Annayake, Radiance Exfoliator (Rozświetlający peeling)

Annayake, Radiance Exfoliator (Rozświetlający peeling)

Średnia ocena użytkowników: 3,6 /5

Pojemność 100 ml
Cena 195,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zdrowy wygląd skóry i perfekcyjne odżywienie zapewnia Exfoliant lumière od Annayake. Drobne cząsteczki usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki skóry, które uniemożliwiają oddychanie. Skuteczny krok w stronę idealnie gładkiej i odżywionej skóry.

Cechy produktu

Rodzaj
mechaniczne
Cera
normalna
Właściwości
wygładzające, nawilżające
Opakowanie
w tubce
Pojemność
50 – 100ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,6 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Bardzo delikatne działanie peelingujące, brak wyczuwalnych ostrych drobinek ścierających. Produkt zupełnie nie w moim typie.

Peeling otrzymałam w kalendarzu adwentowym od Douglas w zmniejszonej pojemności 15ml. Niby nie wiele , a jednak produkt jest bardzo wydajny i wystarczył mi na kilka zastosowań.

Opakowanie zarówno pełnowymiarowe, jak i miniaturka to plastikowa, elastyczna tubka w białym kolorze. Szata graficzna jest minimalistyczna i przejrzysta ograniczająca się do logo producenta i nazwy kosmetyku.

Konsystencja jest kremowa w białym kolorze, przy rozcieraniu w palcach wyczuwalne są delikatne i bardzo malusieńkie drobinki, które jednak nie posiadają żadnej ostrości.
Zapach stonowany i prawie wcale niewyczuwalny.

W składzie na drugim miejscu po wodzie znajduje się ziemia okrzemkowa, potem różne dziwne dodatki (silikon, alkohol) a pod koniec dość długiej listy wyciąg z listownicy palczastej, witamina E i proszek z liści aloesu.

Peeling stosowałam na oczyszczona twarz, następnie wykonywałam krótki masaż i pozostawiałam go na kilka, kilkanaście minut na buzi, po tym czasie zmywałam z czym nie ma najmniejszych problemów. Troszkę byłam zawiedziony gdy przy masowaniu nie wyczuwałam żadnego działania drapiącego czy ścierającego.
Miałam wrażenie jakbym rozcierała krem lub żel do mycia a nie peeling.
Jednak działanie jest widoczne i odczuwalne choć bardzo delikatnie.
Skóra jest pozbawiona martwego naskórka, wygładzona, miękka i aksamitna w dotyku. Nie występuje jej przesuszenie czy ściągnięcie. Efekt rozjaśnienia cery jest minimalny i prawie niewidoczny. Rozświetlenia nie zauważyłam, wręcz przeciwnie cera była zmatowiona.

Kosmetyk ze względu na dużą delikatność chyba bardziej sprawdzi się przy cerze wrażliwej i naczynkowej , no chyba że ktoś lubi taki delikatny efekt.

Cena jak na peeling bardzo wysoka, działanie dobre ale przeciętne. Ja osobiście nie zakupie go ponownie bo jednak gustuję w mocniej działających kosmetykach zdzierających.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Kosztowny ale bardo dobry peeling!

Annayake, Radiance Exfoliator - Rozświetlający peeling zakupiłam kiedyś w drogerii kosmetycznej. Teraz kiedy zaczął się sezon jesienny postanowiłam wypróbować tego cuda. Peeling zachwycił mnie od samego otworzenia opakowania, ma fajną delikatnie pachnącą kremową konsystencję z drobinkami. Peeling nakładał mi mój mąż. Masował mi twarz tym peelingiem ok. 30 minut, było to bardzo przyjemne. Po spłukaniu cera była jak nowa. Mięciutka, gładka. Skóra nie była podrażniona i czerwona jak po innych peelingach. Jestem bardzo zadowolona z jego efektu. Jedyny minus to cena, ja wówczas dawałam ok. 90 zł. To drogo, ale produkt jest bardzo wydajny

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Miłe zaskoczenie.

Muszę przyznać, że od momentu kiedy znalazłam go w kalendarzu adwentowym, aż do października br. kiedy postanowiłam się w końcu za niego zabrać, żeby zrobić miejsce dla innych (no bo ile można chomikować, liczyć, przekładać, wzdychać, nie korzystać?) przekonana byłam, że to peeling enzymatyczny.
Jakie było moje zdziwienie, gdy podczas użytkowania poczułam lekkie drobinki peelingujące. Nie powiem, trochę się rozczarowałam, bo akurat ja jestem fanką złuszczania bezdrobinkowego, ale w sumie szybko mi przeszło. Nie gniewam się długo.;)

Peeling posiada kremową konsystencję. Wewnątrz zatopiono drobiny które przypominają korund, aczkolwiek wyszlifowany. Nie czuć drapania, czy tarcia. Wszystko przebiega, jakoś tak łagodnie. Bezboleśnie.
Pachnie delikatnie, bardzo ulotnie, w zasadzie praktycznie go nie czuć.

Nie sądziłam, że takie mizianie, może przynieść jakiekolwiek efekty i naprawdę mocno się zaskoczyłam.
Skóra stała się wygładzona, miękka, rozświetlona. Drobne niedoskonałości zniknęły z powierzchni nosa, czoła, brody. Tzn, wyrównały się. Pory odblokowane. Nooo... efekty jak po dobrym bardziej inwazyjnym peelingu, bez podrażnień, dyskomfortu dla cery. No super!

Tylko ta cena.
Nieee. Fakt faktem obietnice spełnione, zabieg bezbolesny, efekty są, ale nieeee.
W dalszym ciągu to "tylko" peeling.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 3

Coś tam działa ale to nie moja bajka

Peeling o pojemności 15 ml znalazłam w kalendarzu adwentowym - los chciał jednak bym poznała pełne opakowanie :D Udało mi się kupić zestaw składający się z żelu pod prysznic i peelingu w cenie , że tak powiem no jeszcze do przejścia... No to jedziemy z wrażeniami :

Jeśli chodzi o opakowanie to zarówno wersja mini jak i standard znajdują się w dość miękkich plastikowych tubach które bez problemu można rozciąć by zużyć produkt do końca. Różnią się tylko zakrętką - ta w dużej wersji jest na klik

Peeling ma postać gęstego białego kremu o praktycznie nie wyczuwalnych przy wyciskaniu drobinkach jeśli chodzi o zapach to jest praktycznie jak dla mnie nie wyczuwalny - czuje taki lekko mydlany zapach jednak znika on bardzo szybko.

Jeśli chodzi o sam peeling to miałam z nim nie małą zagwozdkę - znajdowałam na jego temat sprzeczne informacje : na niektórych stronach jest sprzedawany jako produkt do twarzy a na innych do ciała - postanowiłam go więc używać i tak i tak . No i on działa jednak zupełnie nie podbił mojego serca i nie sądze bym kiedyś do niego wróciła :

Jestem fanką peelingów to jedne z moich ulubionych kosmetyków do pielęgnacji ale ja uwielbiam takie ostre pozostawiające mi na ciele warstwę jak po użyciu oliwki. Tutaj tego kompletnie nie ma : obojętnie czy stosuje go na ciało czy na twarz żadnych ale to żadnych drobinek masujących ciało nie wyczuwam - po prostu czuje , że się myje żelem do twarzy czy pod prysznic i to wszystko. Jak dla mnie słabo - peeling ma głównie złuszczać martwy naskórek a tutaj tego nie ma.

Ma oczywiście plusy bo obojętnie czy użyjemy go do twarzy czy do ciała skórę w dotyku pozostawia jedwabistą i delikatnie wygładzoną . Nie pozostawia żadnej oblepiającej powłoczki ale i też u mnie nie było obiecanego efektu rozświetlenia czy rozjaśnienia skóry . Nie czuje też by po jego użyciu preparaty pielęgnacyjne które chce zaserwować na ciało czy twarz wchłaniały się szybciej czy lepiej... No po prostu szału tutaj nie ma.

Peeling nie uczulił , nie podrażnił i nie wywołał żadnych przesuszeń , jest też bardzo wydajny ale biorąc pod uwagę jego cenę to ja go jakoś szczególnie nie polecam gdyż nie widzę większych efektów regularnego stosowania a to w przypadku peelingu da się zobaczyć naprawdę szybko.

Sprawdzi się pewnie u tych z Was które lubią bardzo delikatne peelingi . Ja muszę mieć ostry więc ja jestem kompletnie na nie i nie polecam ani do twarzy ani do ciała ani do niczego :D

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Rozświetlenie, oczyszczenie, wygładzenie... Cudo w tubce!

Miniaturę o pojemności 15ml znalazłam w jednym z kalendarzy adwentowych. Jako, ze nie jest to produkt pełnowymiarowy to nie będę się rozpisywać na temat opakowania i wydostania produktu, bo nie mam pojecia jak to wygląda w oryginale ;)

Peeling na dzień dobry sprawił wrażenie enzymatycznego. Po wyciśnieciu ukazuje się idealnie biały krem, który dopiero w trakcie nakładania na skórę ujawnia swoje drobinki peelingujące, wcześniej niewidoczne dla oka, zaczynają być odczuwalne dla skóry twarzy. A drobinek jest bardzo dużo, do tego są wyjątkowo ostre i nie da się obok nich po prostu przejść obojętnie! Czuć je, docierają wszędzie i dokładnie peelingują.

Peeling w trakcie użytkowania bieli twarz, co jest pomocne gdy ktoś opiera się na lustrze zamiast czucia twarzy, osobiście kolor produktu w trakcie peelingu jest mi obojętny. Zmywa się ok, jak maseczkę, wiec trochę wody trzeba wylać by pozbyć się wszystkich resztek, ale nie jest to jakoś mocno uciążliwe.

Skóra po zastosowaniu, przynajmniej w moim mieszanym przypadku, jest gładziutka jak pupcia niemowlaka! Oczywiście na policzkach wykonuję delikatniejszy masaż, mocniej skupiając się na strefie T i w tym wykonaniu ten peeling robi kawał dobrej roboty! Skóra jest rozświetlona, wszelkie zanieczyszczenia zlikwidowane, wągry znikają, buzia jest gładka i miękka. Nic mnie po jego użyciu nie piekło, nie było zaczerwienione, nie szczypało. Same plusy, zero negatywów!

Przynajmniej na twarzy, bo jednak jeden widzę i to duży. Bardzo duży - cenę... 195zł za 100ml peelingu wręcz boli...

Efekt bardzo fajny, cena odstraszająca... Serce by chciało, ale rozum każe o nim zapomnieć... Zobaczymy, może na jakiejś promocji się skuszę? :)

Wizażanki najczęściej polecają:

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 2

Nie dla mnie

Znalazłam ten peeling w kalendarzu adwentowym firmy Douglas. Lubię używać różnego rodzaju peelingi, niestety z tym konkretnym się nie polubiłam z racji tego że ma bardzo drobne, powiedziałabym wręcz "ostre" drobinki , które bardzo podrażniają moją skórę i po jego użyciu odczuwam wręcz "palenie" na skórze , które dość długo się utrzymuje więc nie jestem z niego zadowolona . Uważam też że cena jak za peeling jest bardzo wysoka i nie kupiłabym go za taką cenę .

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

dobry do codziennego użytku

Peeling wyciągnęłam z kalendarza adwentowego Douglasa i muszę przyznać, że jest to całkiem przyjemny produkt.
Nie wiem czy kupiłabym ponownie, bo jest dość drogi.

Zalety:
-delikatnie peelinguje
-ładnie pachnie
-nie podrażnia
-nie uczula
-nadaje się do codziennego użytku
-małe, przyjemne drobinki

Wady:
-drogi
-średnio wydajny

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    343
    recenzji

    234
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1108
    pochwał

    9,86

  3. 3

    1
    produktów

    78
    recenzji

    105
    pochwał

    7,23

Zobacz cały ranking