Nu Skin, AP-24 Whitening Fluoride Toothpaste (Wybielająca pasta z fluorem)

Po regularnym stosowaniu nie zauważyłam wybielenie zębów.

Pasta zamknięta jest w tubce o pojemności 110g. Konsystencja typowa dla pasty. Zapach wyczuwalny, nie drażniący.

Pastę stosowałam regularnie przez kilka miesięcy. Nie zauważyłam u siebie wybielenia zębów. Zrobiłam oczywiście zdjęcie przed i po. Nie było spektakularnego efektu, który widziałam na innych zdjęciach i osób.

Zęby po wyszczotkowaniu były przyjemnie gładkie, nie było czuć osadu. (jednak to każda pasta, która używałam zapewnia)

Pasta nie podrażnia dziąseł, pozostawia uczucie czystych zębów. Jednak wybielenie u siebie nie zauważyłam (wyglądają praktycznie tak jak zawsze naturalnie białe bez przebarwień)

Pasta moim zdaniem nie warta swojej ceny. Nie spełniła moich oczekiwań. Szkoda kasy.

Kupiłam paste ze względu obietnicy wybielenia, a go nie zauważyłam. Szkoda.

Jak dla mnie dobry produkt. Oczywiście zakupiłam zachęcona efektami, które widziałam i osoby zajmującej się sprzedażą. Jeszcze bardziej zachęciła mnie promocyjna cena. ;)

Używam już 2 tygodnie. Zęby bardzo gładziutkie moim zdaniem lekko jaśniejsze. Przeszkadza mi jedynie smak, ponieważ jestem przyzwyczajona do miętowych.

Jeśli ktoś ma zamiar kupić to polecam chociaż spróbować!

Nie kupujcie tego produktu! Jak i innych z firmy NuSkin. Spójrzcie na skład. pasta za niemal 50 zł a zawiera aluminium? Konsultantka podaje niby naturalny skład a tu z naturalnością nie ma nic wspólnego. Aluminium, Sodium Lauryl Sulfate, BHT. Na prawdę zainwestuj lepiej w Elmex czy Sensodyne 15 zł niż 50 zł w takie rakotwórcze składniki.

Właściwie to sama nie wiem co o niej myśleć. Zakupiłam ją zachęcona opiniami koleżanek, które miały z nią styczność. Nie miałam nic do stracenia, a sugerowane efekty byłyby tymi wymarzonymi. Ale z marzeniami bywa tak samo jak z tą pastą. W moim przypadku nie zdziałała cudów. Nie jest zła, ale szału też nie ma.

Pastę stosowałam przez dwa miesiące, przynajmniej dwa razy dziennie, szczotkując zęby przez co najmniej dwie minuty. To co zauważyłam, że zęby były przy niej gładsze, jakby znajdowało się na nich mniej osadu. Kamienia nazębnego na pewno się nie pozbyłam, uśmiechu też nie wybieliłam. Producent sugeruje, że rozjaśnianie uśmiechu nie będzie miało większego efektu niż kolor zbliżony do naszych kości.. Coś takiego usłyszałam od Pani sprzedającej, więc chyba mam nieco żółte kości :D

Pasta fajna do wypróbowania, może u kogoś efekty będą lepsze. Ja jej więcej nie zakupię, bo nie podoba mi się jej posmak. Jest taki lekko słodki. ( podobno waniliowy). Nie przemawia do mnie. Cena trochę za wysoka do braku efektu "wow".

Pastę kupiłam, ponieważ słyszałam że jest świetna jeśli chodzi o wybielanie. Niestety się rozczarowałam. Ani w maleńkim stopniu nie rozjaśniła mi zębów.. Dodam że nie pije kawy ani nie pale papierosów. Myłam zęby "na sucho", po myciu są fajne gładkie, zniknęło krwawienie dziąseł (choć było znikome) i to wszystko. Smak ma też ok.

Jestem fanką różnego rodzaju herbatek, yearba mate, matcha, kawy i innych tego typu używek. Dodatkowo mam wrażliwe zęby i dziąsła. Chociaż moje ząbki nie należą do najgorszych co jakiś czas staram się przywrócić im naturalną biel. Nie każda pasta wybielająca mi odpowiada. Mam zęby wrażliwe i większość dostępnych na rynku past wybielających podrażnia dziąsła i zęby.
Pastę w sumie z ciekawości zamówiłam u znajomej, która zareklamowała ją jaką super, ekstra i bezpieczną. Wzięłam, tak na próbę.

Pasta znajduje się w białej tubce o pojemności 110 g co już jest fajne bo większość to 75 ml. Pasta ma płaską zatyczkę więc można trzymać ją pionowo w łazience. Jest zabezpieczona folią więc przed pierwszym użyciem mamy pewność, że nikt jej nie otwierał. Szata graficzna bardzo prosta, wręcz apteczna.

Zostałam poinformowana, iż pastę mam stosować dwa razy dziennie, wielkości groszu, bez wody! Mój mąż jest palaczem i on to ma dopiero osad po fajkach! Razem zaczęliśmy stosować pastę.

Pasta przede wszystkim ma przyjemny smak, taki lekko miętowy z dodatkiem wanilii, może kremu. Dobrze się pieni mimo braku wody! chociaż nie tworzy mocnej piany. Odświeża oddech, daje długotrwałe uczucie świeżości jamy ustnej, zęby są przez dłuższy czas jakby wygładzone- mimo, iż jadłam, piłam. Tak jakby nie przyjmowały osadu.

Po tygodniu stosowania zauważyłam pierwsze pozytywne rezultaty. Zęby rozjaśniły się, zaczęły błyszczeć. Koleżanka u której kupiłam pastę powiedziała mi, że ta pasta nie wybiela, nie zrobi hollywoodzkiego uśmiechu po czym w momencie przestania używania w tempie błyskawicy zęby znów będą żółte. Powiedziała, że pasta przywraca naturalny kolor zębów i efekt będzie się utrzymywał o wiele dłużej. Największą różnicę zobaczyłam u męża palacza. Co pół roku mąż ściągał kamień i osad na zębach u dentysty. Obecnie nie chodzi z przyczyn wiadomych. U niego rozjaśnienie zębów było bardzo widoczne.

Pastę stosujemy od pond miesiąca. Już mamy jej na końcówce, co zauważyłam:
- zęby bardzo ładnie się wybieliły
- są gładkie i lśniące
- pasta pomogła mi usunąć osad i drobny kamień na tylnych ściankach zębów
- dziąsła przestały krwawić w miejscach wrażliwych!!!
- pasta nie podrażniła zębów więc mogę swobodnie pić ciepłe i zimne napoje

Doczytałam się, że pasta jest bezpieczna dla kobiet w ciąży, karmiących i dzieci od 6 roku życia. Poza tym producent gwarantuję lepszą ochronę przed próchnicą. Trudno mi ocenić czy rzeczywiście chroni prze próchnicą bo okres stosowania jest za krótki, jednak z pewnością chcę do niej powrócić za jakiś czas.

Ogólnie ta pasta zrobiła na mnie rewelacyjne wrażenie!!! Kupując ją nie przypuszczałam, że jest aż tak dobra. Nie chodziło mi o maxymalne wybielenie zębów, chciałam mieć ładny i promienny uśmiech i tak jest. Mój mąz też jest zadowolony. Polecam. Dla mnie to must have!!!

Pastę używam od jakiegoś czasu.
Jestem zadowolona z efektów.
Pasta rozjaśnia zęby do naturalnego koloru, jest delikatna i bezpieczna. Do tego ma delikatny miętowy smak. Zęby są śliskie i masz uczucie czystości przez cały dzień.
Warta polecenia.

Zaskoczona

Jakiś czas temu zauważyłam, że jest szał na "jakąś" pastę do zębów z USA. Kilka moich znajomych wrzucało post, że zbiera na nie zamówienia. Ja jak to ja, oczywiście nie wierzyłam w magię "jakiejś" pasty z USA. Koleżanka zorganizowała konkurs i UWAGA, UWAGA wygrałam TĘ - WYBIELAJĄCĄ do naturalnego koloru pastę do zębów. Na początku byłam sceptycznie nastawiona. Kilka razy jej użyłam czekając na cud hollywoodzkiego uśmiechu i później wrzuciłam ją gdzieś do kosmetyczki. Po rozmowie ze znajomą, dowiedziałam się, że źle tej pasty używam...

Powinno się:
1. Przede wszystkim być konsekwentnym w stosowaniu i SYSTEMATYCZNYM
2. Myć nią zęby co najmniej 2 razy dziennie po 2 minuty
3. Nakładać ją na niezmoczoną, a sucha szczoteczkę do zębów.
????

Przez TYDZIEŃ zaczęłam znów jej używać, ale tym razem właściwie i sumiennie i był efekt wow.


Co mogę powiedzieć, napisać o paście?
Nie jest może najtańsza, ALE przede wszystkim bezpieczna! Obecnie karmię piersią, więc składy produktów są dla mnie ważne. Zresztą moje pierwsze podejście do tej pasty było kiedy jeszcze byłam w ciąży.
Mogą z niej korzystać również dzieci po 6rż.

Teraz stosuje ją regularnie i zgodnie z zaleceniami. EFEKTY?

Jeśli chodzi o moje zęby to zauważyłam, że stały się bardziej śliskie, zniknął kamień, odcień stał się nieco jaśniejszy


W załączniku porównanie. Moje zęby po tygodniu sumiennego stosowania produktu. Myślę, że warto wypróbować. Należy tylko pamiętać że wybiela do NATURALNEGO KOLORU zębów, więc jeśli masz żółtą płytkę to nic ci nie pomoże, chyba że jakieś licówki czy coś takiego.
Ja polecam.

Pastę zakupiłam u koleżanki bo jest ona ich przedstawicielka, uważam że jest to bardzo dobra pasta ładnie wybiela żeby nie powodując dyskomfortu. Jest to dla mnie ważne bo miałam założony aparat ortodontyczny i moje zęby a raczej szkliwo jest po nim osłabione. Jedyny minus to cena uważam że jest to droga pasta.

U mnie jakiegoś hitu nie zrobiła, trzeba mieć już chyba naturalnie super zęby, żeby zadziałało, ja nie wiem...
Zachwalane wszem i wobec, wiec moze jestem jakas dziwna

Inwestując w dobrą szczoteczkę soniczną, uznałam, ze warto zainwestować przy tym w dobra pastę do zębów. No i z polecenia zakupiłam Nu Skin. Początkowo nie wierzyłam, że pasta może dać tak spektakularny efekt wybielenia zębów już po kilku użyciach. Jest dodatkowo delikatnie miętowa, dobrze odświeża oddech i co najważniejsze nie powoduje nadwrażliwości! Do tanich nie należy, ale naprawdę warto.

Nie sprawdziła się

Kupiłam pastę chyba jak każda dziewczyna z polecenia z Instagrama. Miałam nadzieje na wybielenie moich już pożółkłych zębów, na które duży wpływ ma picie dużej ilości czarnej herbaty.
Minusy:
- brak efektu po zużyciu całej tubki
-wysoka cena (58 zł)
- krwawienie dziąseł
- brak uczucia świeżości po umyciu
Czuje się trochę oszukana po publikowanych zdjęciach efektu który pokazują dziewczyny sprzedające ta pastę. Wcześniej używałam pasty Colgate do wybielania (produkt za 17 zł) i dawała dużo lepszy efekt.