Dermaglin, Maseczka do skóry głowy w saszetkach

muszę myć włosy codziennie, ponadto chyba wypada ich zbyt dużo. hm, pomyślałam, że właśnie czegoś takie potrzebowałam, co zwalczyłoby te problemy. no i znalazłam..
z rozprowadzeniem tego mazidła nie miałam większych problemów, szybko poszło.
ale gdy przyszła pora na zmywanie. ekhem. to już nie było tak super. musiałam umyć je jeszcze szamponem żeby to zeszło,, i to nie pomoglo. następny dzień chodziłam z włosami łustymi(?) u nasady. masakra. ale po nastepnym umyciu wszystko wróciło do normy . yyy. tzn. nie wszytsko.
mimo, że minęły juz jakieś 3 tygodnie od uzycia tego wspaniałaego niby specyfiku, mimo, że codziennie używam najlepszych szamponów, odżywek nawilżających, maseczek i balsamów.. moje włosy sa tak przeraźliwie suche, jak nie były nigdy.
przetłuszczały mi sie włosy, ok. ale były miekkie, czasem jakaś lekka odżywka czy coś, były lściące..
a teraz? y. wlosy jak siano bez połysku, a dbam o nie jak nigdy wcześniej. ;/
żałuję że użyłam tej maseczki ;/
nic mi jeszcze tak nie wysuszyło i zarazem nie zniszczyło włosów. ; ((

Ilość zużytych opakowań: 1
.................................................

Kupiłam maseczkę, użyłam, potem przeczytałam recenzje i nie wiem, skąd takie złe opinie.

Powiem tak:
- na razie daję trzy gwiazdki, bo mam zamiar uzupełnić recenzję po kilku użyciach maseczki (na razie użyłam jej raz) - i być może ocena się podwyższy.
- Maseczka nakłada się całkiem przyzwoicie, oczywiście trzeba sobie zdać sprawę z tego, ze to gęste zielone błoto i nie oczekiwać łatwości nakładania takiej jak przy odżywkach do włosów. Ale zajęło mi to góra 5 minut, nie 20. Wmasowałam w skórę głowy i już.
- Nie miałam absolutnie żadnych problemów ze spłukaniem maseczki samą wodą - poszło szybko, nie zostały żadne resztki.
- Włosy się nie plątały, choć są b. cienkie i do plątania mają tendencje.
- Po użyciu maseczki włosy były puszyste i "odstawały od głowy" - duży plus.
- Przyznaję, ze na drugi dzień były tak samo przetłuszczone jak zwykle (a jeśli ciut mniej - to niemal niezauważalnie), ale poczekam sobie na efekty po kilku zastosowaniach.


Używam tego produktu od:niedawna
Ilość zużytych opakowań: 1 saszetka, mam już kolejne :)

Kupiłam po ocenie mojego stanu wlosów przez panią w aptece - podobno mam nadmiar sebum przy skórze głowy a to osłabia włosy. Rzeczywiście dość cieżko się nakłada maskę, zwłaszcza kiedy się ma długie włosy tak jak ja:]. Trzymałam chyba nawet dłużej niż zaleca producent, zmyć zmyła sie normalnie, nic nie pozostało jak piszą poprzedniczki. Nie wiem czy wzmacnia włosy, ale na pewno zmniejsza przetłuszczanie się włosów i to już po pierwszym użyciu. A fakt, że włosy się plączą jest spowodowany działaniem lekko wysuszającym, ale ta maska ma przecież tak działać. Więc nie trzeba marudzić tylko nałożyć dobrą odżywkę i wszystko będzie ok.

Używam tego produktu od:tydzień
Ilość zużytych opakowań:jedna saszetka

Mam dokładnie takie same odczucia po użyciu tej koszmarnej maseczki, co moje przedmówczynie. Ciężko się nakłada, ale największym problemem okazało się, po spłukaniu maseczki, rozczesanie włosów: były bardzo suche i splątane. Musiałam jeszcze raz umyć głowę, żeby doprowadzić je do normalnego stanu.
Tak więc - szczerze odradzam !!!

Używam tego produktu od: kilka dni temu
Ilość zużytych opakowań: 1

Straszne - czy raczej straszna. 5zł za coś, co jest suche, trudne do rozprowadzenia, mimo spłukiwania przez 10 minut nie spływa (jak się okazało po wyschnięciu włosów) i trzeba głowę umyć jeszcze raz. Dlaczego? Bo włosy są szorstkie, suche i posklejane gliną, a na szczotce tworzy się krajobraz wulkaniczny. Dziękuję, wybieram błoto Bielendy.
Fuj.
Używam tego produktu od:pierwszy i ostatni
Ilość zużytych opakowań:1 saszetka

No cóż moja ocena nie jest może na miejscu ponieważ nie mogę ocenić efektów jakie może dać mi ta maseczka. Kupiłam 2 szt ponieważ bardzo wypadają mi włosy i chciałam coś na to zaradzić, ale niestety zużyłam 1 op. a drugie już leży z miesiąc czasu a mnie sie nie spieszy żeby je zużyć:( Dla mnie największym problemem było nałożenie tej maseczki, zajęło mi to chyba dobre 20 minut:( Maseczka trudno sie rozprowadza, jest gesta, ciężko ja rozsmarować na skórze głowy. Dla mnie to jest głowny powód dla ktorego moja ocena jest taka niska, może z czasem przekonam sie do niej i wtedy bede oceniac efekty dla urody!

ilość zużytych opakowań: ...1:(