Rimmel, Match Perfection, Silky Loose Face Powder (Puder sypki)

Myślę, że jest to jeden z najbardziej klasycznych pudrów z drogerii. Cały czas na rynku, przetestowany przez wiele osób i przez wiele także lubiany.
Ja mam co do niego raczej pozytywne odczucia. Ładnie matowił moją skórę, dało się nim zrobić delikatny baking dla lepszego utrwalenia. Też był wydajny bardzo.
Mi się sprawdzał w porządku, ale myślę, że w lepszej cenie znajdą się jeszcze lepsze pudry.

Zakupiony w drogerii za mocno przesadzoną cenę, w internecie można kupić go o połowę taniej. Nie daje lepszych efektów od prasowanych tańszych odpowiedników.
Nie wysusza, w moim przypadku (cera mieszana) efekt matu utrzymuje się na skórze przez około 3-4h, więc bez rewelacji.

Puder Match Perfection od Rimmel kupiłam w ciemno w drogerii Hebe za 26 zł. Używam go od trzech tygodni.

Jeśli chodzi o opakowanie - według mnie tragedia. Odkręcany słoiczek bez jakiegokolwiek zabezpieczenia przed wysypaniem się produktu, to uciążliwe dla osób, które chcą go zabrać do torebki. Jedynym zabezpieczeniem jest puszek, który znajduje się w środku, jednak wiem, że nie każdy go lubi i chce usuwać.

Zapach - niesamowicie mi się podoba, takie delikatne nie wiadomo co, jednak przypomina zapach bobasa.

Właściwości - na mojej cerze mieszanej w stronę tłustej sprawdza się mega dobrze. Uwielbiam efekt żelazka, jaki robi na mojej twarzy, skóra po nim jest taka gładka, że tylko bym ją dotykała. Nienagannie utrzymuje się na twarzy 3-4 h, później sebum wychodzi na wierzch, jednak mam tak z większością pudrów, więc już z tym nie walczę. Fajnie matuje (delikatnie ma płasko, ale ten efekt znika po ok godzinie) i utrwala makijaż. Nie przesusza okolic oka, dobrze sobie radzi w tym miejscu.
Kolor transparenty, dopasowuje się do twarzy i nie ciemnieje.

Konsystencja - bardzo mocno zmielony puder, uwielbiam

Wydajnośc - używam produktu od 3 tygodni a widzę, że go w ogóle nie ubywa. Myślę, że starczy na bardzo długo

Skuszona dobrymi opiniiami na temat tego produktu zdecydowałam się spróbować tego pudru i ja. Wcześniej zawsze używałam pudru prasowanego i to był błąd. Ten puder skradł moje serce i teraz używam tylko jego.

Ja w nim widzę same zalety, po pierwsze puder jest bardzo wydajny, pomimo że wydaje się że puder sypki zużywa się szybciej niż prasowany, to ten na spokojnie starcza mi na pół roku (a nakładam go "od sera" i potem usuwam nadmiar z twarzy).

Po drugie - kolor transaprentny na prawdę jest transparentny, w opakowaniu ma lekko cielisty odcień, natomiast po aplikacji nie przyciemnia, nie zmienia koloru podkładu czy kremu BB, co jest zdecydowanie na plus, szczególnie jeśli ktoś tak jak ja ma bardzo jasną karnację. Przy czym dodam, że puder nie wybiela, więc przy ciemniejszych odcieniach nie ma obawy że kolor zmieni się na jaśniejszy.

Wykończenie nie jest w 100% matowe, ale nie jest też satynowe, raczej coś pomiędzy, najważeniejsze że nie tworzy efeku maski ani suchej skóry, wygląda bardzo naturalnie. Puder utrzymuje się na twarzy przez cały dzień (mam na myśli od rana do wieczora, 24h nie sprawdzałam).

W zasadzie nie widzę minusów, bo nawet w regularnej cenie opłaca się go kupić ze względu na wydajność.

Puder fajne matuje. Nie wybiela twarzy. Przy cerze tłustej mat utrzymuje się ok 5h. Opakowanie jest fajne. Nie rozsypuje się po całej toaletce. Kolor produktu jest neutralny. Będzie ok dla prawie wszystkich z wyjątkiem mocnych bladziochow

Puder zakupiłam w ciemno nie sugerując się żadnymi opiniami, potrzebowałam na szybko kosmetyku który zmatowiłby mi cerę. to co mogę o nim powiedzieć, to jesteś to bardzo dobry produkt w przystępnej cenie, martwiłam się trochę tym różowym pigmentem pudru ale zupełnie nie potrzebnie, zachowuje się na twarzy jakby był transparenty, puder wklepuje w twarz gąbeczka lub używam pędzla do aplikacji, dobrze łączy się z podkładem, wygładza cerę a co najważniejsze matowi skore( mam cerę mieszana), wypróbowałam go z 3 zupełnie różnymi podkładami i za każdym razem sprawdzał się tak samo.
Jedyny minus dla mnie to opakowanie , gdzie przez dziurki wysypuje się za dużo produktu.

Puder sypki Match Perfection od Rimmel używam już od kilku lat zamiennie z innymi pudrami, które kupuję z ciekawości w poszukiwaniu tego czegoś, a tak właściwie to ten puder jest takim pewniaczkiem, który nigdy nie zrobił mi krzywdy ;)

Opakowanie to duży słoik z niebieską nakrętką z logiem producenta i nazwą produktu. Słoik jest przezroczysty co ułatwia kontrolę nad ilością zużytego pudru. Sitko ma odpowiedniej wielkości dziurki i pod koniec używania łatwo można je usunąć, żeby móc zużyć puder do końca.

Mój odcień to 001 Transparent, który pomimo nazwy ma delikatny, jasny kolor. Ładnie wtapia się w podkład zostawiając wykończenie satynowe. Nie zauważyłam, żeby wchodził w pory czy uwidaczniał suche skórki. Niezależnie od koloru podkładu, którego używam, puder zawsze idealnie dopasowywał się do tego co jest pod nim. Dla niektórych wadą będzie brak matowienia. Fakt, puder ten nie matowi na cały dzień, ale do tego mam puder bambusowy. Produkt od Rimmel daje efekt naturalnej skóry na której odbija się światło w taki zdrowy sposób.

Mam również wrażenie, że jest to jeden z tych pudrów, które starczają na wieki nakładany pędzlem (ten puszek, który jest do niego dodany nadaje się tylko jako zabezpieczenie w podróży, albo jako zabawka dla kota). Można go często kupić w przyjemnych promocjach w Rossmannie lub Hebe,

Polecam i na pewno jeszcze do niego wrócę.

Produkt zakupiłam na promocji w Hebe i to przypadkiem.

Kończył mi się puder i będąc w drogerii zobaczyłam, że jest dość sporo przecena (kosztował mnie 21,49zł), więc postanowiłam go zakupić. Jedyne co miałam z tej firmy to tusze i nic więcej.

Opakowanie pudru wydaje mi się duże i jak za tą cenę, bardzo opłacalne. Opakowanie transparentne, z niebieskim wieczkiem i miękka „podusią”. Ja z niej skorzystałam 3x. Za drugim razem urwała się „rączka” z jednej strony, zaś za trzecim - cała???? ale mimo tego i tak używam finalnie pędzla.


Sam produkt jest bardzo dobry. Dobrze kryje, wpasowywuje się kolor skory, nie robi maski. Cera jest bardzo dobrze zmartwiona, ale nie aż tak, że widać tonę pudru. U mnie w porównaniu do wcześniejszych pudrów utrzymuje się bardzo długo, kilka godzin. Dodatkowo ładnie pachnie i jest bardzo, bardzo wydajny. Jestem z niego bardzo zadowolona i już używam drugie opakowanie.

Polecam!

Bardzo lubię wracać do tego pudru- jest jednym z moich ulubionych.
Puder jest bardzo wydajny. Teoretycznie jest transparentny, ale ma lekki pigment- dzięki temu nie bieli twarzy jak inne transparentne.
Dość dobrze matuje twarz, ale nie jest to tępy mat- nadaje efekt bardziej satynowy.
Ma dość przyjemny zapach i wygodne opakowanie.
Polecam szukać na promocji, bo w regularnej cenie nie jest zbyt opłacalny.

Mieszane uczucia mam odnośnie tego pudru. Niby robi, co ma robić, utrwala,dobrze się trzyma. Mimo delikatnego koloru, jest transparentny. Matuje, jednak nie robi efektu maski. Żeby jednak był to jakiś mocny ulubieniec, to niekoniecznie. Są jednak lepsze pudry sypkie na rynku. Na duży plus wydajność, bo jest nie do zużycia. Jeśli by nie było nic innego, to można kupić, ale tylko, jeśli będzie na niego ciężką promocja.

Jestem bardzo zadowolona z pudru Rimmel Match Perfection.

Puder jest umieszczony w dużym, plastikowym, odkręcanym słoiczku. Opakowanie zawiera nakładkę z dziurkami, aby móc wysypać trochę pudru, ale moim zdaniem minusem jest brak możliwości zatkania tych dziurek.

Puder jest sypki, lekki, drobny, wręcz jedwabisty. Bardzo dobrze się rozprowadza i dopasowuje do skóry. Nie tworzy smug i plam, nie bieli. Jest wystarczająco trwały i oczywiście dobrze utrwala podkład. Skutecznie matuje skórę. Nie powoduje wysuszenia cery ani innych problemów skórnych. Jest też bardzo wydajny, ale warto dodać, że zachowuje ważność 30 miesięcy po otwarciu opakowanie - wystarcza więc na bardzo długo!

Polecam!

Pewniak na co dzień, ale bez wielkiej przyjemności

Puder Rimmela transparentny 001, był moim pierwszym pudrem sypkim. Może nie był to najlepszy wybór, gdyż puder jest bardzo drobny i lotny. Dlatego trzeba nauczyć się aplikacji, żeby nie być otulonym chmurą pyłu ;)

U mnie najlepiej sprawdza się aplikacja pędzlem kabuki, gdy chcę przypudrować filtr na większej części twarzy. Ponieważ nie sprawdza mi się aplikacja dużym pędzlem do pudru, nie lubię go używać do utrwalenia makijażu. Nie używam też pod oczy.

Sam puder jest transparenty na skórze, choć w pudełku lekko kremowy. Nie pasuje mi zwykły kosmetyczny zapach, wolałabym ładniejszy. Konsystencja też mogłaby być bardziej wilgotna. Może wtedy nie byłby taki lotny :) Sam efekt satynowego pół-matu jest bardzo dobry na co dzień. Dobrze wygładza pory. Nie wysusza. Dobrze się utrzymuje, na co dzień nie poprawiam go cały dzień, nawet w strefie T.

Pudełko jest wytrzymałe, choć napisy na wieczku szybko się ścierają. Nie używam też załączonego puszku - zupełnie mi się nie sprawdza, ale dobrze utrzymuje produkt pod sitkiem.

Reasumując, dobry pewniak na co dzień, choć nie do zadań specjalnych. Dość wymagający w aplikacji - trzeba się go nauczyć. Choć nie przepadam za zapachem i konsystencją, wracam do niego, bo jest wydajny, w dobrej cenie promocyjnej i objętości, dostępny stacjonarnie. Taki bezpieczny produkt.