Eau Thermale Avene, Eau Thermale (Woda termalna w spray`u)

U mnie zamiast toników królują wody termalne, ponieważ działają tak samo a nie zawierają składników, które mogłyby zapchać moją skłonną do tego cerę. Wodę z Avene używam na zmianę z tymi z Uriage i La Roche Posay. Wszystkie działają tak samo poprawnie.
Wodę termalną z Avene kupiłam w rozmiarze 300 ml i była to najlepsza opcja, ponieważ mniejsze szybko się kończą. Woda koi i przywraca odpowiednie ph skóry po myciu twarzy, nadaje się także świetnie jako ukojenie na moje łuszczycowe plamy na szyji.
Nie nawilża, nie wysusza, nie podrażnia, nie uczula i nie zapycha, bo nie ma czym.

W letnie dni dobra jako odświeżenie twarzy. I

Markę Avene polecił mi dermatolog przy problemach z trądzikiem. Kupując kosmetyki natknęłam się właśnie na wodę termalna wtedy w bardzo atrakcyjnej cenie i stwierdziłam "a sprawdzę o co tyłu szumu w internecie".
Na początku wydawało mi się że przepłaciłam za zwykła wodna mgiełke. Po czym przyszło lato, upały, wyjazdy i duże słońce. Zawsze mam pod ręką wodę termalna i teraz nie wyobrażam sobie innej formy odświeżenia niż to.
Jeśli ktoś się zastanawia czy działa nawilżająco, to u mnie tak. Świetnie łagodzi ściągnięcie skóry Po demakijażu i oczyszczeniu, radzi sobie z podrażnieniami Po goleniu. Zawsze spryskuje całe nogi.
W upalne dni swobodnie można aplikować niewielka ilość na makijaz, daje efekt ochłodzenia i odświeżenia bez ubytków w makijażu.
Dostępnych jest kilka pojemności, ja kupilam 300 ml i wystarczyło mi to na prawie rok. Jest bardzo wydajna. W promocyjnej cenie można kupić za około 40 zł, co jeśli chodzi o wydajność nie jest ogromna cena.
Polecam szczególnie osoba z wrażliwa cera.

To bardzo dobry produkt. Świetnie orzeźwia, odświeża, nawilża, koi. Jednak cena jest dość wysoka jak na taki produkt. Moja cera uwielbia wody termalne i z tą również się bardzo polubiła. Szczególnie, że aplikacja jej była zupełnie nieproblematyczna. Plus za to, że woda występuje w wielu rozmiarach, więc można mieć ją cały czas pod ręką. Natomiast nie kupię ponownie ze względu na cenę.

Ta woda jest po prostu cudowna i towarzyszy mi na każdym kroku podczas upalnych dni. Ze względu na moją cerę skłonną do zaczerwienień jest ratunkiem i ukojeniem w gorące dni, kiedy potrzebuję wyciszyć mój koloryt skóry. Woda znajduje się w dużej butelce, która wbrew pozorom jest bardzo wydajna. Jest bezzapachowa, posiada praktyczny rozpylacz. Korzystam z niej w domu, w podróży, a nawet zabieram do pracy w celu nawilżenia mojej skóry przez całą dobę.

Uwielbiam tą wodę termalną. Nie jestem w stanie zliczyć, która to już butelka. Woda daje uczucie świeżości i nawilżenia.
W tej cenie trudno jest znaleźć obecnie lepszy kosmetyk tego typu.

Jest to totalny hit na upalne dni!!!

Wspaniale odświeża skórę, łagodzi podrażnienia, nawilża i daje poczucie świeżości.

Mogłabym jej używać co chwila, jest to mój niezbędnik w lecie, bo daje fajne poczucie czystości i ochłodzenia.

Produkt ma bardzo lekkie opakowanie, dostępny jest w różnych pojemnościach (widziałam go nawet w wersji mini- 50 ml). Posiadam produkt o pojemności 300 ml i jest on bardzo wydajny, nawet przy częstym stosowaniu.

Warto go zawsze mieć przy sobie, szczególnie w upalne dni. Przynosi ukojenie podrażnionej skórze, daje przyjemny efekt chłodzenia.

Sprawdza się u mnie szczególnie przy podrażnieniach twarzy, łagodzi zaczerwienienie i swędzenie. Stosuję go także przy poparzeniach słonecznych.

Kosmetyk sprawdzi się także jako orzeźwiająca mgiełka w upalne dni.

Koi, łagodzi podrażnienia, dobrze sie sprawdza w upalne dni. Po umyciu spryskuje nią twarz po czym nakładam serum z kwasem hialuronowym, na to krem nawilżający i cera jest idealnie nawilżona.

Dla mnie jest to kosmetyk pierwszej potrzeby, najlepszy ze wszystkich znanych mi tego typu wód termalnych. Kupuję zawsze duże opakowanie, wypada taniej, ale nieporęczne ze względu na wielkość, Starcza na ok.2 miesiące (latem krócej). Woda rozpylona na makijaż z dużej odległości, rzeczywiście nie uszkadza go.
Jest delikatna, chłodzi cudownie, łagodzi podrażnienia lepiej niż niejeden krem

Tą wodę termalną stosuję na całe ciało, na twarz, ręce, nogi... Gdy nie mam czasu na balsam w ruch idzie ta woda, która odżywia i nawadnia moją skórę. Jestem z niej bardzo zadowolona, delikatna mgiełka, która otula skórę i świetnie ją nawilża.

Uważam, że cena jest bardzo przyjemna i warto mieć ją w swojej kosmetyczce. :)

Wodę postanowiłam kupić w zastępstwie toniku no i po liczbie pozytywnych opini.
Ale czy tylko ja nie jestem nim zachwycona, bo nie widzę żadnych skutków jego używania? Wiadomo że jest to woda, ale nie zwykła tylko taka która miała mieć jakieś dobroczynne właściwości a ich nie miała. Ot zwykłe psikadlo żeby przetrzeć twarz lub spsikać, żadnego nawilżenia na pewno nie daje ani nie łagodzi stanów zapalnych.

Jeśli szukasz gadżetu za dużo pieniążków który nie przyda się za bardzo w codziennym użytkowaniu, to zdecydowanie zainwestuj w to rozwiązanie. Woda z mikroelementami zamknięta w pojemniczku pod ciśnieniem świetnie odświeży twoją cerę w letni upalny dzień, miło spryskać twarz czymś mokrym i chłodnym jeśli ówcześnie włożysz ja do lodówki. Jeśli zabierzesz ją na plażę żeby się odświeżyć to nie będzie już tak przyjemna. Podobny efekt uzyskasz spryskując cerę zimną wodą mineralną z cytryną zwykłym spryskiwaczem. Woda termalna nie ma właściwości nawilżających- to tylko uczucie mokrości na skórze które daje ci mylne wrażenie. Nie rozumiem skąd biorą się opinie o nawilżaniu, likwidowaniu wyprysków?! Przecież to chwyt marketingowy! Reasumując- jeśli nie masz na co wydawać pieniędzy a potrzebujesz gadżetów kosmetycznych to zakup tę wodę.