Tutti Frutti, Masło do ciała `Kiwi i karambola`

Pisząc krótko, zwięźle i na temat :) :

+ zapach! śliczny i pobudzający zapach kiwi! karambola lekko wyczuwalna..
+ wydajność - starczyło naprawdę na baaaardzo długo!
+ cena
+ opakowanie
+ nieźle nawilża
+ lekka konsystencja - jak mus

Minusów nie zauważyłam.
Bardzo przyjemne masło na poprawienie humoru ;)
Polecam!

Używam tego produktu od: używałam przez pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 op.

To było moje pierwsze masło i szczerze mówiąc trochę mnie zniechęciło. Na początku byłam zachwycona zapachem, kolorem i jeszcze te \'masujące\' drobinki...

Plusy:
+ dobrze nawilżało
+ cena
+ wydajność (za nic nie mogłam go zużyć, aż w końcu wyrzuciłam prawie pół opakowania ; D)

Minusy
- zostawiało tłusty film na skórze, kleiło się
- zielony kolor który ( w moim przypadku ) zabarwiał skórę
- \'masujące\' drobinki zostawiały czarne smugi

Używam tego produktu od: dawna ?
Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo lubię to masło. Ma przyjemny, pobudzający zapach. Konsystencja jest odpowiednia, kosmetyk szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy.
\\nMasło ma w sobie malutkie drobinki, które przypominają pestki kiwi.
\\nSkóra po użyciu tego produktu jest gładka, miękka, nawilżona.
\\nMasło nie podrażnia, ani nie uczula.
\\nPolecam!

Sympatyczne smarowidełko, aksamitna konsystencja, z pewnością zużyje z przyjemnością. Zapach taki rześkawy, no, ale... ludzie czego chcecie od kiwi :) Nie wiem po co te czarne paprochy, ale na szczęście nie przeszkadzają w aplikacji.

Ambiwalentne uczucia to miałam używając kiedyś masła karmel cynamon (pokochasz albo znienawidzisz), ekscytacji doznawałam przy musie mango brzoskwinia.

Raczej do smarowania na noc i po każdym prysznicu, bo na tydzień tego nawilżenia to nie starczy ;)

I do masowania pleców TŻ też się nadaje, a co!

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno

Od masła do ciałą oczekuje nawilżenia i miłego zapachu w tym przypadku nie zauważyłąm ani jednego ani drugiego.Plusik za cene i fajny kolorek nie przeszkadza mi również konsystencja.Te drobinki czy niby pesteczki jak w kiwi są dla mnie ambiwalentne.Masło mimo że dobrze się rozsmarowuje to ciężko wchłania i bieli.Zapach...cóż ja lubie słodkie zapachy a tutaj taka jakaś dziwna kwaskowata kiwi.Jak powąchałam ręke po posmarowaniu to moje pierwsze skojarzenie było że toto troszkę rybą zalatuje,ale rzecz gustu.Nawilżenie chwilowe.Ja nie polecam.

Używam tego produktu od: ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Przede wszystkim- jeżeli chcemy stuprocentowej pielęgnacji, to sięgamy po balsamy stricto do tego przeznaczone. Wszystkie masła i tego typu sprawy są raczej stworzone jako walory estetyczne, bardziej dla przyjemności.
Ten rzeczywiście jest czymś fajnym, za niewielkie pieniądze. Zapach dosyć intensywny, choć mam wrażenie, że inne zapachy tej serii są ładniejsze.
Konsystencja trochę tępa na początku, gumowata. Ale wsmarowuje się bardzo poprawnie. Zostawia trochę tłusty film na skórze, więc dla dziewczyn lubiących świeżość na pewno nie jest to dobra opcja.
Ogólnie nie jest to jakiś mój wielki KWC, ale na pewno mała odskocznia od pięknie pachnących i niebotycznie drogich odpowiedników z TBS. Taki mały, pachnący kawałeczek lata :)

Używam tego produktu od: Dawna.
Ilość zużytych opakowań: 1 całe, obecnie w użyciu 2.

Zapach przyprawia o zawrót głowy:) coś cudownego,fantastycznego no boski.Masełko cudownie się rozprowadza,pięknie wchłania i niesamowicie nawilża.Zapach utrzymuje się na skorze jeszcze przez długi czas po nałozeniu.Skora jest miekka i przyjemna w dotyku. Jest to moje pierwsze maslo i z cala pewnoscia kupie je ponownie:)

Używam tego produktu od: miesiac
Ilość zużytych opakowań: jedno jak narazie:)

Nawilża, bardzo intensywnie pachnie

Bardzo męczące to masło - pachnie bardzo intensywnie, owocowo, orzeźwiająco, ale zbyt mocno. Pachnie nim całe pomieszczenie, w którym się smarowałyśmy, pachnie pościel, piżama. Mnie ten zapach zaczął szybko męczyć, szybko boli od niego głowa i staje się nieprzyjemne.

Nawilża dobrze, skóra gładka, miękka.

Wchłania się dłuższą chwilę, po aplikacji lepimy się i trzeba odczekać jakiś czas.

Opakowanie kolorowe, trochę tandetne jak dla mnie.

Zielony kolor - niepotrzebna chemia.

Drobinki, które dość ciężko rozsmarować - też moim zdaniem niepotrzebne.

Za śdobre nawilżenie daję 2 gwiazdki, ale sama więcej nie kupię.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy temu
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Bardzo przyjemne masło do ciała.
Plusy za:
- konsystencję
-wydajność
-zapach
-dobre wchłanianie
-nawilżanie
-cenę (gratiS DOSTAŁAM KREM DO RĄK)

minusy:
-drobinki (denerwujące i długo rozpuszczające się)
-opakowanie (przekombinowane)

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 duże w trakcie

Masło jest naprawdę super. Ma boski zapach i świetnie nadaje się do stosowania latem. Bardzo ładnie nawilża nawet łokcie i kolana gdzie zawsze mam szorstką skórę, dobrze się wchłania, u mnie nic nie brudzi ani nie barwi skóry. Jego jedyny minus jest taki, że zapach prawie zaraz po nałożeniu znika. :( Ale ocena ogólna jest bardzo pozytywna! ;D

Używam tego produktu od: pół roku.
Ilość zużytych opakowań: jedno.

Uwielbiam go szczególnie za jego rzeźki owocowy zapach. Jeśli akurat mam zły humor, kąpiel z tutti frutti, a potem ten mus- sprawia, że jest mi zdecydowanie weselej.
Nie zauważyłam na swoim ciele żadnych zielonych smug, a kolor mojej skóry jest "trochę ciemnieszy niż biały" (mam ultra jasną karnację w różowawym ocieniu).
Bardzo szybko się u mnie wchłania, nie zostawia smug, dość dobrze nawilża.
Jest go bardzo dużo i wystarcza na bardzo długo- używam go prawie codziennie.
Przede wszystkim na mojej skórze nie powoduje podrażnień, a mam spore skłonności.

Ogólnie polecam!


Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

W sumie - przyjemna rzecz:)
+przepiękny, rześki zapach, który uwielbiam.
+zapach utrzymuje się długo na skórze
+dobrze nawilża skórę
- trochę cięzko się rozprowadza przez te drobinki
- lekko barwi skóe, o ile na moich naprawdę bladych nogach tego nie zauwazyłam, to na rekach juz tak. Ale jakos specjalnie tego nie widać, mimo że mam jasną karnację.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1