Joanna, Styling Effect, Krem podkreślający loki

Kosmetyk u mnie nie sprawdza się jako samodzielny stylizator moich loczków, ale idealnie uzupełnia stylizację. Stosuję go już na wysuszonych włosach, dosłownie odrobinę kremu wgniatam we włosy, dzięki czemu nabierają fajnego kształtu i się nie puszą. Niestety mam delikatne włosy i jak próbowałam go używać przed suszeniem to zbyt je obciążał i zlepiał.
Stosowałam również poprzednią wersję tego produktu i byłam bardzo zmartwiona, gdy został wycofany. Na szczęście powrócił w nowej odsłonie :)

Krem ma delikatnie lepiącą białawą konsystencję o delikatnym świeżym zapachu. Ładnie podkreśla loki i nie skleja włosów. Co więcej lakier nie zostawia białych śladów na włosach. Efekt po nałożeniu utrzymuje się przez kilka godzin.

Wszystkie dotychczasowe produkty do loków tylko zlepiały mi włosy. Ten jest zupełnie inny. Nie zrażajcie sie jego lepką konsystencją! Wypróbowałam go na krótkiej i długiej fryzurze, w lecie i zimą, na imprezach i w pracy. Nie zamienię go na nic innego.
+ tani
+ bardzo wydajny
+pięknie pachnie
+ spełnia swoje obietnice: loki są podkreślone, zdyscyplinowane, nie puszą się, włosy są błyszczące i efekt utrzymuje się dość długo.
Maleńki minusik za jakość tworzywa, z którego zrobiona jest nakrętka. W obu opakowaniach przy pierwszym upadku pojawiły się pęknięcia, które utrudniały zamykanie i spakowanie prduktu w podróż.

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: dwa

Jeden z nielicznych kosmetyków do loków, który spełnił moje oczekiwania. Włosy są miękkie, nie puszą się i są pięknie skręcone. Zapach produktu bardzo przyjemny i dość długo utrzymuje się na włosach.
Kosmetyk bardzo wydajny, cena super.
Polecam.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 7 opakowań

Używam tego produktu już od dłuższego czasu.
Moje włosy mają skłonność do puszenia się. Krem ten temu zapobiega, co jest dla mnie największym plusem. Do tego pięknie podkreśla loki. Nie wyobrażam sobie dnia bez użycia tego produktu. Niestety, gdy za dużo do nałożę to włosy się sklejają, ale wtedy wystarczy zwilżyć ręce i "ściągnąć" krem z loków.

Moim zdaniem godny polecenia.
Pozdrawiam

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 3,5

stosowalam ten kosmetyk przez jakis czas. Wysuszyl moje krecone wlosy i jakos słabo je podkrecał. Oddalam go mojemu chlopakowi ktory go zyżył na stawianie włosów zamiast zelu.
Mysle, ze nie zdecydowalabym sie na kupno ponownie chociaz cena nie jest wygurowana mam lepsze kosmetyki do stylizacji włosow

Używam tego produktu od: 1 miesiac
Ilość zużytych opakowań: 1 nie całe

Kupuję go i jest ok szczególnie za tą cenę. Spróbowałam już wielu i w zasadzie niczym one się nie róznią. Jak nie użyję pianki to i tak jest kiszka. Pianka jest najważniejsza taka prawda ale jeśli mam wybierać to ten produkt jest wporządku ładnie pachnie i jest nie drogi.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 5 małych opakowań

Zawsze miałam włosy z tendencją do falowania w różne dziwaczne strony, ale dopiero od kilku miesięcy nie walczę z naturą i zamiast prostować i wygładzać, postanowiłam postawić na fale. Ale dzięki temu produktowi mam najprawdziwsze loki, nie spodziewałam się, że moje włosy mogą się tak kręcić!

Nie była to miłość od pierwszego wrażenia. Kupiłam ten krem po przeczytaniu świetnych opinii na wizażu. Pierwsze użycie i... o mało nie wyrzuciłam go do kosza. Włosy były oklapnięte, sklejone, obciążone, musiałam umyć je tego samego dnia. I tak ze trzy razy. Ale pewnego dnia zamiast "wsmarowywać" krem we włosy jak zwykłe serum, roztarłam je w dłoniach (w minimalnej!! ilości) i delikatnie wgniatałam we włosy, ugniatając loki. Zostawiłam włosy do wysuszenia i nagle okazało się, że krem działa cuda. :) Już się z nim nie rozstaję. Skręt trzyma się do następnego mycia, włosy są lekkie, nie przetłuszczają się szybciej. Słowem super. Wolę ten taniutki krem (9 zł!) od Toni&guy, z którego nie jestem zadowolona oraz od płynu do loków Marion, który dobrze podkreśla skręt, ale wysusza włosy.

Odejmuję pół gwiazdki za brzydkie opakowanie. :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

- Plusy;
* nie wysusza (a nawet loki są nawilżone i błyszczące),
* zmniejsza puszenie,
*cena.
* ma filtry UV
- Minusy
- nie daje takiego efektu puszystości jak pianka,
- włosy szybciej tracą na świeżości (praktycznie przydałoby się myć włosy i układać loki na tym kremie codziennie).
- skleja włosy (nie sprawdzi się przy cienkich włosach)

Moja opinia; Krem działa dobrze jak się go umie odpowiednio nakładać. Jak nałoży się go za dużo to powstają oklapnięte strąki, za mało - puszenie i włosy bez wyrazu. Jednka jak nałoży się odpowiednio dużo to mamy piękny efekt błyszczących loczków.Poza tym nie nawilża włosow, ale też nie zauważyłam wysuszenia.
Jednym zdaniem polecam, bo jest całkiem tani i wydajny a jakością nie odbiega od innych preparatów do loków.

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam długie włosy do pasa, które mniej lub bardziej falują w zależności od stylizacji. Od ponad roku intensywnie je pielęgnuję i można powiedzieć że pożegnałam się z puszeniem na co dzień, dlatego to co zastałam po użyciu tego kremu podwójnie mnie zabolało.

-Przede wszystkim wielkim minusem jest zawartość alkoholu denat. wysoko w składzie. Dlatego długo opierałam się przed jego testowaniem i intensywniej olejowałam włosy przed planowanym użyciem, aby trochę zabezpieczyć włosy.
-Krem ma dość lejącą konsystencję. Według mnie mógłby być minimalnie bardziej gęsty. Przypomina tym odżywkę bez spłukiwania.
-Ugniatanie z jego użyciem spowodowało "rozbicie" zwartych pukli na praktycznie pojedyncze włosy, ale póki były mokre wyglądało to całkiem nieźle.
-Już podczas suszenia z dyfuzorem zauważyłam że włosy są bardziej matowe niż zwykle.
-Po wysuszeniu.... włosy nadawały się tylko do związania w kok. Niesamowita suchość, szczególnie na końcach. Dawno nie miałam takiej miotły na głowie. Tego nawet nie można było nazwać puchem, bo włosy były tak sztywne, tak potargane że aż mi się łezka w oku zakręciła, bo nie po to wstaję godzinę wcześniej aby ułozyć włosy przed wyjściem z domu, żeby je wiązać.
-Już wiemy że solo krem mi nie służy, ale postanowiłam go jeszcze połączyc z żelem Joanną Mrożącą. W rezultacie krem się jakby rozwarstwił w takie białe grudki, które po nałożeniu na włosy były widoczne nawet już po wysuszeniu (efekt płatków śniegu we włosach). Tragedia!

Nie planuję go więcej używać, a dostałam tego kremu kilka opakowań. Jeśli więc któraś z Was chciałaby spróbować lub jej ten produkt służy, chętnie oddam, bo szkoda żeby mimo wszystko się zmarnował (priv).

Używam tego produktu od: kilka użyć
Ilość zużytych opakowań: kilka użyć

Kupiłam po tym jak na widok znajomej w lokach powiedziałam jej, że ma skończyć prostować włosy, bo loki ma super - na co odpowiedziała, że ona ma włosy jak druty, a takie naturalne loki zrobił jej ten właśnie krem.

Napaliłam się okrutnie, a tu psikus. Moje włosy lekko się falują (a raczej, od ucha mniej więcej robią mi się lekkie spiralki), więc myślałam, że efekt będzie naprawdę fajny. A ten krem nie robi nic. A nie, robi sajgon na głowie.

Po pierwsze dziwacznie się nakłada, coś mi w tej konsystencji nie pasuje. Im bardziej zgodnie z zaleceniem producenta ugniatam, tym bardziej lepkie się toto robi i w miarę suszenia włosów otrzymuję spuszone słabiutkie fale, które w dotyku są okropne, splątane i obciążone. Po kilku godzinach wygląda się jak upiór, bo włos obciążony, tłusty, a na końcówkach jakiś dziwny pudel.

A pachnie też dziwnie - mi się to kojarzy z zapachem farby do włosów, do której ktoś dodał cytrusów. Nie-e.

Nigdy więcej.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ma włosy bardzo gęste, obecnie po trwałej (spiralnej). Tek krem jest idealny dla mojej fryzury .Pomaga ujarzmić burzę luków aby nie robiła mi się z tego rozwiana szopa, tylko kaskada loczków. Włosy się ładnie podkręcają po użyciu kremu, loczki są podkreślone, miękkie i nie usztywnione. Owszem przy zbyt dużej dawce może dawać efekt tłustości, ale przy moich gęstych włosach rzadko się to zdarza, ja jeszcze dodaję do kremu olej arganowy i razem nanoszę na umyte włosy. Efekt loków jak z peruki utrzymuje się do następnego mycia. Ja w zasadzie nie umiem się bez tego kremu obejść, wypróbowałam wiele preparatów do loków i ten okazał się najlepszy i w sensownej cenie.
Krem ma fajną konsystencję, zapach nienarzucający się, wygodne opakowanie. Włosy moje, pomimo kilkukrotnie nakładanej trwałej ( i rozjaśniania)są w świetnej kondycji, nie przesuszone, nie łamią się ani nie rozdwajają ( ale mam też cudowną fryzjerkę, która wie jak się dobrze robi trwałą). Kremik jest też mega wydajny
Polecam dla pań z kręconymi włosami, krem sam w sobie nie zapewni loków prostym czy lekko falowanym włosom.
Na minus ( malutki) muszę zaliczyć bardzo słabą dostępność, w zasadzie tylko przez Internet, ale co krem winny, że sprzedawcy go nie zamawiają?


Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: dwa