Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[klaudynka4]

Witam dziewczyny Proszę o ocenę mojej pielęgnacji...zaplanowała m wszystko od nowa, bo wcześniej używałam differinu i był dla mnie trochę za mocny ;/

1. Skóra: mieszana, strefa T sporo grudek, na nosie zaskórniki, rozszerzone pory, nierówna powierzchnia skóry, dosyć często niespodzianki najczęściej w postaci podskórnych gulek, czasami przed okresem ropne wypryski. Na nosie mocno się tłuści. Trochę przebarwień potrądzikowych.
Policzki ogólnie bywają przesuszone, czasem atopowe zmiany, ale to wtedy kiedy mocno się zaniedbam, ale biorę leki na alergię i coraz rzadziej zdarzają mi się takie sytuacje.

Pielęgnacja.
Rano: żel do twarzy Effaclar, tonik Olay Gentle Cleansers, krem L'oreal Pure Zone Deep Control
Po południu: tonik Lysanel active
Wieczorem: demakijaż płyn micelarny Ziaja Sopot, żel Effaclar, tonik Olay. Effaclar K, po jakimś czasie krem SVR Xerial 5.

2 razy w tygodniu maseczka aspirynowa. Raz na tydzień peeling St.Ives morelowy (mój ideał )

Filtrów nie uwzględniłam bo jeszcze się zastanawiam jaki kupić. Chętnie dołożyłabym jeszcze jakiś kwas lub serum dodatkowo np. raz na 2-3 dni, ale nie mam pojęcia co. Może kwas migdałowy? Albo serum z wit. C?a może tonik aspirynowy...

[TaakaPani]

1. Skóra - mieszana, wrażliwa. Mam 16 lat i co normalne w moim wieku cerę skłonną do powstawania wyprysków, szczególnie parę dni przed okresem. Na nosie rozszerzone pory i zaskórniki. Blady, nienaturalnie trupi koloryt. Podskórne grudki na całej twarzy. Błyszczy się na nosie (odrobinę). Nieliczne pozostałości po trądziku w postaci blizn.
(nie mam kompletnie pomysłu na odpowiednią pielęgnację mojej cery, więc pomoocy!)

Pielęgnacja:
Rano- Oliwkowy żel Ziaji.
Garnier Podstawa pielęgnacji - tonik łagodzący skóra sucha i wrażliwa
Garnier czysta skóra krem nawilżajacy

Wieczorem - to samo włączając mleczko nagietkowe Ziaji.

Od czasu do czasu robię peeling kawowy, parówkę (z udziałem mięty/rumianku) i maseczkę z zielonej glinki.

Nie opalam się.

Nie używam filtrów. Ale zamierzam zacząć

[marrriolcia]

Jestem na forum nowa dlatego czytam, czytam i czytam... na wizażu jest tak dużo przydatnych informacji! ale ciężko jest mi znaleźć coś dla siebie... chyba całe wakacje musiałabym siedzieć, a wolałabym nie spędzać ich w całości przed komputerem. bo po co czytać o poprawie cery, skoro przesiadywanie przed ekranem zepsuje cały efekt ;P dlatego mam prośbę do osób lepiej znających się na tym niż ja - pomożecie mi z dobraniem pielęgnacji dla mojej cery?? Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś wskazówki..

Mam 21 lat, z cerą nie mam większych problemów - jest raczej normalna: czasem nosek trochę się świeci, ale nie przetłuszcza, a czasem policzki trochę łuszczą. Trądziku czy pryszczy nigdy nie miałam, czasem tylko wyskakują bardzo pojedynczo takie zaskórniaki. Bez kremu nawilżającego nie mogę się obyć, bo wtedy buzia trochę piecze, jest ściągnięta i łuszczy się. Ogólnie skóra na policzkach jest delikatniejsza niż na pozostałych partiach twarzy, na nosie widać kilka czarnych wągrów, a ostatnio na policzkach w okolicach nosa trochę rozszerzone pory. Chciałabym żeby cera była bardziej jednolita, a mniej szara.. Jestem bunetką, mam ciemne oczy, koloryt cery taki..normalny - ani bladzioch, ani ciemna. Z opalaniem nie mam żadnych problemów - nic nie piecze, nie podrażnia się. Rzadko mam alergie na kosmetyki, rzadko mnie coś zapycha. Mam kilka pękniętych naczynek w okolicach ust- to u mnie rodzinne słabe naczynia krwionośne - po mamie (ona ma całe policzki w naczynkach).

Rano i wieczorem myję buzię pianką z rosmanna rival de loop, przemywam twarz tonikiem uroda melisa, na dzień krem olay do cery suchej i normalnej, na noc krem bambino lub rumiankowy ziai. pod oczy żel ze świetlikiem flos-lek lub aa therapy oliwkowy. Od czasu do czasu jakaś maseczka. Filtrów nie używałam do tej pory bo dopiero forum mnie oświeciło

Moim największym problemem sa okropne cienie pod oczami.. takie sinobrunatne, również powieki są takie.. i to jest mój problem od małego.. właśnie dlatego nie mogę obyć się bez make-upu.. używam podkładu loreala translucide (kolor 22), korektor pod oczy, czasem prasowany puder oriflame silk touch; podkreślam oczy czarną kredka i tuszem.

Nie palę papierosów, alkohol piję rzadko, odżywiam się raczej zdrowo, tylko bez słodyczy się obyć nie mogę (na szczęście mam świetną przemianę materii ;P) sporo czasu spędzam przed komputerem lub książkami, to pewnie też działa źle na te sińce pod oczami, ale niestety bez tego nie przetrwałabym na studiach..

Chciałabym ujednolicić cerę, zlikwidować wągry na nosie i rozszerzone pory, rozświetlić cerę, bo wygląda na trochę "zmęczoną"... Na zlikwidowanie cieni niestety nie liczę, ale po cichu marzę, bo wtedy mogłabym zrezygnować podkładu... Na forum czytałam dużo o kwasach- czy nadają się one do cery takiej jak moja czy tylko do mieszanej bądź tłustej? Niestety nie stać mnie na kupienie na raz ogromnej masy drogich kosmetyków, musiałabym to robić raczej stopniowo, zaczynając od najpotrzebniejszych

Ufff strasznie się rozpisałam, mam nadzieję że będzie się chciało komuś to przeczytać.. Chciałam jak najdokładniej scharakteryzować swoja ceręi mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam.
Z góry ogromnie dziękuję za pomoc i jakiekolwiek pomocne wskazówki

[lalaith]

Napisane przez magratka

Dziewczyny, czy przy kuracjiŁ Effaclar K, tonik BHA 2% i serum flavoC wystarczy filtr 30?

50, po co ryzykować ?

Napisane przez klaudynka

Witam dziewczyny Proszę o ocenę mojej pielęgnacji...zaplanowała m wszystko od nowa, bo wcześniej używałam differinu i był dla mnie trochę za mocny ;/

1. Skóra: mieszana, strefa T sporo grudek, na nosie zaskórniki, rozszerzone pory, nierówna powierzchnia skóry, dosyć często niespodzianki najczęściej w postaci podskórnych gulek, czasami przed okresem ropne wypryski. Na nosie mocno się tłuści. Trochę przebarwień potrądzikowych.
Policzki ogólnie bywają przesuszone, czasem atopowe zmiany, ale to wtedy kiedy mocno się zaniedbam, ale biorę leki na alergię i coraz rzadziej zdarzają mi się takie sytuacje.

