Floslek, Pharma, Arnica, Żel arnikowy forte

Po zabiegu kosmetologiczny miałam bardzo mocno opuchnięta twarz, ten żel pomógł naprawdę mocno. a przy tym jest naturalny i bezwonny szybko się wchłania a cena jest niska i jest dostępny w większości aptek

Żel dostępny jest w dużej ilości aptek.
Opakowanie jest małe i kosztuje ponad 10 zł, ale ze względu na to, że produkt ten stosuje się miejscowo wystarcza ono na dłużej.
Opakowanie to tubka z zakrętką. Jest wygodne w stosowaniu. Zakrętka szczelnie zabezpiecza produkt, a tubka jest odpowiednio elastyczna by wygodnie dozować.
Żel jest przezroczysty i ma działanie delikatnie chłodzące. Zapach neutralny.
Żel przyspiesza gojenie się wszelkiej maści i kolorów siniaków.
Nie podrażnia i dobrze się wchłania.
Moim zdaniem na skórę pod oczy tylko do łagodzenia zasinień, gdyż przy swoich zaletach nie ma działania nawilżającego.

To mój pierwszy produkt z firmą Floslek
Zakupiłam ten żel na naczynka na nogi i wyraźnie był za słaby -naczynka nie były ani trochę mniej widoczne Choc nogi dzięki temu Zelowi miały wyraźnie lepszy koloryt
Postanowiłam go zużyć na inną część ciała a więc pod oczy
Żel wyraźnie ma działanie chłodzące i to dość mocno chłodzące co jest bardzo przyjemnym uczuciem -stosuje go jako maska pod oczy choć wiem go flos lek wypuścił może z 10 różnych wersji pod oczy i na powieki -na pewno jakie wypróbuję
Żel nie spowodował że moje worki sińce i opuchnięcia są mniej widoczne ale myślę że mimo wszystko jest to ciekawy produkt pod oczy

Produkt chociaż niedrogi to spełnia wszelkie oczekiwania.
Po pierwsze na prawdę poprawia koloryt cery. Naczynka są mniej widoczne.
Szybko się wchłania oraz ma całkiem przyjemny zapach.
Można go zastosować również na różne sposoby. Jest świetny na złagodzenie ukąszenia od komara oraz na wszelkie siniaki oraz oparzenia. Polecam

Produkt znajduję się w tubce, z miłą dla oka szatą graficzną.
Żel ma fajną zbita konsystencję, po zastosowaniu można odczuć efekt delikatnego chłodzenia.
Polecono mi go w aptece, gdy zmagałam się z silnymi obrzękami i sincami pod oczami.
Nakładałam duża ilość produktu, nie załowałam sobie go, a mimo wszystko bardzo ładnie się wchłaniał. Z pewnością przyczynił się do poprawy okolic oczu, ale oczywiście po regularnym stosowaniu.
Najczęściej po wyschnięciu żelu nakładałam jeszcze krem nawilżający pod oczy, chodź zdarzyło mi się bezpośrednio na niego nakładać makijaż i nie było negatywnych efektów.
Jest to nie drogi i wydajny kosmetyk.

Niezawodny specyfik na wszelkiego rodzaju sińce i obrzmienia.

Produkt zapakowany jest w miękką, stojącą na glowie tubę. Jest to żel, więc ma tez konsystencję żelu, dosyć gęstą w moim odczuciu. Nie zauważyłem , aby pozostawiał na skórze uczucie lepkości, za to lekko ją chłodzi. Zapach w mojej ocenie jest neutralny.

Specyfik doskonale sprawdza sie w swojej roli. Zmniejsza siniaki i obrzmienia, sprawia, że zdecydowanie szybciej one znikają *i to o kilka dni szybciej). Używany natomiast pod oczami, niweluje worki i cienie powstałe pod oczami. Poza tym- jak już wcześniej wspomniałem- fajnie i zarazem lekko chłodzi skórę.

Jedno opakowanie, stosowane regularnie, wystarcza na co najmniej kilka miesięcy, jest to zatem wydajny produkt.
Warto spróbować.

Tak jak w tytule - zderzyłam się ze ścianą, wiem, że brzmi niewiarygodnie (nawet na SORze nie wierzyli), ale to prawda. Na szczęście skończyło się tylko na mikroskruszeniach kości i megaokularach z siniaków wokół oczu. Poza tym opuchlizna . Na zniwelowanie binokli i opuchlizny pani w aptece poleciła właśnie ten żel. I pomógł, siniaki i opuchnięcia schodziły szybciej i przynosiły ulgę. W rezultacie szybciej wyszłam między ludzi. Ta przygoda dowodzi, że kosmetyk sprawdza się supertrudnych przypadkach. Później stosowałam na zwykłą opuchliznę wokół oczu, nie muszę chyba pisać, że z tak lightowym problemie kosmetyk sprawdzał się super. Polecam.

Kupiłam z powodu pękających naczynek na nogach oraz dużej skłonności do siniaków. Stosuję codziennie w miejscach, w których naczynka są bardzo widoczne. Po dość długim czasie stosowania można zauważyć wzmocnienie naczyń a sińce pojawiają się zdecydowanie rzadziej. Używam tylko do nóg i u mnie działa. Troszkę przeszkadza mi zapach ale można się przyzwyczaić.

Kupiłam w promocji, mając problemy ze snem, a w konsekwencji - z opuchnięciami i sińcami pod oczami. Produkt w postaci dość gęstego żelu, opakowany w miękką, wygodną tubkę. Aplikowany pod oczy przyjemnie chłodzi. Zapach niewyczuwalny. Z porannymi opuchnięciami radzi sobie bardzo dobrze, cienie (związane z niewyspaniem) także zmniejszył. Nie stosowałam go na rozszerzone naczynka, więc w tej kwestii się nie wypowiem. Używam również wersji podstawowej (w żółtej tubie) na sińce po uderzeniu i oparzenia, jest skuteczna. Moim zdaniem: dobry produkt w niewysokiej cenie.

Mam cerę trądzikową, naczynkową, wrażliwą na żele myjące/peelingi mechaniczne czy nawet tarcie.

Żelu używam wieczorem na całą twarz, kiedy po dokładnym myciu jest cała różowa. Lub gdy coś mnie uczuli i cała twarz mnie piecze. Żel arnikowy ratuje mnie od podrażnień, pieczenia, stosuję go również jako żel pod oczy (większe opakowanie, lepszy skład od tego typowego żelu pod oczy z Flosleku i cena), stosuję go też gdy mnie pieką oczy, ponieważ delikatnie koi, jest lekki, nie szczypie, ani nie uczula.
Sińce pod oczami nadal są, jednak wielkie worki się znacznie zmniejszyły - ale nie jestem pewna czy to zasługa tego żelu, czy nowego kremu pod oczy, czy zgrania obydwóch tych produktów.

Nowe naczynka nie powstają mi tylko jeśli noszę mocne filtry chemiczne, a wiadomo że istniejących nie da się ot tak usunąć stosując zwykłe żele/kremy, dlatego pod względem działania na naczynka go nie oceniam.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie