L'Oreal Paris, True Match, Powder (Puder dopasowujący się do twarzy (nowa wersja))

Puder znam już od bardzo dawna i mega się z nim lubię. Jest zawsze w mojej torebce, ze względu na wyświecanie się skóry w strefie T. Puder jest kompaktowy i znajduje się w przezroczystym opakowaniu z lusterkiem i gąbką. Jednak ta gąbka jest moim zdaniem nie do użycia i bardzo słabej jakości. Gama kolorystyczna jest bardzo duża, więc każdy może dopasowac swój idealny odcień. Puder najczęściej używam w strefie T. Kiedyś użyłam go pod oczy i trochę sucho wyglądał, więc tam nie polecam. Przy gorących letnich dniach, używałam na całą twarz (oprócz oczu) i skóra była w pełni zmatowiona przez większą połowę dnia!

Kupiłam go będąc za granicą, gdzie nie miałam zbyt dużego wyboru, a potrzebowałam czegoś co utrwali makijaż i poprawi wygląd skóry na dłuższy czas. I nie zawiodłam się. Mam cerę mieszaną, która lubi się świecić w strefie T i w okolicy nosa i brody i ten puder poradził sobie świetnie, zmatowił tam gdzie potrzeba, a co najważniejsze efekt utrzymywał się długo. Nie jest spektakularnie kryjący, na pewno nie zakryje niedoskonałości, ale nadaje się do wyrównania kolorytu i daje bardzo ładny, satynowy efekt na skórze. Nie robi plam, ładnie wtapia się w skórę, nie ciastkuje się i dobrze utrwala makijaż. Przyjemnie się go aplikuje, choć z dołączonej gąbeczki szybko zrezygnowałam ze względu na to, że ciężko mi się nią pracowało. Opakowanie bardzo ładne, schludne, z lusterkiem, ale niestety nietrwałe, użyłam go kilkukrotnie i mimo, że używałam go tylko w domu i nie obchodziłam się z nim agresywnie to pękł i odpadł haczyk od zatrzaskiwania opakowania, przez co teraz nie da się go zamknąć. Albo trafiłam na felerny egzemplarz, albo jakość materiałów użytych do opakowania jest bardzo niska - aż strach pomyśleć, co by się z nim stało gdyby latał swobodnie wewnątrz torebki, jak wiele innych pudrów, których używałam.
W ogólnej ocenie produkt dobry, trwały i wydajny. Sama zawartość myślę, że warta swojej ceny, ale opakowanie zdecydowanie nie.

Sięgam po niego kiedy nie mam ochoty testować nowości i kiedy potrzebuję takiego "pewniaka". Nie zawiódł mnie w żadnej sytuacji. Zawsze dopasuję odcień, zawsze świetnie się blenduje i nie robi na twarzy plam.
Nie zapycha też porów i ma super opakowanie z lusterkiem i aplikatorem, dzięki czemu możemy go wziąć do torebki i popraeić makijaż gdziekolwiek jesteśmy. To też jest ważne, bo często producenci rezygnują z lusterek i aplikatorów.
W ostatnim czasie sporo podrożał ale na necie zawsze mam dobrą cenę.

Puder jest trwały nie trzeba go zbytnio poprawiać w ciągu dnia. Mocno matuje. Wydajny. Piękne przydatne opakowanie lustereczkiem i puszkiem Lecz nie wart swojej ceny. Lepiej kupić w promocji.

puder dostałam w prezencie ale jestem z niego bardzo zadowolona

samo opakowanie jest ładne i przemyślane. gąbeczka i lusterko sa bardzo ładnie ukryte ale nie powiedziałabym zeby gąbeczka spełniała swoje zadanie, zbyt słabo rozprowadza puder

sam puder dobrze utrwala pozostały makijaz, nie zapycha zbytnio. nie jest tez nie wiadomo jak wspanialy ale mi osobiście takie krycie nie przeszkadza

nie wiem czy kupie ponownie ale nie jestem zawiedziona :)

puder sam w sobie jest nawet okej, ale tylko na poczatku. przy mojej cerze ktora jest mieszana i ma tendencje do wiekszego przetluszczania niestety sie nie sprawdzil. po 1 godzinie juz widac lekko blyszczaca sie skore. moze innej osobie z innym typem skory, np. sucha sie sprawdzi. sam w sobie jest okej, fajnie na poczatku matuje, nie robi maski, nie ciasteczkuje sie. niestety dla mnie nie jest wart swojej ceny.

Skusiłam się na ten puder ze względu na matowienie. Niestety przy mojej cerze mieszanej nie sprawdził się wcale. Nie chodzi o to,że wysświecam się za jakiś czas. Ten puder nie matuje wcale. Nie kryje,lekko wygładza. Nie jest wart swojej ceny nawet będąc w promocji.
Z trwałością na twarzy też można dyskutować.
Jedynie fajne opakowanie z lusterkiem i puszkiem.

Puder zakupiłam z rok temu i mam go cały czas w ilości dość pokaźnej. Wynika to z tego, że wciąż zastępuje go innymi produktami, ponieważ nie jest na tyle dobry, abym mogła go stosować codziennie.
Stosuję go razem z podkładem z tej serii.
Matujące wykończenie utrzymuje się w strefie T cery mieszanej max 4 godziny.
Odnoszę wrażenie, że ciemnieje na buziaku.
Jest lekki w odczuciu po aplikacji, ale to przy cerze mieszanej.
Na starcie ładnie rozprowadza, kryje, nie mam uwag.
Nie skuszę się jednak ponownie.

Puder spełnia swoje zadanie i matuje skórę. Jest to po prostu klasyczny puder. Nie należy spodziewać się nadzwyczajnych efektów, tylko tradycyjnego działania pudru.
Kolorystyka jest w porządku, ładnie wtapia się w cerę.
Na plus zasługuje opakowanie, w jednym kompaktowym pojemniku znajdziemy puder, gąbeczkę i lusterko. Bardzo praktyczne rozwiązanie.

Najlepszy puder dla mojej tłustej cery. Idealnie matuje, wygładza, cera jest gładka, aksamitna. Nie wymaga zbyt wielu poprawek, świetnie się trzyma, cera nie błyszczy się. Zostanie ze mną na dłużej!

Ten puder nie do końca do mnie przemawia. Kupiłam go z ciekawości na promocji w Rosmannie. Niestety nie redukuje wydzielania sebum.

Puder ma satynowo/rozświetlające wykończenie. Nie do końca przypasował mi ze względu na to, że po całym dniu w pracy on po prostu zanika. Nie ma go na buzi. I w dodatku cera szybko się przetłuszcza, nawet nie po całym dniu tylko po ok 4h.

Puder ma w środku gąbeczkę, chociaż muszę przyznać, że jest to bardzo zbędny gadżet. Ma jeszcze lusterko z drugiej strony i to jest bardziej potrzebne. Puder najlepiej nakłada się pędzlem. Odcień najjaśniejszy jest praktycznie jak puder transparentny.

Puder ten zakupiłam przede wszystkim w celu poprawek w ciągu dnia. Bardzo spodobało mi się jego opakowanie i pomysł na to, że gąbeczka i lusterko znajduje się w drugiej przegródce. Wieczko otwierające się mogłoby być troszkę bardziej solidniejsze, co prawda nie zepsuło mi się, ale miałam co do tego pewne obawy. Jest bardzo cienkie i myślę, że w momencie upadku nie przetrwało by spotkania z ziemią. Posiadam obecnie kolor 1c, jest to idealny kolor dla bladziochów. Jest to bardzo jasny odcień, stosuje go głównie zimą. Latem jest dla mnie zbyt jasny. Kolor jest bardzo neutralny nie wpada ani w żółta ani w różowe tony. Taki typowo porcelanowy. Dotykając tego pudru palcem od razu czuć jego niezwykłą jedwabistość. Jest mega delikatny, przez co pięknie wygładza cerę i zmniejsza widoczność porów. Puder jest dość kryjący, więc świetnie sprawdzi się również jako wspomagacz podkładu w jego kryciu. Jeżeli mamy jakieś niedoskonałości i podkład nie do końca sobie z nimi poradził, można wspomóc się tym pudrem, ażeby jeszcze bardziej zmniejszyć ich widoczność. U mnie to rozwiązanie się sprawdzało. Jako puder do torebki super nadaje się do poprawek. Bardzo ładnie trzyma w ryzach strefę t, wygładza, nie powoduje świecenia ani zapychania. Ogólnie jest to bardzo przyzwoity puder. Na co dzień, podczas wykonywania codziennego makijażu raczej nie używam pudrów w kamieniu, używam ich tylko w przypadku, gdy potrzebuje dodatkowego krycia, jako wspomagacz do podkładu, albo w ciągu dnia do poprawek. Podczas codziennego makijażu zdecydowanie wolę pudry sypkie. Ale nie zmienia to faktu, że w kategorii pudrów kompaktowych, w kamieniu, ten wypada naprawdę bardzo fajnie. Jeżeli lubicie takie pudry, to zdecydowanie polecam.