Pielęgnacja.
Rano: żel do twarzy Effaclar, tonik Olay Gentle Cleansers, krem L'oreal Pure Zone Deep Control
Po południu: tonik Lysanel active
Wieczorem: demakijaż płyn micelarny Ziaja Sopot, żel Effaclar, tonik Olay. Effaclar K, po jakimś czasie krem SVR Xerial 5.

2 razy w tygodniu maseczka aspirynowa. Raz na tydzień peeling St.Ives morelowy (mój ideał )

Filtrów nie uwzględniłam bo jeszcze się zastanawiam jaki kupić. Chętnie dołożyłabym jeszcze jakiś kwas lub serum dodatkowo np. raz na 2-3 dni, ale nie mam pojęcia co. Może kwas migdałowy? Albo serum z wit. C?a może tonik aspirynowy...

A więc. W celu uproszczenia pielęgnacji używałabym tylko jednego toniku. Lysanel jest dobry (acz mocny) ale najlepiej stosować gona noc, kosmetyki Olay nie mają zbyt dobrych składów (choć tego toniku z autopsji przyznam się nie znam, ale i nie poznam). Do tego używałabym go tylko rano i wieczór, a w dzień spryskiwała twarz w miarę potrzeby termalką. Rano mogłabyś zamiast toniku kupić sobie jakiś hydrolat z BU.
Żel Effaclar zostaje, natomiast krem Pure Zone wyrzuć czym prędzej! Ma beznadziejny skład, zapycha i ogólnie robi więcej szkody niż pożytku. Micel Ziaji zostaw do demakijażu.
Effaclar używaj na zmianę z Xerialem a nie jedno na drugie (nawet po jakimś czasie)!
Przy Effaclarze filtr na dzień min SPF40 koniecznie!
Po co Ci kolejny kwas jak masz już jeden, do tego bardzo mocny tonik? Skoro Differin był dla Ciebie zbyt silny.. Ew jak skończysz Effaclar możesz kupić sobie ZAMIAST niego Lysanel Active (jeśli nie będzie poprawy), ale kuracja Effaclarem powinna trwać min 3 miesiące bo wtedy dopiero jesteś w stanie ocenić efekty. Bez sensu jest zaczynać coraz to nowe kuracje jeśli nie poczekało się na efekty poprzednich!
Peeling morelowy ma niefajny skład ale jeśli już musisz.. Maseczka aspirynowa zostaje. Serum z C może być pod filtr.

Twój program zmodyfikowany :

Pielęgnacja.
Rano: żel do twarzy Effaclar, tonik Olay do wykończenia potem hydrolat, serum z C, filtr min SPF40
Po południu: woda termalna psik!
Wieczorem: demakijaż płyn micelarny Ziaja Sopot, żel Effaclar, tonik Lysanel!, co drugą noc Effaclar K na zmianę z kremem Xerial 5

2 razy w tygodniu maseczka aspirynowa. Raz na tydzień peeling St.Ives morelowy (mój ideał ) (jeśli Ci służy)

Napisane przez TaakaPani

1. Skóra - mieszana, wrażliwa. Mam 16 lat i co normalne w moim wieku cerę skłonną do powstawania wyprysków, szczególnie parę dni przed okresem. Na nosie rozszerzone pory i zaskórniki. Blady, nienaturalnie trupi koloryt. Podskórne grudki na całej twarzy. Błyszczy się na nosie (odrobinę). Nieliczne pozostałości po trądziku w postaci blizn.
(nie mam kompletnie pomysłu na odpowiednią pielęgnację mojej cery, więc pomoocy!)

Pielęgnacja:
Rano- Oliwkowy żel Ziaji.
Garnier Podstawa pielęgnacji - tonik łagodzący skóra sucha i wrażliwa
Garnier czysta skóra krem nawilżajacy

Wieczorem - to samo włączając mleczko nagietkowe Ziaji.

Od czasu do czasu robię peeling kawowy, parówkę (z udziałem mięty/rumianku) i maseczkę z zielonej glinki.

Nie opalam się.

Nie używam filtrów. Ale zamierzam zacząć

Jesteś w wieku gdy cera zwykle się przetłuszcza a kosmetyki których używasz najlepsze byłyby dla skóry suchej, bezproblemowej. Większość z nich posiada klasyczne zapychacze.
My tutaj generalnie preferujemy apteczne serie kosmetyków, ale większość z nas jest sporo starsza więc drogeryjne serie nas wysuszają. Dla nastolatek fajna niedroga drogeryjna seria kosmetyków to AA Young Oceanica:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=662
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10111
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12613
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=887
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2734

Do tego podkład:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=5525

Jeśli nie używasz kwasów filtry nie są konieczne (choć dobrze ich używać). Chyba że zdecydujesz się na kurację kwasami, ale myślę że najlepiej żebyś najpierw spróbowała tą serię którą Ci podałam (+ maseczka z glinki), a jeśli tak do grudnia nie będzie poprawy cery wtedy ew o nich pomyślała.

Kup sobie także papierowy ręcznik do twarzy i używaj go zamiast zwykłego, który zwykle jest siedliskiem bakterii. Twarz myj letnią, najlepiej przegotowaną albo minerelną wodą.

[lalaith]

Napisane przez marrriolcia

Jestem na forum nowa dlatego czytam, czytam i czytam... na wizażu jest tak dużo przydatnych informacji! ale ciężko jest mi znaleźć coś dla siebie... chyba całe wakacje musiałabym siedzieć, a wolałabym nie spędzać ich w całości przed komputerem. bo po co czytać o poprawie cery, skoro przesiadywanie przed ekranem zepsuje cały efekt ;P dlatego mam prośbę do osób lepiej znających się na tym niż ja - pomożecie mi z dobraniem pielęgnacji dla mojej cery?? Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś wskazówki..

Mam 21 lat, z cerą nie mam większych problemów - jest raczej normalna: czasem nosek trochę się świeci, ale nie przetłuszcza, a czasem policzki trochę łuszczą. Trądziku czy pryszczy nigdy nie miałam, czasem tylko wyskakują bardzo pojedynczo takie zaskórniaki. Bez kremu nawilżającego nie mogę się obyć, bo wtedy buzia trochę piecze, jest ściągnięta i łuszczy się. Ogólnie skóra na policzkach jest delikatniejsza niż na pozostałych partiach twarzy, na nosie widać kilka czarnych wągrów, a ostatnio na policzkach w okolicach nosa trochę rozszerzone pory. Chciałabym żeby cera była bardziej jednolita, a mniej szara.. Jestem bunetką, mam ciemne oczy, koloryt cery taki..normalny - ani bladzioch, ani ciemna. Z opalaniem nie mam żadnych problemów - nic nie piecze, nie podrażnia się. Rzadko mam alergie na kosmetyki, rzadko mnie coś zapycha. Mam kilka pękniętych naczynek w okolicach ust- to u mnie rodzinne słabe naczynia krwionośne - po mamie (ona ma całe policzki w naczynkach).

Rano i wieczorem myję buzię pianką z rosmanna rival de loop, przemywam twarz tonikiem uroda melisa, na dzień krem olay do cery suchej i normalnej, na noc krem bambino lub rumiankowy ziai. pod oczy żel ze świetlikiem flos-lek lub aa therapy oliwkowy. Od czasu do czasu jakaś maseczka. Filtrów nie używałam do tej pory bo dopiero forum mnie oświeciło

Moim największym problemem sa okropne cienie pod oczami.. takie sinobrunatne, również powieki są takie.. i to jest mój problem od małego.. właśnie dlatego nie mogę obyć się bez make-upu.. używam podkładu loreala translucide (kolor 22), korektor pod oczy, czasem prasowany puder oriflame silk touch; podkreślam oczy czarną kredka i tuszem.

