Joanna, Ultra Color System, Szampon nadający różowy odcień

Szampon nie działa tak, jak obiecuje producent. Mam sombre, od nieco ciemniejszego blondu po niemal platynę. Za jednym razem po prostu umyłam włosy, za kolejnym nałożyłam szampon na dłużej, za trzecim nawet sprawdziłam na suche włosy. Żadnych odcieni różowego, mimo że szampon ma ciemny kolor. Włosy zrobiły się cieplejsze, bardziej beżowe!
Słabo.

Mało wydajny. Strata pieniędzy. Na szczęście nie był drogi.

Z włosami co jakiś czas lubię subtelne zmiany. W tym właśnie miał mi pomóc szampon różowy Joanny.
Szampony te znam i wiem że nie mają sobie równych. Tutaj formuła również mnie nie zawiodła - włosy są jak po wyjściu z salony fryzjerskiego. Miękkie, okiełznane, łatwo się rozczesują. niezbyt gęsta konsystencja sprawa niestety że szampon szybko ubywa, ale nie kosztuje tez dużo, na promocji można go kupić za fajne pieniądze.
Niestety na moich włosach nie uraczyłam efektu anti-yellow. Włosy wręcz bardziej były zażółcone, a efekt różu był znikomy. Zużyję szampon do końca z uwagi na jego właściwości kondycjonujące, ale bardzo nie podoba mi się efekt jaki uzyskuję.
Nie ma na tyle intensywnego barwnika aby brudził dłonie - za to plus. Dzięki temu nie musze zakładać rękawiczek.
Podstawowej funkcji szampon nie spełnia, więc daję jedynie 3 gwiazdki.
Plusem jest proste opakowanie które mogę postawić do góry dnem. Zapach chemiczno-kremowy, jest do zaakceptowania ale nie jets to super zapach.

Słowem wstępu - nie używałam go do oczyszczania skalpu, do tego służył mi inny szampon, ten pełnił jedynie funkcję uzyskania koloru na włosach. Stosowałam go do farbowanych, jasnych blond włosów.
Używałam go na dwa sposoby - porcja szamponu zmieszana z odżywką/maską i pozostawiona na włosach na jakiś czas kiedy chciałam subtelniejszego efektu lub samodzielnie jeśli chciałam efekt mocniejszego różu. Od samego początku był niezawodny i już po pierwszym użyciu widziałam efekt, który w miarę regularnego stosowania się pogłębiał.
Produkt zamknięty w butelce z zamknięciem typu klik - wygodny w użytkowaniu, szampon ma głęboki różowy kolor i delikatny zapach.
Jest łatwo dostępny za niewielkie pieniądze, a daje spektakularny efekt.
Obecnie nie farbuję już włosów, więc przestałam go używać, ale jeśli kiedyś znów wrócę do jasnego blondu i zamarzy mi się odcień truskawkowy/różowy, a szampon dalej będzie dostępny to na pewno u mnie zagości!

Szampon do włosów jest bardzo praktyczne w użyciu na moje wlosy blond dal fajny efekt. Jest tani a do tego wydajnosc dobra. Warto kupic nie patrzac na opinie innych bo kazdy inne wlosy ma. Opakowanie tez ma na plus.

Można uzyskać beżowy odcień, można uzyskać róż róż

Produkt dostępny w drogeriach w bardzo atrakcyjnej cenie. Oprócz znanych większości niebieskich szamponów i odzywek pojawia się właśnie ten szampon do kompletu z odżywka. Całość ma za zadanie nadawać różowe odcienie blondynkom co brzmi trochę abstrakcyjnie. Dlaczego ktoś chciałby uzyskiwać różowy kolor włosów? Otóż dla każdych, którzy się boja użyć po raz pierwszy powiem, ze nic bardziej mylnego. Szampon chociaż o intensywnie malinowym kolorze powoduje otrzymanie beżowych odcieni, co jest istotne jeżeli ktoś lepiej wyglada w ciepłych kolorach.

Jestem naturalnie ciemna blondynka, która wszelkimi sposobami rozjaśnia te biedne włosy. Jednak mimo upodobań w ciepłych odcieniach po czasie otrzymuje żółty blond, wpadający wręcz w pomarańcz. Dlatego tez ten szampon jest idealny dla mnie. Ochładza delikatnie powodując otrzymywanie pięknego beżu. Oczywiście róż tez mogłabym otrzymać stosując regularnie. Nie jest to mocny róż-róż jednak subtelna poświata, która przepięknie wyglada.

Podsumowując produkt ten gości i jeszcze długo będzie gościł u mnie w domu. Polecam do przetestowania każdej blondynce, może akurat spodoba jej się ten efekt tak bardzo jak mi.

Szampon zakupiłam do podtrzymania różowych kosmyków, które sprawiłam sobie na głowie. Zależało mi na utrzymaniu różowych tonów. Dodatkowo nie kosztuje za wiele, więc ciekawy produkt do wypróbowania. Mam włosy rozjaśnione i kilka kosmetyków od Joanny mi się sprawdziło więc sięgnęłam po ten szampon.

Mieści się w wygodnej, szarej i i poręcznej buteleczce. Szampon bardzo dobrze się pieni. Dla uzyskania efektu utrzymuje go kilka minut na włosach. Nie zauważyłam właściwości pielęgnujących, ale faktem jest że nadaje różowy odcień. Na moich dosyć mocno rozjaśnionych włosach efekt był od razu widoczny. Dodatkowo oczyszcza skórę głowy. Jest to jednak szampon, którego używam raz na jakiś czas ze względu na to że wysusza włosy.
Natomiast jego przeznaczenie jak najbardziej się sprawdza.

Kiedy miałam bardzo jasny blond nadawał bardzo ładną różową poświatę. Na ciemniejszych włosach troszkę za bardzo je przyciemnia i to mi trochę przeszkadza. Ale ogólnie spełnia swoją rolę. Wybija żółty kolor.

Ten szamponik ma wielką moc, a kosztuje tak niewiele ! zapłaciłam chyba 6 złotych na promocji. Używałam tego szamponu latem, kiedy chciałam zamaskować żółtości na blondzie. Uważam, że świetnie się sprawdził i włosy miały ciekawy odcień różowego złota. Bardzo polecam, jak ktoś się waha z różem to na początek jest świetny.

Szkoda tylko że odżywka z tej serii jest raczej tylko po to by stworzyć serię, i nie podtrzymuje za bardzo koloru

Moje włosy blond i wierna jestem temu kolorowi od dawna.
Ale czasami zmieniamy odcien, a w dym przypadku na roz, który ja juz kiedyś mialam, ale teraz chcialam cos lagodniejszego niż farby czy tonery.
Szampon 200 ml w niskiej cenie Poreczna butelka.
Super się pieni juz po pierwszym użyciu mialam fajny odcien ale z kazdym następnym życiem byl intensywniejszy co mi się podoba.
Jak dla mnie rewelacja. Kupie napewno jeszcze nie raz

Szamponu używam raz w tygodniu w celu odświeżenia koloru u do tego spisuje się bardzo dobrze, jednak pozostawia wlosy suche i szorstkie, co jednak dla mnie nie jest problemem bo uzywam odżywek co mycie. Odzywka z tej serii nie przesusza wlosow ale działa zdecydowanie słabiej.

Ciemne blondynki mogą być zadowolone z pięknego, beżowego odcienia blondu.

Na różową serię Joanny skusiłam się po dobrym starcie z odżywka do chłodnych odcieni blondu. Przyznam szczerze, że liczyłam na odżywkę, ale z powodu jej braku w ręce trafił mi szampon. Kupiłam go w drogerii Hebe za 10zł. W internecie można kupić go już od 5zł.

Produkt to całkiem ładnie wyglądającą, poręczna buteleczka. Dostępna jest dwóch szatach graficznych, ale nie różnią się one w ogóle składem. Sam produkt ma intensywnie malinowy kolor o przyjemnym zapachu. Po nałożeniu bardzo intensywnie się pieni, a otrzymana różowa piana w moim przypadku nie barwiła wszystkiego dookoła jak to jest w przypadku granatowych szamponów i odżywek.

Slowami wstępu jestem naturalnie ciemna blondynką o dość mysim odcieniu. Regularnie rozjasniam włosy przy końcach oraz wykonując delikatny efekt sombre naturalnie wyglądajacy. Moje włosy mają tendencję do bardzo szybkie żółknięcia, więc stosuje takie produkty, żeby troszkę odświeżyć kolor.

Przyznam, że nie zalezało mi na różowym odcieniu. Jeżeli byłabym w stanie go uzyskać to bardzo bym się ucieszyła. Jednak słyszałam wiele opinii, że dzięki tym produktom uzyskuje się piękny ciepły, bezowy odcień blondu. I tak się oczywiście stało. Pod słońce widoczna była delikatna różowa poświata. Myślę, że wszystko zależy od odcienia włosów. W przypadku włosów rozjaśnianych do średniego, ciepłego odcienia różu nie otrzymamy, jednak efekt wciąż jest zadowalający. Poluje jeszcze na odżywkę, która z chęcią przetestuję.

Idelany produkt do blond włosów. Ładny zapach,
fajna konsystencja i dobrze się pieni. Pozostawia lekko różową poświatę na włosach co wygląda przepięknie. Oczywiście czym więcej użyjemy tym kolor będzie intensywniejszy. Idealny na chwilową zmianę kolor. Po myciu zwykłym szamponem schodzi całkowicie. Nie niszczy włosów, ale i nie robi z nimi nic rewelacyjnego poza kolorem.