Hegron, Creme Voeding, Odżywka do włosów

Nie sądziłam, że jakikolwiek produkt do włosów może się u mnie AŻ TAK nie sprawdzić.
Kiedyś byłam zmuszona zakupić, z braku laku.
A że byłam wtedy na początku włosomaniactwa nawet cieszyłam się z odżywki b/s, myślałam, że będę mogła rozczesać sobie włosy na mokro, bez specjalnego narażania ich.
A tu psikus!
Włosy umyte i nakładamy... odżywkę. Okręcamy korek, spoglądamy w głębiny przepastnej butelki, by ujrzeć białą, rzadką masę. No nic. Wylewamy na dł.. Ups, pół butelki substancji spotkało się z wanną. Reszta wycieka z dłoni, chcąc jak najprędzej umknąć do odpływu. No, no, nie tak szybko. W te pędy więc nakładamy to to na włosy. I mamy. No dobra. Motamy sobie turban i czekamy aż włosy nieco oschną. Próba rozczesania. Marnie. Włosy lepkie, wcale nie chcą się rozczesywać, po prostu dramat! Ale nie poddałam się, dałam im wyschnąć. Rano wcale nie lepsze, posklejane w strąki, masakra, w życiu nie miałam do czynienia z tak beznadziejną odżywką!
Próbowałam jej na różne sposoby, dawać mniej, więcej, spłukiwać, nie spłukiwać i za każdym razem był dramat. Butelka została jakoś wykończona, chociaż jestem przekonana, że większość jej zawartości wylądowała nie tam, gdzie miała... Ale może to i lepiej.

Używam tego produktu od: Kilka miesięcy temu
Ilość zużytych opakowań: Pierwsze i ostatnie

Jest doskonała. A właściwie była, bo niestety nie mogę jej znaleźć od kilku lat w drogeriach. Pamiętam, że moja babcia jej używała i od niej nauczyłam się i ja tego robić. Odżywka ma przyjemny zapach, łatwo się zmywa, włosy są po niej gładkie, jedwabiste, odżywione. Jest bardzo wydajna:)) Zdecydowanie najlepsza!

Używam tego produktu od: kilka lat używałam
Ilość zużytych opakowań: sporo

Jest to dla mnie najlepsza odżywka bez spłukiwania, używam jej odkąd pamiętam, mam kręcone puszące się włosy, odżywka wygładza je i nadaje miękkości.

Plusy
- ułatwia rozczesywanie
- ujarzmia moje kręcone suche włosy
- podkreśla skręt moich włosów
- bardzo wydajna (jedno opakowanie starcza mi na jakieś 4-5 miesięcy, a stosuję ją codziennie)
- cena
- dostępność (kupuje ją w kauflandzie lub w drogerii)

Minusy
jak dla mnie nie ma żadnych


Używam tego produktu od: od jakichś 10 lat
Ilość zużytych opakowań: bardzo dużo

ZALETY:
- wygładza, mam bardzo puszyste loki i ta odżywka zdecydowanie nawilża i odżywia włosy, są mniej puszyste i suche
- zapach (mi osobi ści się podoba)
- cena (około 8-9 zł)
- wydajny

WADY:
- włosy się przyzwyczajają

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: dużooooooooo

PLUSY:
- cena

MINUSY:
- okropny zapach
- konsystencja (za rzadka!)
- duża zakrętka i żadnego dozownika, więc trzeba być bardzo ostrożnym, aby nie wylać za dużo produktu, a umówmy się, że jak robię porządek z włosami chcę to zrobić szybko i sprawnie, a nie bawić się i odmierzać...
- kiepska wydajność
- Bez spłukiwania obciąża i skleja, a po spłukaniu - zero efektów na włosach, zupełnie nie pomaga, nie ma jej. Na moich włosach kompletnie znika.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Odżywka pięknie pachnie, jest bardzo wydajna, tania i ma dużą pojemność.
Ale ...
Niestety obciążała mi włosy :( (nie przetłuszczają mi się jakoś bardzo szybko, myję je 2x w tygodniu)

Zużyłam jej do depilacji nóg, gdzie sprawdziła się w 100%!

Zauważyłam, że moja przyjaciółka też używa tej odżywki i na jej suchych lokach do pasa sprawdza nie znakomicie.

Myślę, że posiadaczki długich i suchych włosów będą z niej zadowolone! ;)

Polecam w imieniu przyjaciółki!


Używam tego produktu od: bardzo długo
Ilość zużytych opakowań: 1 (5ooml)

Odżywkę kupiłam z myślą o myciu nią włosów oraz zmywaniu nią olei. Nie sprawdziła się ani w jednym, ani w drugim, więc pod koniec wypróbowałam ją także zgodnie z zaleceniami producenta, czyli bez spłukiwania i tu również się zawiodłam. Podsumowując:

- bez spłukiwania skleja włosy, oblepia je nawet nałożona w małej ilości. Są brzydkie, matowe, bez życia i pozbijane w strączki. Porażka.

- do mycia włosów nie nadaje się, bo wywołała u mnie łupież oraz skróciła znacznie okres świeżości moich włosów.

- ze zmywaniem olei sprawdziła się w miarę, ale z powodu niekomfortowego użytkowania na pewno do niej nie wrócę.

Przyczynami niewygodnego stosowania tego balsamu są: ekstremalnie rzadka konsystencja, gigantyczny otwór butli uniemożliwiający precyzyjne dozowanie produktu oraz bardzo mocny zapach. Nie byłby on nieprzyjemny (choć chemiczny) gdyby był choć trochę słabszy i krócej się utrzymywał.

Zasadniczo jedynym plusem mogłaby być niska cena, ale w stosunku do bardzo słabej wydajności przestaje być ona jakimkolwiek atutem.

Odżywka jest powszechnie dostępna - ja kupiłam w Naturze, ale widzę ją w kioskach i większości supermarketów.

Być może sięgnę kiedyś po Creme Spoeling, ale z pewnością będzie to nieprędko.

Używam tego produktu od: półtora miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie polecam.
Odżywka nie robi nic z włosami.
Mało tego, utrudnia rozczesywanie, włosy sie dziwnie "ciągną", są posklejane, robią się z nich strąki. Ekspedientka namówiła mnie, a ja zwyczajnie skusiłam ceną i ilością. Żałuję. Nie zużyję jej pewnie. Mam włosy długie, zniszczone, suche. Maltretuję je teraz maskami, odżywkami. Ta odżywka działa na nie fatalnie. Są jak u lalki.
Nie nie nie.
Kolejny minus - zapach. Gusta są różne, ale mi to cuchnie płynem do zmiękczania tkanin, albo mydłem jakimś. Bleh
Kolejny minus- zakrętka wielkości zakrętki od słoika ;P Nie da się po ludzku wylac odpowiedniej ilości. Przy pierwszym uzyciu wylało mi się pół, ale po wyschnięciu włosów i zobaczeniu "efektów" zrozumiałam, że nie ma czego żałowa.
Odradzam. Lepiej dołożyc drugie tyle i kupic mniejsze opakowanie czegoś, co pomoże włosom po farbowaniu.

Używam tego produktu od: 3 dni / codziennie. Nigdy więcej
Ilość zużytych opakowań: 1/5

Kupiłam tę odżywkę tydzień temu, kiedy potrzebowałam czegoś dodatkowego do nawilżenia włosów. Od miesiąca prowadzę minimalną pielęgnację włosów, a więc: szampon, odżywka, olej i raz w tygodniu maska. Nie zmieniałam produktów, więc wiem, że moje włosy lubią ten zestaw. Problem zaczął się, kiedy zaczęłam używać tej odżywki, żeby sobie dociążyć czymś końcówki. Makabra.

