ok 5

Kupiłam, wypróbowałam i mam mieszane uczucia. Na opakowaniu jest napisane, że krem koloryzujący, NIETŁUSTY . Co robi z moją cerą? Mam mieszaną więc świecę się okrutnie . Bez pudru nie da rady. Koloryzować może i owaszem coś tam robi, ale ogromnym minusem jest to, że jak sie go za dużo nałoży lubi zostawić ciężkie do roztarcia smugi. Plusem na pewno jest śliczny zapach, co przynajmniej dla Mnie jest ważne, no i wydajność. Jest naprawdę bardzo wydajny . Produkt na lato idealny, ale bez pudru się nie obejdzie, co zresztą przy pudrze zauważyłam, że krem wchłania puder, a zbyt dużą ilość tworzy maskę. Produkt dla dziewczyn z cerą suchą bądź normalną. Tak myślę. Używam tego produktu od: Pół roku, ale sporadycznie Ilość zużytych opakowań: 1 w połowie

Bardzo lubię ten krem, ale ma zarówno plusy jak i minusy. Zacznę od plusów:) + jest bardzo wydajny + cena w promocji jest odpowiednia, natomiast bez promocji nigdy go nie kupuję, zawsze czekam na następną przecenę + nadaje buzi ładny, zdrowy kolor, delikatnie opalony + ładnie wtapia się w skórę, nie tworzy smug + ma super zapach + wygodne opakowanie, łatwa aplikacja, można kontrolować ilość wyciskanego produktu A teraz mankamenty... - jest trochę zbyt tłusty, zostawia na skórze tłustą warstwę, głownie w strefie T - zapycha pory, nie jakoś strasznie ale też skóra nie do końca ma czym oddychać po jego nałożeniu - mam wrażenie że nałożony sam dość szybko znika z twarzy, pod podkładem jest trochę lepiej ale też nie ma szału Ode mnie 3+ aczkolwiek, gdyby nie jego tłusta konsystencja, co wpływa niestety na moją cerę, byłby to na prawdę rewelacyjny produkt, bo zamysł jest bardzo ciekawy. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: kończę drugie opakowanie

Początkowo (zimą) nie mogłam się do niego przekonać, nadawał skórze dziwny kolor, więc odłożyłam go, aż do maja. Wtedy ponownie dałam mu szansę i się nie zawiodłam! Na delikatnie opalonej skórze zostawia lekki blask, dodatkowo wzmacnia efekt opalenizny. Stosuję go samodzielnie, bez podkładu, ewentualnie używam korektora i pudru bambusowego z BU i uważam, że to bardzo udany zestaw! ps. nie zapycha, co jest dla mnie ogromnym plusem, dodatkowo zawiera filtr, no i jest w tubce ;) Używam tego produktu od: stycznia 2011 Ilość zużytych opakowań: 3/4 pierwszej tubki

Szukałam czegoś lekkiego na lato, aby cera ładnie wyglądała bez niepotrzebnego zapychania podkładem. Mam co do tego kremu mieszane uczucia. Plusy: +nadaje lekko opalony koloryt +nie robi smug +wydajny Minusy: -niestety twarz się po nim świeci, więc nałożenie pudru sypkiego jest konieczne -nie nawilża -mam wrażenie że schodzi szybko z buzi Produkt średni, ale ja więcej go nie kupię. Z tego co wiem od niedawna w katalogu jest nowa wersja-może ulepszona?:) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: połowa z pierwszego

Produkt okropnie zapycha pory, skóra bardzo mocno się po nim świeci-jak po oliwie, filtry nie są fotostabilne, skóra jest żółtawa- u mnie widać to aż za bardzo- bo mam natauralnie jasnobeżwową. Nie podoba mi się zapach-apteczny, szpitalny...