Givenchy, Π (Pi) EDT

Uwiódł mnie. Działa na zmysły.
Pięknie się rozwija, jest bardzo trwały, trzeba z nim oszczędnie. Najbardziej uderzają do mojej głowy zioła, wrrr... oraz wanilia. Nuty "kobiece" są, ale harmonijnie współgrają nie ujmując męskości.
Uwielbiam sama się nim spryskiwać, dodaje powabu.

Perfumy raczej nie dla tradycjonalistów, ale zachęcam do zapoznania się, bo są jedyne w swoim rodzaju.

Testy, próbki, wreszcie flakon (męża) 100 ml.

W swojej desperacji poszukiwaczki perfum wyjatkowych posunelam sie do wyprobowania meskich zapachow na sobie i przyznam, ze z Pi ;) to nawet trafilam...
Moim zdaniem jest bardziej kobiecy niz meski (ta wanilia) i mimo, ze poczatkowo na mojej skorze rozwijal sie w typowy dla meskich zapachow sposob, kiedy spod pokladow cytrusowo/iglasto/rozmarynowych wylonila sie glowna pudrowa nuta
trwajaca na mojej skorze od wielu godzin, nawet TZ wachnal z uznaniem i zaakceptowal.
Gdyby nie to, ze uzywa zapachow w znikomych ilosciach, z przyjemnoscia zakupilabym mu Piego i sama podbierala mu od czasu do czasu :D ; zapach jest niesamowicie trwaly.
Hm...moze sie skusze, bo po wielu godzinach trwa na mnie piekniej od Prady ;)

EDIT: od kilku miesiecy mam swoje opakowanie :D Sprawdza sie nawet latem, pieknie otula, trzyma sie blisko skory. Moj zapach (no, procz Prady)

Mocny, słodki zapach, jednak bardzo męski. Nie wyobrażam go sobie na kobiecie. Jest twardy w swojej słodyczy i to czyni go wyjątkowym wśród innych męskich zapachów.
Potrafi być duszący, absolutnie nie polecam go na gorące dni. Jednak zimą może ogrzać i miło się do niego przytulić.
Opakowanie przepiękne, koreczek też. Bardzo gustowne i stylowe.

Bardzo trwały i intensywny (czuć z pewnej odległości, niekoniecznie trzeba sie wwąchiwać w czyjąś szyję czy klatę-kto co woli ). Dla mnie troszkę za słodki, ale i tak go lubiem, niestety wyparował (z butelki) podczs lotu samolotem-na szczęście to juz była końcówka.

ilość zużytych opakowań: 1 - 100ml

Zapach cudowny...zdecydowanie inny niz "typowe" męskie zapachy, mniej ostry.Sama lubiłam sie nim psiuknąć chocby na nadgarstek by czuć go od czasu do czasu(Generalnie kocham męskie perfumy..szczególnie na fajnym mężczyznie;) Zapach dla mężczyzn z klasą, doceniających nowoczesność.

Od kiedy zaczal ich uzywac moj maz chodze jak zaczarowana.Ten zapach to istna magia.Tajemniczy,uwodzicielski,zniewalajacy.Rzeczywiscie czuc gdzies te szczypte wanilii,co nie jest czestym zjawiskiem w meskich zapachach.Moze wlasnie dlatego jest inny i wyjatkowy.Zjawiskowy flakon,jak na meski jest bardzo ozdobny.Korek ozdobiony srebrna literka pi dopelnia calosci.Polecam szczegolnie osobom,ktorym znudzily sie klasyczne akordy meskich perfum.