Revlon, ColorStay, 12 Hour Eyeshadow Quad (Poczwórne cienie do powiek)

Godne polecenia

Cienie kupiłam z polecenia koleżanki. Wybrałam dla siebie paletkę z brązami - Coffee Bean. Dosyć rzadko maluję oczy, bo na co dzień nie mam na to czasu, ale ta paletka przypadła mi do gustu, bo łatwo i szybko mogę wykonać naturalny makijaż oka.

Swój egzmplarz kupiłam na Allegro, bo cena drogeryjna jest kosmiczna - nie dałabym za cienie 50 zł; są łatwo dostępne i w kilku kompozycjach kolorystycznych - cienie są dobrze zestawione i bardzo dobrze ze sobą współgrają. Trzy cienie są matowe, jeden ma drobinki rozswietlające, ale, całe szczęscie, nie jest to tani brokat dający efekt blink blink. Są drobno zmielone, mają przyjemną miękką konsystencję, która łatwo aplikuje się na powieki i nie osypuje się po okolicach oka. Zapach typowo kosmetyczny, mało wyczuwalny. Do zestawu dołączone są dwie małe pacynki - nigdy ich nie używałam, więc nie wypowiem się co do ich przydatnosci.

Mam taki zestaw cieni, którymi mogę zrobić i szybki dzienny makijaż, jak i makijaż wieczorowy. Dobrze wykonuje się nimi smokey, bo kolorystyka cieni jest dobrze zestawiona w paletce. Łatwo stopniuje się intensywnosć koloru, bardzo mi to odpowiada, bo jedną paletką mogę wykonać kilka wariacji makijażu oka. Cienie są bardzo plastyczne - mogę używać ich też jako kredki i robić nimi kreski przy pomocy cieńkiego pędzelka. Świetnie się blendują, łatwo je rozetrzeć, nie tworzą smug i plam. Na moich powiekach nie rolują się, nie warzą, nawet bez bazy.

Producent obiecuje nam 12-godzinną trwałosć cieni, ale z tym raczej bym nie przesadzała, bo już po kilku godzinach od aplikacji kolory trochę bledną, chociaż nadal wyglądają ładnie. W paletce cienie wydają się trochę bardziej nasycone, na powiece wyglądają już inaczej, mniej intensywnie, ale ja nie uważam tego za minus - dzięki temu nie można zrobić sobie nimi krzywdy.

Dodatkowo cienie nie uczuliły mnie, nie podrażniły powieki, dobrze współgrały z innymi kosmetykami.

Paletka bardzo dobra dla kogos, kto szuka cieni dających naturalny efekt. Moim zdaniem cena regularna jest zdecydowanie za wysoka, bo pomimo, że kosmetyk dobry, to jednak złota w srodku nie ma. Polecam kupować po promocjach lub przez Internet.

Używam tego produktu od: ok. pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej paletki

Oceniam kolor: blushed wines

Używałam tylko jednego koloru - reszta kompletnie mi nie pasowała - oczy królika.

Cienie zbyt matowe, nie lubię perły, ale te ,,gasiły" moje oczy. Dobra cena, ale to moim zdaniem to rzecz drugorzędna, bo wolę dopłacić i używać.

Trwałość nie najgorsza, ale też bez rewelacji.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Cienie dostałam i od razu przypadły mi do gustu. Posiadam brązowa game kolorków i są to brązy idealne! Cienie fajnie się rozprowadza, kolory są nie za słabe, nie za mocne, trzymają się przeciętnie, chociaż i tak dłużej niż część tańszych kosmetyków. Nie znalazłam jeszcze cienia, który na moich powiekach by się dłużej utrzymał dlatego pół gwiazdki odejmuje i zostawiam dla cieni, które zaskoczą mnie swoja trwałością.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

-cienie w bardzo trwałym opakowaniu
- dobrze napigmentowane kolory - już niewielka ilość pozwala na wykonanie makijażu
- świetne zestawienia kolorystyczne
- na pewno go jeszcze kupię
- odejmuję jedną gwiazdkę za trwałość - trzymają się około 8 godzin, niestety mój dzień trwa nieco dłużej...

Używam tego produktu od: 8 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pół pierwszego

Cienie okazały się całkiem zwyczajne, dość trwałe. W drogeriach dostępne są ciekawe połączenia kolorystyczne w paletkach i jest w czym wybierać. Sam kosmetyk sprawdza się w otrzymaniu ciekawego matowego makijażu oka. Opakowanie zepsuło się w pierwszym tygodniu używania.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Znowu uległam opiniom na Wizażu i kupiłam sobie te cienie. Mam zestaw taki z brązem i beżem, 3 kolory matowe i jeden błyszczący, nie znam nazwy, bo jakiś czas temu je zdepotowałam i pudełko wyrzuciłam. Co mogę o nich powiedzieć? Napewno to, że są wydajne. Używam ich już jakiś czas i nie widać za bardzo zużycia, ale cienie same w sobie nie zachwycają. Ot zwyczajne cienie. Lepsze od tych przeciętniaków w sklepie, które zamiast blendowania na powiece tylko się ścierają, ale o wiele gorsze od MACa i od Inglota, to napewno. Zestaw, który ja posiadam jest bardzo neutralny, do makijażu dziennego, ale czasami wydaje mi się, że jest aż ZA delikatny. Tragedii nie ma, bo zapłaciłam za niego 0,99 funta, czyli mniej niż 5 zł (była maga promocja, bo o ile się nie mylę, to ta seria cieni jest wycofywana ze sprzedaży), ale szału też nie ma. Zwyczajne niczym nie wyróżniające się cienie.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Posiadam dwie palety: 01 Copper Spice i 03 Neutral Khakis. Używam nałożone na bazę i nie znajduję jak narazie minusów. Cienie się nie osypują, nie załamują w zgięciach powiek, nie rolują, kolory świetnie ze sobą współgrają, super się rozprowadzają, są bardzo wydajne. Używam ich praktycznie codziennie w różnych zestawieniach i są moimi ulubionymi, zwłaszcza 03. U mnie w połączeniu z bazą wytrzymują do demakijażu bez potrzeby poprawiania.

Używam tego produktu od: drugi rok
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszych palet

Mam paletkę w kolorze 01 Copper Spice czyli jasny beżowy, brzoskwiniowy, jasny i ciemniejszy brąz. Nie są matowe ani perłowe, takie.. drobinkowe! Dobrze sprawują się na dzień, mając jedną paletkę stworzymy multum kombinacji kolorystycznych. Dość dobra pigmentacja. Osobiście jestem zakochana w najjaśniejszym cieniu, pięknie rozświetla, oraz w najciemniejszym. Czysty ciemny brąz, no ideał. Na razie moja ulubiona paletka, ale jeszcze jestem mejkapowym laikiem. Łatwo się rozcierają, mięciutkie przy nakładaniu. Przy okazji wydajne. Mają załączone dwa malutkie aplikatorki, no ale już przerzuciłam się na pędzle. Polecam :)

Używam tego produktu od: Roku
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

cienie kupiłam na allegro (po około 15zl za paletkę)
nabyłam kolory blushed wines oraz neutral khakis
być może trafiłam na buble (może oryginały z drogerii za 50pln są lepszej jakości)

w opakowaniu kolory prezentują sie atrakcyjnie
natomiast pomalowanie się nimi na powiekach nie jest już takie łatwe - osiągnięcie ciemnego koloru jest nieosiągalne! (cienie aplikuję pędzlami, próbowałam również dołączonymi pacynkami)

na potrzeby tych cieni nabyłam bazę do cieni (co za zbędne mazidło - jakoś do tej pory radziłam sobie bez) i z bazą wcale nie jest lepiej
z bazą czy bez lekko zbierają się w załamaniu powieki a w ciągu dnia poprostu znikają

pokładałam w nich spore nadzieje widząc ile och i ach mają na wizażu, ja czuję się rozczarowana

Używam tego produktu od: kilu tygodn
iIlość zużytych opakowań: dwie pierwsze (i pewnie ostatnie paletki)

Używam tych cieni od 3-4 lat -idealnie dopasowane do mojego koloru oczu ,długo sie utrzymują, nie osypują się-sa stosunkowo tanie i czego chcieć więcej.
Zdecydowanie mój numer 1 mam nadzieje że nie przyjedzie nikomu do głowy żeby je wycofać z produkcji

Używam tego produktu od: od 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 10

Cienie sie swietnie rozprowadza, moja sliczne kolory (posiadam zielone) sa bardzo wydajne, pasuja do brazowych teczowek, mozna je tanio kupic na allegro, chodz nie moge znalezc swojego odcienia ;/

Używam tego produktu od: zima 2010
Ilość zużytych opakowań: 1 cale

dobre

oceniam palete cieni nr 11 sultry smoke

+ładna kompozycja kolorystyczna (granat szarości i ultra jasny fiolet) idealnie pasują do zielonych, szarych i niebieskawych oczu
+kolory łączą się ze sobą, najjaśniejszy z kolei jeśli jest nałożony w większej ilości sprawia wrażenie ciemnego fioletu z połączeniem reszty cieni w rezultacie makijaż ma fioletowy odcień a jeśli się go pominie i użyje więcej granatu makijaż ma szaro-niebieski odcień-taki indygo (można dodać odrobinę fioletu w kącikach dla wzmocnienia efektu indygo)
+nie osypują się, dobrze się rozcierają pędzelkiem, łatwe jest wprowadzenie poprawek w kształcie,
+można zarówno stworzyć smokey eyes jak i graficzną kreskę
+są dość trwałe
+konsystencja na powiece aksamitna (nie jakaś pudrowa) więc cień trzyma się długo a jeśli sie go zetrze przez przypadek ręką to ściera się warstwami a nie jak w wypadku gorszych cieni - plackami(czyli tam gdzie sie dotknęło cień zniknął)
+można regulować stopień krycia
+bardzo drobno zmielony, konsystencja aksamitna
+wydajny, ale ja mam naprawdę dużo palet cieni więc może mi się wydać (każdego dnia używam innych cieni)

minusy
-w opakowaniu cienie są bardzo intensywne natomiast na powiece już nie i trzeba nałożyć kilka warstw aby otrzymać kolor taki jak w opakowaniu ale nie ma to wpływu na odczuwalność tych cieni na powiece(to że nakłada się go więcej nie skutkuje grubą warstwą czy coś w tym stylu, cień jest nadal aksamitny i ledwo wyczuwalny)
-nie jest trwały przez 12 godzin ale na pewno jest bardziej trwały od innych cieni(rimmel, maybelline , astor,max factor,itp.) na moje oko jest ok. 5-8 godzin-kolor nie znika ale trochę blaknie,
( 5-8h bez bazy, z bazą ten czas może rzeczywiście wynosić 12 h)

Ogólnie jest wart wypróbowania, każdy cień ma jakąś wadę, osobiście nie znalazłam jeszcze ideału a używam zarówno tych z górnych półek jak i średnich-a ten ze średniej jest naprawdę w porządku(jest bardziej trwały od eeste lauder ale mniej od diora i tak go sytuuję-pomiędzy tymi dwoma firmami)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w tracie