L'Oreal Paris, Eclair, Creme Clair Decolorant (Dekoloryzator)

L'Oreal Paris, Eclair, Creme Clair Decolorant (Dekoloryzator)

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

Pojemność 0 ml
Cena 44,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Produkt, który pozwoli pozbyć się niechcianego koloru włosów, rozjaśni naturalną czerń, brąz, kasztan pod blondy, jak również poradzi sobie z włosami farbowanymi trwale. Zawiera odżywkę pielęgnacyjną z nutri ceramidami, odbudowującymi uszkodzoną strukturę włosa po dekoloryzacji.

Cechy produktu

Rodzaj
dekoloryzatory
Właściwości
odżywcze, dekoloryzacja
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 67

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

NIE DO CZARNYCH FARBOWANYCH PRZEZ WIELE LAT WŁOSÓW!

Skuszona recenzjami tego produktu postanowiłam rozjaśnić moje farbowane przez wiele lat na ciemny brąz włosy (jak wiadomo ciemny brąz wychodzi praktycznie jak czarny). Nie spodziewałam się cudów, nie marzyłam o blondzie ale chciałam żeby rozjaśniły się chociaż do brązu czy ciemnego brązu. Nakładałam produkt według instrukcji najpierw na końce i środek a dopiero na ostatnie pół godziny na odrost. Efekt był taki, że odrost i końcówki są ciemnorude natomiast środek włosów prawie nietknięty... Niestety włosy widocznie się zniszczyły, nie są bardzo zniszczone ale kondycja zdecydowanie jest gorsza. Gdyby rzeczywiście włosy zostały rozjaśnione chociaż do ciemnego brązu to przebolałabym to pogorszenie kondycji ale w tym przypadku jestem rozczarowana...
Dziewczyny, jeżeli farbujecie włosy od wielu lat na czarny to nie radzę stosować tego produktu bo będziecie zawiedzione.
Jedną gwiazdkę mogę przyznać za wydajność bo na moje włosy dość gęste za ramiona spokojnie wystarczyło jedno opakowanie.

Używam tego produktu od: 1 raz
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe opakowanie

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

rewelacja jestem zachwycona!!!

rewelacyjny produkt. z włosów w kolorze "brązo-fiolet" stałam się blondynką w 45 minut. Produkt bardzo ładnie "pozbył" się fatalnego koloru włosów. Po czym nałożyłam farbę loreal Prodigy 5 w odcieniu miedzianego brązu. Włosy wyglądają jak po wyjściu od fryzjera :) włosy mi nie wypadły, nie są suche. naprawdę polecam ten produkt, a w dodatku zużyłam jedynie pół opakowania !

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 0,5

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobry produkt

Dokładnie wczoraj zachęcona pozytywnymi opiniami własnie tutaj na wizażu przeprowadziłam proces dekoloryzacji. Był to mój drugi zabieg deko (pierwszy wykonałam u fryzjera) schodzę z koloru czarnego do ładnego naturalnego brązu. Po pierwszej deko w sumie nie było zauważalnych zmian, może ewentualnie jakies 10 cm od czubka głowy.
Po użyciu Loreala mam już brązik. Nadal nie jest to spełnienie moich marzen ale jest ok. Końcówki pozostały czarne ale reszta dobrze się rozjaśniła na taki rudawy kolor ale mnie akurat to satysfakcjonowało bo chciałam tylko brązu. Na koniec wzięłam farbkę Wellatonu mleczna czekolada wymieszałam z półowką średniego brązu i mam! Jeśli chodzi o stan włosów po zabiegu to mogę powiedzieć, ze żadnych większych zniszczeń nie zauważyłam jednak dodam, ze moje włosy sa gęste i grube.


Plusy:

- wydajność
- zapach mało drażniący
- odzywka
- nie zauważyłam, aby włosy po tym procesie były w gorszym stanie niż przed

Minusy:
- niestety nie rozjaśniły włosów w całości i równomiernie i liczyłam na większy efekt ale schodząc z czerni to i tak jest ok.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

TAK tak i jeszcze raz jestem na TAK!

Witam. Przez 6 lat rozjaśniałam włosy aby być blondynką. Coś mnie podkusiło pół roku temu żeby jednak spróbować się przefarbować na brąz. Tak jak pomyślałam tak zrobiłam. Użyłam którejś z farb loreala bądź garniera w odcieniu brązu. Powtórzyłam tę koloryzację kilka razy jeszcze przez te pół roku aż znów zachciało mi się być blondynką. Odkryłam dekoloryzator Loreala. Na początku obawiałam się jego użycia ponieważ miałam dość zniszczone włosy ale mimo wszystko zaryzykowałam. Po pierwsze moje drogie. Dekoloryzator nakładamy najpierw na połowę włosów zaczynając od końcówek. (tam można obficiej dać kremu dek.) ja osobiście trzymałam na włosach ok 35min. po czym na dosłownie 10 min nałożyłam na czubek głowy (tam najszybciej łapią farby i rozjaśniacze ponieważ jest wyższa temperatura od skory głowy.) Miałam już spory odrost a naturalny moj kolor to ciemny blond. Tak więc chwyciło szybko i po chwili widziałam już dość jasny kolor. Ogółem trzymałam dekoloryzator ok 50min. łącznie. Po umyciu nałozyłam dołączoną maskę. Po wysuszeniu włosów o dziwo były puszyste i miękkie. Byłam w szoku że ani się nie pokruszyły bardzo ani nie były gumowe. Byłam szczęśliwa ponieważ teraz wystarczyło podkurować je ok 2 tygodnie maskami i laminowaniem za pomocą żelatyny ( na umytą lekko oszuszoną głowę nakładamy mieszankę 3 łyżek gorącej wody, 2 łyżek żelatyny w proszku, 4 łyżek maski do włosów i kilka kropli olejku do włosów. Najlepiej rozmieszać to wszystko w małym słoiczku. Zaznaczam najpierw rozpuśćcie żelatynę w wodzie a potem dodajcie resztę która wymieniłam. Taką miksturę trzymamy ok 40min i zmywamy. To naturalne proteiny więc włosy nie będą się puszyć będą miekkie i elastyczne). Po dwóch tygodniach udalam się do fryzjerki która nałożyła mi pasemka(dużo cieniutkich). I gotowe :) Nałożyłam później farbę Loreal Preference kolor nr 102 bardzo jasny blond perłowy i jestem znów blondynką :) Szczęśliwą jak nie wiem co :) Osobiście uważam że jeśli umiejętnie użyjemy tego dekoloryzatora efekt będzie super. Zdjęcia poniżej pokażą wam etapy mojego rozjaśniania.

Używam tego produktu od: pierwszy raz
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

100% satysfakcji

oto moja przygoda z dekolorem..
po zafarbowaniu brązem l\'oreala mojego baleyage z bardzo jasnych i ciemnych pasemek, zobaczyłam na włosach głęboką czerń - zdrętwiałam, gdy odzyskałam zimną krew, zaczęłam poszukiwać informacji jak pozbyć się koloru.. i znalazłam je tutaj
szybko w domku powitałam to cudo i nie zawahałam się go użyć :-)
środek został kupiony w Naturze za 48,50
jest rewelacyjny, pięknie ściągnął kolor na wściekle rudo-pomarańczowy ;-) nie zniszczył mi włosów, aplikacja jest czytelna i bezproblemowa, jak najbardziej wart swojej ceny
mogę z czystym sumieniem polecić go do pozbycia się niechcianego koloru

Używam tego produktu od: pierwszy raz
Ilość zużytych opakowań: jedno

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

POLECAM, POLECAM, POLECAM!

W wieku 16 lat zafarbiwalam swoje naturalnie ciemno blond włosy na czarno, po 2 latach pragnelam powrotu do blondu... jednak proba rozjasniania przyniosla straszna kleske - wlosy się kruszyly i sie urywaly, byly jak siano od samej nasady i co najlepsze, nie doszlam do blondu. Prawda - za szybkie tempo narzucilam :) Wtedy zafarbowalam wlosy na braz i tak farbowalam do teraz, braz coś z poziomu 4 z rudym refleksem. Ostatnio jak wlosy mi odrosly, i zauwazylam ze sa w dosc dobrym stanie, postanowilam znowu zaczac kombinowac.. gdyz nienawidzilam tego ciemnego brazu. Dluzo sie wachalam az w koncu zakupilam dekoloryzator loreala. Stwierdzilam ze raz kozie smierc.. wole sprobowac i nawet poniesc porazke, niz sie sobie nie podobac. Z tego brazu, rozjasnilo mi na jasny miedziany kolor. Wlosy sa w kondycji praktycznie takiej jakiej byly, odrobinie przesuszone, ale to jest kwestia miesiaca kuracji maskami do wlosow.. koncowki super, nie spalone, nie rozdwojone. Włosy gladkie i blyszczace. Poziom rozjasnienia mnie poprostu zszokował. Dla osob w wlosami farbowanymi brazami... jest niesamowity. POLECAM!

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

strata pieniędzy

chciałam zejść z koloru czarnego chociaż do ciemnego brązu, ale nic a nic nie ruszyło oprócz oczywiście odrostów. Szkoda kasy, dużo tańsza byłaby kąpiel rozjaśniająca i przypuszczam skuteczniejsza. Włosy wcale nie zniszczone, mogę nawet rzec, że o dziwo w lepszym stanie bez użycia odżywki...

Używam tego produktu od: wczoraj
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Stanowczo mówię nie.

Miałam włosy 2/3 jasno rude, a resztę ciemnobrązowe. Miałam włosy już wcześniej dekoloryzowane, i byłam zadowolona , bo kolorem wyjściowym był czarny. Kupiłam eclair clair z nadzieją że chociaż pozbędę się tych ciemnych końcówek i już będę mogła nałożyć na rudość chociaż jakiś ciemny blond. Niestety, nałożyłam preparat jak w instrukcji. Po spłukaniu przeżyłam szok- 3 cm odrostu blond z przebłyskiem rudego, reszty nic a nic nie ruszyło! Włosy suche jak siano, wypadło mi ich bardzo dużo, jedynym plusem jest odżywka dołączona do tego- włosy od razu po niej są pozornie nie zniszczone. Natomiast po wysuszeniu widać jak są popalone.... Odradzam kupno tego produktu. nie jest warty swojej ceny :/

Używam tego produktu od: 1 raz
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

działa, ale coś za coś

Z natury jestem szatynką, od lat przyciemniam włosy do czerni bądź ciemnego brązu. Testowałam już "profesjonalne" dekolory ( pewnie też recenzowałam;)) - ściągały ciemną farbę do rudości, ale włosy ciemniały - czy to same z siebie czy po nałożeniu innej farby ( tak, tak nałożenie jasnego blondu na rude włosy po dekolorze dawało - czerń;)).

Testowałam też zwykłe rozjaśniacze typu drogeryjna Joanna - owszem, efekt rozjaśnienia był, a stan włosów - :( zal.pl

Po eksperymentach wróciłam do czerni, ciemnego brązu, lecz...kobieta zmienną jest - i padło na Eclair.


Eclair dostępny bez problemu w Naturze, niecałe 50 zł. Stosowanie- stopień trudności na poziomie zwykłej farby. Nie bawiłam się w nakładanie osobno na odrosty, osobno na ciemniejsze końce - całość za jednym zamachem. A efekty:

Nakładając na całe włosy " za jednym zamachem" nie liczyłam na jednolity kolor i taki też był - odrosty jasnorudy blond, srodek jasnorudy, konce - rudy. Spektakularne rozjaśnienie - intensywniejsze niż po dekolorach Renne Blanche czy Chantal. Wbrew pozorom - efekt dość naturalny.

Stan włosów po zabiegu: odżywka dołączona do produktu daje efekt super gładkich i jedwabistych włosów. Pozornie (!!!) włosy w lepszym stanie niż przed zabiegiem.

Nakładanie farby na zdekolorowane włosy - jak najbardziej ok - karmelowa czekolada nałozona na te jasno rude włosy dała efekt karmelowej czekolady, a nie hebanowej czerni;).


A minusy - nie łudźmy się, Eclair to ulepszony rozjaśniacz - nie pali tak, jak te zwyklaki, ale stan włosów nie będzie idealny - moje były dość mocno przesuszone ( ale nie spalone!) i musiałam je sporo skrócić.

Mimo tego - polecam - to dość inwazyjny zabieg, pozostawi jakiś tam ślad zniszczeń na naszej czyprynie, ale przynajmniej jest skuteczny

Używam tego produktu od: 1 zabieg
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

polecam niezdecydowanym.

Po pierwsze: to nie jest dekoloryzator. Dekoloryzator ściąga sztuczny pigment nie rozjaśniając przy tym włosa, poza tym nie zawiera wody utlenionej i pudru rozjaśniającego. Eclair Clair jest zwykłym rozjaśniaczem - z tą różnicą, że w formie bardzo delikatnej.

Po drugie: radzę dodać dwie saszetki pudru rozjaśniającego. Zdecydowałam się rozjaśnić moje \'końcówki\' (ok. 20cm) w kolorze ciemnego rudego brązu (brr), ale uznałam, że skoro w instrukcji piszą o możliwości delikatniejszego rozjaśnienia uzyskanego przez dodanie tylko jednej z dwóch saszetek, to chętnie przystałam. Efekt? Jasnorude włosy ;( W ogóle nie aplikowałam specyfiku na prawie 10cm odrosty w kolorze średniego blondu, przez co uzyskałam w miarę niezły efekt przejścia, niemniej jednak dążyłam do słomkowego blondu, tudzież blondu z LEKKO rudawym refleksem. No ale cóż, mój błąd.

