Luksja, Care Pro, Mydło pielęgnacyjne do ciała, dłoni, twarzy `Argan oil`

Tanie i dobre

Czasami zdarza mi się używać mydła w kostce. Często sięgam po te od luksji, bo są tanie i dobre. To kupiłam na wyprzedaży w Rossmann za jedynie 0,5 zł. Żal nie skorzystać z takiej promocji. Mydło nie jest ani za twarde ani za miękkie. Dobrze się rozprowadza. Długo zachowuje swój kształt. Jeśli się łamie to już przy samym końcu. Ma ładny delikatny zapach i co najważniejsze nie wysusza dłoni. Mogę je myć kilkanaście razy pod rząd i nie czuje uczucia spierzchnięcia. Polecam wszystkim miłośnikom mydeł w kostce i nie tylko. Warto spróbować.

Bardzo dobry produkt

Mydełko to kupiłam przy okazji zakupów online w drogerii internetowej. Dorzuciłam je do koszyka bez większego namysłu. Ostatnio dość często sięgam po kostki myjące, ze względu na niską cenę i bardziej ekologiczne opakowania.

Mydełko zapakowane jest w kartonik, który jest bardzo dobrej jakości. Przez kartonik bez problemu poznamy zapach. Cieszę się, że to papier, a nie plastikowa folijka. Szata graficzna jest bardzo ładna, utrzymana w kolorystyce niebiesko-białej, co kojarzy mi się z czystością. Napisy schludne i nie przesadzone. Mydło ma 100 gramów.

Nie przepadam za jego kształtem. Jest dość kanciaste, nie pasuje mi do dłoni. Przypomina trochę kostkę Dove. Ma ładny, świeży zapach, który jest dyskretny, nie męczący, nie wybija się na pierwszy plan. Pieni się dobrze, ale tak mniej więcej do połowy zużycia. Później jest tej piany coraz mniej. Kostka nie rozmięka, nie traci swojego kształtu, nie pęka. Wydajność bardzo dobra, wystarczyła mi na prawie miesiąc codziennego, naprawdę częstego stosowania przez dwie osoby (wyłącznie do mycia dłoni). Skład pozostawia trochę do życzenia, nie podoba mi się parafina, tetrasodium edta i bardzo wysoko kompozycja zapachowa. Jednak jest to produkt spłukiwalny, więc przymykam na to oko. Cena jest bardzo przyjemna dla portfela. Nie widziałam go nigdzie stacjonarnie, ja kupiłam przez Internet.

Mydełko dedykowane jest do mycia ciała, dłoni i twarzy. Twarzy nie odważyłabym się nim umyć, używałam jedynie do rąk. I nie będę owijać w bawełnę – to naprawdę dobre mydło! Tak jak większość myje porządnie, doczyszcza wszystkie zanieczyszczenia, również te mocniejsze czy tłuste. Wyróżnia je jednak duża delikatność i łagodność. Nie podrażnia, ale przede wszystkim nie wysusza. Sądzę, że delikatnie nawilża. Może troszkę słabiej od jego brata z aloesem, jednak i tak pozytywnie mnie to mydełko zaskoczyło. Za taką cenę taka jakość jak najbardziej mi odpowiada.

Taka zwykła i niezwykła Luksja

Nie używam mydeł w kostkach w domu, ale je kupuję ponieważ często wyjeżdżam i jest to dla mnie wygodniejsza forma niż jeździć z butelkami. Po za tym mam wrażliwą skórę dłoni i nie używam kosmetyków hotelowych, na ogół są mocno zapachowe i trudno stwierdzić jaki mają skład. Kupuję je w wersjach mini w zaopatrzeniu hoteli, kosztuje między 30 gr a 80 gr i jest jednym z najtańszych mydełek. Moje tak jak na zdjęciu filigranowe okrągłe kółeczka, są bardzo poręczne dla dłoni i pięknie wyglądają z tą aplikacją Luksji.
- Odpada problem łamania się mydła a sam kształt jest o wiele bardziej komfortowy jak dla mnie.
- Mydełko ma kremowy klasyczny zapach, przyjemny dla skóry.
- Nie przesusza dłoni i tu ten olejek arganowy jest rzeczywiście wyczuwalny, przy mojej suchej skórze jak najbardziej się sprawdza.
- Świetnie się pieni robiąc taką puchatą piankę, to jest to czego brakuje mi w mydełkach wegańskich, dlatego wolę Luksje.
- Jest niewiele marek, które produkują mydełka hotelowe dostępne w sklepach internetowych a jeżeli już to ceny przekraczają koszt pełnowymiarowego mydła. Tu stosunek ceny do wielkości jest jak najbardziej zachowany.

Reasumując: wygodne, ekonomiczne, wydajne, tanie

Mam taki ulubiony supersam, niezbyt duży, niesieciowy, z przemiłą Obsługą, w którym można kupić – wszystko. Naprawdę. Jeśli nagle rozbrzmiewa alarm, że coś jest właśnie niezbędne, to – z pewnością kupię to właśnie tam. Oferta sklepu oparta jest na podstawowych w każdym gospodarstwie domowym produktach – popularnych, ale dobrych, uznanych Marek, i wiedząc o tym bardzo chętnie każdorazowo robię tam wiwisekcję regałów z kosmetykami w poszukiwaniu nowości.

W ten właśnie sposób trafiłam na niedrogie mydło pielęgnacyjne do ciała, dłoni i twarzy (!) Luksji "Care Pro Argan" z olejkiem arganowym i składnikami kremu – w ładnym, schludnym kartonowym pudełeczku. Wolałabym bardziej ekologicznie przyjazną owijkę ze zwykłego papieru, ale ten kartonik nie jest nabłyszczany, a pudełeczko jest naprawdę całkiem eleganckie.

Kostka ma poręczną wielkość i kształt, dobrze leżąc w dłoni w czasie kąpieli. Minimalnie mięknie pod wpływem wody, ale i tak jest bardzo wydajne, błyskawicznie tworząc gęstą, świetnie myjącą pianę - nie wysuszającą i nie podrażniającą skóry, a skutecznie ją nawilżającą, dzięki wspomnianym składnikom.

Ponadto dzięki jednemu ze składników – olejkowi arganowemu ślicznie i bardzo trwale na skórze, pachnie – charakterystycznymi herbaciano-oleistymi nutami. Na mojej – normalnej – skórze czuć ten aromat jeszcze przez wiele godzin po myciu.

Szczerze polecam to mydełko, tym bardziej, że zostało wyprodukowane przez polską, dobrą, i uznaną Firmę.

Nie lubię tego typu mydeł. Zazwyczaj pod koniec z jednego mydła robią się dwa, tutaj jednak było inaczej. Produkt jest łatwo dostępny.
Doceniłam efekty, nie tylko czułam wyraźnie odświeżenie rąk, ale nie pogorszyło też stanu moich rąk, które w jesień są bardzo wymagające.

Zacznę od tego, że ja generalnie nie lubię mydeł w kostce. Po umyciu siebie czy rąk jakimkolwiek mydłem w kostce, niezależnie od składu czy półki cenowej, zawsze mam wrażenie, że zostaje na mojej skórze jakiś film, jakby nie do końca mydło się spłukiwało. W związku z tym używam wyłącznie mydeł w płynie/żeli pod prysznic, ale Luksję dostałam gratis podczas robienia zakupów w Rossmannie i szkoda było mi wyrzucić. Niestety przyjemność ze stosowania była żadna - jak zawsze to okropne uczucie jakby mydło nie do końca się spłukiwało.

Mydło ma przyjemny zapach, dość klasyczny, ale nie nudny i faktycznie nie wysusza skóry, za to duży plus. Zaskoczyła mnie natomiast jego mała wydajność, choć przy tak niskiej cenie trudno się o to czepiać.

Podsumowując: jeśli ktoś lubi mydła w kostce - polecam. Jeśli nie lubi, to z Luksją nie polubi.