Nie palę papierosów, alkohol piję rzadko, odżywiam się raczej zdrowo, tylko bez słodyczy się obyć nie mogę (na szczęście mam świetną przemianę materii ;P) sporo czasu spędzam przed komputerem lub książkami, to pewnie też działa źle na te sińce pod oczami, ale niestety bez tego nie przetrwałabym na studiach..

Chciałabym ujednolicić cerę, zlikwidować wągry na nosie i rozszerzone pory, rozświetlić cerę, bo wygląda na trochę "zmęczoną"... Na zlikwidowanie cieni niestety nie liczę, ale po cichu marzę, bo wtedy mogłabym zrezygnować podkładu... Na forum czytałam dużo o kwasach- czy nadają się one do cery takiej jak moja czy tylko do mieszanej bądź tłustej? Niestety nie stać mnie na kupienie na raz ogromnej masy drogich kosmetyków, musiałabym to robić raczej stopniowo, zaczynając od najpotrzebniejszych

Ufff strasznie się rozpisałam, mam nadzieję że będzie się chciało komuś to przeczytać.. Chciałam jak najdokładniej scharakteryzować swoja ceręi mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam.
Z góry ogromnie dziękuję za pomoc i jakiekolwiek pomocne wskazówki

Z tego co piszesz masz piękną, prawie idealną cerę i naprawdę nie ma potrzeby wydawać fortuny na drogie kosmetyki! Tylko pozazdrościć
Walkę z cieniami pod oczami znam z autopsji i niestety ta walka jest chyba niemożliwa do wygrania Są oznaką płytko unaczynionej skóry, tak jak te pajączki które masz wokół ust.
Ze swej strony do pielęgnacji twarzy mogę Ci polecić 2 niedrogie serie kosmetyków: Iwostin Capillin do cery naczynkowej i Pharmaceris N. Niestety skłonność do pękania naczynek krwionośnych jest dziedziczna więc naprawdę w myśl zasady "lepiej zapobiegać niż leczyć" lepiej je zawczasu uszczelniać.
Swoją drogą masz naczynka, a nie używasz kremu na naczynka pod oczy? Ja już wypróbowałam chyba wszystkie istniejące na rynku.. I nie widzę potrzeby używania podkładu na całą twarz, wystarczyłby korektor pod oczy.
Jeszcze jeden świetny produkt bym Ci poleciła, mianowicie serum z C z biochemii urody. Rewelacyjne na naczynka, poprawia koloryt cery, rozświetla ją.
Na wągry: http://www.allegro.pl/item419867908_...tki_nivea.html

[marrriolcia]

lalaith wielkie dzięki, z chęcią wypróbuje proponowane przez Ciebie kosmetyki mam jeszcze pytanko- czy z moją cerą opłaca się stosować kwasy? czy może są one polecane raczej dla skóry tłustej bądź mieszanej?

[heka45]

witam. a co byscie mi radziły?
chce zacząc tak
tonik kwasem igdałowym plus to co stosuje teraz krem pharmaceris zielona seria normalizujący i żel głęboko oczyszczający z drobnym peelingiem loreal i czasem z avonu peeling już gruboziarnisty
potem peeling kwasem migdałowym
maseczka z alg czasem, krem odżywczo-witaminowy aa 25+
potem kwas owocowy clareny 35%
oczywiscie plus filtr min 50 moze byc firmy lirene?---na jakie składniki patzrec przy jego zakupie a jakich unikac?
Mam cerę tłusta czy mieszaną, zaskórniki i DZIURY po krostach i własnie ich próbuje sie pozbyc...trądziku nie mam tylko te blizny....mam bardzo bladą cee,,,naturalnie od zawsze......pomóżcie, poradzicie strapionej 23 latce

[lalaith]

Napisane przez marrriolcia

lalaith wielkie dzięki, z chęcią wypróbuje proponowane przez Ciebie kosmetyki mam jeszcze pytanko- czy z moją cerą opłaca się stosować kwasy? czy może są one polecane raczej dla skóry tłustej bądź mieszanej?

Ja tam nie widzę potrzeby, kwasy używamy na konkretne problemy: nierówności skóry, trądzik, grudki podskórne, przebarwienia plamy i blizny po trądziku. Na rozszerzone naczynka można zastosować retinoidy, ale u Ciebie jest ich nie wiele więc myślę że wystarczą na razie delikatniejsze kosmetyki z serii które Ci zaproponowałam. Oczywiście wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem - im mniej (i im lepszych) kosmetyków tym lepiej!

heka45 po cóz Ci tyle tych kwasów? Twój program pielęgnacyjny to pomieszanie z poplątaniem, poczytaj wątek i spróbuj to jakoś sensownie uprościć!

[heka45]

Napisane przez lalaith

Ja tam nie widzę potrzeby, kwasy używamy na konkretne problemy: nierówności skóry, trądzik, grudki podskórne, przebarwienia plamy i blizny po trądziku. Na rozszerzone naczynka można zastosować retinoidy, ale u Ciebie jest ich nie wiele więc myślę że wystarczą na razie delikatniejsze kosmetyki z serii które Ci zaproponowałam. Oczywiście wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem - im mniej (i im lepszych) kosmetyków tym lepiej!

heka45 po cóz Ci tyle tych kwasów? Twój program pielęgnacyjny to pomieszanie z poplątaniem, poczytaj wątek i spróbuj to jakoś sensownie uprościć!

aż tak źle he he..? no cóż czytałam że kwas migdałowy jest dośc łagodny i bezpieczny latem....a ponieważ mam dosśc spore te dziury na twzry i głębokie myśle ze tylko kwasy moga tu pomóc.........c zyżbym się myliła...? jeżeli tak to prosze o radę......czytałam już bardzo wiele wątków.....

[AniaO]

Witam wszystkie biochemiczki.
Mam duży problem z cerą, która dotychczas nie sprawiała mi większych kłopotów. Naczytałam się sporo o waszych sposobach pielęgnacji i jestem pod wrażeniem wiedzy i fachowości forumowiczek Wizażu. Widzę też, że chętnie pomagacie nowicjuszkom, więc i ja spostrzegłwszy problem, udaję się po radę. Mam nadzieję, że mi pomożecie, proszę.
Otóż od kilku miesięcy śledzę wasze wypowiedzi i bardzo zachęcona tym, co czytam, sama spróbowałam inaczej podejść do pielęgnacji twarzy. Zakupilam na BU : olejek do mycia twarzy, żel hialuronowy 1%, tonik AHA migdałowy 5 %, serum jedwabiste flavo C, krem regenerujący oraz hydrolaty i od miesiąca wklepuje te kosmetyki w twarz. Skóra stała się jaśniejsza i bardziej jednolita, pory się zwężyły, przestałam się też tak mocno świecić w strefie T. Skóra zaczęla mi się delikatnie złuszczać, generalnie byłam bardzo zadowolona i myślałam, że natrafiłam na tanie, a bardzo skuteczne kosmetyki. Tym bardziej, że przez całe lata kupowałam w Sephorze topowe kosmetyki o przeciętnym działaniu i nieprzeciętnej cenie. Dziś jednak po bardzo wnikliwym obejrzeniu cery w dobrym świetle, dostrzegłam najpierw na nosie, a później na całej twarzy- na policzkach, czole, brodzie, a nawt szyi mrowie małych, maciupnych zaskórników, pełno czarnych, drobniutkich punktów. Dlaczego? Powiedzcie, co przez ostatni miesiąc robiłam żle i najważniejsze, poradzcie mi jakich kosmetyków mam używać, aby pozbyć się zaskórników i polećcie mi kosmetyki do dalszej pielęgnacji, bo nie chcę rezygnować z biochemii. Dodam, że przed zmianą kosmetyków na biochemiczne nie miałam większych problemów z zaskórnikami, cerę miałam czystą, tyle, że przygaszoną, mało jędrną, przetłuszczającą się z widocznymi porami na nosie i części policzków. Byłam też świeżo po cyklu 5 mikrodermabrazji.
Czekam na radę. Proszę!

[klaudynka4]

Napisane przez lalaith

50, po co ryzykować ?



A więc. W celu uproszczenia pielęgnacji używałabym tylko jednego toniku. Lysanel jest dobry (acz mocny) ale najlepiej stosować gona noc, kosmetyki Olay nie mają zbyt dobrych składów (choć tego toniku z autopsji przyznam się nie znam, ale i nie poznam). Do tego używałabym go tylko rano i wieczór, a w dzień spryskiwała twarz w miarę potrzeby termalką. Rano mogłabyś zamiast toniku kupić sobie jakiś hydrolat z BU.
Żel Effaclar zostaje, natomiast krem Pure Zone wyrzuć czym prędzej! Ma beznadziejny skład, zapycha i ogólnie robi więcej szkody niż pożytku. Micel Ziaji zostaw do demakijażu.
Effaclar używaj na zmianę z Xerialem a nie jedno na drugie (nawet po jakimś czasie)!
Przy Effaclarze filtr na dzień min SPF40 koniecznie!
Po co Ci kolejny kwas jak masz już jeden, do tego bardzo mocny tonik? Skoro Differin był dla Ciebie zbyt silny.. Ew jak skończysz Effaclar możesz kupić sobie ZAMIAST niego Lysanel Active (jeśli nie będzie poprawy), ale kuracja Effaclarem powinna trwać min 3 miesiące bo wtedy dopiero jesteś w stanie ocenić efekty. Bez sensu jest zaczynać coraz to nowe kuracje jeśli nie poczekało się na efekty poprzednich!
Peeling morelowy ma niefajny skład ale jeśli już musisz.. Maseczka aspirynowa zostaje. Serum z C może być pod filtr.

Twój program zmodyfikowany :

Pielęgnacja.
Rano: żel do twarzy Effaclar, tonik Olay do wykończenia potem hydrolat, serum z C, filtr min SPF40
Po południu: woda termalna psik!
Wieczorem: demakijaż płyn micelarny Ziaja Sopot, żel Effaclar, tonik Lysanel!, co drugą noc Effaclar K na zmianę z kremem Xerial 5

2 razy w tygodniu maseczka aspirynowa. Raz na tydzień peeling St.Ives morelowy (mój ideał ) (jeśli Ci służy)



Jesteś w wieku gdy cera zwykle się przetłuszcza a kosmetyki których używasz najlepsze byłyby dla skóry suchej, bezproblemowej. Większość z nich posiada klasyczne zapychacze.
My tutaj generalnie preferujemy apteczne serie kosmetyków, ale większość z nas jest sporo starsza więc drogeryjne serie nas wysuszają. Dla nastolatek fajna niedroga drogeryjna seria kosmetyków to AA Young Oceanica:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=662
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10111
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12613
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=887
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2734

Do tego podkład:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=5525

Jeśli nie używasz kwasów filtry nie są konieczne (choć dobrze ich używać). Chyba że zdecydujesz się na kurację kwasami, ale myślę że najlepiej żebyś najpierw spróbowała tą serię którą Ci podałam (+ maseczka z glinki), a jeśli tak do grudnia nie będzie poprawy cery wtedy ew o nich pomyślała.

Kup sobie także papierowy ręcznik do twarzy i używaj go zamiast zwykłego, który zwykle jest siedliskiem bakterii. Twarz myj letnią, najlepiej przegotowaną albo minerelną wodą.

Dziękuję serdecznie Pomyślę o tej wodzie termalnej, chociaz nie sądzę aby budżet na to pozwolił.. A mam jeszcze pytanie, dlaczego nie mogę używać na Effaclar innego kremu?

[oleniolek]

Napisane przez klaudynka4

Dziękuję serdecznie Pomyślę o tej wodzie termalnej, chociaz nie sądzę aby budżet na to pozwolił.. A mam jeszcze pytanie, dlaczego nie mogę używać na Effaclar innego kremu?

a ja skorzystam z okazji i podbiję pytanie
używam Effaclaru K co drugą noc na całą buźkę.
Jest on dla mnie za mało tłusty, za mało nawilża twarzyczkę
(ale przecież nie taka jego rola)
Stąd moje pytanie: czy mogę potem jak już Effaclar K się wchłonie (po 30 minutach, po godzinie) posmarować buzię jakimś kremem? Czy nie zmniejszy to skuteczności działania Effaclaru K?
Nie wejdzie z nim w reakcję?
No własnie i czym się smarować, żeby nie zaszkodzić?

[miskowa]

Napisane przez oleniolek

a ja skorzystam z okazji i podbiję pytanie
używam Effaclaru K co drugą noc na całą buźkę.
Jest on dla mnie za mało tłusty, za mało nawilża twarzyczkę
(ale przecież nie taka jego rola)
Stąd moje pytanie: czy mogę potem jak już Effaclar K się wchłonie (po 30 minutach, po godzinie) posmarować buzię jakimś kremem? Czy nie zmniejszy to skuteczności działania Effaclaru K?
Nie wejdzie z nim w reakcję?
No własnie i czym się smarować, żeby nie zaszkodzić?

a może lepiej stosować effaclar o drugi czy co trzeci dzień na zmianę z jakimś nawilżaczem?

[hihi]

Napisane przez oleniolek

a ja skorzystam z okazji i podbiję pytanie
używam Effaclaru K co drugą noc na całą buźkę.
Jest on dla mnie za mało tłusty, za mało nawilża twarzyczkę
(ale przecież nie taka jego rola)
Stąd moje pytanie: czy mogę potem jak już Effaclar K się wchłonie (po 30 minutach, po godzinie) posmarować buzię jakimś kremem? Czy nie zmniejszy to skuteczności działania Effaclaru K?
Nie wejdzie z nim w reakcję?
No własnie i czym się smarować, żeby nie zaszkodzić?

Effaclar, AD to kwasy, który muszą na skóze "podziałać" i cokolwiek jesli już naprawdę chcecie na nie kłaść, to najwcześniej po godzinie, półtora od aplikacji kwasu i najlepiej, aby był to jakis prosty krem nawilżający bez dodatkowych bajerów, żeby nie przekombinować.

[oleniolek]

Napisane przez miskowa

a może lepiej stosować effaclar o drugi czy co trzeci dzień na zmianę z jakimś nawilżaczem?

tak, tak stosuję effaclar co drugą noc na zmianę z nawilżaczem
natomiast mam wątpliwości co do nakładania jakiegoś kremu na effaclar
sam za mało nawilża buźkę i mnie po prostu ściąga

[oleniolek]

Napisane przez hihi

Effaclar, AD to kwasy, który muszą na skóze "podziałać" i cokolwiek jesli już naprawdę chcecie na nie kłaść, to najwcześniej po godzinie, półtora od aplikacji kwasu i najlepiej, aby był to jakis prosty krem nawilżający bez dodatkowych bajerów, żeby nie przekombinować.

dzięki
o to mi właśnie chodziło

[klaudynka4]

to ja chyba jednak zacznę kłaść nawilżacz po południu... Powinno wystarczyć

[lalaith]

Napisane przez heka45

aż tak źle he he..? no cóż czytałam że kwas migdałowy jest dośc łagodny i bezpieczny latem....a ponieważ mam dosśc spore te dziury na twzry i głębokie myśle ze tylko kwasy moga tu pomóc.........c zyżbym się myliła...? jeżeli tak to prosze o radę......czytałam już bardzo wiele wątków.....

Jest delikatny, ale jeśli już decydujesz się na ten peeling to używasz go jako jedynego peelingu, wszelkie inne żele peelingujące, z drobinkami, peelingi i scruby odstaw! Zajrzyj na wątek o peelingach migdałowych bo nie wiem ile razy w tygodniu się go stosuje, dziewczyny wiedzą tam lepiej.
Jeśli chodzi o krem odżywczo-witaminowy aa 25+ (rozumiem że w celu przeciwdziałania zmarszczkom, jeśli ich nie masz ja bym jeszcze 2 lata poczekała) i filtr Lirene musisz popatrzeć w wątku składowym, ale z tego co wiem filry Lirene nie są fotostabilne.
Kwasu owocowego Clareny nie mieszałabym narazie z migdałowym, jeśli chcesz rozświetlić cere stosuj pod filtr serum C z BU.

Napisane przez klaudynka4

Dziękuję serdecznie Pomyślę o tej wodzie termalnej, chociaz nie sądzę aby budżet na to pozwolił.. A mam jeszcze pytanie, dlaczego nie mogę używać na Effaclar innego kremu?

Niezbyt drogie, a dobre wody do stosowania w ciągu dnia:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4074
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25613
Jeśli za drogie możesz też spróbować stosować tą zwykła z Rossmana.
Co do Effaclaru jest tak jak napisała hihi, jeśli zdaje Ci się że za bardzo wysusza Ci skórę może używaj go raz na 3 dni, a w pozostałe dni nawilżacz? Może kup sobie jakiś dogłębniej nawilżający krem jak wykończysz Xerial? Lepiej na Effaclar już nic nie kłaść.

Napisane przez AniaO

Witam wszystkie biochemiczki.
Mam duży problem z cerą, która dotychczas nie sprawiała mi większych kłopotów. Naczytałam się sporo o waszych sposobach pielęgnacji i jestem pod wrażeniem wiedzy i fachowości forumowiczek Wizażu. Widzę też, że chętnie pomagacie nowicjuszkom, więc i ja spostrzegłwszy problem, udaję się po radę. Mam nadzieję, że mi pomożecie, proszę.
Otóż od kilku miesięcy śledzę wasze wypowiedzi i bardzo zachęcona tym, co czytam, sama spróbowałam inaczej podejść do pielęgnacji twarzy. Zakupilam na BU : olejek do mycia twarzy, żel hialuronowy 1%, tonik AHA migdałowy 5 %, serum jedwabiste flavo C, krem regenerujący oraz hydrolaty i od miesiąca wklepuje te kosmetyki w twarz. Skóra stała się jaśniejsza i bardziej jednolita, pory się zwężyły, przestałam się też tak mocno świecić w strefie T. Skóra zaczęla mi się delikatnie złuszczać, generalnie byłam bardzo zadowolona i myślałam, że natrafiłam na tanie, a bardzo skuteczne kosmetyki. Tym bardziej, że przez całe lata kupowałam w Sephorze topowe kosmetyki o przeciętnym działaniu i nieprzeciętnej cenie. Dziś jednak po bardzo wnikliwym obejrzeniu cery w dobrym świetle, dostrzegłam najpierw na nosie, a później na całej twarzy- na policzkach, czole, brodzie, a nawt szyi mrowie małych, maciupnych zaskórników, pełno czarnych, drobniutkich punktów. Dlaczego? Powiedzcie, co przez ostatni miesiąc robiłam żle i najważniejsze, poradzcie mi jakich kosmetyków mam używać, aby pozbyć się zaskórników i polećcie mi kosmetyki do dalszej pielęgnacji, bo nie chcę rezygnować z biochemii. Dodam, że przed zmianą kosmetyków na biochemiczne nie miałam większych problemów z zaskórnikami, cerę miałam czystą, tyle, że przygaszoną, mało jędrną, przetłuszczającą się z widocznymi porami na nosie i części policzków. Byłam też świeżo po cyklu 5 mikrodermabrazji.
Czekam na radę. Proszę!

AniaO jeśli wcześniej nie miałaś takich problemów (a oglądałaś wtedy twarz "wnikliwie"?) i zrobiło się tak dopiero po Biochemii, to wygląda mi to na jakieś uczulenie. Może kosmetyki z BU nie są dla Ciebie? Niestety kosmetyki oparte na naturalnych składnikach dość często uczulają. Pytanie tylko co wywołało taki efekt? Przy tak dużej ilości kosmetyków które wprowadziłaś naraz ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Dlatego my zazwyczaj wprowadzamy naraz 1-2 kosmetyki, a dopiero gdy widzimy że nasza skóra je toleruje stopniujemy kolejne.

[TaakaPani]

lalaith wielkie dzięki. jutro idę do Rossmana po tą serię. Jeszcze arz bardzo dziękuję

[heka45]

Napisane przez lalaith

Jest delikatny, ale jeśli już decydujesz się na ten peeling to używasz go jako jedynego peelingu, wszelkie inne żele peelingujące, z drobinkami, peelingi i scruby odstaw! Zajrzyj na wątek o peelingach migdałowych bo nie wiem ile razy w tygodniu się go stosuje, dziewczyny wiedzą tam lepiej.
Jeśli chodzi o krem odżywczo-witaminowy aa 25+ (rozumiem że w celu przeciwdziałania zmarszczkom, jeśli ich nie masz ja bym jeszcze 2 lata poczekała) i filtr Lirene musisz popatrzeć w wątku składowym, ale z tego co wiem filry Lirene nie są fotostabilne.
Kwasu owocowego Clareny nie mieszałabym narazie z migdałowym, jeśli chcesz rozświetlić cere stosuj pod filtr serum C z BU.




Niezbyt drogie, a dobre wody do stosowania w ciągu dnia:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4074
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25613
Jeśli za drogie możesz też spróbować stosować tą zwykła z Rossmana.
Co do Effaclaru jest tak jak napisała hihi, jeśli zdaje Ci się że za bardzo wysusza Ci skórę może używaj go raz na 3 dni, a w pozostałe dni nawilżacz? Może kup sobie jakiś dogłębniej nawilżający krem jak wykończysz Xerial? Lepiej na Effaclar już nic nie kłaść.




AniaO jeśli wcześniej nie miałaś takich problemów (a oglądałaś wtedy twarz "wnikliwie"?) i zrobiło się tak dopiero po Biochemii, to wygląda mi to na jakieś uczulenie. Może kosmetyki z BU nie są dla Ciebie? Niestety kosmetyki oparte na naturalnych składnikach dość często uczulają. Pytanie tylko co wywołało taki efekt? Przy tak dużej ilości kosmetyków które wprowadziłaś naraz ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Dlatego my zazwyczaj wprowadzamy naraz 1-2 kosmetyki, a dopiero gdy widzimy że nasza skóra je toleruje stopniujemy kolejne.

dziękuje. oczywiście nie miałam zamiaru stosowac i kwasu migdałowego i owocowych razem tylko po wykończeniu migdałowego przejśc na owocowe clareny 35% ani tez używac dodatkowo peelingów przy kwasie Jeżeli chodzi o filtry to o lirene piszą niezgorzej...50- jest stabilna i nawet polecana.....wczoraj czytałam... Propo kremu z serii aa 25+ to myślałam że będzie on dobry po zmyciu kwasu... Wiem już, że lepszy jest np aa z kwasem hialuronowym, dobrze nawilżający.....za serum się rozejrze.....A mam jeszcze pytanie...czy zamiast czystego serum stosowanie lekkiego toniku bez alkoholu oczywiście z cytryną i ogórkiem soray-i np może być? albo jakiś lekki kremic z wit c może być na zastępstwo czy nie bardzo się to sprawdzi...? i nie będzie zbyt drogie dziękuje za cierpliwośc

[meg8701]

ja również poproszę o ocenę mojej aktualnej pielęgnacji

mam cerę: mieszaną, zanieczyszczoną, z zaskórnikami, wypryskami, na policzkach chyba trochę naczynkową czyli ogólnie to daleko jej do ideału.

od niedawna stosuję kosmetyki z BU a dokładnie są to tonik BHA 2% i serum LEMON (na swoją kolej czeka też serum z wit. C).
używam ich prawie 2 tygodnie, narazie nie zauważyłam zbytniej poprawy.
przez pierwszy tydzień wyglądało to u mnie tak:
1 noc- tonik BHA 2%
2 i 3 noc- serum LEMON
i tak na przemian. postanowiłam silniej udrzyć i teraz robię tak:
wieczorem- tonik BHA
rano- serum LEMON, na to filtr.
cery nie mam wysuszonej, serum LEMON fajnie mi nawilża buźkę, filtr chyba trochę też.
zaskórniki, wypryski, na nosie czarne punkciki nadal są.
zastanawiam się czy nie wrócić znowu do maseczki aspirynowej 2x w tygodniu czy będzie to już za dużo. jak ją stosowałam to zauważyłam że znacznie ograniczyła ilość tych czarnych kropeczek na nosie więc jestem ciekawa czemu tonik BHA i serum LEMON tego nie robią? przecież to też kwas salicylowy.
po jakim czasie powinnam mniej więcej spodziewać się poprawy?
pokładałam duże nadzieje w tych kosmetykach a teraz to już sama nie wiem czy chociaż trochę na mnie działają:/ może powinnam stosować coś jeszcze albo w ogóle coś innego?
będę wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam wizażanki

[heka45]

słuchajcie. mam pytanie...? zaczynam przygode z kwasami i chiałąm sie zorientowac co będzie lepsze (za jakiś czas gdy już przyzwyczaje skóre do peelingów kwasowych)....żel do mycia lysanel czy Iwostin...a może jakiś inny????? słucham, jak wam pomógł, co lepsze i w ogóle... Ja sie chce pozbyc głównie sporych i głębokich dziur po krostach

ID
Cena brutto 471Kremowy żel do mycia Iwostin Lipidia 200ml 23.45 PLN

Kremowy żel do mycia Iwostin Lipidia 200ml
Właściwości:
Zawiera 20% fizjologicznych lipidów skóry:

• nienasycone kwasy tłuszczowe 8%
• nasycone kwasy tłuszczowe 1%
• ceramidy 0,1%
• cholesterol 0,5%
• trójglicerydy 10%
• skwalan 0,5%

Myje, nie naruszając bariery lipidowej naskórka
Uzupełnia niedobory obecnych w skórze lipidów: ceramidów, cholesterolu, wosków i kwasów tłuszczowych

Ceramidy
Wzmacniają barierę lipidową naskórka, współtworząc cement międzykomórkowy. Decydują także o elastyczności skóry. Odpowiadają za ograniczanie TEWL (przeznaskórkowej utraty wody).
Skwalan
Wzmacnia bariery lipidowe w głębi warstwy rogowej naskórka, przenikanie przez skórę innych składników aktywnych. Zmiękcza i uelastycznia naskórek oraz działa antybakteryjnie. Ogranicza przeznaskórkową utratę wody (TEWL).
Cholesterol
Działa natłuszczająco, nawilżająco i zmiękczająco na skórę. Dobrze przenika przez warstwę rogową naskórka i zwiększa wchłanienie innych składników. Przywraca ciągłość barierze skórnej, uzupełniając braki w cemencie międzykomórkowym.
Olej macadamia
Doskonale natłuszcza, zmiękcza i uelastycznia skórę. Dostarcza do skóry niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Łagodzi podrażnienia i wygładza szorstką nadmiernie wysuszoną skórę.
Olej avocado
Intensywnie nawilża i odżywia skórę. Zabezpiecza przed wysuszeniem i złuszczaniem się oraz zapewnia skórze gładkość i miękkość. Wspomaga procesy naturalnej regeneracji naskórka.
Olej jojoba
Ma właściwości natłuszczające i odżywcze. Działa nie tylko na powierzchni skóry, ale także przeniką do głębszych warstw. Znacznie zmiejsza utratę wody poprzez naskórek. Nadaje skórze gładkość i miękkość.
Trójglicerydy kwasu kaprylowego i kaprynowego
Wzmacniają bariery lipidowe w głębi warstwy rogowej naskórka. Skutecznie zmiękczają, natłuszczają i uelastyczniają skórę.
Woda termalna z Iwonicza Zdroju
Koi i łagodzi podrażnienia.

Wskazania:
Pielęgnacja skóry trądzikowej, tłustej i mieszanej, łojotokowe zapalenie skóry, żel bez mydła do mycia twarzy, dekoltu, pleców

Działanie:
Dokładnie oczyszcza skórę, nie naruszając jej naturalnego pHp. Przygotowuje do aplikacji kremów LYSANEL MAT i LYSANEL ACTIVE

Stosowanie:
Rozprowadzić na skórę, masować delikatnie i zmyć wodą, a następnie nałożyć odpowiedni krem

Skład:
0,6% kwasu azelainowego, 2% kwasu mlekowego, 0,5% soli cynku, 0,2% kwasu salicylowego, bez mydła

Wiek:
Młodzież, dorośli

Opakowanie:
Tubka 125 ml


cena około 40zł

[klaudynka4]

1. Czy przed Effaclarem na wieczór (po demakijażu i umyciu twarzy) mogę używać toniku Lysanel? Ile po użyciu toniku muszę zaczekać, zanim nałożę Effaclara? Otóż mam delikatny problem z tym tonikiem ponieważ nie wiem gdzie go wcisnąć ;/
2. Kiedy moja skóra przyzwyczai się do kwasów, dajmy na to po zużyciu tubki Effaclaru to czy będę mogła go używać na zmianę z kremem Lysanel (jeden wieczór Effaclar, jeden Lysanel)?

[lalaith]

Napisane przez heka45

dziękuje. oczywiście nie miałam zamiaru stosowac i kwasu migdałowego i owocowych razem tylko po wykończeniu migdałowego przejśc na owocowe clareny 35% ani tez używac dodatkowo peelingów przy kwasie Jeżeli chodzi o filtry to o lirene piszą niezgorzej...50- jest stabilna i nawet polecana.....wczoraj czytałam... Propo kremu z serii aa 25+ to myślałam że będzie on dobry po zmyciu kwasu... Wiem już, że lepszy jest np aa z kwasem hialuronowym, dobrze nawilżający.....za serum się rozejrze.....A mam jeszcze pytanie...czy zamiast czystego serum stosowanie lekkiego toniku bez alkoholu oczywiście z cytryną i ogórkiem soray-i np może być? albo jakiś lekki kremic z wit c może być na zastępstwo czy nie bardzo się to sprawdzi...? i nie będzie zbyt drogie dziękuje za cierpliwośc

Bardzo proszę napisz jeszcze raz tylko w miarę przejrzyście program pielęgnacji który zamierzasz rozpocząć. Bo to co piszesz jest tak chaotyczne że ciężko mi się do tego odnieść. Może np wypunktuj tak jak inne dziewczyny co i w jakiej kolejności zamierzasz używać rano i wieczorem?
Co do ostatniego pytania to tonik możesz używać zamiast toniku a krem z wit C jako krem, zamiast czystego serum się to nie sprawdzi, chyba że stężenie wit C w kremie byłoby porównywalne, szukaj może jest jakiś wątek na ten temat.
Aha, jeśli chodzi o te żele to nie ma szans żeby samym żelem pozbyć się bruzd i dziur po krostkach. Żel ma za zadanie gruntownie oczyszczać. Jeśli chodzi o żele które wymieniłaś Iwostin jest b.fajny, z żelem Lysanel nie miałam do czynienia, miałam jedynie Lysanel tonik i Lysanel Active krem. Inne warte wypróbowania to pianki Pharmaceris, żel Cleanance Avene, żel Effaclar. Z oczyszczaczami chodzi głównie o to żeby nie miały alkoholu i SLS w składzie. Tutaj masz listę: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497 Na pewno znajdziesz coś dla siebie!

Napisane przez meg8701

ja również poproszę o ocenę mojej aktualnej pielęgnacji

mam cerę: mieszaną, zanieczyszczoną, z zaskórnikami, wypryskami, na policzkach chyba trochę naczynkową czyli ogólnie to daleko jej do ideału.

od niedawna stosuję kosmetyki z BU a dokładnie są to tonik BHA 2% i serum LEMON (na swoją kolej czeka też serum z wit. C).
używam ich prawie 2 tygodnie, narazie nie zauważyłam zbytniej poprawy.
przez pierwszy tydzień wyglądało to u mnie tak:
1 noc- tonik BHA 2%
2 i 3 noc- serum LEMON
i tak na przemian. postanowiłam silniej udrzyć i teraz robię tak:
wieczorem- tonik BHA
rano- serum LEMON, na to filtr.
cery nie mam wysuszonej, serum LEMON fajnie mi nawilża buźkę, filtr chyba trochę też.
zaskórniki, wypryski, na nosie czarne punkciki nadal są.
zastanawiam się czy nie wrócić znowu do maseczki aspirynowej 2x w tygodniu czy będzie to już za dużo. jak ją stosowałam to zauważyłam że znacznie ograniczyła ilość tych czarnych kropeczek na nosie więc jestem ciekawa czemu tonik BHA i serum LEMON tego nie robią? przecież to też kwas salicylowy.
po jakim czasie powinnam mniej więcej spodziewać się poprawy?
pokładałam duże nadzieje w tych kosmetykach a teraz to już sama nie wiem czy chociaż trochę na mnie działają:/ może powinnam stosować coś jeszcze albo w ogóle coś innego?
będę wdzięczna za odpowiedź.

Ta druga wersja jest o wiele lepsza, ja bym nie rezygnowała z maseczki aspirynowej np raz w tygodniu, jeśli będzie za dużo Twoja skóra da Ci sama o tym znać A czy to wszystkie kosmetyki których używasz? Bo mi tutaj brakuje np kremu nawilżającego.

Napisane przez klaudynka4

1. Czy przed Effaclarem na wieczór (po demakijażu i umyciu twarzy) mogę używać toniku Lysanel? Ile po użyciu toniku muszę zaczekać, zanim nałożę Effaclara? Otóż mam delikatny problem z tym tonikiem ponieważ nie wiem gdzie go wcisnąć ;/
2. Kiedy moja skóra przyzwyczai się do kwasów, dajmy na to po zużyciu tubki Effaclaru to czy będę mogła go używać na zmianę z kremem Lysanel (jeden wieczór Effaclar, jeden Lysanel)?

A kupiłaś już Effaclar? Bo jeśli nie może od razu zacznij z Lysanelem? Tylko tak jak mówiłam, najpierw 2-3 razy w tygodniu stopniowo zwiększając częstotliwość do co 2 dzień. Bo używanie kwasów codziennie i to na zmianę dwóch różnych uważam za za dużo. Wtedy mogłabyś toniku Lysanel używać zawsze przed użyciem Lysanel kremu. A jeśli kupiłaś już Effaclar to narazie używaj Effaclaru i zobacz jak on na Ciebie działa a dopiero po jakimś czasie 2-3 miesiącach możesz pomyśleć o jakimś urozmaiceniu Tonik Lysanel używałabym na zmianę z Effaclarem (bo go już rozumiem masz?) też na noc np effaclar-nawilżacz-tonik Lysanel - nawilżacz-effaclar itd.

[klaudynka4]

już kupiłam Effaclar ale trochę żałuję bo myślę że to dla mnie za słaby kaliber Lysanel kupię po wykończeniu tubki Effaclaru, bądź dwóch, w zależności jak na mnie podziała.
Na dzień kupiłam filtr Lirene 50+. Zaopatrzyłam się w 2 tubki ze względu na to że w sezonie zimowym filtry drogeryjne znikają z półek.
A może zrobić tak (oczywiście kiedy już przyzwyczaję skórę do kwasu):
1. popołudnie - na zmianę nawilżacz - tonik Lysanel
2. wieczór - effaclar
?

[lalaith]

Napisane przez klaudynka4

już kupiłam Effaclar ale trochę żałuję bo myślę że to dla mnie za słaby kaliber Lysanel kupię po wykończeniu tubki Effaclaru, bądź dwóch, w zależności jak na mnie podziała.
Na dzień kupiłam filtr Lirene 50+. Zaopatrzyłam się w 2 tubki ze względu na to że w sezonie zimowym filtry drogeryjne znikają z półek.
A może zrobić tak (oczywiście kiedy już przyzwyczaję skórę do kwasu):
1. popołudnie - na zmianę nawilżacz - tonik Lysanel
2. wieczór - effaclar
?

Effaclar to bardzo dobry wybór na początek przygody z kwasami, musisz go poużywać ok 3 miesięcy dopiero wtedy poznasz efekty. Skoro na razie i tak nie będziesz go stosować co wieczór to dlaczego się upierasz przy używaniu toniku i nawilżacza po południu? Rób to wieczorem na zmianę z Effaclarem!

[heka45]

Napisane przez lalaith

Bardzo proszę napisz jeszcze raz tylko w miarę przejrzyście program pielęgnacji który zamierzasz rozpocząć. Bo to co piszesz jest tak chaotyczne że ciężko mi się do tego odnieść. Może np wypunktuj tak jak inne dziewczyny co i w jakiej kolejności zamierzasz używać rano i wieczorem?
Co do ostatniego pytania to tonik możesz używać zamiast toniku a krem z wit C jako krem, zamiast czystego serum się to nie sprawdzi, chyba że stężenie wit C w kremie byłoby porównywalne, szukaj może jest jakiś wątek na ten temat.
Aha, jeśli chodzi o te żele to nie ma szans żeby samym żelem pozbyć się bruzd i dziur po krostkach. Żel ma za zadanie gruntownie oczyszczać. Jeśli chodzi o żele które wymieniłaś Iwostin jest b.fajny, z żelem Lysanel nie miałam do czynienia, miałam jedynie Lysanel tonik i Lysanel Active krem. Inne warte wypróbowania to pianki Pharmaceris, żel Cleanance Avene, żel Effaclar. Z oczyszczaczami chodzi głównie o to żeby nie miały alkoholu i SLS w składzie. Tutaj masz listę: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497 Na pewno znajdziesz coś dla siebie!




Ta druga wersja jest o wiele lepsza, ja bym nie rezygnowała z maseczki aspirynowej np raz w tygodniu, jeśli będzie za dużo Twoja skóra da Ci sama o tym znać A czy to wszystkie kosmetyki których używasz? Bo mi tutaj brakuje np kremu nawilżającego.



A kupiłaś już Effaclar? Bo jeśli nie może od razu zacznij z Lysanelem? Tylko tak jak mówiłam, najpierw 2-3 razy w tygodniu stopniowo zwiększając częstotliwość do co 2 dzień. Bo używanie kwasów codziennie i to na zmianę dwóch różnych uważam za za dużo. Wtedy mogłabyś toniku Lysanel używać zawsze przed użyciem Lysanel kremu. A jeśli kupiłaś już Effaclar to narazie używaj Effaclaru i zobacz jak on na Ciebie działa a dopiero po jakimś czasie 2-3 miesiącach możesz pomyśleć o jakimś urozmaiceniu Tonik Lysanel używałabym na zmianę z Effaclarem (bo go już rozumiem masz?) też na noc np effaclar-nawilżacz-tonik Lysanel - nawilżacz-effaclar itd.

Już piszę troszkę klarowniej.
przedwczoraj akurat zaczęłam swoją pielęgnację.
-maseczka aspirynowa, krem nawilżający
-atrederm i krem nawilzający , więc czekam co się stanie he he
Pielegnacja będzie wyglądała następująco;
1.atrederm na noc, po nim krem nawilżający (ale nie moge sie zdecydowac jaki)
2. rano serum z wit c (w postaci syropu dla dzieci fruvit) i filtr lirene 50
-noc- krem nawilżający i czasem np maseczka z suszonych ziółek
3.rano filtr i serum
-noc atrederm
4. rano filtr, serum
-noc maseczka z alg odżywcza i nawilżanie
5. rano filtr, serum
-noc atrederm i nawilżanie
6. (tak na zmianę. myśle że co drugie dzień czy nawet trzeci atrederm wystarczy)
7. Po kilku dniach (w większej przerwie między atredermem) dołącze peeling kw. migdałowym (raz na tydzień czy nawet dwa), po nim oczywiscie nawilżacz
8. rano filtr, serum....nocą nawilżacze i tak ciągle.
9. i po kilku tygodniach zamiast peelingu kwasem migdałowym będę robiłą kwasem owocowym clareny 35%
i to tyle... Juz troszkę z tym programem lepiej????

Prosiłabym o radę co z kremem odżywczym, bo na razie mam aa 25+ witaminowo- odżywczy.
Zaciekawił mnie aa z kw. hialuronowym mocnonawilżający 19zł......ale wszyscy tu polecają ziaję calma ....lub maści- atlanta, linomag, sutkowa i nie wiem co kupic.....????

aaaa i jeszcze pytanie...czy płynna gliceryna zapycha pory????

[meg8701]

Napisane przez lalaith

Ta druga wersja jest o wiele lepsza, ja bym nie rezygnowała z maseczki aspirynowej np raz w tygodniu, jeśli będzie za dużo Twoja skóra da Ci sama o tym znać A czy to wszystkie kosmetyki których używasz? Bo mi tutaj brakuje np kremu nawilżającego.

oprócz toniku BHA i Lemona
do mycia twarzy rano i wieczorem używam żelu Babydream,
następnie hydrolat oczarowy, na to serum Lemon ( do czasu aż mi się cera poprawi, później zamierzam rano używać serum z wit. C a serum Lemon wieczorem na przemian z tonikiem BHA), później filtr no i aktualnie to tyle

odstawiłam wszelkie inne kremy bo nie mam wysuszonej cery (to chyba zasługa Lemona którego mieszam z żelem hialuronowym z BU i filtra), poza tym nie wiem kiedy miałabym używać krem nawilżający, gdzie go wcisnąć

[lalaith]

Napisane przez meg8701

oprócz toniku BHA i Lemona
do mycia twarzy rano i wieczorem używam żelu Babydream,
następnie hydrolat oczarowy, na to serum Lemon ( do czasu aż mi się cera poprawi, później zamierzam rano używać serum z wit. C a serum Lemon wieczorem na przemian z tonikiem BHA), później filtr no i aktualnie to tyle

odstawiłam wszelkie inne kremy bo nie mam wysuszonej cery (to chyba zasługa Lemona którego mieszam z żelem hialuronowym z BU i filtra), poza tym nie wiem kiedy miałabym używać krem nawilżający, gdzie go wcisnąć

Jeśli serum z kwasem hialuronowym Ci wystarczy to nie ma sensu wciskać na siłę kolejnego nawilżacza, tak tylko spytałam bo nie pisałaś że nawilżasz się kwasem hialuronowym. Poza tym wygląda to dobrze, nie masz chyba zbyt dużych problemów z zaskórnikami, prawda?

Napisane przez heka45

już piszę troszkę klarowniej.
przedwczoraj akurat zaczęłam swoją pielęgnację.
-maseczka aspirynowa, krem nawilżający
-atrederm i krem nawilzający , więc czekam co się stanie he he
Pielegnacja będzie wyglądała następująco;
1.atrederm na noc, po nim krem nawilżający (ale nie moge sie zdecydowac jaki)
2. rano serum z wit c (w postaci syropu dla dzieci fruvit) i filtr lirene 50
-noc- krem nawilżający i czasem np maseczka z suszonych ziółek
3.rano filtr i serum
-noc atrederm
4. rano filtr, serum
-noc maseczka z alg odżywcza i nawilżanie
5. rano filtr, serum
-noc atrederm i nawilżanie
6. (tak na zmianę. myśle że co drugie dzień czy nawet trzeci atrederm wystarczy)
7. Po kilku dniach (w większej przerwie między atredermem) dołącze peeling kw. migdałowym (raz na tydzień czy nawet dwa), po nim oczywiscie nawilżacz
8. rano filtr, serum....nocą nawilżacze i tak ciągle.
9. i po kilku tygodniach zamiast peelingu kwasem migdałowym będę robiłą kwasem owocowym clareny 35%
i to tyle... Juz troszkę z tym programem lepiej????

Prosiłabym o radę co z kremem odżywczym, bo na razie mam aa 25+ witaminowo- odżywczy.
Zaciekawił mnie aa z kw. hialuronowym mocnonawilżający 19zł......ale wszyscy tu polecają ziaję calma ....lub maści- atlanta, linomag, sutkowa i nie wiem co kupic.....????

aaaa i jeszcze pytanie...czy płynna gliceryna zapycha pory????

No już lepiej, tylko na Atrederm nie nakładaj już nawilżacza, ale na zmianę np co drugą noc Atrederm i nawilżacz. Nie wiem ile czasu trzeba porobić te peelingi żeby podziałały o to zapytaj dziewczyny w wątku o peelingach, na pewno nie można tego tak co chwilę zmieniać.

Płynna gliceryna zapycha pory ale to kwestia indywidualna, jeśli normalnie gliceryna Cię zapycha to jej konsystencja nie ma znaczenia.. Co do kremów które wymieniłaś nie wiem w końcu czego potrzebujesz: nawilżania, odżywiania, czy miejscowo skóra Ci się łuszczy i chcesz temu zapobiec? Napisz konkretnie czego oczekujesz i czy masz np skłonności do zapychania, problemy z naczynkami, ile pieniędzy chcesz na ten krem przeznaczyć? Najbezpieczniej jest kupować kremy apteczne, niedrogie z dobre są np nawilżacze Iwostinu. Iwostin ma też krem odżywczy.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

mareo, czy Ty tu jeszcze bywasz?