Tutti Frutti, Masło do ciała `Kiwi i karambola`

Kupiłam je bo miało pobudzać mnie rano po prysznicu. Zapach pobudza owszem ale dość długo wysycha i na rano się nie nadaję. Do tego zostawia smugi zielone na ciele a co za tym idzie na ubraniu które na siebie wkładam. I w końcu używam go tylko wieczorem bo piżamę może pobrudzić:). Nawilżą fajnie, ma masujące drobinki które rozpuszczają się na skórze jak się wmasowuje je w ciało. Zielone ręce gwarantowane i co najgorsze trzeba umyć kilka razy ręce bo za pierwszym razem nie schodzi. :/ Raczej już go nie kupię. Cena była niższa bo ja kupiłam je w rossmanie za niecałe 10 zł.

Używam tego produktu od:4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Nawilża dobrze, tak jak inne Farmony i tak jak te Ziaji. Aaale jest jedno ale. Bo zostawia zielone smugi i jakby pestki kiwi. Są lepsze. Nie polecam.

Używałam tego produktu: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: niedokończone jedno

Daję 4 gwiazdki, gdyż mimo oczywistych wad ciągle do masełek Farmony wracam.Masło jest zbyt mało treściwe jak na potrzeby mojej suchej skóry, a od czegoś co masłem się nazywa oczekuję większego odżywienia. Kupuję je głównie dla zapachu owocowego i świeżego. Na mojej skórze żadna zieleń się nie uwidoczniła, mam średnią karnację o żółtawym odcieniu.

Używam tego produktu od:odkąd się pokazały
Ilość zużytych opakowań: 5

Bardzo dobre, tanie masełko do ciała, nic dodać, nic ująć.

Plusy:
+ bardzo, bardzo wydajne
+ nie lepi się, ma dobrą konsystencję, nie przelewa się w pudełku
+ zapach jest fantastyczny, szkoda, że nie utrzymuje się zbyt długo..
+ śliczne pudełko, wprost nie można się mu oprzeć
+ cena, w promocji za 10 zł w Rossmanie

Minusy:
- na noc jak znalazł, ale nie wyszłabym nim posmarowana w dzień, bo zostawia zieloną poświatę

Ogólnie polecam, taki mały poprawiacz humoru na zimowe dni :)Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Całkiem fajne masło,ale niestety ma swoje wdy.Zapach bardzo intensywny,gdzy smaruję się nim na noc owocami pachnie cała piżama i pościel co niestety ma swoje wady-zapach tak intensywny dość szybko się przejada.Konsystencja porządnie treściwa,dobrze nawilża.Niestety denerwują mnie te matulkie granulki i zjadliwie zielony kolor(balsam farbuje).Jest raczej wydajny a cena przystępna.Gdyby nie kolor i granulki byłby dużo fajniejszy.

Używam tego produktu od:nie pamiętam
Ilość zużytych opakowań:1

świetnie nawilża i wygładza skórę, drobinki masują ciało co jest całkiem przyjemne, zapach świeżutki czyli spełnia wszystkie podstawowe zasady ale ale.... no właśnie dla mnie wielkim ale (no może nie aż tak;)) jest ta sztuczna barwa, za dużo chemii za dużo barwników, jak poprzedniczki też zauważyłam "zzielenienie" ;P skóry które jednak znikało po paru minutach:) produkty farmony są niesamowicie wydajne, ja bym jednak wolala to masło o połowe mniejsze:)
ogólnie dobry produkt:)

Używam tego produktu od: 2miesiące
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo fajne masło. Idealnie nawilża skórę, pozostawia ją miękka i aksamitną. Świetnie sprawdza się na moje suche łydki, szczególnie po depilacji.
Ja szczerze mówiąc nie zauważyłam efektu zzielenienia:))) Granulki sie rozpuszczają podczas smarowania, zapach pobudza do życia, idealna kombinacja na wakacje:)
polecam, chyba najwydajnieszemasełko jakie miałam

Używam tego produktu od: m-c
Ilość zużytych opakowań:w trakcie1

Tak, jak zauważyły poprzedniczki, główną jego wadą jest to, że nadaje skórze zielonkawy odcień. Producent mocno przesadził z ilością barwnika w tym smarowidle. O ile na skórze ciała zielona poświata nie jest w zasadzie widoczna (chyba, ze ktoś ma naprawdę bladą skórę), to na dłoniach trudno jej nie zauważyć.
Zapach też mnie nie zachwycił - niby owocowy i świeży, ale trochę kojarzy mi się z zapachem "owocowych" płynów do naczyń, czy do podłogi.
Jeśli chodzi o nawilżanie, odżywianie i pielęgnację w ogóle, to jest w porządku.
Czarne drobinki bez problemu się rozsmarowują i znikają bez śladu.
Do tej wersji zapachowej już na pewno nie wrócę, ale kupiłam już wersję "liczi & rambutan" - ta przynajmniej jest różowa, więc kolor jest dużo mnie ryzykowny.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Masła do ciała uwielbiam i stosuję namiętnie. Jak dotąd moim faworytem są produkty TBS ale z chęcią wypróbowuję produkty innych firm.
Tak tez trafiłam na to masło. Pudełko trochę "paździerzowe" ale zawartość wygląda już lepiej: zielona masa z czarnymi kuleczkami które imitują pestki kiwi.
Jednak kiedy zaczynamy używać tego masła bardzo szybko dostrzegamy jego wady: barwi skórę na zielono (używam go na noc więc nie jest to wielki problem ale przestrzegam przed używaniem w ciągu dnia), kuleczki drapią mocno skórę zanim się je rozsmaruje co podejrzewam może być mało przyjemne szczególnie po depilacji. I w mojej ocenie produkt ten słabo nawilża (a mam skórę normalną).
Muszę się zgodzić z poprzednią recenzję iż masełko to jest po prostu niedopracowane.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Uwielbiam wszelkie masła, poprzednik z Farmony "Cynamon i karmel" to jeden z wielkich pachnących hitów. Skuszona promocja postanowiłam zakupić "Kiwi i karambolę". No cóż... zapach 10/10 bardzo ładny, choć nie tak trwały jak w przypadku "C&K". Podsumowując, zacznę od minusów, gdyż jest ich dla mnie zdecydowanie więcej:

MINUSY:
- brzydkie opakowanie (mało ważne, ale jednak...)
- BARWI SKÓRĘ to zdecydowane największy mankament, strasznie mnie denerwuje, przy moich bladych nogach, dodatkowa zielona poświata wygląda fatalnie, dłonie po posmarowaniu także zielone jak u ufoludka, coś chyba nie wyszło przy produkcji...
- czarne drobinki - w maśle znajduje się pełno czarnych drobinek które według napisu mają masować ciało, ale są tak zrobione że tylko je oblepiają, trudno je rozsmarować - to naprawdę denerwujące!
- słabo nawilża - masło powinno zostawiać lekko tłusty film, natomiast to masło raczej jest jak balsam
- konsystencja która jest zbyt mało "maślana"
- zapach nietrwały

+:
+ tanie i wydajne
+ można wybierać kosmetyk ze słoiczka aż do samego końca
+ ładny zapach - zielony, energetyzujący, kwasny


Był pomysł i potencjał na dobry kosmetyk, jednak obecna wersja jest trochę niedopracowana.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 słoik

Moje pierwsze masełko kupione zupełnie przez przypadek!I od razu strzał w ...9!!!9 dlatego iż odrobinkę przeszkadza mi zapach karamboli. Reszta bez zarzutu! Konsystencja idealna, masło idealnie się rozrowadza, świetnie się wchłania. Super nawilża

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań: