Dermena, Szampon do włosów osłabionych nadmiernie wypadających z molekułą Regen7 (nowa wersja)

Bardzo dobrze oczyszcza,ale i wysusza włosy.

Szampon Dermena zakupiłam w drogerii Rossman,kiedy to zauważyłam,że moje włosy nagle zaczęły wypadać.Szukałam czegoś co zastąpi mi mój ulubiony szampon Ducrey, ale będzie w lepszej,bardziej dostępnej cenie. Trafiłam na promocję,a że jeszcze tego szamponu nie stosowałam,więc ciekawość wzięła górę.Za szampon po promocji zapłaciłam 30 zł.
Butelka niewielkich rozmiarów,przypomina szampon kupiony w aptece. Zapach szamponu, również apteczny,jeszcze bardziej intensywny niż Ducrey, ale bardzo zbliżony aromatycznie. Ogólnie zapach nie powala mnie na kolana,nie jest przyjemny,kojarzy mi się z zapachem szpitala.
Szampon posiada dosyć rzadką konsystencję o miodowym zabarwieniu.Bardzo dobrze się pieni,dosłownie niewielka jego ilość pozwala dobrze umyć głowę. Ja nie posiadam potęgi na głowie,więc nie musiałam powtarzać tej czynności podczas mycia,spokojnie jedna aplikacja pozwala mi poczuć moc jego oczyszczenia skóry. Szampon świetnie oczyszcza skórę głowy. Daje się to wyczuć podczas spłukiwania odżywki,kiedy spukując ją czuć tępość włosa bliżej skóry i poślizg po odżywce w połowie ich długości.
Jeśli chodzi o jego działanie,to przede wszystkim zastopował wypadanie włosów praktycznie od pierwszego użycia.Włosy po wysuszeniu są miękkie i podniesione u nasady.Po dłuższym stosowaniu (zużyłam 2 opakowania)wydają się grubsze i jakby było ich więcej,ale i suchsze. Włosy czasami się supliły i ciężko miałam je rozczesać. Szampon jest bardzo dobry,ale koniecznie trzeba go stosować z dobrze nawilżającą i ułatwiającą rozczesanie odżywką do włosów o co w sumie trudno.Uważam również,że stosując go zbyt długo może nam zbyt bardzo wysuszyć włosy,Ot,używać tylko w sytuacji problematycznej,kompleksowo i z przerwami. Nie wiem czy włosów jest więcej bo wyrosły nowe,czy są poprostu grubsze i wydaje się tylko że jest ich więcej.
Po pierwszych myciach zauważyłam również,że moje i tak przetłuszczające się włosy,przetłuszczały się jeszcze bardziej,tak jakby po tym oczyszczeniu,skóra doznała szoku i zaczęła produkować jeszcze więcej sebum.Dopiero otwierając drugą butelkę,ta sytuacja przestała mieć miejsce i nastał odwrotny skutek, a mianowicie włosy przestały się bardziej przetłuszczać i w tej chwili mogę sobie pozwolić na mycie głowy co 3 dni.
Podsumowując: szampon Dermena to bardzo dobry szampon ,który rzeczywiście hamuje wypadanie włosów. Może je wysuszyć,stosuj więc zawsze z odżywką nawilżającą i ułatwiającą rozczesywanie. Na początku twoje włosy mogą się bardziej przetłuszczać,ale nie martw się, to minie. Jeśli ponownie zauważę więcej wypadających włosów, napewno kupię ten szampon.

Polecam dla osób, które obawiają się o stan swoich włosów,
Od pierwszego użycia zauważyłam poprawę w ilości wypadających włosów, w połączeniu z wcierką sprawia cuda, POLECAM

Z szamponem spotkałam się pierwszy raz po covidowowym wypadaniu włosów, gdy żadne specyfiki nie mogły go zahamować, on jedyny poradził sobie z tym problemem.

Ale zacznijmy od początku. Szampon ma lekką, wodnistą konsystencje i całkiem dobrze się pieni. Zapach dosyć intensywny, jednak ciężko mi go zdefiniować ale jest przyjemny i w żadnym wypadku mi on nie przeszkadza. Przy moich długich i gęstych włosach, radzi sobie dobrze jednak koniecznie muszę wykonać mycie głowy dwukrotnie wtedy mam pewność, że produkt dotarł we wszystkie miejsca.

Opakowanie nie jest duże, a cena nie należy do najniższych jednak działanie produktu jest naprawdę widoczne i skuteczne. Produkt poradził sobie u mnie z wypadaniem włosów i sprawił, że pojawiło się dużo nowych. Jest wydajny i ta mała butelka starcza mi na długo nawet przy podwójnym myciu.

Do produktu wracam zawsze gdy widzę, że włosy są w gorszej kondycji, bo dzięki niemu zyskują też lekkość i objętość.

Jest to moje pierwsze spotkanie z marką Dermena, typowo apteczna szata graficzna wzbudziła moje zaufanie. Moje włosy są suche, zniszczone i lubią się puszyć, dlatego też nie każdy szampon wzmacniający zdaje u mnie egzamin - produkty ziołowe, bez silikonów często wzmagają u mnie puszenie i plątanie się. Tutaj na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
Opakowanie to prosta buteleczka. Zamykana na zatrzask, szczelna i z prostą szatą graficzną, która przywodzi na myśl dermokosmetyki apteczne.
Jeśli chodzi o zapach to jest on świetny! Bardzo świeży, taki lekko ziołowy, bardzo mi się spodobał. Nawet nieco pozostaje na włosach, co nie jest oczywiste w moim przypadku, nie każdy szampon na nich pachnie.
Kosmetyk ma dość rzadką, wodnistą i lejącą się konsystencję. Nie ma w składzie silikonów i bazuje na łagodniejszej substancji myjącej, niż sls. Trochę się obawiałam przez to puszenia, bo moje włosy lubią silikon, więc z nim nie walczę. Ale tu się miło zaskoczyłam - włosy są dobrze umyte, czyste, świeże, pachnące. Mam wrażenie, że są takie lżejsze, mniej obciążone i mają więcej objętości. Po użyciu tego szamponu są świetnie przygotowane na kolejny krok, czyli odżywkę. Troszkę przeszkadza mi ta lejąca konsystencja, wolę gęste i skoncentrowane, tu musiałam nauczyć się dozowania. Szampon nie jest w moim przypadku wydajny.
Nie zauważyłam działania przeciw wypadaniu włosów.
Kosmetyk nie jest w moim przypadku rozwiązaniem ekonomicznym, ale jest zdecydowanie ciekawą odmianą od typowych drogeryjnych szamponów do włosów suchych i farbowanych.

Szampon ma płynną konsystencję i brązowy kolor. Dobrze rozprowadza się na włosach i łatwo spłukuje. Nie podrażnia skóry głowy. Po umyciu i wysuszeniu włosy są miękkie i przyjemne w dotyku
Po tygodniu regularnego stosowania zauważyłam, że mniej wypadają. Po miesiącu stosowania widzę, że pojawiło się trochę baby hair. Zatem szampon pobudza wzrost włosów i je wzmacnia. Niestety jego zapach kompletnie mi nie odpowiada.

Zacznę od tego, że szampon ma przecudowny zapach. Z nim mycie głowy jest na prawdę bardzo przyjemne. Pieni się w punkt, dobrze oczyszcza skórę głowy. Włosy się nie plączą. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że włosy są mocniejsze i na szczotce jest ich zdecydowanie mniej.

Szampon bardzo dobrze się pieni, czuje, że wlasy i skóra głowy są odpowiednio doczyszczone.
Opakowanie jest bardzo wygodne i poręczne, chodź jest dość małe przez co szampon nie jest wystarczająco wydajny.

Delikatny, przyjemny, zapach i świetne mycie, stosowałam nawet co dziennie bo tego wymagają moje włosy, bardzo wydajmny szampon. Moje włosy odczuły regenerację, wzmocniły się i pięknie błyszczały. Myślę że po około miesiącu używania całej serii zauważyłam że wypada mi mnie włosów. Zdecydowanie będę kontynuować kuracje.

Przyznaję, że Szampon Dermena z Molekułą Regen7 okazał się dla mnie prawdziwym odkryciem w dziedzinie pielęgnacji włosów. Jego opatentowana substancja czynna, molekuła Regen7, zasługuje na uznanie za skuteczność w redukcji wypadania włosów.
Konsystencja szamponu jest przyjemna, a jego delikatna formuła sprawia, że świetnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji. Nie obciąża włosów ani skóry głowy, co jest dla mnie kluczowe, zwłaszcza po doświadczeniach z innymi produktami, które potrafiły uczynić moje włosy ciężkimi i matowymi.
Zapach szamponu jest subtelny, co jest dla mnie atutem, ponieważ nie przeszkadza podczas codziennego użytkowania. Opakowanie jest praktyczne, łatwe w obsłudze, co sprawia, że korzystanie z produktu jest proste i wygodne.
Po czterech miesiącach regularnego stosowania zauważyłam znaczące zmiany w kondycji moich włosów. Wypadanie zostało zredukowane, a struktura włosów wydaje się mocniejsza i bardziej gęsta. To naprawdę zauważalne, zwłaszcza gdy patrzę na zdjęcia przed i po.
Dodatkowo, cieszę się, że szampon nie tylko stymuluje odrastanie włosów, ale również działa łagodząco na skórę głowy, co sprawia, że unika się podrażnień. To ważne, zwłaszcza dla osób, które jak ja, mają skłonność do podrażnień skóry.
Podsumowując, Szampon Dermena z Molekułą Regen7 to produkt godny polecenia, szczególnie dla osób zmagających się z nadmiernym wypadaniem włosów. Efekty są widoczne po stosunkowo krótkim czasie, a skóra głowy i włosy zyskują zdrowy wygląd. Polecam z całego serca!

Szampon Dermena bardzo przypadł mi do gustu,pomijając ładny ,delikatny zapach,to szampon ten działa na moje włosy jak odżywka,włosy są gładziutkie,mięciutkie,delikatne,jakby po użyciu dobrej odżywki.Zauważyłam delikatnie osłabione wypadanie moich włosów,które są na prawdę w bardzo kiepskiej formie,polecam ,ja na pewno po niego wrócę.

Ten szampon miałam okazję testować W ramach akcji wizaż.Sam szampon ma konsystencję płynną i kolor jasno brązowy zapach niestety dla mnie jest nieprzyjemny co powoduje że Po umyciu nie czuję żeby były odświeżone.
Opakowanie jest zwykłe a dozowanie szamponu również nie jest niczym wyjątkowym. Niestety widząc ten szampon na półkach sklepowych na pewno nie zwróciłabym na niego uwagi.
Jedyny plus tego kosmetyku to to że faktycznie wzmacnia Cebulki włosów i wypadają one znacznie mniej natomiast nie jestem w stanie określić czy powoduje wzrost nowych włosów, tzw baby hair -stosuje go zbyt krótko

Szampon ma lejącą konsystencję i lekko żółty/pomarańczowy kolor. Jest to kosmetyk bezzapachowy. Szampon bardzo dobrze się pieni i na pewno nie jest to 'rypacz'. Dobrze oczyszcza skórę głowy nie podrażniając jej.