Produkt bardzo dobrze się nakłada, ponieważ jest w formie kremu. Owszem, zawiera amoniak, ale wbrew pozorom zapach aż tak bardzo nie drażnił (w przeciwieństwie do niektórych zwykłych farb).
Myślę, że zawiera max. 9% wodę, ponieważ czas rozwinięcia się kremu wynosi godzinę - dlatego też jest o wiele delikatniejszy niż inne rozjaśniacze (które zazwyczaj trzyma się max. pół godziny).
Włosy są po nim dość wysuszone - najbardziej ucierpiały szczególnie same końcówki (ok. 1-2cm), reszta jest w miarę znośnym stanie, ale czeka mnie dosyć intensywne odżywianie włosów (a włosy przed zabiegiem miałam zdrowe).

Było to moje pierwsze w życiu rozjaśnianie i być może ostatnie (chyba, że zdecyduję się \'poprawić\' rudy, jeśli żadna farba nie zdoła go chociaż minimalnie zgasić), jednak mimo wszystko jestem zadowolona z efektu.
Polecam wszystkim niezdecydowanym, ponieważ jest to moim zdaniem najbezpieczniejszy rozjaśniacz na rynku.

Używam tego produktu od: użyłam raz
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

jak najbardziej polecam!

Zakupiłam ten dekoloryzator już prawie pół roku temu i ciągle zwlekałam z jego użyciem, bo bałam się, co może stać się z moimi cienkimi, niegdyś farbowanymi na jasny blond włosami...

Zacznę od tego, że prawie półtora roku temu z blondu chciałam przejść na średni brąz, kupiłam farbę garniera 4.0 brąz, ale na moich farbowanych na extra jasny blond wyszedł prawie czarny.. Nawet mi pasował, ale chciałam inny odcień więc przestałam używać farb, przerzuciłam się na szampony koloryzujące i szamponetki. Odrost był jaśniejszy, a przy twarzy łapało i tak na ciemny brąz... (mój naturalny kolor to taki jaśniejszy mysi blond).

W zeszłym tygodniu przemogłam się i zachęcona opiniami na forum, postanowiłam zmienić kolor włosów. Zaznaczam, że moim wyjściowym kolorem był średni po ciemny brąz, ale ostatni raz farbowałam włosy koloryzacją trwałą jakieś pół roku temu, później jedynie szampony koloryzujące do 24 myć i szamponetki.

Ku mojemu zdziwieniu już po 20 min moje włosy były koloru słomkowego z jasno-rudawymi refleksami (nie chciałam za bardzo ich rozjaśniać, tylko trochę), znajoma fryzjerka nakładała dekoloryzator najpierw na najciemniejsze partie na 20 min, później jeszcze na odrost na 15 min. Sama nie wiedziałam jaki końcowy kolor chcę uzyskać, ale na zdekoloryzowane włosy nałożyłam blond 7/0 z wellatonu, niestety kolor prawie wcale się nie przyjął (nie wiem, czy to przez odżywkę, czy może dobrałam zły odcień), jedynie wyrównał minimalne różnice między zdekoloryzowanym odrostem, a farbowanymi wcześniej na ciemno włosami. W sumie wyszedł nawet ładny naturalny odcień słonecznego słomkowego blondu.

Z samego dekoloryzatora jestem ogromnie zadowolona!!! Włosy jak przed użyciem, mięciutkie, błyszczące, odżywka w zestawie działa cuda. Włosy mi nie wypadły i nie ciągnęły się jak guma - tego obawiałam się najbardziej ;) ładnie i szybko rozjaśnił włosy (zawiera trochę amoniaku, nie jest to typowy dekoloryzator jak Rene Blanche, ale jak dla mnie i tak bomba).

Uważam, że nie ma się co bać! Jeśli moje cienkie włosy po przejściach to przetrwały, myślę, że nikomu nie powinien wyrządzić krzywdy :)

Używam tego produktu od: użyłam pierwszy raz, ale jeśli w przyszłości będę chciała zmienić kolor włosów z ciemnego na jaśniejszy, na pewno użyje właśnie tego produktu!
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

liczyłam, ze bedzie lepiej

od poltora roku farbowalam sie na czarno, od okolo pol roku zmywalna farba (do 28 myc) garniera, aby kiedys latwiej zejsc z owej czerni. dekoloryzator kupilam na allegro, w rossmanie ani naturze go nie znalazlam, z wysylka zaplacilam 51zl. uzylam go zgodnie z ulotka, nakladajac na odrosty po uplywie pol godziny. lacznie trzymalam go na wlosach chyba nawet troche ponad godzine, wliczajac nakldanie na odrosty. po zmyciu okazalo sie, ze odrosty i ze 3cm ostatnio farbowanych wlosow sa pomaranczowo-rude, reszta ciemnobrazowa z rudym polyskiem. platyny sie nie spodziewalam, ale liczylam na sredni rudy na calych wlosach... troche sie zawiodlam.

Używam tego produktu od: jedno opakowanie
Ilość zużytych opakowań: 1 duze

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    342
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1206
    pochwał

    9,18

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1131
    pochwał

    8,69

Zobacz cały ranking