Isana, Love without Limits Milde Seife (Delikatne mydło o słodkim zapachu do zakochania)

Mydła Isana kupuję głównie dla zapachu, a nie dla właściwości pielęgnacyjnych.
Tutaj zapach jest delikatny i sympatyczny, ale zbyt poprawny i nudny.

Drugą rzeczą, która mnie jeszcze bardziej rozczarowała są słabe właściwości myjące, czego nie zauważyłam przy innych mydłach tej marki. Mydło dobrze się pieni, ale słabo myje. Ciężko jest domyć silniejsze zabrudzenia na dłoniach. Mam duży problem ze zmyciem z palców resztek podkładu, a nie jest to podkład wodoodporny. Muszę myć dłonie kilkukrotnie, aby się go pozbyć.

To wszystko nie zachęca mnie, aby kupić to mydło ponownie. Zresztą chyba nawet zostało już wycofane z oferty, a nie była to seria limitowana. Nie będę za nim tęsknić.

plusy:
+ delikatny słodki zapach
+ dobrze oczyszcza skórę
+ umiarkowanie gęsta konsystencja
+ dobrze się pieni

minusy:
- nieznacznie wysusza

inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie:
- niska dostępność
+ bardzo niska cena
+ dostępne w opakowaniu uzupełniającym

Zapach tego mydełka przypomina mi perfumy Amor Amor Cacharela ; co prawda używałam ich z kilkanaście lat temu, ale to taki właśnie słodziutki, cukierkowo-owocowy zapach. W perfumach niekoniecznie mi odpowiadał, ale w takim mydle do rąk - bomba! Nazwa "do zakochania" nie jest przesadzona. :-)
Ale osobom nielubiącym słodkich zapachów zdecydowanie odradzam.

Konsystencja mydła jest typowo żelowa, średnio gęsta. Pasowałby mi tutaj kolor ciemnoróżowy, tymczasem jest bezbarwne...
Pieni się dobrze, jest wydajne, skutecznie oczyszcza, np. z podkładu, który nakładam na twarz opuszkami palców, więc muszę je potem dobrze umyć.

No i najważniejsza dla mnie rzecz: nie wysusza.

Mydełko ma intrygujący opis, piękne opakowanie, otulający zapach, świetnie się pieni i delikatnie oczyszcza skórę bez wysuszania.

Kolekcja Love without limits została przygotowana przez markę Isana z okazji Walentynek, jednak w polskich drogeriach pojawiła się stosunkowo niedawno. Szkoda, że na razie jedyną rzeczą z kolekcji dostępną w sprzedaży jest mydło w płynie. Uwielbiam jednak mydła w płynie tej marki, gdyż moje wrażliwe, skłonne do przesuszeń dłonie dobrze je tolerują, więc kiedy zoabczyłam najnowszy wariant do razu wrzuciłam je do koszyka. Mydełko ma intrygujący opis, piękne opakowanie, otulający zapach, świetnie się pieni i delikatnie oczyszcza skórę bez wysuszania.

OPAKOWANIE

Przede wszystkim urzekła mnie piękna szata graficzna opakowania. Delikatne tło, wszechobecne serduszka wyglądają prześlicznie. To chyba jena z najładniejszych grafik jakie Isana miała w ofercie – subtelna idealnie wpasowująca się w klimat Święta Zakochanych. Opakowanie ma formę zapasu - to praktyczna saszetka wykonana z tworzywa pozyskanego z recyklingu, sama również nadaje się do ponownego przetworzenia. Posiada praktyczny korek, który ułatwia przelanie mydła do dozownika. Jest to opakowanie jednorazowe i po wlaniu mydła do pojemnika zastępczego nie jest nam już potrzebne. Dlatego doceniam fakt, że marka zadbała o to, aby wykonane było z materiału, który może posłużyć ponownie do recyklingu i w ten sposób zadbać o dobro naszej planety.

MYDŁO

Producent nazywa to mydło delikatnym i rzeczywiście ono takie jest. Nie posiada barwników, jest bezbarwnym żelem o średnio gęstej konsysyencji. Jest całkowicie przezroczyste, niczym woda. Posiada świetny zapach – słodki, otulający, nieco cukierkowy, bardzo relaksujący. Producent nazywa go zapachem miłości, no cóż może kojarzyć się z idyllicznym wyobrażeniem tego uczucia, w każdym razie aromat jest naprawdę ładny. Konsystencja jest odpowiednia, dzięki czemu produkt nie spada z dłoni podczas aplikacji. Mydełko bardzo dobrze się pieni dając otulającą, miękką piankę. Kosmetyk nie podrażnia, nie wysusza skóry a po umyciu nie mamy uczucia ściągnięcia. Wydajność również jest dobra – starczyło mi na 3 tygodnie codziennego stosowania (zapas ma pojemność 750 ml). Warto wspomnieć, że produkt w składzie mikroplastiku. Cena bardzo korzystna, a do tego często można zakupić w promocji. Niestety jest to edycja limitowana, więc szybko zniknie z półek.

PLUSY:
+ piękny zapach
+ dobrze się pieni
+ oczyszcza bez wysuszania
+ śliczne opakowanie
+ niska cena
+ opakowanie nadaje się do recyklingu
+ formuła bez mikroplastiku
dobra wydajność