Lacoste, Pour Femme EDP

Używam tego zapachu już od 16 lat. Moja kolekcja liczy ponad 70 flakonów więc nie wracam do tego zapachu często ale muszę go mieć w kolekcji. Mam z nim mase wzpomnień, butelka którą posiadam jest 5tą z kolei (mam jeszcze jedną w zapasie). Zapach tzw do białej koszuli. Czysty, świeży (ale nie cytrusowy) to raczej taka świeżość powietrza o poranku. Bardzo kobiecy, nie nachalny. Butelka prosta bez udziwnień na plus

Niepełny flakon dostałam od koleżanki, poniekąd w spadku, bo zaczęła być wrażliwa na zapachy i nie mogla go już znieść. Nutami głowy są Pieprz, Frezja i Jabłko; nutami serca są Heliotrop, Fiołek, Jaśmin, Hibiskus i Róża; nutami bazy są Zamsz, Drzewo sandałowe, Kadzidło, Cedr i Labdanum.
Sama pewnie nie skusiłabym się na zakup tych perfum, bo są do bólu uniwersalne. Poprawne i bezpieczne. Ładne, ale dla mnie zbyt nudne. Nie potrafię wyodrębnić żadnej nuty zapachowej. Taki kwiatowy mix .
To takie optymalne biurowe psikadło, świeże, acz kobiece. Nie powinno nikogo drażnić, ani dusić. Na każdą porę roku. Dla każdego i na każdą okazję.
Flakon - ergonomiczny, prosty, nudny tak samo jak zawartość.
Generalnie nie jest to zapach zły, jest po prostu bardzo uniwersalny i bezpieczny, a ja lubię, gdy w perfumach jest coś ciekawego.

Kiedy powąchałam na testerze spodobały mi się bardzo. Takie w moim ulubionym stylu codziennym: biała elegancja. Chęć ich posiadania męczyła mnie długo, więc w końcu kupiłam. I tak to już jest, że w naszych wyobrażeniach idealizujemy a potem rzeczywistość rozczarowuje.
Owszem, na początku to zapach świeżych frezji ale te frezje po godzinie na mnie więdną i czuję coś jakby ten pomarańczowy pyłek z pręcików oklapłych lilii: taki pudrowy i coś jakby zepsuta cytryna. Na mnie ten zapach rozwija się beznadziejnie i męczy.
Jest bardzo trwały (szkoda, że nie ten pierwszy, świeży). Płaski zapach zapyziałych kwiatów czuję na ubraniach aż do uprania.
Zapach to bardzo indywidualna sprawa, więc oceniam:
1. trwałość: 4+
2. flakon: 4
3. cena: 3+
4. wydajność: 5
Ocena ogólna wychodzi mi na 4.

Flakon perfum jest dość elegancki, bez zbędnych udziwnień.
Nie bardzo wiedziałam, czego mogę od nich oczekiwać, nie zapoznałam się z nich nutami przed testowaniem.
Perfumy są kwiatowe, świeże, zarazem otulające. Wydają się zmysłowe, kobiece, żaden unisex.
Nie są duszne, aczkolwiek coś mi na dłuższą metę mi w nich nie pasuje, niestety nie potrafię wskazać przyczyny. Możliwe, że muszę je jeszcze dłużej testować, w różnych temperaturach i okolicznościach.
Według mnie są raczej odpowiednie podczas wszystkich pór roku.
* Wzbierają komplementy.
* Trwałe i mające przez pewien czas średnią projekcje.

Nie znam się zupełnie na perfumach ale lubię na sobie takie z nutą jaśminu, delikatne, kwiatowe i nieprzytłaczające. Ten zapach zdecydowanie taki jest, świeży i idealny na codzień. Jedyną dla mnie wadą jest dość mała trwałość.

Pour Femme to klasyka bez dwóch zdań. Dość skromny flakon ale kryjący w dobie tak ponadczasowy zapach, że nie powinno go zabraknąć u żadnej kobiety...choć raz. To drzewny zapach z delikatnymi nutami kwiatowymi. Mi on kojarzy się z taką czystością i spokojem. Klasyczny ale elegancki taki trochę basic do białej koszuli i jeansów a jednak mający w sobie pewność, że obroni się przed każdym innym zapachem. Magiczny, ciepły a zarazem świeży dla mnie niepowtarzalny.

Głowa
frezja, ziele angielskie
Serce
heliotrop, hibiskus, jaśmin, róża
Podstawa
cedr, kadzidło, drzewo sandałowe, piżmo
Grupy zapachów
kwiatowe, drzewne

Drzewno kwiatowa elegancja

Perfumy z drzewno - kwiatowymi nutami. Są jednocześnie eleganckie, ale i nadające się na co dzień. Określiłabym je na trochę świeże, kremowe. Są trwałe i długo się utrzymują na ciele, a zwłaszcza na ubraniach.

Flakon prostokątny, klasyczny, ale elegancki.

Lacoste pour Femme to zapach świeży, kwiatowy, ale nieoczywisty. Ma w sobie akord czystości, kojarzy się z bielą i niewinnością.
Uniwersalny i pasujący na każdą niezobowiązującą okazję. Nie przeszkadza nikomu. Jest wyczuwalny, ale nie dominuje otoczenia. Delikatnie zaznacza swoją obecność. Miałam okazję go dorwać w okazyjnej cenie, dzisiaj ceny poszybowały w górę. Szkoda, bo tęsknię za nim. Jeśli perfumy stanieją, na pewno do nich wrócę.

Zapach raczej oczywisty, z nutami świeżymi. Raczej - bo jednak ma w sobie to coś co je wyróżnia na tle innych perfum drogeryjnych.
Jest jeden problem - koszmarnie nietrwały. 3 razy sprawdzałam czy to woda perfumowana czy woda toaletowa ale jednak perfumowana. W domu muszę się wypsikać tak, że całe mieszkanie pachnie. Ale tylko wyjdę i zapach ulatuje, dosłownie po 30 minutach w ogóle go nie czuć a to chyba nie o to chodzi.
I tyle dobrego ze kupiłam butelkę w cenie promocyjnej bo bym sie naprawdę wkurzyła.
Zapach - polecam
Trwałośc - do poprawy

Przyznaje ze te perfumy nie urzekły mnie swoim zapachem za pierwszym razem., Dopiero któreś psiknięcie spowodowało "lekkie rumieńce" . Jest dosyć trwała, zapach pudrowy ale takie mi zazwyczaj wpadają w gusta.

Kwestia zapachu jest bardzo indywidualna, dla mojego mężczyzny jest wprost idealny!!
Jeśli chodzi o produkt to długo utrzymuje się na skórze i ubraniach co jest dużym plusem, większe opakowania zdecydowanie opłacają się bardziej :))

Tej marki myślę nie trzeba przedstawiać, ponieważ jest to firma o ugruntowanej pozycji na rynku, która oferuje kultowe produkty. Zapach tych perfum jest bardzo wyrazisty i mocny, posiada woń o konkretnych nutach. Trwałość jest wielogodzinna, wystarczy rano spryskać się kosmetykiem i cieszyć się miłym zapachem cały dzień. Dla mnie ten zapach jest trochę za ciężki, ponieważ ja jestem fanką bardziej świeżych nut zapachowych. Produkt ten w mojej opinii lepiej sprawdza się na jesień/zimę, ponieważ w cieplejsze dni wolę bardziej rześki zapach, a ten niestety jest dla mnie bardziej w kierunku tych mdłych. Moja opinia jest oczywiście subiektywna, zgodna z moimi gustami i preferencjami. Opakowanie jest solidne i masywne, trzymając w ręce flakon czuje, że jest to produkt luksusowy. Atomizer jest bezbłędny, bardzo dobrze rozpyla perfum oraz posiada idealnie dopasowaną zakrętkę. Wydajność produktu jest dobra, ale porównywalna do moich poprzednich wyborów z tego rodzaju. Warto dodać, że buteleczka jest bardzo poręczna, jej kształt ułatwia aplikację i również łatwo schować go do torebki. Design jest bardzo prosty, ale utrzymany w eleganckim stylu. Moje ogólne wrażenia dotyczące Lacoste, Pour Femme EDP są bardzo dobre, ale zapach nie trafił w pełni w moje preferencje i z pewnością nie będzie moim pierwszym wyborem. Za ten perfum musimy zapłacić sporo pieniędzy, jednak cena w internecie jest znacznie bardziej atrakcyjna, niż stacjonarnie.