Avon, Works, Facial Hair Removal Cream (Krem do depilacji skóry twarzy)

Krem kupuję raz na jakiś czas ponieważ ta mała tubka wystarcza na naprawdę na długo. Krem używam tylko do depilacji okolic ust tzw. Wąsika. Sprawdza się znakomicie około 5 min . Starczy , by usunąć niechciane włoski bez podrażnień skóry. Nie polecam używać przed opalaniem lub zabiegami typu peeling i złuszczanie.

Dla mnie ten krem do najlepsza metoda do usuwania wąsika nad górną wargą.
Przy plasterkach zawsze miałam problem, bo wyrywały mało, ciężko mi było określić w którym kierunku je zrywać i zazwyczaj kończyło się to tym, że włoski były nietknięte, ale skóra już podrażniona i pełna resztek wosku.
Zaś przy kremie jest szybko i wygodnie-nakładam go na 5 minut, ściągam wacikiem kosmetycznym i mogę cieszyć się idealnie gładką skórą. Mój wąsik jest raczej delikatny, ale kilka ciemnych włosków tam się trafiało, z każdym rodzajem ten produkt doskonale sobie radzi. Włoski są dokładnie usunięte, do tego odrastają dużo wolniej i są wyraźnie słabsze.
Obecnie mi wystarcza stosowanie tego produktu raz na 3-4 tygodnie i przez ten czas nie widać bym miała jakiekolwiek niechciane włoski nad górną wargą, zaś po ponad dwóch latach stosowania widzę, że to co odrasta jest wyraźnie słabsze, delikatniejsze, jaśniejsze i rzadkie, dużo mniej widoczne.

Trzymany przez kilka minut i stosowany na NIEPODRAŻNIONĄ skórę nie powoduje szkody, nie podrażnia dodatkowo i nie wysusza skóry. Ja trzymam go maksymalnie pięć minut, wtedy jest skuteczny, a jednocześnie nie zdąży zaszkodzić delikatnej skórze.
Krem jest gęsty, aplikuje się go wygodnie, nie spływa z nałożonego miejsca co jest bardzo ważne gdy depilujemy skórę, która znajduje się bezpośrednio w sąsiedztwie delikatnego oraz cienkiego naskórka ust.
Tubka z dziubkiem i malutkim otworem jak w błyszczykach, wygodne rozwiązanie pozwalające na dokładne oraz precyzyjne pokrycie skóry tylko tej którą chcemy pozbawić niechcianych włosków.
Zapach delikatny, wprawdzie czuć typowo chemiczny smrodek typowy dla kremów do depilacji, ale nie jest tak gryzący czy drażniący.

Używam tego kremu od kilku lat i według mnie działa swietnie. W kilka minut pozbawia mnie wąsiku (trzymam do ok. 4 min). Przy dłuższym czasie może trochę podrażnić skórę, dlatego trzeba z nim uważać.

Jest wydajny, nie trzeba dużej ilości aby krem działał. Dla mnie jest niezawodny

Produkt z polecenia mojej przyjaciółki i z początku zupełnie nie byłam przekonana, bo używałam różne kremy i strasznie podrażniają mi skórę, a o plastrach nie wspomnę, bo dodatkowo jeszcze ból, a tutaj? Tutaj potrzebne 2 minuty i bez śladu. Super działanie w ekspresowym tempie. Wystarczy nałożyć krem, później zebrać i zmyć delikatnym produktem i po sprawie. Nie miałam podrażnionej skory i nie była wysuszona jak po innych kremach. Co do zapachu niestety nie należy do najlepszych, ale takie kremy maja to do siebie i nie będą pachnieć fiolkami, ale na tak szybki czas działania da się przeżyć i jestem zadowolona z efektu.

Krem dostałam od mamy, która regularnie zamawia produkty z Avonu. Nie sądziłam, że tak dobrze się sprawdzi.
Jeśli chodzi o produkty do depilacji wąsika to dotychczas zawsze byłam niezadowolona. Przetestowałam wiele plastrów, każdy wywoływał podrażnienie utrzymujące się nawet do tygodnia.
Następnie spróbowałam kremu z Rossmanna i nie zauważyłam żadnego efektu.
Produkt Avonu okazał się strzałem w dziesiątke! Stosuję go od conajmniej pięciu lat i nie wyobrażam sobie zmiany kosmetyku.
Za około 15 zł otrzymujemy 15 ml kremu. Nie jest to dużo, jednak krem wystarcza na długi okres czasu jako, że nie używamy go codziennie. 2,5 minuty to dla mnie za mało, żeby uzyskać pożądany efekt.
Produkt nakładam na 4 minuty, po czym ścieram wacikiem, następnie zmywam woda, odsączam twarz ręcznikiem papierowym i smaruję oliwką. Ten czas wystarcza mi by pozbyć się niechcianego owłosienia. Skłamałabym mówiąc, ze produkt w ogóle mnie nie podrażnia, dlatego używam go dzień przed planowanym wyjściem, do tego czasu zaczerwienienie znika bez śladu. Mogę śmiało polecić, zużyłam juz ze trzy opakowania.

Ze względu na dużo pozytywnych opinii na temat tego kosmetyku skusiłam się na zakup, a że była akurat promocja za tubkę w granicach 6 zł to kupiłam od razu dwie. Zupełnie niepotrzebnie.
Krem jest średni, mnie po nałożeniu bardzo piekło i pare godzin po wykonaniu zabiegu.
Nie usunął dokładnie włosków, dużo zostało więc myślę, że jednak zostanę przy plastrach do depilacji Veet (niezastąpione od lat).

