Masters Pharm, Pirolam, Szampon

Niestety nie dla mnie. Opis produktu dał mi nadzieję na pozbycie się łupieżu i swędzenia skóry. Nie sprawdził się. Tak naprawdę nie było żadnych efektów. Zużylam całą buteleczkę i nie zauważyłam żadnej poprawy.

Szampon w mojej opinii bardzo skuteczny. Dodatkowo super wydajny (naprawdę niewielka ilość wystarczy - bardzo mocno się pieni) , chociaż mam nieodparte wrażenie, że wcześniej był jeszcze bardziej wydajny (dawniej wystarczyło dosłownie kilka kropel).

Poleciła mi ten szampon dermatolog. Na ŁZS.
Co prawda dedykowany jest on jako przeciwłupieżowy, ale i łupież i ŁZS reagują na to samo leczenie. Stosuje się tu produkty zwalczające grzyby z rodzaju Malassezia.
W składzie znajdziemy cyklopiroksolaminę i klimbazol, które mają szerokie spektrum grzybobójcze.
Dodatkowo cyklopiroksolamina działa także przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Łagodzi świąd i podrażnienia.
Szampon dość dobrze się pieni.
Włosy po umyciu są wysuszone, szorstkie i trudno je rozczesać.

Niestety u mnie ten szampon się nie sprawdził.
Przed zastosowaniem Pirolamu miałam ŁZS w postaci średnionasilonej.
Początkowo faktycznie nastąpiła ulga i zmniejszenie objawów, ale po kilku myciach problem wrócił i to z większym nasileniem.
Skóra zaczęła strasznie piec, swędzieć i łuszczyć się niemiłosiernie.
Stosowałam szampon męcząc się jeszcze przez jakiś czas. Liczyłam na poprawę, ale było coraz gorzej.

Możliwe, że jest to skuteczny szampon przeciwłupieżowy. Wiele osób go chwali.
Wg mnie przy ŁZS się nie przyda. Ani jako szampon łagodzący objawy, ani jako podtrzymujący remisję.

Produkt bardzo szybko działa. Już po pierwszym zastosowaniu widać było efekt, w postaci zmniejszenia ilości łupieżu. Producent zaleca aby produkt potrzymać ok 5 min na skórze ale nawet bez tego jest skuteczny. Stosowałam u córki i ona nie ma takiej cierpliwości a efekty były mimo to bardzo dobre.
Szampon ma gęstszą konsystencję, dobrze rozprowadza się na skórze, dobrze się pieni i nie podrażnia. Dodatkowym atutem jest szeroka dostępność.

Jeden z niewielu szamponów, którzy rzeczywiście pomógł mi z łupieżem. Jest prosty w użyciu, wystarczy rozpienić go na skórze głowy i zostawić na 5min. Ma ładny zapach, na pewno nie jest drażniący.

Dzięki niemu pobyłam się łupieżu

Szampon poleciła mi znajoma farmaceutka.
Opowiedziałam jej o swoim lupieżowym problemie.
Szampon zapakowany jest w opakowanie zewnętrzne typu kartonik z tektury.
Kartonik koloru białego z filetowo granatowo czarnymi napisami.
Napisy w języku polskim.
Napisy drobne ale czytelne.
W opakowaniu znajduje się plastikowa tubka o pojemności 60ml.
Tubka utrzymana w takiej samej kolorystyce co opakowanie zewnętrzne kartonowe.
Szampon koloru przezroczystego.
Szampon delikatnie pachnie typowo apteczny zapach.
Szampon dobrze się pieni.
Nie plącze włosów .
Dodatkowo włosy po umyciu są bardzo miękkie i błyszczące.
Już po pierwszym użyciu poczułam ulgę.
Głową przestała siedzieć i na głowie było mniej łupieżu.
Po paru razach łupież znikł całkowicie.

Dla mnie rewelacja!

Miałam bardzo osłabione włosy, na co wpłynęła zarówno ciąża, jak i blisko rok stosowania leków przeciwzakrzepowych. Do tego dopadł mnie łupież, z którym nie mogłam sobie poradzić od kilku miesięcy. Sięgałam po środki, które doraźnie pomagały, lecz po chwili problem łupieżu wracał. Zachęcona opiniami znalezionymi w internecie kupiłam szampon przeciwłupieżowy Pirolam i bardzo się cieszę, bo pomógł mi zwalczyć ten problem.

Butelka biała, apteczna, nic nadzwyczajnego. Bez dozownika, bez pompki, po prostu przechylasz i przez dziurkę w szyjce wylewa się szampon. Jest przezroczysty o lekko żółtawej barwie. Nie jest gęsty, ale i nie wodnisty. Ma konsystencję w sam raz i nie potrzeba go wiele, nawet na długie włosy (mam włosy sięgające mniej więcej łopatek), aby mocno się zapienił. Zapach produktu jest delikatny, nie przeszkadzał mi. Szampon nie powodował swędzenia skóry głowy, podrażnienia, czy alergii. Skóra głowy jest po nim dobrze umyta, nie zauważyłam też aby pogorszyła się kondycja, czy wygląd włosów (nie puszą się bardziej, nie zrobiły się bardziej suche- nic z tych rzeczy).

Stosowałam go dokładnie tak, jak zaleca producent, czyli myłam włosy co 2-3 dni, nakładałam szampon, wmasowywałam go przez 2 minuty i pozostawiałam na 2-3 minuty na głowie, następnie spłukiwałam i powtarzałam całą procedurę. Stosowałam powyższą taktykę przez równo 4 tygodnie. Problem łupieżu zniknął. Teraz dla utrzymania efektu stosuję Pirolam 1 raz w tygodniu, aby problem łupieżu nie powrócił. Dlatego bardzo polecam ten szampon, pomógł mi naprawdę zwalczyć problem łupieżu, którego już się dosłownie wstydziłam.

Mąż używa , mąż zadowolony

Mój mąż ma bardzo wrażliwą skórę głowy , często zdarza mu się łupież . Więc postanowiłam kupić w aptece szampon . Za produkt zapłaciłam około 22 zł. Szampon jest malutki , ale bardzo wydajny . Podczas mycia wydziela się wielka piana którą zostawiamy na głowie / włosach około 3 - 5 minut a następnie spłukujemy i powtarzamy czynność. Powiem Wam że po miesiącu użytkowania byliśmy bardzo miło zaskoczeni . Mój mąż ma krótkie włosy prawie jest łysy i szampon nam starczył spokojnie na 3 miesiące ( mył 2 razy w tygodniu jak zaleca producent powtarzał czynność ) I dzięki temu łatwo było nam obserwować efekt działania szamponu . A więc skora przestała się przesuszać , zniknął łupież . Włosy stały się bardziej zadbane , gładkie . Ogólnie odżyły one i odżyła skóra . Musze powiedzieć że teraz mąż myje włosy raz w tygodniu bo nie ma potrzeby myć więcej . Jestem zadowolona że on jest zadowolony . Polecam każdemu ten szampon , szczególnie osobą które mają problemy skórne .

Niestety ale u mnie się nie sprawdził, zakupiłam go z nadzieją że ukoi chodź trochę moja przesuszona skórę skłonną do łupieżu, nic się takiego nie stało ten szampon spowodował jeszcze gorszy łupież i swędzenie skóry głowy, nic z obietnic producenta się nie spełniło, to szampon tylko dla tych którzy nie mają zbyt dużych problemów ze skalpem, ogólnie to nie polecam.

Szampon znajduje się w buteleczce plastikowej o pojemności 150 ml, można go kupić również w mniejszej pojemności ale ja decyduje się na tą większa, ponieważ jest to produkt, który jest zawsze obecny u mnie w domu.
Szampon kupiłam z polecenia koleżanki po przeczytaniu również mnóstwo pozytywnych opinii na jego temat dla męża, który ma problematyczna skórę głowy, często pojawia się u niego łupież i podrażnienia skóry głowy, swędzenie. Szampon dermatologiczny, szybko i skutecznie likwiduje przyczyny i objawy łupieżu, który posiada optymalne własności myjące i pielęgnujące oraz starannie dobrane pH do potrzeb włosów i skóry głowy. Dla męża jest to niesamowita ulga, po pierwszym zastosowaniu skóra głowy nie swędzi. Szampon skutecznie niweluje łupież.
Cena wynosi około 30 zł za większa pojemność 150 ml ale warto.

Preferuję naturalne kosmetyki, jednak we wszystkim trzeba mieć umiar słuchając rad kobiet zakręconych na punkcie tylko naturalnych produktów walczyłam rok z łupieżem. Po produkcie z apteki problem zniknął totalnie i nie nawraca odb3 miesięcy. Drugie opakowanie- używam sporadycznie raz na 2-3 tygodnie, bo jednak nie chce wyrzucać. Jak najbardziej polecam. Mam nadzieję, że nie będę miała już potrzeby kupować ponownie.

Zakupiłam po poleceniu przez Panią trycholog i faktycznie w walce z łupieżem jest mistrzem, łupież zniknął całkowicie i w tej kwestii nie mam mu nic do zarzucenia. Jednak o ile skórę głowy wyleczył i oczyścił, tak na całej długości włosów dzieje się tragedia po jego użyciu. Włosy na całej długości stały się bardzo mocno przesuszone, plączą się i ogólnie jedno wielkie siano. Robi co ma robić, więc nie mogę go źle ocenić, jednak trzeba uważać.