Joko, Make-up, Exclusive Eyeshadow Base (Baza pod cienie)

szkoda 10 zl. Myslalam ,ze jest przetermnowana - ale nie. Kołek ktory nie daje sie rozsmarowac. Probowalam pojsc za rada poprzedniczek -zakupilam gliceryne aby to cholerstwo troche zmieklo. Nic nie pomoglo. Do niczego sie to nie nadaje.


Używam tego produktu od: miesiac
Ilość zużytych opakowań: 1 i poszlo do kosza

Kiedy kupiłam ją po raz pierwszy pomyślałam, że jest przeterminowana i dlatego tak twarda. Dogrzebałam się do środka i jakoś używałam - cienie trzymały się cały dzień.
Kupiłam drugie opakowanie i znów trafiłam na kamień... Stwierdzam, że dość mam użerania się z tym produktem, tego że nie mogę jej w sensowny sposób rozsmarować, że przykleja cienie w jednym miejscu i o roztarciu nie ma mowy!
Dzięki Joko. Poszukam gdzie indziej.

Używam tego produktu od: parę miesięcy
Ilość zużytych opakowań: prawie dwa

Skuszona niska ceną kupiłam tą baze i już po pierwszej aplikacju pożałowałam. Przez jej kamienna konsystencje. Nie da sie z tym nic zrobic, ani nałożyc na pedzelek, ani na palec (zwłaszcza jak ktoś ma dłuższe paznokcie), na powiece sie roluje, nie mozna rozsmarowac. Jednak cienie jakoś się trzymają o dziwo. Chciałam wyrzucic, ale spróbuję jeszcze pare kropli gliceryny wlac, jak radzi pewna dziewczyna niżej.

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Baza jest kompletnym rozczarowaniem. Jej konsystecja jest zbita, twarda trudna w urzytku nawet po rozgrzaniu, bardzo ciężko jest rozprowadzic ją na powiekach, roluje się. Jedynym jej plusem jest cena ale za taka samą cene możemy kupic bazę z essence I love stage która jest naprawde godna wypróbowania

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Uparta ale cudna.

Jeśli denerwuje Cię ta baza to przeczytaj to:
Pewnie też byłabym wściekła jak większość posiadaczek tej bazy, gdyby nie sposób w jaki to obeszłam, znaleziony na jednym męskim blogu. (tak, męskim blogu)

A sposobem jest apteczna gliceryna :) Najpierw dałam 3 krople na wierzch opakowania, nie mieszając; baza była tłusta a pigment w ważnym dniu zrolował się na niej w 3 zmarszczki. Byłam po prostu wściekła, ale wina była w moim lenistwie bo co ja myślałam, że to wsiąknie do środka? Dolałam jeszcze z 8 kropelek gliceryny i wymieszałam dokładnie wykałaczkami, ubiłam. Teraz rozsmarowywuje się na skórze cudnie :) Niepotrzebnie ją marnowałam próbując rozprowadzić starą konsystencję, jest wtedy niewydajna, sucha, zbija się w grudki i nie chce współpracować
Ogólnie szkoda, że producent bazy pożałował tych 10 kropel gliceryny, inaczej miałaby same dobre opinie.
Plusy:
-wspaniale podbija kolory cieni
-wszystko się na niej utrzymuje, nawet brokatowe pigmenty co jest dla mnie ważne
-po \'podrasowaniu\' rozprowadza się dobrze
Minusów na razie brak :) Test trwałości zdany pozytywnie.

Co do zdjęcia: poznajecie waszą bazę w słoiczku? Zupełnie inna :D Po lewej pigment z bazą, po prawej bez.

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dla mnie ta baza to jakiś totalny bubel :/ Niby mało kosztuje, a jednak mimo to, to jedne z najgorzej wydanych pieniędzy w moim życiu :/

+cena
+kolor bazy

-TWARDA!!! i to jak kamień :/ ciężko ją nałożyć pędzelkiem, opuszkiem palca, nawet kiedy się ją podgrzeje!!
-jak już udało mi się ją jakkolwiek nałożyć na powieki, to cienie tylko "przykleiły" się i nie dało się ich rozetrzeć, gdyż baza nagle zaczęła wtedy schodzić :/
-roluje się okropnie! Wylądowała cała w koszu, bo nawet koleżanki jej nie chciały, bo tez mówiły, że beznadzieja...

Naprawdę nie spodziewałam się aż takiej tragedii :/ Zdecydowanie nie polecam!!! Daję pół gwiazdki, bo niżej niestety się nie da

Używam tego produktu od: dawno temu i nieprawda
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie, wyrzucone do kosza :/

Bardzo dobra baza, cień bez zarzutu trzymał się aż do zmycia.

Troszeczkę ciut zbita konsystencja w porównaniu z nowszą wersją czy bazą Avonu oraz standardowo nieco uciążliwe wydobywanie palcem lub chyba jeszcze gorsze przy długich paznokciach :) ale to jest do przeżycia.

Generalnie bardzo mi pasowała, ponieważ w 100 % spełniała swoją zasadniczą funkcję oraz o dziwo żaden egzemplarz mi nie wysechł.

Trochę ciężko ją było dostać nawet jak była w normalnym obiegu - mnie kupowała ją Mama w małym sklepiku po 11 zł: a więc cena była bardzo w porządku :)

Z racji, że była skuteczna i tania ostatecznie daję 5* i serdecznie polecam, jeśli ktoś jeszcze może ja gdzieś zakupić :)

Używam tego produktu od: używała chyba z rok jak nie więcej
Ilość zużytych opakowań: podejrzewam, że 5-6 na pewno

Jest to moja pierwsza jakakolwiek baza pod cienie. Zakupiłam w zwykłym sklepie kosmetycznym za ok 11 zł.

Zacznę od jedynej jak dla mnie wady:
- ciężko się nabiera na palce, bo jest bardzo gęsta.

Zalety:
+ po nałożeniu bazy cienie utrzymują się długo w porównaniu jak jest bez bazy.
+ nakładam jej dwie cienkie warstwy dzięki czemu cienie dłużej się trzymają na powiece.
+ po nałożeniu na powiekę jest brokatowa, co jest fajne.
+ nie roluje się
+ nawet nie cieniach z gorszych firm utrzymuje się dobrze.


Czy kupiłabym ją ponownie ? Hmmm.. jak narazie nie, bo chciałabym wypróbować inne bazy, ale jeżeli inne będą gorsze to wróciłabym do tej.

Mam co do tego produktu mieszane uczucia. Ciężko się rozsmarowuje na powiekach (pomagam sobie podgrzewając baze), ma niezbyt fajny słoiczek, jest wydajna i cienie faktycznie lepiej się trzymają i nie obsypują się. Nie kupię jej kolejny raz, za ciężko się rozsmarowuje.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: nadal w trakcie pierwszego

Głównym powodem słabej oceny jest nieszczelne, niskiej jakości opakowanie, przez które zawartośc szybko traci właściwą konstystencję - na rok przed terminem przydatności konsystencja zmieniła się z kremu w kamień, który trzeba było długo rozcierac aby się rozgrzał i dał rozprowadzic na skórze. Przez to na powiece trzeba go mocno rozcierac, co jest oczywiście niewskazane przy tak delikatnej skórze.

Bazę tę albo trzeba szybko po zakupie zużyc (dla często malujących się), albo trzeba będzie wyrzucic niezużyte opakowanie, bo po paru miesiącach do niczego się już nie nadaje... Dodam, że zawsze po zastosowaniu zakręcałam wieczko, a używałam go rzadko.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: zużyłam częśc opakowania zanim produkt się zepsuł

Konsystencja tej bazy jest dla mnie wielkim minusem. Mam długie paznokcie i wszystko zbiera się pod nimi. Bazę trudno rozprowadzić po powiece i muszę się nieźle namęczyć aby się udało.

Plusem jak dla mnie jest to, że faktycznie utrzymuje cienie przez cały dzień. Bez bazy mój makijaż zbierał się w załamaniach powieki już po paru godzinach. Poza tym skusić może niska cena produktu.

Chcę bazę jakoś zużyć i na pewno nie kupię więcej. Szukam czegoś innego.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Była to moja pierwsza baza i spotkałam się z dużym rozczarowaniem.
Zdecydowanie bardziej niż ona sprawdzały się u mnie np. korektory.

Baza posiada beznadziejną konsystencją - bardzo twardą i tępą, a dodatkowo mały słoiczek przeszkadza (szczególnie przy dłuższych paznokciach) na wydobycie produktu. Nie nadaje się ona do nakładania za pomocą pędzla.

Plusy:
+ cena.

Minusy:
- konsystencja,
- działanie,
- opakowanie,
- dostępność.

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie