Lierac, Cica-Filler Mat, Gel-creme Anti-rides Reparateur (Krem do twarzy)

Mam cerę dość tłustą, dojrzałą, ale często przesuszoną od klimatyzacji, suchego powietrza w mieszkaniu, czasem "wymęczoną" od szorstkich ręczników, stresu albo krótkiego snu.
Ten krem to nie remedium na wszystkie kłopoty czy głębokie zmarszczki, nie odmładza - bez cudów, ale na pewno robi coś dobrego.
Otóż: bardzo dobrze nawilża rano, lekko wygładza bez obciążania czy przetłuszczania skóry. Nie zostawia żadnego nieprzyjemnego filmu, dość szybko się wchłania, nie zapycha, świetnie współpracuje z podkładami i innymi kosmetykami. Stosowany regularnie dobrze nawilża, odświeża cerę, nie ma mowy o suchych skórkach czy takim ogólnym "zmęczeniu" skóry.
Minusy - dla bardziej wymagających i/lub starszych cer jest moim zdaniem niewystarczający, za mało treściwy. Szczególnie na noc używam czegoś bardziej "napakowanego".
Jednak wciąż jest to jeden z najlepszych LEKKICH kremów na dzień, których używałam.
Pojemność spora (40 ml), krem jest wydajny, opakowanie bardzo wygodne (tubka z okrągłym, małym dziubkiem, zupełnie nic się nie wylewa ani nie klei).
Cena regularna - no coż... jaki koń jest każdy widzi... Drugie opakowanie udało mi się kupić w bardzo dobrej promocji.

Jak to już bywa często, produkt kupiłam na promocji w drogerii. Zastanawiałam się jedynie nad wersją tego kosmetyku, a z racji tego, że zbliżało się lato, a ja mam cerę mieszaną - wybrałam krem-żel matujący, aby stosować go w pielęgnacji porannej.
Nie zawiodłam się, żel bardzo dobrze wpływa na moją skórę, stosowany na różne inne produkty typu serum, itp., wchłania się i nie roluje, podobnie nałożony podkład na ten produkt otrzymuje się ładnie i świeżo. Daje optymalne nawilżenie skóry, daje niesamowite uczucie miękkości i wygładzenia. Ten efekt lubię w nim najbardziej, bo (nie wiem, czy to tylko moja wyobraźnia;)) wydaje mi się, że rzeczywiście wypełnia drobne zmarszczki, ujędrnia i przy okazji pozostawia lekki, świeży mat.
Opakowanie bardzo wygodne i higieniczne, ale niestety cena regularna jest wysoka.

To moje pierwsze spotkanie z tym kremem i jakże mile zaskoczenie. Krem dobrze się wchłania, nie obciąża skóry, nie jest lepki. Skora jest po nim jędrna i przyjemnie nawilżona. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Mam nadzieję, że nie spowoduje zapychania porow. Dla cery lekko przetłuszczającej się idealny krem na codzien.

Krem jest zapakowany w plastikową zgrabną i ergonomiczną tubę z zakrętką. Kolorystyka jest estetyczna i ładnie komponuje się na półce;). Po otwarciu rozlega się charakterystyczny, lekko ziołowy zapach, ale nie jest on zbyt nachalny czy natarczywy. Mam cerę mieszaną, dlatego ważne jest dla mnie aby kosmetyk zbytnio nie obciążał cery i nie powodował jej nadmiernego błyszczenia. Tutaj absolutnie się nie rozczarowałam- krem szybko się wchłania do efektu matu. Skóra jest nawilżona, nie ma efektu ściągnięcia czy przesuszenia. Praktycznie od razu zwiększa się jej napięcie i jędrność. Co do redukcji zmarszczek , jak na razie używam produktu od 2 tyg więc za wcześnie aby się wypowiadać, ale wydaje mi się, że używany regularnie na pewno będzie zapobiegał powstawaniu nowych. Bardzo dobrze nadaje się pod makijaż, współgra z podkładem nie waży się, Jak dla mnie produkt bardzo dobrej jakości i idealnie współpracuje z moją cerą.

Ten krem jest rewelacyjny - każdy krem marki Lierac zaskakuje mnie pozytywnie. Krem ma bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłania. Rozświetla buzię, nawilża, wygładza zmarszczki. Idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż.