Jadwiga, Saipan, Naturalny puder sypki do cery tłustej i trądzikowej

Plusy:

+ dobrze matuje, moja skóra się nie świeci
+ nie jest widoczny na skórze
+ naturalny skład
+ nie podrażnia
+ cena
+ wydajność (mam go od około roku i nadal go nie zużyłam)

Minusy:
nie zauważyłam :)


Używam tego produktu od: ok. roku
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Puder niezwykły i zaskakujący. W pełni naturalny, wspomaga skórę z problemami, idealnie się rozprowadza i dopasowuje do koloru skóry. Wygładza ją, zmniejsza widoczność porów, delikatnie matuje, chociaż efekt nie jest zbyt spektakularny bo tak jak pisałam dopasowuje się do skóry a nie tworzy nieprzyjemnej spiętej maski. Pierwszy puder, przy którym mam wrażenie, że skóra oddycha a także chłonie z makijażu wartości odżywcze. Niezwykle wydajny.

Przy pierwszych aplikacjach dosć trudno wydobyć go z pudełka, ale to dlatego, że jest wypełniony po brzegi :)

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie używania pierwszego

Puder kupiłam ze względu na jego pozytywne opinie oraz skład - nigdy nie miałam kosmetyku tak naturalnego jak ten.
Opakowanie jest w mojej ocenie w porządku, dobrze przylega i nic się nie wysypuje. Przez kilka pierwszych dni aplikacja rzeczywiście była nieco trudna (puder całkowicie wypełnia opakowanie), ale teraz nie sprawia najmniejszych problemów - odwracam i stukam kilkakrotnie w denko - wysypuje się idealna ilość do aplikacji na całą twarz. Jest bardzo wydajny i na pewno wystarczy na długo przy codziennym makijażu.
Puder jest transparentny, wg mnie matuje na 6-8h, co uważam, za bardzo dobry wynik, nie ciemnieje, nie rozwarstwia się, wygląda bardzo naturalnie.
Jest to mój KWC, ponieważ po odstawieniu dotychczasowych pudrów i przestawieniu się na Jadwigę moja cera diametralnie się poprawiła. Do tej pory była problematyczna, przetłuszczająca się, z licznymi wypryskami i krostkami. Jakieś zakórniki się znajdą, ale nie zamieniają się w wulkany jak wcześniej, chodzi głównie o nos, troszkę na brodzie, a cała reszta twarzy - o dziwo bez skazy! Poza Jadwigą, w mojej kosmetyczce czy pielęgnacji nic nowego się nie pojawiło, zatem to musi być to.
Na pewno kupię ponownie, choć dostępny jest w zasadzie tylko w Internecie. Dobry, polski, naturalny produkt, a co najważniejsze działa. Cena jest przystępna, polecam każdemu.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Puder świetnie spełnia swą rolę. Matuje, jest transparentny, nie bieli buzi. Wydajny, skład bardzo na +, wygodne siteczko, na - pani na opakowaniu (wygląda jakby był to jakiś produkt dla panów :D serio, często na zapalniczkach są takie wyginające się panie) i to, że czasem się trochę pyli i może troszkę pobrudzić przedmioty, które są obok nas.

UWAGA

Ja na początku nie umiałam go używać, na początku bielił mi twarz strasznie, przez co wyglądałam jak posypana mąką.(Kilka razy próbowałam go nałożyć, gdy nigdzie nie wychodziłam.) Jednak wystarczyła zmiana pędzla, żeby przekonać się jakie to cudeńko <3

Używam tego produktu od: mam od roku, w dzień w dzień stosuję od pół roku
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Właśnie zużywam trzecie opakowanie tego pudru. Dla mnie jest idealny. Idealny, ukochany, uratował moją samoocenę w najcięższych chwilach (kuracja).
Zalety:
- naturalny skład
- działa lekko leczniczo
- nie zapycha
- jest naturalnym filtrem
- zakrywa niedoskonałości (ale używam pod niego jeszcze korektor z Iwostinu, to połączenie jest dla mnie bardzo dobre)
- cena ok, starcza na jakies 2, gora 3 miesiące

Szkoda ze dostępnośc jest słaba i trzeba go zamawiać przez internet. No i się sypie, trzeba bardzo uwazac żeby połowa nie wylądowała na umywalce w łazience. Ale używanie go jest kwestia wprawy,
WARTO.
Polecam każdemu.

Używam tego produktu od: ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: kończę trzecie opakowanie

kupiłam szukając kosmetyku o naturalnym, niezapychajacym składzie.

