Lush, Mask Of Magnaminty (Maseczka - pasta do mycia twarzy głęboko oczyszczająca)

Lush, Mask Of Magnaminty (Maseczka - pasta do mycia twarzy głęboko oczyszczająca)

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 125 ml
Cena 35,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Głęboko oczyszczająca maseczka, zawierająca m.in. kaolin, bentonit, miód, fasolkę i mięte pieprzową. Dający zielone zabawienie chlorofil rozjaśnia, mielona fasolka Aduki delikatnie pilinguje, zaś mięta pieprzowa dezynfekuje, chłodzi i odświeża skórę. Skóra staje się rozjaśniona, odświeżona i dobrze oczyszczona.
Polecana również jako maska na plecy dla skóry zanieczyszczonej, skłonnej do wyprysków.

Produkt niedostępny w Polsce.

Cechy produktu

Właściwości
na przebarwienia / wybielające, oczyszczające, antybakteryjne, matujące
Formuła
bez silikonów, bez parabenów
Opakowanie
w słoiku
Struktura
bogate
Konsystencja
krem
Pojemność
>100ml
Rodzaj
klasyczne
Cera
mieszana, tłusta
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 65

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

śmierdzący wybawiciel ;)

zachęcona pozytywnymi opiniami oraz ciekawym składem tej oto maseczki postanowiłam nabyć to cudo :) niestety produkty tej firmy nie są dostępne w Polsce, wiec dobrze, że jest allegro. Cena jest jak najbardziej przystępna zważywszy na jakoś i wydajność kosmetyku. Otworzyłam to zielone mazidło..powąchałam..i wykręciło mnie w drugą stronę;D jak takie coś może tak śmierdzieć?! Nałożyłam na twarz oczywiście nie dawałam pod nos, bo aż mnie słabi od tego zapachu. Jednak okazało się, że na twarzy już tak bardzo się tego nie odczuwa, bardziej czuć miętę.
A teraz konkretnie o działaniu maseczki. Robi wszystko. Dosłownie. Pomimo tego, że nie mam dużych problemów z cerą skóra wygląda zupełnie inaczej. Jest bardzo wygładzona, napięta, rozjaśniona, rumień jest wyciszony, czuć takie przyjemne napięcie twarzy. Osoby które mają problem z tłustą cerą napewno będą zachwycone tym cudem. Osoby posiadające rozszerzone pory nie uwierzą w to co zobaczą po zmyciu maseczki. Według mnie nie ma sobie równych w tej kwestii! Maseczka jest również idealnym rozwiązaniem na perfekcyjną cerę tuż przed wyjściem, gdzie zależy nam na szybkim przygotowaniu i ładnym wyglądzie:) Naprawdę polecam

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

SUPER

Zachęcona opiniam na wizażu bedac w UK zakupiłam tę maseczkę i od tamtej pory nie rozstaje się z nią.
Powiem nawet że zdradziłam moja maseczkę z glinki zielonej Argiletz na rzecz właśnie jej.
Piekny świeży zapach,trzymając ją w lodówce super chłodzi na twarzy i starcza mi opakowanie na 8 miesięcy.
Ma fekt peelingu przy spłukiwaniu także jest super.
Aha i oczywiście bardzo łagodzi mi zaskówrniki na twarzy.

Używam tego produktu od: Roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobra

Używam jako maski,pasta myjąca mnie nie przekonała.Bardzo dobrze oczyszcza,matuje,przyjemnie chłodzi,nie wysysza buzi.Cera po niej jest gładka i jasna.Zapach,szczerze,to taki sobie,ale na szczęście szybko się ulatnia.Duże opakowanie i przystępna cena.Polecam

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 330ml

2 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Raczej nie dla mnie.

Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami zdecydowałam się na zakup. Myślałam, że już nie nie pomoże moim rozszerzonym porom i... NIE myliłam się :) Ta maska również nie pomogła.

Nie zauważyłam prawie żadnego efektu po jej zastosowaniu, skóra lekko zmatowiona, ale też bez rewelacji. Zapach dosyć nieprzyjemny, jak pasta do zębów, ale dałoby się wytrzymać, gdyby tylko był jakiś efekt...

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dość dobra

Ostatnio bardzo pogorszyła mi się cera i szukałam czegoś co wspomogło by mnie w mojej walce z wypryskami.Zamówiłam więc sobie tę oto maseczke Lush.Zaczełam ją używać z wielką przyjemnoscią co drugi dzień.Wszystkie niedoskonałości znikneły po kilku dniach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.Cera się wygładziła,pory zmniejszyły.Generalnie bardzo ok.Zmuszona jestem odjąć jedną gwiazdkę ponieważ bardzo masakruje naczynka krwionośne.Tak więc osobom,które mają cere naczynkową zalecam nakładanie jej tylko na środkowe partie twarzy.

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

uczuliła mnie :(

Zachęcona opiniami na Wizażu, kupiłam ją pomimo parabenu w składzie, mając nadzieją, że rozprawi się z moimi rozszerzonymi porami

Nałożyłam ją na twarz, zmyłam po 15 minutach i zamiast pięknie rozświetlonej cery bez wągrów miałam ściągniętą skórę i wielkie czerwone plamy a rozszerzone pory nadal dumnie są na swoim miejscu :-( Już nie wiem, czym się ich pozbyć, próbowałam niemal wszystkiego, zarówno sposobów domowych jak i gabinetowych.

Natomiast co do samej maski, jest to zielonkawa miętowa pasta. W PRL-u do wyszuszania krost popularna była pasta do zębów, chociaż moja kosmetyczka z dawnych lat używała takiej groźnie wyglądającej szklanej rurki z niebieskim światłem, która wydawała nieprzyjemny zapach.
A co do PRL-owskiej pasty, tę aplikowało się na krostę/pryszcz i w większości przypadków problem znikał. Ta maseczka ma zarówno podobny zapach jak i konsystencję. Nie sądzę, żeby była wydajna, po jednej aplikacji której dokonałam sporo jej ubyło.

Próbowałam też umyć nią twarz. Nie jestem po tym czerwona, ale mam ściągniętą skórę.

W oczyszczaniu mojej cery lepiej spisuje się maseczka z błota i zielonej herbaty Apis-u. Nie uczula mnie, ma przyjemny zapach i rewelacyjną konsystencję musu. Jest bardzo dobra choć nie rewelacyjna.

Ilość zużytych opakowań: opakowanie 125g - raz użyte

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

efekty natychmiastowe

Zachęcona dobrymi opiniami skusiłam się na tą maseczkę. I jak wiele Wizażanek jestem zadowolona z efektów, które są widoczne już po pierwszym zastosowaniu. Maseczka naprawdę potrafi dużo zdziałać, ale oczywiście nie ma co liczyć na cuda, jeśli ma się duże problemy z trądzikiem, chyba, że ktoś jest cierpliwy i chce stosować maseczkę dłuższy okres. Maska ma odpowiednią konsystencję, łatwo się nakłada, jest wydajna. Daje natychmiastowe uczucie odświeżenia. Zapach - w pojemniczku niezbyt przyjemny, ale po nałożeniu na twarz jest całkiem znośny :) Mam zamiar używać tej maseczki raz w tygodniu i oczywiście regularnie się w nią zaopatrzać, bo do tej pory jest to najlepsza maseczka jaką stosowałam.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kolejne odkrycie!!!!

Podobnie jak poprzedniczce, szczeka mi opadla jak zobaczylam moja twarz po jej pierwszym zastosowaniu. Co najwspanialsze, szczeka mi opada po kazdym zastosowaniu!

Uzywam jej juz ponad 2 tygodnie, co drugi dzien, zeby porzadnie oczyscic skore i jestem zachwycona!!!! Moje kratery juz nie sa takimi kraterami, a zaskorniki z nosa powoli wyparowuja. A mialam naprawde rozszerzone pory. Jeszcze u nikogo takich nie widzialam!!

Mam skore sklonna do podraznien, zaczerwieniona z rozszerzonymi porami, zaskornikami. Omijam okolice policzkow tak na wszelki wypadek, zeby nie rozjuszac dodatkowo naczynek, a tak to stosuje maseczke na cala twarz. Nie nakladam super grubej warstwy, taka normalna, ze jestem zielona, ale nie ma przeswitow skory. Mam to mniejsze opakowanie i jest szalenie wydajna!! Ledwo widac zuzycie.

Ma ladne, proste opakowanie, zakrecane, ktore trzymam w lodowce. Ma krotka date waznosci, bodajze do polowy lipca.

Ladnie pachnie, tak mietowo, orzezwiajaco.

Konsystencja pasty, czasem cos tam mi spadnie, te drobinki/fasolki czy tam co to jest do zluszczania, ale generalnie jak maska podsycha na twarzy, to nic sie nie osypuje. Nie zasycha do skorupy, nie powoduje, ze mam sciagnieta skore. Latwo sie zmywa, buzia jest odrobinkę zaczerwieniona, ale nie jest podrazniona. Podczas zmywania robi sie delikatny peeling,

Po zmyciu skora nie jest wysuszona, co bylo dla mnie duzym zaskoczeniem, a jest taka mieciutka, gladziutka.

Buzia przetluszcza mi sie mniej, jest jakas uspokojona, pory sa mniej widoczne. Do pracy nie powinnam w ogole sie malowac, ale przemycam lekki, prawie niewidoczny makijaz, opierajacy sie na korektorze pod oczy i odrobinie podkladu, aby zakryc zaczerwienienia na skorze.

Mysle, ze jestem na dobrej drodze, aby w ogole przestac sie malowac. Nie sadzilam, ze tego doczekam.

Polecam. Zaplacilam w sklepie Lush bodajze 7E za male opakowanie plus do tego dostalam troszke pachnacych gratisow.

Używam tego produktu od: 2 tygodniIlość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie używam tej maseczki już dość długo, bo nie mam takiej potrzeby, jednak maseczkę wspominam bardzo dobrze. Nie jest to moje must-have w chwili obecnej.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Spektakularny efekt

Po pierwszym zastosowaniu tej maseczki, kiedy zobaczyłam swoją twarz w lustrze, po prostu szczęka mi opadła. Nie spodziewałam się tak genialnego efektu. Nie sądziłam, że jest na świecie jakikolwiek kosmetyk, który może zmniejszyć widoczność porów na mojej twarzy - ale ta maska to robi!

Skóra jest cudownie gładka, rozjaśniona, ma piękny kolor, pory bardz, bardzo wyraźnie zmniejszone. Efekt zmniejszenia porów nie jest chwilowy, przy regularnym stosowaniu raz w tygodniu utrzymuje się coraz dłużej i dłużej, nawet 5 dni.

Zapach - ostro miętowy, początkowo kojarzył mi się z pastą do zębów słabaej jakości, ale przyzwyczaiłam się i teraz mi nie przeszkadza nic a nic a nawet go polubiłam.

Maseczkę trzymam w lodówce, co potęguje skuteczność jej działania.

Dodatkową zaletą jest to, że doskonale przygotowuje twarz do kolejnych zabiegów, ja po niej zawsze nakłądam jeszcze maseczkę upiększającą lub nawilżającą i widzę, że te maseczki działają poprzedzone zieloną mazią Lush lepiej.

Nie ściąga skóry, choć chyba też nie nawilża.

Bardzo dobry, porządny produkt.

Wydajność niezła, wystarcza na około 8 zastosowań (sama twarz, bez dekoltu).

Minusy takie jak zawsze dla Lusha:
- cena
- oczekiwanie - w Polsce produkty Lush nie są dostępne, można kupować na eBayu lub przez Allegro, a to oznacza spore koszty wysyłki i konieczność czekania
- naklejki na opakowaniach wszystkich produktów Lush szybko się niszczą i już po kilku dniach nie widać daty ważności produktu, wygodniej by było, gdyby data ważności była przez cały czas wyraźnie widoczna

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończę drugie

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

bardzo dobra

uzywam na zmiane z soap&glory i jestem zchwycona.
Moim problemem sa a wlasciwie byly rozszerzone pory. Nakladam dosc gruba warstwe na twarz i chodze w niej ok 30 min czasami dluzej. Po tej masce mam bardzo rozjasniana twarz, skora jest dlugo matowa, makijaz trzyma sie rewelacyjnie a pory sa w duzym stopniu domkniete.
Z czystym sumieniem polecam.

Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2/3 opakowania

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Uwielbiam

Polecana przez grono osbób na YT maseczka bardzo mnie zaciekawiła. Więc nieudolnie przekręcając nazwę na Magaminity (dlaczego?) wkońcu się dogadałam z francuskojęzyczną sprzedawczynią....
Test od razu po przyjściu do domku :) Ale od początku...
-praktyczne opakowanie, do tego ekologiczne, proste, łatwe do zamknięcia i otwarcia
-konsystencja pasty z drobinkami
-dość szybko zasycha, i nie trzeba nakładać jej garściami co owocuje wydajnością
-lekko chłodzący efekt, więc czuję, że maseczka coś tam działa, nie jest to nieprzyjemny efekt więc lubię
-ładny zapach mięty
-łatwo się zmywa i nie oblepia włosów "na amen"
-efekt naprawdę widać!

Przy stosowaniu codziennie jako poprostu pastę do czyszczenia twarzy, i raz cyz dwa w tygodniu jako maseczkę widzę rezultaty. Mam mniej wyprysków, skóra po jej użyciu jest zmatowiona, ale nie przesuszona do czego moja mieszana skóra ma skłonności.

Tak więc polecam tę maseczkę bo naprawdę warto! :)

Używam tego produktu od: ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

z dystansem

Kupiłam na fali zachwytów marką LUSH. Cóż, wyczekalam swoją przesyłkę z UK, użyłam i przyznam, że jestem rozczarowana.
\\nPrzede wszystkim oczekuję od maseczki z glinką porządnej absorbcji bez efektu totalnej ścierki po zmyciu. Czyste żywe glinki w moim przypadku odpadają. Lush miał te założenia spełnić - a nie spełnia. Oczyszcza średnio, właściwie minimalnie, (coś jak Nuxe) za to po zmyciu skóra jest rzeczywiście świeża i gładka, a przy tym nie wysuszona.
\\nMi osobiście nie odpowiada struktura tej maski i ostry gorzki miętowy zapach kojarzący mi się z pastą do zębów z PRL, którymi robiłam w szkole obrazki. Wygląda trochę jak pasta SAMA w wersji green + masa brązowych dość dużych kawałeczków czegoś ( eee fasolka mielona). Skutkiem powyższego trudno wyczuć ile nałożyć na twarz. Nakładając średnią warstwę cała buzia jest w grudkach, które mają tendencję do odpadania. Wygląd pominę. Nakładając grubiej potrzeba około pół godziny na wyschnięcie. I też lepiej buzi nie dotykać bo odpada. Hm, zmywanie bez gąbeczki to trudna sprawa bo maże się a fasolka jest wszędzie.
\\nDla mnie jako maseczka za mało skuteczna i dość uciążliwa przy stosowaniu choć odświeżająca i delikatna.
\\nNatomiast b fajna jako pasta do mycia lub delikatne odświeżenie cery.
\\nChyba mnie nie przekonuje naturalność tej maseczki, hand made itp. choć skład ma tak zachęcający. Ma gruntownie oczyszczać a tego nie robi. Trudno.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    1
    produktów

    78
    recenzji

    15
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    656
    pochwał

    9,62

  3. 3

    0
    produktów

    36
    recenzji

    1052
    pochwał

    8,15

Zobacz cały ranking