- w moim odczuciu ta odżywka po prostu śmierdzi czymś pomiędzy cynamonem a tanim płynem do płukania tkanin. Bardzo nachalny i nieprzyjemny zapach,

- wysuszyła mi włosy okrutnie. Mam na głowie siano, jakiego nie miałam od ładnych paru miesięcy... Chce mi się płakać. Olejuję włosy ładnych parę mies. i nic nie było w stanie doprowadzić moich włosów do takiej tragedii...

- musiałam podciąć 3 cm włosów, bo końcówki zaczęły zachowywać się okropnie,

- właśnie umyłam włosy szamponem oczyszczającym i nałożyłam maskę Sleek Line, ale wciąż czuję, że to jeszcze nie to...

Na plus przemawia do mnie tylko cena i pojemność produktu. Ale nawet taka cena i ilość w proporcji do takiej jakości, to... nie warto...

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Nafty używam razem z mama od ponad 3 lat. Obydwie osiagamy zadowalajacy nas efekt końcowy. Nafle polecam osobom z łamliwymi, i braku witalności farbowanymi włosami. Oraz o bardzo słabymi i cienkimi. Nafta jest w moim domu produktem bez którego ciezko by było zyc :) Polecam z czystym sumieniem! Jest to naprawde udany wyrob firmy Hegron, który mnie bardzo ale to bardzo przekonał do Siebie po tej nafcie kosmetycznej.

+ blask
+ elastyczność
+ nawilżenie
+ regeneracja struktury włosa
+ bez spłukiwania
+ wydajna butelka*
+ poprawia kondycje włosa
+ wlosy nie tłuszczą sie
+ łatwo rozczesać
+ nie elektryzują sie
+ 500 ml jest baaaaardzo wydajne
+/- butelka nie przekonuje ale wazne co robi z wlosami.
- nie zauwazyłam

* przy stosowaniu 3 x w tyg. wystarcza na 4 miesiące.

Używam tego produktu od: ponad 3 lat
Ilość zużytych opakowań: ponad 5 pełnowymiarowych

Odżywka jest bardzo lejąca, w łatwy sposób może spłynąć z włosów, nakładana bez spłukiwanie w jakimś stopniu nawilża włosy więc jest ok, natomiast do mycia włosów się nienadaje- próbowałam, jako baza do odżywek też nie- jest za rzadka. Pachnie tanim płynem do podłóg albo szarym mydłem. Nic specjalnego.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.

Z Hegronem po raz pierwszy spotkałam się kilka lat temu, dzięki mojej mamie. Kupiła go ze względu na cenę, prostotę opakowania i pochwały ekspedientki.
Początkowo podchodziłam do tego kosmetyku sceptycznie, ale teraz jest on podstawowym produktem w mojej pielęgnacji.

Zalety:
- cena i pojemność,
- wydajność i konsystencja - przy codziennym stosowaniu starcza na pół roku,
- zapach - połączenie woni kremu dove i nivea,
- uniwersalność- odżywka praktycznie do wszystkiego i do wszystkich rodzaju włosów! Rozpoczynając przygodę z Hegronem miałam włosy niskoporowate (zdrowe, lśniące, delikatne), jednak przez nieumyślne rozjaśnienie porowatość zmieniła się w bardzo wysoką. Produkt w obu przypadkach sprawdził się jako odżywka b/s, odżywka do spłukiwania (trzymana w większej ilości przez 5 minut) i dodatek do masek domowej roboty.
- działanie - nawilża, nabłyszcza i wygładza włosy bez obciążania. W moim przypadku odbija włosy od głowy i niweluje puch.

Wady:
-opakowanie, które ma za duży otwór. Jednak zawsze odżywkę można przelać np. do słoiczka po innym produkcie.


Ze swojej strony mocno polecam. Nie omijajcie tego cudeńka :) Cóż, może opakowanie nie zachęca do zakupu, ale pamiętajmy: najważniejsze kryje się w środku :)

Używam tego produktu od: 6 lat
Ilość zużytych opakowań: 5 lub 6