Clinique, Superbalm, Moisturizing Gloss (Nawilżający błyszczyk - balsam do ust)

Przepieknie leży ustach, jak tafla wody, bez brokatowych i osiadających później na twarzy brkoatowych drobinek. Błyszczyk doskonały, bardzo słabo nasycony kolorem, ale nadający ustom przepiękny, zdrowy odcień, cudownie wypełniający ic kontury. Trwały, bezzapachowy, NIE LEPI SIĘ !!! Ma fantastyczne własciwości pielęgnujące, działa praktycznie jak balsam, koi, łagodzii nawilża usta, przez co są jędrniejsze i pełniejsze... POECAM!!!Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań: dwa

Błyszczyk z cała pewnością moge polecić. Super chroni, nawilża usta- utrzymuje sie dosyć długo. NIe ma drobinek- usta sa rzeczywiście jak tafla wody- na codzien wręcz idealny.
Jest bardzo wydajny mam go juz od wrzesnia, mój zmienił troche zapach, ale nie jestem pewna czy to nie przez zime, kiedy go traktowałam jak pomadke ochronna:D na narty i czasami zdarzało mu sie prawie zamarznąć:)

Napewno kupie nie raz tylko tym razem inny kolor- mam apricot 01 wygladajacy na bardzo naturalny
Używam tego produktu od: prawie rok
Ilość zużytych opakowań: 1

Mam kolor grapefruit wściekły róż w tubce na ustach w sumie bezbarwny.Gęsty,faktycznie pilęgnuje,wydajny.Nie jestem fanką błyszczyków i używam tylko tego jednego.Inne powyrzucałam.Mogę go z czystym sumieniem polecić.

Używam tego produktu od:3 miesiące
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Mam kolor 07 lilac z mikroskopijnymi drobinkami, które są absolunie niewyczuwalne na ustach a dają lusterkowy efekt. Balsam jest gęsty, długo utrzymuje się na ustach, świetnie je nawilża i się nie lepi. Nie ma zapachu, co dla mnie jest bardzo ważne.
Już zamówiłam kolejny :)

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Świetnie nawilża i odżywia usta.Jest bardzo trwały i wydajny.Usta są lśniące i nawilżone,a wygodny aplikator pozwala na szybkie poprawki.Skusze sie ponownie.Używam tego produktu od:tygonia
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo dobry blyszczyk. Daje piekny blask i lekki kolor. Mam Apricot, ale bardzo podoba mi sie tez Lillac i na pewno go kupie.
Bardzo wysuszaja mi sie usta, wystarczy lekki wiatr. Z tym blyszczykiem jestem spokojna bo wiem ze nic im sie nie stanie.
Polecam.

Używam tego produktu od:3 tyg.
Ilość zużytych opakowań:1

lecąc na wakacje kupiłam zestaw 5 odcieni na lotnisku w super cenie. w zasadzie jeden nie pasujący do mnie oddałam siostrze, a resztę z powodzeniem używam.
nadaje piękny blask, usta się nie sklejają, nawet przy grubo nałożonej warstwie.
po jedzeniu jednak trzeba go nakładać ponownie, więc nie jest bardzo trwały.
dla mnie mimo wszystko wygodny, mam na ustach makijaż permanentny, więc taki błyszczyk w zupełności wystarczy.

Używam tego produktu od:5 mcy
Ilość zużytych opakowań:5

kupiłam 3 odcienie w ciemno i okazało się, że żaden nie jest dla mnie, byłam rozczarowana, ale przy wizycie w perfumerii podreptałam do standu Clinique, żeby obejrzeć testery pozostałych i wtedy trafiłam na odcień Ginger - idealnie dobrany do koloru moich ust, przyciemnia je odrobinę i nadaje piękny połysk, a przy tym pielęgnuje moje z natury suche usta, wreszcie nie muszę co chwilę nakładać na usta balsamu, bo Clinique jest bardzo trwały i świetnie sobie radzi, nawet jak już zostanie zjedzony, usta nie pierzchną mi tak bardzo jak wcześniej.

z początku przeszkadzał mi brak smaku i zapachu, ale doszłam do wniosku, że to zaleta, przestałam wreszcie oblizywać usta, bo skoro nie są smaczne, to po co to robić :D dzięki temu, błyszczyk jest na ustach dłużej i właściwie je pielęgnuje

Błyszczyk zasługuje na mocne 4+ i mogę go z czystym sumieniem polecić, tylko najpierw przetestujcie dokładnie kolory,żeby trafić na ten właściwy od razu :)

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Błyszczyki nabyłam w formie 4 miniaturek po 5 ml każda, plus urocza kosmetyczka. Patrząc na pojemności innych doszłam do wniosku, że to wcale nie jest mało, szczególnie, że wystarczy maleńka ilość, aby pokryć całe usta.
Błyszczyk ma konsystencję galaretki, pęknie nabłyszcza usta na naprawdę DŁUGO, klei się minimalnie, prawie niewyczuwalnie i cudownie trzyma się ust (nie ma mowy o wypływaniu poza kontur). Co do właściwości balsamu, to nawet po jego zjedzeniu, scałowaniu, starciu i nie wiem co tam jeszcze z nim wyprawiam, godzinami czuć właściwości pielęgnacyjne. Właściwie zapomniałam co to znaczy mieć suche usta:) nawet bez poprawek w ciągu dnia.
Kolory apricot, raspberry i grapefruit nabłyszczają, lakierują wręcz moje naturalnie ciemne usta, jednak nie widzę różnicy w kolorze po nałożeniu, może apricot sprawia, że są troszkę jaśniejsze i mają inny odcień.
Najbardziej jednak podoba mi się lilac: usta cudownie kuszące z mini drobinkami i ten kolor mam zamiar kupić w wersji pełnowymiarowej, a resztą będę zadowalać się w formie urzekających miniaturek.
Daję tylko 4 gwiazdki, bo nie podoba mi się, że poza lilac kolor na ustach jest praktycznie bez różnicy.
W każdym bądź razie naprawdę warto go mieć dla cudnego blasku i długotrwałej pielęgnacji:)

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 4 miniaturek/5ml każda

KOSMETYK WSZECH CZASÓW!!!!
świetnie pielegnuje usta, wygladza , regeneruje! wiem co mówie , uzywalam cala zime i usteczka jak maliny:)
duza pojemnosc! swietne kolory , kazdy znajdzie cos dla siebie, jezeli chodzi o efekt to usta sa nalakierowane ,ale absolutnie nie klejace , nie skleja!!! ( jak JT lancoma) , pieknie blyszcza, jak tafla wody , kolory sa transparentne ,ja mam kolor apricot 01 ,który wspaniale podkresla naturalny kolor ust!! zaryzykowałabym stwierdzenie , ze to bardziej balsam pielegnacyjny niz błyszczyk! polecam dla podkreslenia koloru, pielegnacji i dla zwolenniczek naturalnego "mejkapu" ;)

tak na marginesie! ta recenzje wystawialam w grudniu!!! i nie mam pojecia dlaczego znikneła???? po co pisac, skoro recenzje znikaja? :/

Używam tego produktu od:kilka m-cy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie

Bardzo dobry błyszczyk, szczególnie dla tych które wcześniej blyszczyki omijały szerokim łukiem ;) Daje efekt nawilżonych, zdrowych ust z pięknym, delikatnym połyskiem. Do tego delikatne, transparentne wydobycie koloru ust :)
Mango to kolor brzoskwiniowy, lekko rozjaśnia moje dość ciemnoróżowe usta. Efekt bardzo mi się podoba.
Wielka tuba która starczy na wieki.
Mam ochotę jeszcze na Raspberry i Grapefruit, które mam nadzieję niedługo do braciszka Mango dołączą.Używam tego produktu od:..
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Ten byszczyk zasluguje na miano KWC! Nie klei sie, ladnie blyszczy na ustach, ale robi to delikatnie bez zlotych nachalnych drobinek. Bardzo ladne kolory, opakowanie wygodne nawet bez uzycia lusterka latwo pomalowac nim usta. Nawilza usta, czesto uzywam go przed snem, a w ciagu dnia nawet po kilku godzinach od nalozenia na ustach pozostaje ladny odcien blyszczyka.

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1