Artiste, Henna do brwi

Na brwi do kosmetyczki chodze dosc rzadko - gdy chcę wyrównać kształt brwi. Jestem naturalna blondynka z jasnymi brwiami, wiec pomiedzy tymi wizytami sama farbuje sobie brwi. I te henne tez przerabiałam.

Niestety długo przy niej nie zostalam, pomimo jej niskiej ceny. Wazna dla mnie tez jest trwalosc (jestem dosc leniwa i nie lubie czesto powtarzac takich zabiegów) - stad te henne stosowalam moze 2-3 razy.

PLUSY:
+ niska cena

MINUSY:
- mały wybór kolorów (pod tym katem zdecydowanie wygrywa tu henna Refectocil na która sie przerzucilam).
- efekt - z racji na mały wybór kolorów ciezko osignac fajny efekt dla wymagajacych osob - ja np lubie mieszac grafit z brazem - wtedy mam najbardziej odpowiadajacy mi kolor. A tu mieszanie brazu z czarnym nie daje takiego efektu:/
-Trwalosc - strasznie nietrwala - zmywa się po tygodniu, podczas gdy henne konkurenycjnej firmy nakladam co 2-4 tygodnie, w zaleznosci od pielegnacji (jak np stosuje kwasy to wtedy co 2 tyg, jak normlana pielegnacja z maseczkam z glinki to 3-4 tyg wygladaja dobrze)
-wydajnosc - z racji na trwalosc i potrzebe czestego uzycia bardzo bardzo niska. Ale przy tej cenie...

Generalnie nie polecam. Tak, kosmetyk jest tani. Ale ja ywzej cenie sobie swoj czas i wygode - stad wybieram inne, drozsze kosmetyki .

Ten produkt kupiłam w naturze za jakieś niecałe trzy złote. Od razu wybrałam czarną i brązową, planując by wykonać sobie zabieg na brwi i rzęsy.

Zabieg jest banalnie prosty do wykonania i tutaj nie trzeba się główkować. Kolor wychodzi ładny i głęboki, odpowiednio napigmentowany, ale brąz dla moich brwi okazał się trochę za jasny - dodałam trochę czarnego i wyszło idealnie. Trwałość słaba, ale tutaj nie spodziewałam się nie wiadomo czego. Czwartego dnia już nie widać. Aby utrzymać ją trochę dłużej na brwiach chyba musiałabym nie myć twarzy. Oprócz tego henna nie ma żadnego złego ani dobrego wpływu na brwi czy rzęsy, po prostu jest, po paru dniach znika i tyle. Zupełnie nieszkodliwa. Wydajność naprawdę wysoka, mam ją już rok a nadal zostało mi sporo proszku.

Nigdy nie byłam zbyt przekonana do henny i ta również nie zachwyciła mnie do tego stopnia, abym kupowała ją na codzień.

Henne na brwiach wykonuje regularnie, próbowałam z różnych marek, jednak nigdy nie zawiodłam się tak jak przy tej. Mimo długiego czasu oczekiwania henna nie ''łapie'' na włoski- nie zmienia się prawie nic ... Konsystencja przyjemna, wygodnie się nakłada, cena super ale efekt, a raczej brak efektu (?)...

Nie mam pojęcia skąd te kiepskie opinie. Henna jest naprawdę dobra- aby otrzymać idealny dla mnie kolor zmieszałam czarną z brązową i wreszcie mam idealny kolor brwi jaki chciałam.
Produkt jest tani jak barszcz, wiec od razu ląduje w koszyku podczas zakupów w Naturze. Jedyne do czego mogę się przyczepić to trwałość - tak tydzień, półtora i znika z mojej twarzy. Ale traktuję ją maskami, tonikami, żelami, szczoteczką soniczną..

Hennę kupiłam, zachęcona jej niską ceną oraz z uwagi na to, że była w tym momencie jedyną dostępną w drogerii. Postanowiłam dać jej szansę, ale nie sądzę, żeby był to dobry pomysł.
Jej przygotowanie nie jest trudne - wystarczy połączyć farbkę z tubki z aktywatorem oraz zamieszać. W opakowaniu znajduje się również szablon do brwi, z uwagi na dziwny kształt jest jednak kompletnie nieprzydatny. Łatwo nakłada się ją na brwi. Po zmyciu brwi są podkreślone, efekt utrzymuje się jednak tylko kilka dni.

Zwykle kupuję hennę firmy Delia. Sprawdza się ona na moich brwiach naprawdę dobrze. Jednak obok Delii na drogeryjnej półce zauważyłam hennę Artiste. Do jej spróbowania przekonała mnie niższa cena. Byłam ciekawa także działania. Gdyby okazało się, że jest podobne, to kupowałabym ją regularnie. Szybko okazało się, że henna Artiste nie jest warta żadnych pieniędzy.
Samo jej przygotowanie nie jest trudne. Trzeba połączyć proszek z plastikowej fiolki z aktywatorem, który mieści się w foliowym opakowaniu. Po połączeniu składników konsystencja jest odpowiednia. Hennę łatwo nakłada się na brwi. Niestety daje ona bardzo delikatny efekt. Zarówno, gdy trzymam ją na brwiach 15 minut jak i wtedy, gdy trzymam ją ... pół godziny. Dałam jej dwie szanse czyli dwa użycia. Drugie wydłużyłam, bo myślałam, że to już powinno dać jakikolwiek efekt. Myliłam się. Niestety działanie jest słabiutkie, niezależnie od czasu barwienia. Wracam do Delii. Z podkulonym ogonem !

bubel

Do tej pory zawsze używałam henny marki Bielenda i mniej lub bardziej byłam zadowolona. W drogerii Natura jednak chwyciłam tę hennę i niestety jestem ogromnie zawiedziona.
Poza tym, że jest tania to niezbyt widzę jej jakiekolwiek zalety. Kupiłam kolor czarny.

-proszek po rozrobieniu jest biało-beżowo-fioletowy
-nie widać dokładnie jak nakładamy produkt na skórę oraz na włoski
-wybarwia się na fioletowo – różowo
-kosmetyk z czasów PRL-u
-tylko do jednorazowego użytku

Od czasu do czasu stosuję hennę do podkreślenia brwi. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Ma formę dwóch produktów, które należy ze sobą zmieszać w podanych proporcjach. Konsystencja jest bardzo dobra, łatwa do nałożenia. W opakowaniu załączony patyczek, który umożliwia bardzo precyzyjne nałożenie mazi na brwi. Po zmyciu brwi są pięknie podkreślone, kolor brązowy bardzo ładnie się prezentuje. Kolor utrzymuje się dość długo. Jestem na tak