Ziaja, Rebuild Termo Wyszczuplanie, Żel rozgrzewający

Ziaja, Rebuild Termo Wyszczuplanie, Żel rozgrzewający

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

Pojemność 270 ml
Cena 17,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zawiera kapsaicynę, która daje stopniowy efekt rozgrzania skóry.
Zapewnia delikatne, równomierne uczucie ciepła. Ogranicza gromadzenie substancji lipidowych oraz przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Najlepsze efekty uzyskuje się stosując preparat:
- przed ćwiczeniami: fitness, aerobic
- po gruboziarnistym peelingu
- po rozgrzewającej kąpieli
Składniki aktywne: kapsaicyna z papryki cayenne - wyraźnie poprawia mikrokrążenie i usprawnia metabolizm komórkowy. Daje delikatne uczucie ciepła oraz stopniowy efekt rozgrzania. Bio-Ca2+ Coralliny officinalis - wysoce biodostępny wapń otrzymywany z algi czerwonej. Ograniczając dojrzewanie komórek tłuszczowych (adipocytów), zapobiega gromadzeniu się tłuszczów w skórze.
phytocomplex antycellulit - złożony z morszczynu, bluszczu, gorzkiej pomarańczy i rozmarynu. Poprawia elastyczność i jędrność skóry. Zmniejsza objawy cellulitu oraz zapobiega nierównomiernemu rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 84

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ciepło, cieplej, gorąco :)

Żel zakupiłam kiedyś na jakiejś promocji za ok. 11zł i tak sobie czekał na właściwą porę. Na okres wiosna-lato się nie nadaje, ale na te chłodniejsze miesiące sprawuje się całkiem całkiem. ;) Uwielbiam stosować go zaraz po kąpieli, zakładam szorty i top od piżamy i lecę pod kołdrę. Daję uczucie mrowienia i szybko rozgrzewa skórę. Jestem zmarźluchem i uwielbiam takie rozgrzewające specyfiki. Postać żelu sprawia, że kosmetyk mega szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze. Na efekt wyszczuplenia nie ma co liczyć, to taki chwyt marketingowy i dziwie się, gry nie które dziewczyny piszą o zawodzie, że kosmetyk nie odjął im kilku cm. Dziewczyny, od tego jest zbalansowana dieta i ćwiczenia. Samo nic nie przyjdzie, taki kosmetyk tylko wspomaga nasze działania. ;) Jak to mówią, cudów nie ma i nic w przyrodzie samo nie ginie. ;)

Używam tego produktu od: dłużej niż pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Welcome to hell!

Jestem strasznym zmarzluchem i postanowiłam że kupie sobie coś na rozgrzewkę.

Niestety ten żel nie rozgrzewa. Spróbowałam więc patentu z folią i wtedy to zaczęło palić. Nie dałam rady więcej wytrzymać niż 15 min. Potem pomogła mi emulsja do opalania która złagodziła skórę.

Ponadto nie działa nawet jak jest stosowany tradycyjnie. Nie wyszczupla jak obiecuje producent. Więcej go na pewno nie kupie.



Używam tego produktu od: od 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

daje czadu

Żel naprawdę rozgrzewa!!! Dlatego bardzo lubię go stosować kiedy jest po prostu zimno. UWAGA! dlatego nie polecałabym go osobom o wrażliwej i delikatnej skórze. Moja 16 letnia córka w ramach przeżywania czasu "mamo jestem za gruba" dorwała ten kosmetyk, o czym się dowiedziałam później. Znając ją i jej zamiłowanie do smarowania "im więcej tym lepiej" to grubo się nim obsmarowała. I tak ją rozgrzało, że zrobiło jej się tak gorąco, że wręcz słabo. Dlatego przestrzegam. Ja nie mam z nim żadnego problemu, oprócz tego, że właśnie się mi skończył :-)
Pachnie pięknie (wg mnie) orientalnie, jednocześnie cytrusowo.
Konsystencja typu balsam-żel.
Opakowanie wygodne: pompka z dozownikiem.
Wchłania się bardzo szybko, nie zostawia żadnej lepkiej warstwy.
Jeśli chodzi o działanie, to wychodzę z założenia, że jeśli rozgrzewa-jak obiecują to i działa-jak obiecują :-)
Skóra jest bardziej jędrna, ujednolicona, powiedziałabym "zwarta" a cellulit jest na pewno mniej widoczny. A to chyba chodzi, bo po prostu nie wierzę w wyszczuplanie i likwidację cellulitu tylko za pomocą kosmetyków, nawet takich rewelacyjnych jak ten.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Grzeje :)

Zużyłam jedną butelkę, później zrobiłam przerwę i znowu do niego wróciłam (w sumie nie pamiętam dlaczego, pewnie skuszona ceną). Wiem, że nie można spodziewać się po tego typu kosmetykach cudów, natomiast ten jest po prostu ok. Nawilża, napina, na pewno nie szkodzi :) Szczerze mówiąc nie jestem w stanie powiedzieć czy w jakimś stopniu wpływał na cellulit.
Grzeje - tego trochę się bałam, ponieważ eveline chłodzący musiałam wyrzucić po dwóch użyciach, tak strasznie nie mogłam wytrzymać. Tu nie jest tak żle, to rozgrzewającego działania można się przyzwyczaić, ale na pewno nie da się go przegapić.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: dwa

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jak to działa to jestem królową Anglii!

Kupiłam go w lipcu tamtego roku. Wyczytałam gdzieś, że jest miły i przyjemny i co najważniejsze działa i pod wpływem chwili wzięłam w aptece za 10 zł. Na tamten moment większego błędu popełnić nie mogłam (teraz jest tylko jeden podobny preparat, który jeszcze większą krzywdę powoduje na moim ciele)!!!! Ten preparat mało tego, że absolutnie nie działa ani na cellulit ani na wyszczuplenie to jeszcze NIEMIŁOSIERNIE PALI AŻ TAK, ŻE NIIE MOŻNA WYTRZYMAĆ! Mało tego - UCZULA!!! Już po jednej aplikacji czułam ogromne swędzenie a kolejne próby zaowocowały wielkim wysypem krost i pęcherzy! Kompletnie się nie nadaje do smarowania brzucha - na tak delikatnej skórze jest wrażenie dosłownego zdzierania skóry!
Z plusów to tylko mogę wymienić poręczne opakowanie, szybkie wchłanianie oraz cenę.

W swojej karierze preparatów wyszczuplających znalazłam dwa koszmary - jednym z nich jest właśnie ten specyfik!!!!

Używam tego produktu od: Lipiec 2012 - wrzesien 2012
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Brak jakichkolwiek rezultatów

Szkoda, szkoda, bo po analizie składu byłam pewna, że to bedzie świetny produkt. Kupiłam go skuszona Ceną Na Do widzenia w Rossmanie ( niecałe 10 zł za dużą butelkę ). To mój pierwszy produkt rozgrzewający, wcześniej miałam doczynienia z chłodzącym Eveline. Moja skóra lubi te wszystkie dodatkowe bajery rozgrzewająco-chłodzące dodawane do balsamów antycellulitowych, także nie miałam obaw, że cos tam będzie piekło.

Opakowanie - bardzo wygodna, poręczna butelka z pompką, pompka czad, bo nie zacięła mi się ani razu i zużyłam kosmetyk do ostatniej kropelki bez konieczności rozcinania opakowania ( duża w tym zasługa rzadkiej, lejącej konsystencji żelu). Poza tym, jak zawsze, doceniam minimalizm Ziaji - prosta etykieta + informacja o tym kiedy najlepiej stosować kosmetyk.

Zapach - bardzo go lubię - wyczuwam w nim istny mix anyżu, gorzkiej pomarańczy i jakiś ziołowych ekstraktów. Uzywałam go zimą, przy obecnych temperaturach zapach tez mi odpowiada.

Konsystencja - rzadki, lepki żel. Trochę oblepia skórę i dłonie, ale szybko się wchłania i można niemal od razu się ubrać. Niestety jest dość niewydajny, w porównaniu do serum Eveline, trzeba dużo go nałożyć, żeby wysmarować ciało.

Efekt grzania - faktycznie działa :D powoli, coraz mocniej wydziela się ciepło. Bardzo lubię to uczucie ciepełka.

Działanie - i tu jest pies pogrzebany :( Kosmetyk ma bardzo ciekawy skład, ,mnóstwo ekstraktów na początku składu, byłam naprawdę pozytywnie nastawiona na jakiekolwiek efekty, a tu lipa. W kwestii cellulitu nie zmieniło się nic , a serum nie miało przed sobą nie wiadomo jak trudnego zadania, bo mój cellulit jest w dość początkowym stadium + dużo się ruszam. Drobne nierówności wyglądają tak samo, jak przed stosowaniem.

Co więcej - skoro żel nie zredukował cellulitu chociaż odrobinę, to liczyłam na nawilżenie i pielęgnację. Niestety, kosmetyk nie wyklazał się żadnym działaniem pielęgnacyjnym, wręcz wysuszył mi skórę. Po wchłonięciu się ciało jest nieprzyjemnie napięte, ściągnięte.

Podsumowując - nie jestem zadowolona z produktu, przez jakis czas uzywałam regularnie, ale nieprzyjemne uczucie ściągnięcia zniechęciło mnie do codziennego stosowania i zaczęłam robić to sporadycznie. Wracam pokornie do sprawdzonego Eveline :)

Używam tego produktu od: niecałe pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

grzeje jak piec!

Jednego temu kosmetykowi odmówić na pewno nie można - efekt rozgrzewający jest i to w 100%. Ale czy coś daje? CIężko mi ocenić... Produkt miał wspomagac spalanie tkanki tłuszczowej. Szczerze mówiąc nie sądzę, zeby jakoś bardzo przyspieszał ten proces, skoro i tak docelowo powinno się go używać odczas ćwiczeń i wysiłku fizycznego. Nie jest więc łatwo stwierdzić czy działa czy nie, skoro coś tam jednak spalamy;) Zauważyłam poważny minus tego produktu - po aplikacji trzeba koniecznie umyć ręce! Efekt rozgrzewający "aktywuje się" gdy zaczniemy się intensywniej ruszać, gdy podskoczy tętno, gdy temperatura naszego ciała się naturalnie podczas ćwiczeń podniesie. Wtedy już produkt jest wchłonięty w skórę i żadne mycie wodą go z tej skóry nie ściągnie, więc jest to jakby efekt nieodwracalny, utrzymuj się ok 30min. I o ile na brzuchu, udach czy pośladkach efekt ten jest jak najbardziej pożądany, to na dłoniech, gdzie skóra jesy cienka - wręcz przeciwnie. Takeigo pieczenia to chyba jeszcze nigdy nie czułam! Gdy spociły mi się dłonie podczas ćwiczeń (a wcześniej nie umyłam ich po aplikacji) , czułam jakby mi dosłownie płonęły! Coś okropnego! :((
Jeśli chodzi o ćwiczenia na siłowni, to produkt p[odpasował mi średnio, ale znalazłam dla niego idealne zastosowanie - rowerowe przejażdżki wiosną i jesienią a nawet latem, gdy wieczory są chłodne. Wiadomo, ze na rowerze zawsze zimniej gdy wiatr zawieje a ten produkt wmasowany w skórę chwilę przed startem niweluje ten efekt zimna wspaniale. Przy tym jest wydajny i ma wygodną pompkę. 1-2 butelki na cały sezon rowerowy powinny mi wystarczeć. Ze wszystkich produktów "termicznych" jakie stosowałam, ten grzeje najleiej :)

Używam tego produktu od: rok temu
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

To jest mój typ!!

Żel kupiłam z ciekawości,chciałam sprawdzić czy faktycznie rozgrzewa iii... sukces działa:)ja go wcieram dość intensywnie w skóre po kąpieli i chwile po nałożeniu zaczyna grzać:)
plusy:
-przyjemne uczucie ciepła nawet gorąca
-uczucie ciepła utrzymuje sie ok.30 min.
-przyjemny zapach
-fajne opakowanie z pompką dozujące kosmetyk

minusy
-brak:)


Używam tego produktu od: ok.2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie użytku

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Witamy w piekle!

Jestem strasznym zmarźluchem, więc na koniec zimy postanowiłam kupić sobie coś rozgrzewającego do ciała. Padło na Ziaję. Strasznie się rozczarowałam. Używałam go na udach.

Żel wcale nie rozgrzewa, chyba że owinie się uda folią spożywczą, ale wtedy strasznie pali. NIe rozgrzewa tylko pali! Moje uda po ściągnięciu foli były tak poczerwieniałe że jedynym srodkiem który poradził sobie z pieczeniem była emulsja do opalania. W trakcie zabiegu palenie było nie do wytrzymania, nie dało się wytrzymać nawet 30 min pod folią.

Dlaczego daję 3 gwazdki? Bo pomimo wad żel naprawdę działa, o ile używa się go systematycznie i własnie razem z folią. Mam wrażenie że przez ten tydzień użytkowania obwód ud mi się zmniejszył.

Czy kupie go ponownie? Nie wiem, może jak wypróbuje inne i się nie sprawdzą to może znów zaryzykuję. Nie wykonuję żadnych ćwiczeni, jedynie nie jem słodyczy.

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 opk

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

taki sobie

Ogolnie bardzo lubie zele rozgrzewajace poniewaz mam wrazenie ze wtedy oddzialywanie wszystkich skladnikow aktywnych jest wieksze.
Stosuje ten zel glownie na brzuch gdyz po ciazy chcialam go ujedrnic i wyszczuplic. Niestety, w tym wypadku on sie nie sprawdzil.Raczej bez cwiczen nie ma cudow i sam zel nic nie zdziala. Mozliwe ze delikatnie skora sie ujedrnila ale spektakularnego efektu nie ma.
Delikatnie wygladzil skore na posladkach i udach.
Efekt rozgrzewajacy jest wyczuwalny, chociaz troche slabszy przy normalnym nalozeniu bez przygotowania skory peelingiem czy wlasnie ciepla kapiela.
Opakowanie z pompka wygodne chociaz i tak przy koncowce nie zdaje egzaminu i trzeba wylewac na reke.
Dosyc wydajny.
Dobrze sie rozprowadza.
Trzeba dobrze umyc rece po aplikacji.
Cenowo jednak w stosunku do wielkosci zadnych rewelacji.
Uwazam ze jest to sredni produkt. Mozna stosowac profilaktycznie bardziej zapobiegajac , przy wiekszych defektach jest za slaby.

Używam tego produktu od: 2 mies.
Ilość zużytych opakowań: jedno

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ok

Żel działa gdy ćwiczysz - czujesz pieczenie mocno rozgrzewa.Efekty można przy regularnym ćwiczeniu zobaczyć szybko wspomaga odchudzanie a skóra jest jędrna.Konsystencja nie jest zła ogólnie produkt jest ok.


Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

świetny!

Żel kupiłam przez przypadek, była bardzo duża obniżka w rossmannie. Stosuję różne żele, kremy czy balsamy ujędrniające, więc mam pewne porównanie ;)

Kosmetyk bardzo przypadł mi do gustu, świetnie się rozprowadza, nie pozostawia żadnej tłustej, lepkiej czy śliskiej warstwy- całkowicie się wchłania.
Ma bardzo ładny, (chyba lekko anyżowy) zapach.
Kolor jest lekko kremowy, mleczny.
Konsystencja jest w sam raz do wsmarowania- nie jest zbyt gęsty, ani leisty.

Efekt rozgrzewania uwielbiam :)! Najlepiej kiedy stosujemy żel właśnie w zimę, zrobi nam się ciepło i komfortowo po prysznicu. Efekt rozgrzania nasila się kiedy podczas kąpieli będziemy masowały ciało (ja masuję gumowym masażerem z wypustkami) , aby pobudzić krążenie.


Jeśli chodzi o ujędrnienie to są widoczne efekty napięcia skóry, jak jest z wyszczuplaniem nie wiem- nawet nie sprawdzałam czy mam mniej cm w miejscach w których stosowałam żel ;)

Wydajność bardzo duża, opakowanie starczyło mi na 3 miesiące.

Opakowanie typowe dla ziaji, solidne, duży plus za pompkę!


Podsumowując, kosmetyk godny uwagi i polecenia (szczególnie w okresie zimowym). Dla mnie ma jedynie maleńki minusik, a mianowicie- mógłby bardziej nawilżać.. Chociaż wiem że nie mogę się o to przyczepić, bo przecież nie takie jest jego zadanie!



Używam tego produktu od: 3 miesięcy,
Ilość zużytych opakowań: 1 całe 270ml.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    306
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1057
    pochwał

    9,75

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1037
    pochwał

    9,65

Zobacz cały ranking