+ilość: chyba nigdy się nie skończy!
+cena, dostępność (zawsze jest na allegro)
+odpowiedni dla mnie kolor
+bardzo fajny puszek dołączony do opakowania
+matuje
+zdrowy dla skóry
+współpracuje z moimi kremami tonujacymi i bb

-babka na opakowaniu jest wulgarna

Będę kupować dalej, o ile dożyję końca opakowania:D
pewnie da się znaleźć lepsze, ale ja chyba już nie chcę eksperymentować na mojej zdrowiejącej z trądziku cerze, żeby nie &quot;przedobrzyć&quot;, u mnie mniej znaczy lepiej i ten puder ze mna zostanie;)

Używam tego produktu od: może 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 op

Zakupiłam zachęcona wieloma pozytywnymi opiniamii i nie żałuję.

Plusy:
- cena - kilkanaście złotych za puder na długie miesiące to niemalże jak za darmo
- jw. wydajność - stosuję go już prawie rok, przy tym ok.8 miesiecy codziennego (!) stosowania, a mam go nadal ok. połowę
- lekki
- przyjazny dla skóry
- jaśniutki
- nie odcina się brzydko od skóry, stapia się z nią

Minusy:
- opakowanie - puder tak naprawdę niemożliwy do przetransportowania, strasznie się sypie, no ale w przypadku pudrów sypkich ciężko trafić na dobre opakowanie
- nie radzi sobie z mocno świecącą buzią (np. po filtracg), wtedy musiałam sięgnąć po puder w kamieniu.

Ogólnie spełnia swoje zadanie, a przy tym kosztuje grosze - pewnie jeszcze do niego wrócę.

Używam tego produktu od: prawie roku
Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego

niestety spodziewałam się po nim większych cudów
plusy :
-matuje na 2 h
-wydajny
-nie zapycha
minusy:
- konsystencja mąki
- na twarzy wygląda jak mąka
- nic nie leczy
-wysusza cere


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: duże

Konkrety!
Plusy:
+nie zapycha porów (chyba..?)
+jest transparentny
+fajny skład
+niska cena
+wydajność, mam go już chyba rok.

Minusy:
-tandetne opakowanie, pękło mi w torbie
-płaski, nietrwały mat, który utrzymuje się ok. 2,5h.
-niespełniona obietnica producenta, że zakrywa niedoskonałości. Puder ich nie zakrywa ani trochę, a czasem nawet podkreśla.

Jestem obojętnie nastawiona do tego produktu. Spełnia swoją rolę, ale myślę, że są lepsze pudry za te pieniądze. W każdym razie wolę dopłacić dychę i mieć dobry, trwały puder np. z paese.



Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: prawie połowa jednego

Jedyny jak dotąd puder ktory nie zapychając mi porów przyzwoicie matuje.

Lekki, wtapiający się w kolor podkładu, no i z surowców naturalnych i baaardzo wydajny.

Jak rano przypudruję to spokojnie starczy do późniejszego popołudnia (czasami nie trzeba poprawiać ,tylko wystarczy przyłożyć chusteczkę)

Jest go bardzo dużo w opakowaniu i jest tani.

Odjęłam pół gwiazdki ponieważ odrobinkę , ale odrobinkę podkreśla moje suche skórki :) ale to wina bardziej mojej cery niż pudru ;)

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 4

Kupiłam ten puder zachęcona pozytywnymi opiniami (nie tylko na wizazu). Chciałam używać go na filtr aby nie świecić się jak choinka. Wszędzie zapewniano jaki jest wspaniały, naturalny,matujący, do każdej karnacji.
Kompletnie mi nie podpasował. Straszne opakowanie, na mojej buzi widać jaśniejsze miejsca gdzie go nakłądam, czuje dziwne ściągnięcie. Jednym słowem jak dla mnie klops.

Używam tego produktu od: użyłam kilka razy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Puder kupiłam w grudniu 2012, ponieważ mój Inglot powoli się kończył. Nie oszczędzam go ani trochę, maluję nie tylko siebie, ale i innych. Zużycie widoczne na zdjęciu poniżej powstawało przez około 9 miesięcy użytkowania. Teraz już wiecie, dlaczego wspomniałam o wydajności :)
Na allegro chodzą one znacznie taniej niż na stronie producenta, więc jeśli planujecie zakup, to polecam wcześniej zrobić mały research. Występuje także w wersji dla cery suchej i normalnej, choć tych już nie miałam okazji wypróbować. Najbardziej zachwycający w tym produkcie jest skład. Tak krótki, jak to tylko możliwe i w pełni naturalny.
Kaolin, Montmorillonite, Zinc Oxide
Czego chcieć więcej? Produkt sam w sobie może być stosowany nawet przy cerze najbardziej problematycznej. Działa wysuszająco na nieproszonych intruzów w postaci zmian skórnych. Nieźle matuje skórę na kilka ładnych godzin i mimo jasnego koloru nie daje efektu twarzy obsypanej mąką (chociaż ogólnie trochę rozjaśnia podkład nałożony pod niego).
Przy aplikacji trzeba uważać, bo może się trochę osypać. Za to i za mało funkcjonalne opakowanie odejmuję gwiazdkę.

Używam tego produktu od: Grudnia 2012
Ilość zużytych opakowań: 1 całe