Auriga, Auriderm XO Gel (Żel do twarzy i ciała)

Po wakacjach moja i tak już zniszczona trądzikiem cera na stałe przybrała kolor pąsowy, dlatego postanowiłam zainwestować w coś skutecznego. Pod wpływem pozytywnych opinii na KWC padło na Auriderm. Niestety,może i jest skuteczny,jednak za tą cenę spodziewałam się czegoś co wyleczy moje naczynka na dłużej niż godzinę po zastosowaniu kremu. Co prawda po kilku miesiącach stosowania moja cera nieco zbladła i koloryt się wyrównał, to jednak wciąż nie wróciła do pierwotnego stanu. Przy tym Auriderm strasznie wysusza. Lepiej sprawdza się krem EUCERIN. Używam tego produktu od: sierpniaIlość zużytych opakowań: jedno


mogę go wymienić :

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=24290463#post24290463

Krem, który jest przeznaczony dla wrażliwej, naczynkowej cery uczulił mnie do tego stopnia że konieczna była interwencja dermatologa.
Stosowałam tydzień bez żadnych efektów (oprócz wyprysków uczuleniowych) rumień nie zbladł ani o ton :) i naczynia również się nie zmniejszyły.
Szkoda wydanych (niemałych) pieniędzy!

Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: jedno - niecałe

Kupiłam ten krem zachęcona opiniami na wizażu. Niestety na mnie nie działa i tak się zniechęciłam, że po prostu przestałam go używać. Smarowałam policzki regularnie przez 2 miesiące z nadzieją, że moje niewielkie zaczerwienienia znikną a nawet przestaną się już pojawiać. Niestety nie widzę efektów działania tego kremu. Moja skóra wygląda tak jak wyglądała a krem leży w szufladzie i czeka na kolejną próbę...Szkoda mi tylko wydanych pieniędzy bo krem jest drogi.

P.S. Jednak wróciłam do regularnego stosowania tego kremu i zmieniam swoją recenzję z "jestem zawiedziona" na "działa". Bo krem rzeczywiście przynosi efekty. Skóra się uspokaja, mniej czerwieni i co najwazniejsze bledną stare zaczerwienienia. Wierzę, że witamina wzmacnia skórę od wewnątrz i może dlatego trzeba bardzo cierpliwie czekac na efekty. Ja po pierwszym zniechęceniu wróciłam i smaruję buzię od pól roku.

Mam mieszaną naczynkową cerę. Po zabiegu zamykania naczyń kupiłam sobie właśnie ten krem. Kilka dni cera sie buntowała, a później się przyzwyczaiła. Uważam, żę krem jest idealny dla skóry z drobnymi problemami naczynkowymi. Poprawia też koloryt. Niestety nie jest dla mnie dobry na jesień-zimę, ponieważ cera sie zbyt przesusza.

Używam tego produktu od:1rok
Ilość zużytych opakowań:1

No cóż wiązałam duże nadzieje z tym produktem, moja cera jest bardzo płytko ukrwiona przez co mam poważne problemy z naczyńkami.Czytając tyle pozytywnych opinii na temat tego produktu liczyłam na poprawę kondycji mojej skóry tak się jednak nie stało.
minusy:
- rumień nie zniknął ani nie zmniejszył się, nie zauważyłam uszczelnienia naczynek
-skóra nadal jest bardzo czerwona i szybko reaguje na wszelkie zmiany temperatur
-chemiczny zapach żelu
- ogólnie nie spełnia obietnic producenta, nie uszczelnia i nie redukuje rumienia
-wysoka cena
plusy:
-wydajny, mam od końca maja pierwsze opakowanie i jeszcze jest
-nie zauważyłam aby mi wysuszył skóry po mimo zawartości alkoholu w składzie, ale zawsze stosowałam ją na krem nawilżający, a wiem że padały takie zarzuty pod adresem tego żelu


Używam tego produktu od:4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Wiązałam z tym produktem wielkie nadzieje. Auriderm jednak nie zrobił z moimi naczynkami zupełnie nic. Bynajmniej ja nic nie zauważyłam. Może choć zapobiegł tym, które miały się dopiero pojawić? Na plus: wydajność.
O dziwo nie wysuszył w ogóle cery. Może to zasługa kremu nawilżającego, który używam...

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moja cera naczynkowa sprawia mi największe problemy jesienią i zimą - nie jest opalona tylko blada i widac zaczerwienienie.
siegnęłam po auriderm, stosowałam pół roku. Nie przyniósł poprawy, może minimalną... STRASZNIE wysuszył mi twarz(policzki) a stosowałam go razem z kremem nawilżającym - mam cerę mieszaną.
Konsystencja jest lekka, pachnie alkoholem.

Podsumowując: wysusza. sucha skóra=stara skóra.
nie kupię ponownie bo zależy mi na zdrowej, nawilżonej buźce.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Witam :)
Jeśli macie problem z czerwienieniem sie skóry w wyniku emocji, stresu, wysiłku fizycznego, po wypiciu alkoholu to ten preparat z pewnością może Wam pomóc :) Długo szukałam czegoś, co sprawi, że nie będę czerwona niczym burak i w końcu znalazłam produkt odpowiedni dla siebie ;) Stosuje go przynajmniej dwa razy dziennie, jako bazę pod kremy. Juz po tygodniu sosowania zauważyłam znaczną poprawę. Kiedyś po wypiciu pół kieliszka wina, czy też nawet krótkotrwałym wysiłku fzycznym na twarzy wyskakiwał mi bordowy rumieniec (albo też czerwone, piekące plamy), co było dla mnie bardzo stresujące. Odkąd regularnie stosuję Auriderm rumieniec znacznie się zmniejszył i tylko czasami robie się lekko różowawa :)
Polecam każdemy ten super kosmetyk. Może i jest dość drogi (za dużą tubkę zapłaciłam około 80 złotych), lecz jest skuteczny i do tego bardzo wydajny (w ciągu dwóch miesięcy stosowania zużyłam może 1/3 tubki). Poza tym - cóż to jest za cena w porównaniu z odczuciem wstydu, jaki czujemy gdy robimy się bordowe w najmniej odpowiednim momencie? Mam nadzieje, ze również i Wam ten kosmetyk pomoże.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego :)

Nie ma lepszego kremu na rumień i naczynka.Spróbowałam juz wielu począwszy od Avene,LR,SVR,Uriage,Ruboril..żaden nie zadziałał tak wyjątkowo skutecznie jak Auriga..Nie ma cudu,kiedy sie ma tendencje do pękających naczynek nagle nie zrobi nam sie porcelanowa cera,ale ten krem napewno ja wyciszy,zniknie czerwien nieporzadana tak..moja metoda uzywania AURIDERMU XO to smarowanie 3 mce i przerwa..na ten kremik po wchłonięciu wklepuje zaleznie od upodoban i stanu mojego lica serum lub jakis krem..takze XO robi za baze na noc i za dnia:):) dobrze współgra z serum 8% Aurigi(nocna wersja),oraz z moim nawilzaczem odmładzaczem:)Juvena MasterCream (wersja dzienna)Polecam..Jest napewno najlepszym kremem na naczynka z jakim sie spotkało moje bidne,naczynkowe paszczysko..

Używam tego produktu od:2 lat
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 4

Od wielu lat moim problemem jest skóra naczynkowa. Stosowałam przeróżne preparaty dla cery naczynkowej. Niestety w większości były one nieskuteczne. Zachęcona pozytywnymi recenzjami skusiłam się na zakup auridermu. Zapłaciłam za niego ok 70 zł za duże opakowanie. Już po tygodniu stosowania zmniejszył się w znacznym stopniu rumień i zaczerwienienie. Przy uprawianiu sportu czy też przebywaniu na słońcu moja skóra jest tylko różowa, a kiedyś była wręcz bordowa. Dużo szybciej też schodzi mi zaczerwienie np po wypiciu alkoholu. Dlatego mogę całym sercem polecić ten żel. Co do wysuszaniu skóry. Fakt może być to wada, ale pamiętajmy że jest to żel na naczynka a nie krem nawilżający. Wydaje mi się że większość osób stosuje po za nim też jakiś krem, więc wysuszenie nie powinno być jakimś problemem. Zalet tego preparatu jest znacznie więcej.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2

Kupilam ten krem po rewelacyjnych recenzjach.. i rzeczywiscie na poczatku wydawalo mi sie ze widze rezulaty ale potem zauwazylam jak moja skora sie wysuszyla....

Nie wiem jakos nie jestem przekonana... przeciez wysuszanie powoduje starzenie... skory... wiec nie wiem czy warto....

dobry dla redukcji naczynek ale slaby dla stanu skory....

Używam tego produktu od:2misiecy
Ilość zużytych opakowań:niecale 1

Auriderm został mi polecony po operacji okulistycznej przez panią doktor, kiedy okolice moich oczu szpeciły bordowe wylewy. Wg mnie to nie jest jednak żel, tylko rzadki krem o kwaśnym zapachu. Mnie pomógł z 100%. Wylewy smarowałam 3 razy dziennie i praktycznie po tygodniu nie został po nich nawet slad, najpierw zbladły a potem pięknie się wchłonęły. Smarowałam nim również zaczerwienione miejsca wokół nosa i tu również auriderm zadziałał:)
Bardzo polecam wszystkim " naczynkowcom", minusem jest może zbyt wygórowana cena, ale jest jej wart:)
Plus za wydajność:)

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego