Nivea, Visage, Natural Beauty, Upiększający krem nawilżający

Muszę przyznać, że na mojej cerze super sprawdził się ten krem. Dobrze nawilża i drobinki pięknie rozświetlają skórę. Jedyny krem tej marki, z którego jestem bardzo zadowolona. Ładne opakowanie i przyjemny zapach.



Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

W żadnym wypadku nie jest to krem upiększający. Zawiera nachalne, błyszczące drobinki, przez co po wyjściu na dwór twarz świeci się jak psu... wiadomo co, nie wchłania się tylko oblepia w nieprzyjemny sposób skórę, roluje się, nie nadaje się pod podkład, nie nawilża. Na plus jedynie ładne opakowanie i zapach.

Używam tego produktu od: jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Nie znam słowa, które by nazwały jaki ten krem jest! Jedyne słowo jakie mi się na myśl nasuwa to KOSZMAR!!! Wiązałam z nim wielkie nadzieje, ale bardzo, bardzo się zawiodłam!

Plusy:
- ładne opakowanie
- piękny zapach


Minusy:
- zapycha!
- nie nawilża
- twarz wygląda jak obsypana brokatem!
- drobiny są wszędzie! Na rękach, we włosach, w ustach, na ubraniu
- nie wchłania się w skórę


Całe szczęście, że nie zapłaciłam za niego ani grosza (dostałam w prezencie), bo bym chyba do końca życia żałowała tych pieniędzy na takiego bubla!!

Używam tego produktu od: dosłownie 4 razy na twarzy i o 4 za dużo!
Ilość zużytych opakowań: Zaczęte pierwsze, ale reszcie mówię stanowcze NIE!

Zachęcona reklamami, tym, że moja twarz mabyć nawilżona i rozświetlona kupiłam...

koszmar

-wchłaniał się dosyć szybko, ale zostawała po nim nieprzyjemna warstewka,
-nie nawilżał, podkreślał wszystkie skórki, nawet jak wcześniej ich nie było widać,
-podkład na nim mazał się i rolował,
-twarz strasznie się błyszczała tym całym brokatem tak, że wstyd było wyjść na ulicę,
-strasznie zatykał pory i zawsze po nim wyłaziły jakieś syfy

Plusy to chyba tylko opakowanie.
zapachu nawet nie pamiętam

Nie zużyłam całego opakowania, krem troche poleżał i zrobiło się z nim coś dziwnego, tak jakby wyszedł z niego jakiś olej (nie minął termin ważności) i z wielką ulgą wyrzuciłam :)

Bardzo nie polecam :p

Używam tego produktu od: miałam go dwa lata temu, ale wspomnienia do dziś ;]
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Nie rozumiem tu rozgoryczenia poprzedniczek. Moim zdaniem krem świetnie się sprawdza. Pięknie rozświetla cerę, drobinki są prawie nie widoczne. Podkład nałożony na ten krem mi się nie waży, nie roluję. Rozświetlenie przez niego lekko przenika dając cudowny efekt. Ja problemów z cerą nie mam, więc nawilżenia nie zauważam. Odczuwam za to,że twarz stała się gładsza i bardziej miękka. Podoba mi się ten efekt.

Używam tego produktu od: 3m-cy
Ilość zużytych opakowań: 3x50ml

Myślałam, że będę jeszcze piękniejsza po użyciu tego kremu, jednak... dużo lepiej wyglądam bez niego ;)

Krem wg mnie ma jeden z najcudowniejszych kremowych zapachów, ale na tym moje zachwyty się chyba kończą. No dobra, te mini drobinki są śliczne, krem się błyskawicznie wchłania i faktycznie solidnie rozświetla.
Ale przejdźmy do minusów.
Krem się łuszczy!! Kompletnie nie nadaje się pod podkład, niewskazane jest również dotykanie twarzy.
Tam gdzie kończy się krem powstaje widoczna linia, trzeba nakładać go starannie, nie jest to krem, który można użyć na szybko.
Nie nawilża.

Dla mnie ma zbyt duże działanie rozświetlające, nie spodziewałam się aż takiego efektu i mnie on nie odpowiada. Nie lubię błyszczącej twarzy, a nazwa "upiększający" nie mówi nic o rozświetlaniu. Rozczarowałam się. Jedynie zapach kusi mnie co jakiś czas by zajrzeć do estetycznie wyglądającego słoiczka...

Kupiłam ten krem ostatnio w biedronce, zauważyłam, że jest stosunkowo niedrogi. W drogeriach kosztuje on około 30zł. Skończył mi się krem do codziennego nawilżenia, więc tak po prostu, przy okazji zakupów wzięłam go.

Przed zastosowaniem przeczytałam tu recenzje na temat tego produktu. Jestem zdziwiona dużą ilością negatywnych komentarzy co do niego.

Myślę, że rozbieżne recenzje świadczą o tym, że krem nie nadaje się dla każdego typu cery. Na pewno nie polecam dla typów tłustych lub bardzo suchych. W tych przypadkach będzie podkreślał tłustość cery, lub suche skórki.

Jeśli natomiast cera jest normalna lub mieszana to jak najbardziej polecam!!
U mnie zdaje egzamin, mam wrażenie:

*rozświetlenia
*bardzo lekkiego nawilżenia
*ujednolicenia kolorytu(znikają lekkie zaczerwienienia)
*promiennego wyglądu

OCZYWIŚCIE TO WSZYSTKO PRZY OŻYCIU ŚLADOWEJ ILOŚCI KOSMETYKU!

zbyt duża ilość na pewno nie jest wskazana, ze względu na drobinki.

Ogólnie potrzebowałam czegoś takiego na wakacje, ale myślę, że przy takiej wydajności zdoła wytrzymać :)




Używam tego produktu od: niedawna
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Krem był nagrodą w konkursie Nivea, i powiem szczerze, że byłam z niego zadowolona. Troszkę się świecił, ale dało się to przeżyć. Czy upiększał? Chyba nieee... Ale delikatnie nawilżał cerę. Widziałam, że ostatnio rzucili partię tego kremu do Biedronki, chciałam się skusić, ale stwierdziłam, że muszę zużyć swoje zapasy...

plus:
- nawilżanie;
- rozświetlanie;

minusy:
- wycofany ze sprzedaży...

Używam tego produktu od: używałam dwa lata temu
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Zupełnie nie rozumiem dlaczego moja poprzednia recenzja zniknęła. Nie chce mi się drugi raz rozwodzić nad tym samym, napiszę więc krótko:

Krem jest kiepski, bo:

:( nie nawilża, chwilami podkreśla suchość cery
:( zmienia koloryt cery (niekorzystnie)
:( jest pełen drobinek, które wyglądają jarmarcznie
:( twarz wygląda nienaturalnie, drobinki gromadzą się w zagłębieniach
:( po kilku godz. krem potrafi się na twarzy zważyć... fee!
:( cena nieadekwatna do jakości

Na plus mogę zaliczyć najwyżej zapach.

Na szczęście ten krem zniknął ze sklepów równie szybko jak się pojawił i chwała mu za to! Potrafił jedynie oszpecić człowieka.

Ogólnie Nivea skompromitowała się serią Natural Beauty. Tylko peeling z tej serii był znośny. Cała reszta - dno i wodorosty.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek "saszetek"

Krem jest rozświetlaczem, a nie kremem nawilżającym.
Efekt nawilżenia jest minimalny i szybko mija.
Trzeba bardzo umiejętnie go rozprowadzać i używać w minimalnych ilościach, aby nie zrobiły się zacieki z błyszczących drobinek, albo co gorsza krem nie zaczął się rolować pod palcami już przy nakładaniu. Nie jestem przyzwyczajona do żałowania sobie kilku setnych mililitra kremu nawilżającego! Jeśli chcielibyśmy stosować na dzień tylko ten krem, skóra pozostaje bez nawilżenia, za to jest zapchana tą dziwną błyszczącą masą.
Do tego jak tu potem postępować po nałożeniu tego cuda? Mam cerę mieszaną, muszę ją pociągnąć pudrem, a to niszczy efekt rozświetlania od Nivei - może i lepiej? Nie wspomnę o podkładzie, wiem, że producent reklamował to jako krem dla osób nie robiących makijażu, tak mój błąd, że kupiłam, choć nie jestem targetem.
Konsystencja żelu-kremu, jakaś taka pudrowa. Zapach... intensywny, choć potem zanika (teraz jak otwieram słoiczek nie czuje już go tak mocno). Taki słodkawy, sztuczny, ale może być.

Śmieszy mnie to, że wycofali ten krem z polskich sklepów, zanim zdążyłam skończyć go używać, choć nie wiem, kiedy to nastąpi.


Używam tego produktu od: kilku miesięcy i nie mogę skończyć

Ilość zużytych opakowań: połowa jednego

Fajny kremik, dobrze nawilża i makijaż się po nim długo trzyma. Nie uczula, nie wysypało mnie po nim (to nowość) nie zapycha. Ładnie pachnie i jest wydajny. Dla skóry wrażliwej to dobre rozwiązanie.

Drobinki nie mienią się przesadnie, są malutkie. Ogólnie dobry krem, polecam :)

Używam tego produktu od: długo
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Nie rozumiem złych opinii na temat tego kosmetyku. Osobiście uważam go za dobry krem. Nawet nie wiem że go wycofali w Polsce, na szczęście można go kupić u naszych sąsiadów (mam go z Niemiec, wcześniejsze opakowanie z Francji, bo zawsze kupuje kosmetyki w strefach na lotnisku)

PLUSY:

- świetnie nawilża, mam mieszaną cerę i u mnie ten krem się sprawdza, nie odczuwam braku komfortu all day i choć nie używam go codziennie to utrzymuje stały poziom nawilżenia,

- ma piękny kolor, zapach i konsystencję,

- jest wzbogacony o drobinki i rozświetlacz, u mnie ładnie się łączy ze skórą i nie powoduje sztucznego efektu, (być może nakładany w nadmiarze powoduje złe efekty),

- jest bardzo wydajny,

- ujednolica koloryt,

- delikatnie koi cerę


MINUSY:

- używany często- codziennie, powoduje u mnie zapchanie.

OGÓŁEM polecam. :)

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie