Ziaja, Mamma Mia, Masło do ciała ujędrniające po porodzie (nowa wersja)

Dostałam maslo w prezencie po porodzie od koleżanki. Nie pokładałam sporych nadziei bo hasło „ujędrniające” nie do końca na mnie działa i w tym przypadku słusznie. To bardzo fajny produkt, ktory pomimo tego ze wydaje sie byc treściwy i można pomyśleć ze zostawia tłustą warstwę taki nie jest. I to jest jego podstawowy i zasadniczy plus. Ma bardzo ładny zapach.
Jakie daje efekty? Bardzo dobrze nawilża i pozostawia skórę długo miękką i aksamitną. Być może kupię go ponownie właśnie dla zapachu :) ujędrnienia nie zauwazylam, ale tak jak powiedziałam na początku nie wierze ze krem może spowodować aż takie efekty.

Masło jest jak wazelina, bardzo tłuste, gęste i długo sie wchłania co niestety jest trochę uciążliwe. Za to ma cudowny zapach. Na efekty działania muszę jeszcze poczekać.

Ziaja Masło ujędrniające po porodzie

Masło ujędrniające do ciała po porodzie marki Ziaja otrzymałam od siostry ❤️.
Stosowałam go już od pierwszego dnia po porodzie i nie ma przeciwwskazań aby stosować go nawet karmiąc piersią. Krem znajduje się w opakowaniu o pojemności 200 ml. Ma bardzo lekką konsystencję o pięknym zapachu, który długo utrzymuje się na skórze. Bardzo szybko się wchłania co dla mnie jest dużym atutem. Bo przy maluchu kiedy tego czasu jest zdecydowanie mniej fajnie, gdy można posmarować się i nie oczekiwać długo aż krem się wchłonie. Ja stosowałam go codziennie rano, nakładając na całe nogi, brzuch i ręce. To na co zwróciłam uwagę to skóra jest zdecydowanie nawilżona, wygładzona, delikatna w dotyku, odżywiona i zdecydowanie widoczny jest lepszy wygląd skóry. Ja jestem bardzo zadowolona z tego produktu ????

Do czasu rozwiązania używałam innego masła z którego byłam bardzo zadowolona. Skuszona podobną ceną po porodzie zakupiłam ten produkt by skóra uzyskała dobrą formę ujędrniła się. Po kilku tyg stosowania ,leży i nie używam dalej bo nie ma sensu skoro nie przynosi żadnych rezultatów, tylko nawilża jak zwykły krem do rąk.

Nie dla mnie

Krem właściwie nie daje żadnych rezultatów, ale jako balsam ma świetną konsystencję, dobrze się rozprowadza, dlatego uważam, że często stosowany np. Podczas masażu części ciała bez ujędrnienia, może wspomóc efekty masażu.
Dobrze nawilża, pozostawia skórę gładką i miękką. Posiada bardzo gęstą konsystencję, przez co trudno się wchłania. Bardzo ładnie pachnie, jest wydajny i powszechnie dostępny. Jeśli chodzi o działanie ujędrniające, różnicy nie zauważyłam. Jest bardzo łagodny i nie powoduje podrażnień.

Cieszę się, że szukając kosmetyków do pielęgnacji ciała po porodzie trafiłam na ten. Po zużyciu pierwszego słoika, kupiłam od razu kolejne trzy na zapas. U mnie sprawdził się perfekcyjnie , bo zadbał o moją skórę idealnie. Do tego opakowanie w formie słoika, które sprawią, że produkt zużywa się w 100 procentach! Uwielbiam i polecam.

Na cud nie liczę stosując krem ujędrniający ale mam chociaż minimalne oczekiwania, które obiecuje producent. Same masło w sobie jest poprawne, dobrze się rozprowadza, zapach przyjemny ale nie robi nic! Słabo nawilża, a o jakimkolwiek ujędrnieniu nie wspomnę, skóra po aplikacji już po paru godzinach jest taka sama jak przed zastosowaniem- równie dobrze mogłabym się posmarować czymkolwiek. W trakcie ciąży stosowałam kosmetyki z Palmer’s, które na mojej skórze sprawdziły się idealnie, niestety nie mogłam znaleść niczego z tej firmy dedykowanego do pielęgnacji po porodzie wiec trafiło na Ziaje (ogólnie lubię kosmetyki z tej firmy). Niestety to nie jest pielęgnacja, którą bym poleciła ale każdy ma inny typ skory i inne oczekiwania więc może innym się sprawdzi, mi nie.

Produkt w fajnym poręcznym opakowaniu, cena też w miarę przystępna.
Masło ma dosyć gęstą konsystencję, dobrze się rozsmarowuje na ciele.
Po jego nałożeniu ja chwile musiałam odczekać, aby założyć odzież, bo czułam że skóra jest lepka .
Co do samego efektu ja mam mieszane uczucia, niby nawilża, pozostawia skórę fajną i miła w dotyku, ale czy ujędrnia nie jestem do końca przekonana.
Wiadomo, że samym kremem nic nie zdziałamy liczy się też to czy dbamy o ciało, ale spodziewałam się po nim czegoś więcej.
Jak dla mnie posiada tylko cechy nawilżające, ale nie ujędrniające czy poprawiające sprężystość.

przez całą ciąze nie miałam problemów ze skórą i rozstępami mimo to po porodzie warto było zadbać o odpowiednią regenerację skóry brzucha, ud i pozostałych partii ciała kóre nieco zwiększyły swoją objętość. ufam marce ziaja od lat więc liczyłam, że i ten produkt wplynie pozytywnie na skóre. nie myliłam się. jest to jednak produkt dla cierpliwych, efekt nie przyjdzie od razu. to co widzimy najszybciej to nawilzenie skóry, przywrócenie jej równowagi, zwiększenie elsatyczności i napięcia. okreslenie masło nie bardzo tu pasuje. konsystencja dla mnie jest pomiedzy kremem a emulsja - dosc rzadki ale przez to wydajny kosmetyk i łagodnym zapachu w kolorze delikatnej zieleni - pistacji. nie uczula i nie podrażnia. do tego ma naprawde konkurencyjną ceneę na tle podobnych produktów dla mam

Używam chyba drugie opakowanie tego masła. Przyznaję że niezbyt regularnie. Ale nie wierzę też w cudowne ujędrnienie ciała po porodzie tylko przy pomocy kosmetyku:)
Smaruje brzuch, pośladki i uda. Na pewno nawilża skórę. Nie widzę efektu ujędrnienia, ale może to też rzecz nieregularności stosowania.
Mnie akurat opakowanie odpowiada bo można łatwo ręką wyciągnąć odpowiednia ilość produktu. DLa mnie zapach bardzo sympatyczny, cena jak to u Ziaji bardzo atrakcyjna.

W tych pieniądzach jest ok. Nie ma co liczyć na na ujędrnianie, ale nawilżenie juz tak. Do tego przyjemny zapach i konsystencji. Użyłam go zaraz po porodzie w szpitalu wiec mam do niego sentyment.

Krem stosowałam od pierwszego dnia po porodzie, zgodnie z zaleceniem producenta.
Działanie zerowe, a ujędrnienie skóry i ,,wessanie" się nadmiaru skóry jest efektem skurczenia się macicy i powrotu do stanu sprzed ciązy. Moja skóra nie jest ''rozciapciana" jak napisała Pani podemną, z racji iż własnie macica nie jest juz 100 krotnie większa.
Jeśli chodzi o działanie balsamu- nie robi NIC.
Zbyt rzadki, wylewa się z palców
Niehigieniczne opakowanie, trzeba dłubać paluchami
Nie działa ani na jędrnośc, ani na rozstępy
Nie nawilża
Zapach specyficzny , jednak przyjemny
Zakrętka często nie łapie gwintu przez co dostają się bakterie i powietrze- nie jest to korzystne dla skladników w kosmetykach
Cena wcale nie taka niska jak na brak żadnego działania

ot takie smarowidło,ale po co ?