Babydream, Shampoo (Szampon dla dzieci (nowa wersja))

I po przyklapie :)

Produkt kupiony oczywiście w Rossmanie, bo tak naprawdę tylko tam jest dostępny, jako marka własna. Szampon jest w białej, plastikowej butelce z niebiesko-białą zakrętką na klik. Moja wersja nie jest z misiem, jak ta na zdjęciu podglądowym, tylko z dwoma słonikami- małym i dużym. Pewnie sugestia, że nadaje się dla małych i dużych, albo po prostu znowu coś zmienili i jednocześnie zmienili też naklejkę na opakowaniu... Szampon jest przezroczysty, lekko żółtawy i ma dość lejącą konsystencję. Bardzo podoba mi się to, że jest bez barwników i bez mikroplastiku, bo dzięki temu jest taki delikatny i nie bałabym się zastosować u dziecka. Nie będę nawet udawać, że znam się na składach, bo kompletnie nie mam o tym pojęcia i chyba nawet nie chcę mieć, ale musi być dobry, bo jeśli chodzi o mnie, jako osobę dorosłą to szampon jak najbardziej się sprawdza. Zaznaczę może, że mam skórę suchą i skłonną do atopii i wszystki szampony obciążają moje długie włosy, przez co mam wieczny przyklap u nasady i przez to włosy się też szybciej przetłuszczają. Szukałam szamponu, który by delikatnie oczyszczał skórę głowy, bez podrażnień i żeby mi tych włosów nie oblepiał. I żeby nie pachniał zbyt mocno, bo u mnie to też prowadzi do uczulenia i łupieżu. I sprawdził mi się świetnie. Ja wiem, że to nie jest szampon idealny, bo ciężko po nim rozczesać włosy i że są poplątane, ale fakt, że jako jeden z nielicznych unosi moje włosy u nasady jest tak wspaniałą odmianą od przyklapu, że ja go pokochałam. Włosy mi się po nim tak nie przetłuszczają, mogę je myć dwa razy w tygodniu zamiast trzech i po prostu przepięknie i bardzo delikatnie pachnie, co jest ważne dla takich wrażliwych alergików jak ja. jedynym jego minusem jest to, że nie pieni się zbyt mocno i trzeba użyć większej ilości produktu, żeby uzyskać odpowiednią ilość piany. Ja osobiście myję włosy dwukrotnie i w moim przypadku szampon dość szybko się zużywa. Nie jest to jakiś problem, bo ja go kupiłam za zawrotną cenę 7,99, więc co za różnica, ile go zużyję, za tą cenę naprawdę warto. Tak sobie myślę, że szybkie zużycie też czasem jest zaletą, bo można wypróbować coś innego, nowego i nie czeka się, aż zużyje się wielką butlę, pod koniec której ma się już dość produktu na kolejny rok. Ja z całą pewnością do niego wrócę i uważam, że to jest fajny produkt.

Córka ma długie i grube włosy, ten szampon sprawdzą się cudownie. Wlosy po umyciu są miękkie, nie plącze włosów i łatwo je rozczesac. Dla nas hit.
Szampon jest przeznaczony do dziecięcej skóry głowy i włosów, więc nie rozumiem opini osób dorosłych które takie używają. Żadna osoba dorosła nie powinna używać takich szamponów, jeżeli chce mieć zdrowa skórę głowy.

Na markę Babydream natrafiłam kilka lat temu w Rossmanie. Mój narzeczony miał straszne uczulenie skóry głowy i dermatologiczne, drogie szampony kompletnie mu nie pomagały. Co więcej potrafiły jeszcze bardziej podrażnić stan zapalny.

Bezsilna, stwierdziłam że kupię mu szampon dla dzieci. Natrafiłam na babydream i odrazu w zestawie kupiłam oliwkę. Efekt był już po pierwszym użyciu. Po kilku zastosowaniach problemy ze skórą głowy zniknęły. Minęło już dobre 7 lat, a mąż dalej używa na spółkę z synkiem :)

Pamiętam, że te kilka lat temu na równi z tym szamponem była też wersja ułatwiająca rozczesywanie. Szkoda, że ten szampon zniknął, bo bardzo pomagał mi w codziennej piegnacji

Kupiłam ten szampon tak na prawdę dla całej rodziny, na wyjazd, żeby nie brać kilku buteleczek. Produkt jest idealny dla wszystkich ze względu na efekt, jaki pozostawia na włosach, no i co ważne - nie szczypi w oczy.

Kupiłam ten szampon z myślą o moich dwóch synach ale przyznam się że czasem sama go im podkradam. Produkt zamknięty jest w wygodnej butelce z zamykaniem na klik. Ma gęstą konsystencję i dobrze się pieni. Patrząc na skład ma łagodne działanie myjące, nie szczypie w oczy i dobrze się spłukuje. Zarówno włosy moje jak i dzieci bardzo polubiły ten szampon. Włosy są odświeżone, nie plączą się, są miękkie w dotyku. Sama nieraz go używam ponieważ moje włosy też bardzo go lubią.

Szampon Babydream kupiłam kompletując wyprawkę dla mojej córeczki i to był pewniak - ufam marce, większość asortymentu ma dobry skład, więc brałam w ciemno i się nie myliłam!
Co tu dużo mówić, jest to bardzo skuteczny kosmetyk, który jednocześnie jest delikatny dla dziecka, nie mam do czego się przyczepić, więc daję w pełni zasłużoną najwyższą notę.

W pielęgnacji mojego maluszka, stawiam głównie na markę Babydream. Oczywiście nie mogłam pominąć szamponu.

Produkt został zapakowany w plastikową tubkę o pojemności 250 ml. W ofercie marki mamy wiele kosmetyków w tym samym opakowaniu, na przykład lotion i oliwkę, co może być mylące, kiedy na szybko chcemy po dany sięgnąć. Niestety, trzeba sprawdzać na etykiecie. Poza tym wolałabym, żeby opakowanie było przezroczyste, mogłabym wtedy na bieżąco kontrolować zużycie. Dozownik dobrze się sprawdza w tej konsystencji, zgrabnie podaje produkt, nie brudząc nim dookoła. Opakowanie jest poręczne, bardzo wygodnie leży w dłoni. Otwierana na klik, to dobre zabezpieczenie. Szata graficzna bardzo ładna. No i całość wykonana jest starannie.

Zapach jest bardzo typowy dla produktów tej marki. Mnie już niezmiennie będzie się kojarzył z dzidziusiem :) Ale jest przyjemny i nie tak intensywny, jak np. Nivea. Konsystencja jest żelowa, aksamitna, raczej w stronę gęstej, ale nie toporna. Dobrze się rozprowadza, tworząc sporą ilość piany. Spłukuje się bezproblemowo. Na małą, dziecięcą główkę potrzeba naprawdę niewielkiej ilości, więc jest to produkt bardzo wydajny, nam posłużył przez wiele miesięcy. Ufam marce Babydream w kwestii składu produktów dedykowanych niemowlętom i małym dzieciom. Dostępność (drogerie Rossmann) i niska cena to jego kolejne duże atuty.

Jak już wspominałam oceniam go tylko z perspektywy mojego bobasa, sama nigdy nie używałam, więc nie wiem jak sprawdziłby się chociażby w kwestii plątania włosów. Moje bobo ma bardzo krótkie, więc tego nie sprawdziliśmy :) ale działa bardzo dobrze. Skutecznie domywa skórę głowy i same kosmyki. Najbardziej lubiłam go za doczyszczanie po olejach – moje dziecko dość długo miało problem z ciemieniuchą, więc często w użyciu były różnego rodzaju oliwki i oleje na skalp. Nigdy nie miałam później problemu, aby je usunąć, ten szampon świetnie wywiązywał się z tej roli. Nie używałam na sobie, ale nie sądzę, żeby szczypał w oczy, ponieważ mojemu maluszkowi nie raz nie dwa spłynęła piana, a nie marudził. Ważne też, że nie podrażnia skóry głowy, jest bardzo delikatny. To dobra, budżetowa propozycja dla maluszków, a i pewnie niejeden dorosły powinien być zadowolony.

Dzieckiem już dawno nie jestem, ale tego szamponu i jego poprzednich wersji używam od lat. Nie jest to jedyny szampon, którym regularnie myję swoje włosy, ale sięgam po niego przynajmniej kilka razy miesiącu.

Lubię go przede wszystkim za łagodny skład, który nie podrażnia mi skóry głowy.
Ważne, że nie plącze mi włosów, które mogę po umyciu rozczesać bez użycia odżywki.
Po umyciu włosy są miękkie, lekkie i błyszczące oraz dobrze oczyszczone.
Łagodny zapach uprzyjemnia mycie włosów.

Szampon jest może trochę mniej wydajny od szamponów ze SLES, ale nie jest to duża różnica, Babydream pieni się dla mnie wystarczająco. Włosy mam lekko za ramiona i do ich umycia wystarcza mi standardowa ilość szamponu.

Niestety u mnie się nie sprawdził, szukałam czegoś łagodnego co nie będzie mi podrazniało skóry głowy, szampon wysuszył mi skalp i włosy do granic możliwości, mało tego strasznie je splątał nawet odżywka nic nie dała, spowodował u mnie łupież i piekła mnie skóra głowy, a myślałam że to łagodny szampon tym bardziej że jest polecany dla dzieci.

Skusiłam się na szampon Babydream, bo składowo jest fajną propozycją łagodnego szamponu. Plus nie powinien podrażniać ze względu na grupę docelową, a mam problemy z zapaleniem skóry, więc ma to dla mnie znaczenie.
Potwierdzam, że użytkowanie było przyjemne i sprawne - w pewnym momencie był moim pewniakiem. Nie powodował żadnych problemów skórnych.
Dość ważnym aspektem jednak jest fakt, że skóra po nim była domyta do takiego uczucia tępości skóry. Tym samym włosy przy nasadzie były tępe i ogólnie miały tendencję do plątania się. Więc odżywka po umyciu tym szamponem to must have.
Wróciłabym do niego, gdybym szukała teraz łagodnego szamponu.

Dzieckiem już dawno nie jestem, ale szampon postanowiłam przetestować w ramach łagodnego oczyszczania skóry głowy i włosów. Nie oceniam go źle, bo może i dla dziecięcych główek jest odpowiedni, jednak na mnie zrobił średnie wrażenie. Dałabym 3,5⭐️. Ogólnie ma przyjemny zapach, ale jego wydajność jest marna. Mam długie włosy, chociaż nie są grube i muszę wylać sporo szamponu, żeby poczuć, że skóra mojej głowy się wystarczająco spieniła i oczyściła. Daje uczucie tępych włosów, a największym dla mnie problemem jest to że włosy po nim bardzo ciężko jest rozczesać, są splątane i trzeba się naszarpać, żeby dojść z nimi do ładu. Najlepiej więc pamiętać o odżywce lub masce. Włosy po samym szamponie są nieobciążone, ale też spuszone.

Bardzo lubię szampony dla dzieci są takie delikatne nasze starsze głowy i włosy też potrzebują delikatności sięgam po ten szampon gdy czuje dyskomfort skóry głowy i wiem ze potrzebuje nawilżenia szampon mi to daje nawilża skalp koi uczucie kucia skóry zawarty w szamponie rumianek pantenol oraz białka pszenicy niweluja suchość włosy też ładniej wyglądają jaki mamy zapach typowych dziecięcych kosmetyków przyjemny szampon jest średniej konsystencji i chodź mało się pieni dobrze oczyszcza skórę jak i włosy po splukaniu wydają mi się trochę poplątane ale po odzywce juz jest ok szampon jest w białej butelce z misiem bardzo ładnej ma pojemność 250 ml jest dla mnie trochę mało wydajny bo potrzebuję go więcej no ale za cenę 7 złotych to może przesadzam kupiłam w rossmanie polecam