Fitokosmetik, FitoColor, Farba do włosów (różne odcienie)

Fitokosmetik, FitoColor, Farba do włosów (różne odcienie)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 115 ml
Cena 7,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Trwała farba w kremie FitoColor opracowana została na bazie naturalnych składników, które wnikają we włosy, nadając mu żywy, trójwymiarowy kolor i doskonale pokrywają siwe włosy. Zawarte w składzie naturalne oleje i organiczne ekstrakty intensywnie dbają o włosy w procesie farbowania odżywiają, regenerują, nadają gładkość, elastyczność i objętość. Formuła nie zawiera amoniaku i posiada 100% naturalną bazę, która nadaje włosom trwały nasycony kolor i ma efekt bio laminowania. Balsam-odżywka doskonale uzupełnia procedurę barwienia utrwala kolor włosów, nawilża i wzmacnia, sprawia, że włosy są gładkie i jedwabiste.

Zawartość opakowania: 1 × 50ml krem kolor, 2 × 25ml emulsja aktywna, 1 × 15ml balsam

Cechy produktu

Rodzaj
farby
Właściwości
koloryzujące
Opakowanie
w saszetce, w butelce
Konsystencja
fluid / krem
Trwałość
długotrwałe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 11

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Kolor czarny, rewelacja!

Recenzuję kolor czarny.

Moja ulubiona farba została wycofana z produkcji, więc musiałam znaleźć inną. Wybór padł na tą, gdyż przeczytałam że ma w składzie naturalne składniki.

Opakowanie: kartonik, w środku saszetki z aktywatorem i kolorem.

Zapach: naturalny, niezbyt wyczuwalny ale czuć błotem. Jednak przy innych zaletach jestem skłonna przymknąć oko na to.

Konsystencja: dość rzadka, na tyle że nie spływa nic z włosów, ale jednocześnie bardzo ładnie się rozprowadza

Wydajność: gęste włosy zapas pokrywa dwa opakowania farby i to na spokojnie. Sporo mi zostało, więc podokładałam tu i tam farby i jeszcze zostało na tuning brwi

Działanie: po rozrobieniu wygląda jak błoto, pachnie jak błoto i byłam już podłamana, co może z tego wyjść. Miałam zamiar wyrzucić bez farbowania... Ale że kupiłam na zapas kilka opakowań postanowiłam zaryzykować. To była najlepsza decyzja. Farbę trzymałam zgodnie z instrukcją 40 minut, po kilkunastu minutach farba zaczęła czernieć. Skóra nie została pomalowana, choć nie byłam uważna przy koloryzacji i nie użyłam kremu do zabezpieczenia skóry. Można farbować w dzień imprezy, nic nie widać na skórze nawet przy czarnym kolorze! Łatwo się zmywa.

Efekt: daje piękny naturalny odcień czerni. Nie sztuczny kask, raczej wielowymiarowy naturalny czarny. Siwe włosy zakryte. Pomimo nałożenia dołączonego balsamu, lekko wysusza włosy, które po olejowaniu przed kolejnym myciem wracają do normy, więc nie jest to dla mnie wadą. Kolor trzyma się do kolejnej koloryzacji, u mnie 4 tygodnie.

Jestem pod wrażeniem, że naturalna farba do włosów, może być tak dobra!

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 3

Obiecany kolor, miękkie włosy

Miałam kolor 7.3 karmel. Kupiłam za około 5 złotych, czyli dla mnie aż podejrzanie tanio w jednej z drogerii internetowych. Wrzuciłam do koszyka spontanicznie, bo kolor należy do grupy tych, które stosuję i opakowanie sprawiło wrażenie produktu ekologicznego, bardziej naturalnego, nie brałam tego za pewnik, ale tak się skojarzyło.
W środku duża saszetka z niemal pastą koloryzującą, dwie saszetki z utleniaczem i mała odżywka, jedna z najlepszych, jakich w życiu używałam. Na wszystkim cyrylica, dołączona jest kartka z instrukcją i opisem po polsku. Do tego oczywiście foliowe rękawiczki, dziwne krótkie, jakby obcięte pod dłonią i nie sięgały na nadgarstek.
Wymieszać trzeba sobie w miseczce, czasami używałam z wygody farb ze specjalnymi butelkami, gdzie można sobie wszystko połączyć, ale tak samodzielnie to też nie trwało długo, ani nie było uciążliwe. Konsystencja bardzo mi się spodobała, mocno gęsta, szybko zmieniła kolor. Zapachu niemal nie wyczuwałam, lekki perfumowy, bardzo miłe zaskoczenie, po nałożeniu na włosy neutralny, żadnego charakterystycznego smrodu amoniaku czy innej chemii. Co było zaskoczeniem sporym i negatywnym, że pierwszy raz w życiu zabrakło mi farby na pokrycie całych włosów, więc końcówki potraktowałam byle jak, z myślą, że najwyżej się podetnie, a może nie będzie się tak rzucać w oczy, bo naturalne włosy mam ciemny brąz, a końce były jaśniejsze rude. Włosy mam ciut za ramiona, nie określiłabym ich jako długie.
Efekt był niezły, kolor faktycznie karmel, dół z racji małej ilości produktu niedokładnie pokryty, u czubka głowy też dalej widoczne pojedyncze siwe włosy. Ale całość prezentowała się naturalnie i dosyć schludnie, dobrze, że zdecydowałam się na kolor nie tak bardzo odbiegający od tego co już miałam na głowie. Utrzymywanie się określam na typowe, około miesiąca, zmywa się stopniowo, lekko blaknie.
Po farbowaniu włosy były całkiem miękkie w dotyku, nie wypadały intensywniej, nie podrażniła mi skóry. Odżywka to niepozorna saszetka, w środku gęsta, masełkowata i fantastycznie wygładziła mi włosy, które puszą się nadmiernie i ciężko je ujarzmić, starczyła mi na dwa razy.
Za tę cenę warto spróbować, jest to farba nie tak agresywna jak większość, a efekt nie odbiega od innych drogeryjnych koloryzatorów. Co ważne utrzymuje się przez przyzwoity czas i nie wydziela brzydkiego zapachu, nie zauważyłam też nadmiernego wypadania włosów, co mi się w przeszłości zdarzało po innych markach. A kolor wiernie odpowiada zdjęciu. Warto tylko zaopatrzyć się w więcej opakowań przy włosach półdługich.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Nie do końca.....

Farby Fitokosmetik odkryłam niedawno. Nie są one naturalne gdyż posiadają w składzie TEA ale z tych wszystkich drogeryjnych farb one zrobią nam najmniej szkody
Są to produkty bez amoniaku więc po iluś myciach kolor się wypłucze. Ja myję głowę codziennie i u mnie kolor utrzymał się jakoś miesiąc.
Farba nie śmierdzi tak jak te zwykłe , pachnie neutralnie bez żadnej charakterystycznej nuty. Skóra głowy nie szczypie i nie czuć efektu rozgrzania po jej nałożeniu
Do opakowania dołączony jest świetny balsam/maska który słodko pachnie i ma w składzie olej jojoba i keratynę .Nakłada się go na 3 minuty i spłukuje.

Jeśli chodzi o sam zabieg koloryzacji to przebiegł bez niespodzianek. Farba ma bardzo gęstą konsystencje zupełnie inną niż tradycyjne farby do których jestem przyzwyczajona. Nakładała się dobrze i szybko. Trzymałam ją na głowie ok. 40 minut. Kiedy próbowałam rozczesać włosy na których była farba aby ją równomiernie rozłożyć było to dość ciężkie zadanie bo były one dość mocno sklejone, możliwe że ta gęsta formuła produktu miała na to wpływ.
Po zmyciu farby włosy było lekko szorstkie , nieco suche na końcach

Kolor perłowy blond wyszedł bardzo ładny , miejscami miałam wrażenie że wpada w brzoskwiniowe tony ale absolutnie to nie jest dla mnie minus. Któraś z Recenzentek też wspominała o takim perłoworóżowym połysku i faktycznie coś w tym jest.
Farba już na włosach utlenia się i z kremowej staje się różowa.
Efekt końcowy świetny, kolor trójwymiarowy , całość nie wygląda sztucznie

Popielaty blond.
Kolor ten wychodzi bardziej chłodny ale nie siwy .Ładnie pokrywa ciemniejsze odrosty.


Moja mama testowała Złoty kasztan i średnio jest zadowolona z koloru bo wyszedł taki rudy brąz ale to kwestia indywidualna czy się komuś spodoba.

Drogeryjne farby nakładam zazwyczaj co 8 tygodni aby ukryć odrosty. Kupowałam takie które kosztowały ok. 25 zł czasem więcej. Patrząc że Fitokosmetik musiałabym nakładać co miesiąc i tracić na to 6 zł to jest to dla mnie bardziej opłacalne a do tego farba FitoColor jest łagodna dla włosów , skóry głowy i nie śmierdzi w całym domu
Jak każda farba lekko przesusza zniszczone końce włosów ale odpowiednia pielęgnacja doprowadza je do ładnego wyglądu.

Mimo TEA w składzie i tak jest sto razy bezpieczniejsza niż standardowe śmierdziuchy.
Na razie przy niej zostanę ale będę szukać czegoś jeszcze naturalniejszego składem.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Farba FitoColor ma szansę zagościć u mnie na dłużej.

Na zakup farby zdecydowałam się po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na Wizaż.
Naturalne składniki w składzie produktu
i brak amoniaku utwierdziły mnie
w wyborze, a cena około 6 zł totalnie zaskoczyła.

Opakowanie produktu to papierowy kartonik, z widoczną bujną fryzurą
o wymarzonym kolorze, w moim przypadku kolor ciemny, czekoladowy brąz.
W środku 3 saszetki wymagające zmieszania, balsam po farbowaniu
i cieniutkie rękawiczki.
Całość uzupełniona instrukcją obsługi, również w języku polskim.

Po zmieszaniu saszetek uzyskujemy gęstą, kremową papkę pozbawioną zapachu co już zdecydowanie stanowi zaletę produktu.
Owa papka z łatwością rozprowadza się na włosach, nie leje się, nie ścieka po nałożeniu na pasma .
Równie bezproblemowo spłukuje się ją z włosów, a efekt końcowy jaki otrzymałam to:
+ piękny , ciemnobrązowy kolor, lepszy niż sobie wymarzyłam
+ siwe pasma pokryte w 100%
+ włosy błyszczące, miękkie, pachnące
i przyjemne w dotyku .

Efekt końcowy bardzo zadowalający utrzymuje się przez okres miesiąca, bo
z taką częstotliwością farbuję włosy.
Z pewnością kupię następne opakowanie, polecam , warto.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Bardzo fajna eko farba nawet na siwe włosy

Farba godna uwagi, kolor jest żywy, włosy są lśniące. Bałam się, że nie pokryje siwych, ale niepotrzebnie. Farba pokryła siwe włosy w 100%. Nie ma też efektu tzw hełmu jaki jest po niektórych farbach, kolor wygląda bardzo naturalnie. Farba nie śmierdzi podczas nakładania jak inne, nie szczypie też w skórę. W niektórych komentarzach zauważyłam, że ktoś narzekał na brak trwałości po 1,5 miesiąca. Dla mnie to bez znaczenia ponieważ ze względu na odrosty farbuję włosy co 3 tygodnie. Spodobała mi się też bardzo gęsta konsystencja, jak tłusty krem, albo maska. Dzięki temu podczas nakładania nie mam pochlapanej łazienki. To co niektórzy zaliczają do minusów dla niektórych może być zaletą. Myślę, że farba warta uwagi szczególnie dla alergików, kobiet w ciąży lub osób, które po prostu nie chcą truć się chemicznymi farbami.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Naturalna koloryzacja za ok pięć zł.

Za farbę zapłaciłam ok 5 zł w jednym z internetowych sklepów z rosyjskimi i litewskimi kosmetykami.
Produkt nie posiada amoniaku w składzie oraz, jak obiecuje Producent, została opracowana na bazie składników naturalnych.
Posiadam odcień nr 6.0 czyli jasny brąz.
Farba po wymieszaniu tworzy gęstą, zbitą maź, coś w rodzaju pasty.
Dobrze rozprowadza się na włosach w stu procentach pokrywając je kolorem.
Ten ładnie się prezentuje i nie spłukuje się szybko.
Produkt nie podrażnia ani nie uczula skóry głowy.
Praktycznie nie pachnie, a farby mają w zwyczaju wręcz śmierdzieć :)
Dołączona do produktu odżywka pięknie pachnie, super wygladzajac włosy.
Muszę stwierdzić, że po żadnej odżywce jeszcze nie miałam tak lsniących, miękkich, lejących włosów.
Generalnie, biorąc pod uwagę naturalny skład, brak w nim amoniaku, łatwość aplikacji oraz stu procentowe pokrycie włosów kolorem, muszę stwierdzic, że to całkiem niezły produkt za parę groszy dosłownie.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

9.3 - świetny efekt!

Jestem pod nieskrywanym wrażeniem farby z Fitokosmetik. Kosztowała niecałe 7 złotych, a nie dość, że rozjaśniła moje włosy jak niejedna drogeryjna za dużo wyższą cenę, to nadała włosom delikatny, perłoworóżowy połysk! Dodatkowo, wielką jej zaletą jest zapach, a raczej jego brak - w odróżnieniu od np. Schwarzkopf, którego na co dzień używam, była właściwie niewyczuwalna. Z kolei dołączona do opakowania odżywka pachnie przepięknie - słodko, ale ślicznie. Najbardziej trywialnym, ale jednak pomocnym plusem były też dla mnie... rękawiczki, wreszcie w pasującym na mnie, mniejszym rozmiarze ;)
Jedyna wada to ulotka, z którą musiałam się trochę nagimnastykować, bo jest cała w cyrylicy. No, i głowa podczas farbowania swędziała mnie tak samo, jak przy innych farbach, ale taki to już urok rozjaśniaczy. :)
Ogólnie po farbowaniu włosy są mięciutkie i gładkie, nie plączą się, nie są przesuszone ani sztywne. Porowatość nie uległa zmianie, nie widać śladów "spalenia" końców. Może to kwestia kondycji włosów przed farbowaniem, niemniej jednak farba dostaje ode mnie zasłużoną piątkę.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Fito color

Recenzuję 4.3 Czekolada oraz 4.36 Mokka.
Lubię eksperymentować z brązami na mojej czuprynie a te odcienie na włosach wyszły ładne i intensywne. Farba nie zawiera amoniaku i naturalna roślinną bazę.
Farba dobrze pokrywa włosy jak i odrosty, dość dobrze rozprowadza na włosach choć konsystencja gęsta i zwarta, do moich dłuższych włosów(do ramion) 2 opakowania wystarczyły.
Do opakowania dołączony balsam - odżywka o ładnym zapachu, odżywka też o gęstej konsystencji ale dobrym działaniu. Włosy po spłukaniu miękkie i delikatne w dotyku.
Proces wypłukania farby z włosów trwa dłużej przez tę gęstą konsystencję.
Trwałość koloru średnia, zmyła się po niespełna 1,5 miesiąca.
W opakowaniu znajdziemy także rękawiczki, marnej jakości ale są.
Tania, dostępność słaba, wyszperałam w internetowej drogerii.
Powrotu nie planuję, tylko z powodu trwałości.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 3

9.1

Platynowy blond który wygląda bardzo dobrze. Dodatkowo jest naturalna! Niestety zmywa się dość szybko.
Konsystencja: 3, gęsta
Aplikacja: 3, długa, farba jest gęsta, zbita, ciężko równomiernie rozłożyć.
Kolor: 4, jak za tą cenę to naprawdę dobry. Pokrywa siwe włosy, nie obciąża
Trwałość: 4, dość szybko się zmywa
Ogólnie: 3,5

https://ladybeatrycze.blogspot.com/

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Dobra i tania

Testowałam kolor 4.3 czekolada. Farba bardzo gęstą konsystencję ciężko była ja rozprowadzić i to chyba jej jedyny minus. Po za tym fajnie pokryła siwe włosy, kolor był ładny taki jak miał być nie ciemniejszy jak to często bywa przy brązach w tanich farbach. Odżywka dołączona do farby jest bardzo dobra, włosy były po niej miękkie i układały mi się lepiej niż po Garnier colorsensation której zwykle używałam. Kolor nie połowiał przez 1,5 miesiąca. Nie jest jej jednak aż tak dużo na bardzo długie włosy lepiej kupić 2 opakowania.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Perłowy blond

Byłam przekonana, że zmieni mi tylko odcień blondu, miałam lekki odrost, odrost sie rozjaśnił, na szczęście nie do żóltego, ale takiego ciemnoblond o rudawym odcieniu.

Gdybym wiedziała, że tak będzie to nie dawałabym jej na 40 minut i może nie na całą długość włosów.

Niestety tłumaczenie na stronie i w ulotce jest skromne, można uwzględnić więcej informacji na polskiej stronie producenta.Na opakowaniu zasugerowano, że nie jest to farba do ciemnych włosów więc pomyślałam, że to raczej odżywienie koloru.

Co do samej aplikacji:
-wygodna, kilka saszetek do wymieszania, ładnie pachną, dobrze się rozprowadzają,nie spływają
- odżywka ładnie pachnie, rzeczywiście jakby laminowała włos

Efekt
- bardzo ładny odcień,
- fajnie zafarbowany odrost, bez żółci
-lekko zmarnowane włosy, ale nie tak jak w przypadku np castingu blond (tu efekt zmarnowania wychodzi po kilku myciach), idzie przeżyć, ale to też mój błąd, że trzymałam ją za długo (40 minut).

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    693
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    335
    pochwał

    9,63

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    553
    pochwał

    8,72

Zobacz cały ranking