Z wąsikiem walczę od dawna, z początku długie lata używałam plastrów. Jednak ten zabieg jest bolesny i często miałam po nim podrażnienia. Z internetowego polecenia wypróbowałam ten krem od Avon i nie rozstanę się już z nim nigdy. Bardzo skuteczny, chociaż trzeba podejść do niego indywidualnie. U mnie zalecane 2,5 minuty nie działa, trzymam krem na sobie dobrych 5 lub więcej. Krótki czas powoduje, że włoski urywają się w połowie, te grubsze są wcale nie poruszone a nałożenie ponowne kremu skutkuje poparzeniem. Serio, raz zaaplikowałam produkt ponownie, bo miałam pozostałości włosków i zakończyło się raną i paskudnym strupkiem.
Nie zniechęciło mnie to, wypracowałam swój czas i jestem bardzo zadowolona z efektów. Kolejne opakowanie już w użytku.
Odrobinę śmierdzi, ale to charakterystyczne dla kremów do depilacji, muszą walić ;)

Kremik rewelacja. Bardzo dobrze się sprawdza do depilacji skóry twarzy, jest łatwy w aplikacji i w użyciu. Nakładam na skórę, czekam 3 minutki i ścieram... gładka skóra w chwilę! Dokładnie usuwa niechciane włoski i bez bólu. Niestety nie ma najlepszego zapachu, mimo to polecam bardzo.

Tubka starcza na wiele użyć, a kosztuje niecałe 10 zł. Dla mnie rewelacja, żałuję, że tak późno poznałam ten produkt, bo na prawdę sprawdza się bardzo dobrze, zostanie ze mną na długo!

Krem spełnia wszystkie obietnice producenta. Szybko, łatwo i bezboleśnie usuwa włoski z twarzy. Wystarczy nałożyć i odczekać 2,5 minuty. Radzę trzymać się czasu, aby nie nabawić się podrażnień.
Zapach produktu jest specyficzny dla tego typu kremów do depilacji.
Tubka jest miękka i zakończona specjalnym dzióbkiem dzięki czemu łatwo go aplikować bezpośrednio na twarz.
Często na promocjach można dostać go za przysłowiowe grosze.
Polecam.

Chyba każda kobieta wie, jak niechciany wąsik może uprzykrzyć życie. Wygląda on po prostu nieestetycznie i nie pomoże nawet najlepszy makijaż, kiedy będziemy straszyć wąsikiem. Wtedy z pomocą przychodzi mi właśnie krem do depilacji twarzy marki Avon. Zamknięty został w małej poręcznej tubce z końcówką, która ułatwia jego aplikację. Nakładam go na niechciany wąsik i po chwili mogę cieszyć się gładką skórą! W kilka chwil pozbywam się wąsika w domu, bez wizyty u kosmetyczki :) Tubka jest mała, jednak wydajna, starcza mi na kilka miesięcy stosowania. Jedyny minus to nieprzyjemny zapach, jednak to chyba standard w produktach do depilacji.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ten krem w katalogu Avon i przeczytałam opis producenta trochę mu nie dowierzałam... Bo niby działa w 2,5 minuty? W tak szybkim czasie dokładnie usuwa włoski? Szczerze w to wątpiłam, bo przeważnie takie kremy trzeba pozostawić na skórze ok. 10-15 minut, żeby skutecznie zadziałały. A czasami i taki czas to za mało... Ale mimo wątpliwości wzbudziło to moją ciekawość i postanowiłam go wypróbować.

To, że usuwa owłosienie w 2,5 minuty to nie bajka. Faktycznie tak jest, przy pierwszej depilacji odmierzałam czas z zegarkiem w ręku i byłam w szoku kiedy usunęłam krem ze skóry. Całkowity brak włosków, skóra gładka i jedwabista. Nie ma potrzeby trzymać go na skórze dłużej, bo naprawdę ten krótki czas wystarcza. Wręcz odradzam pozostawiać go na dłużej, bo wtedy podrażnienie, a nawet poparzenie skóry gwarantowane. Bo mimo wszystko to silny preparat.
Więc stosujmy go zgodnie z zaleceniami producenta! Wtedy nie zrobimy sobie na pewno krzywdy, bo przy prawidłowym stosowaniu nigdy nie zdarzyło się, żeby podrażnił mi skórę.
Chociaż ostrożności też nigdy za wiele - przed pierwszą aplikacją warto zrobić próbę na niewielkiej powierzchni skóry, aby upewnić się czy aby na pewno nic niepokojącego się nie dzieje. Alergie czy podrażnienia mogą pojawić się tak naprawdę przy każdym kosmetyku, a już zwłaszcza przy tak silnych, przeznaczonych do szybkiej depilacji.

Konsystencja jest gęsta, łatwo się go nakłada. W aplikacji bardzo pomocna jest końcówka tubki, którą bezpośrednio możemy rozprowadzić krem na skórę, a następnie tylko ją wytrzeć.

Pozytywnie zaskoczył mnie również zapach. Zazwyczaj kremy do depilacji okropnie śmierdzą. Ten nie mogę powiedzieć, żeby pięknie pachniał, ale zapach jest na pewno o niebo lepszy od konkurencji, bo ledwie wyczuwalny.

Wydajność bardzo w porządku, dzięki gęstej konsystencji nie trzeba nakładać grubej warstwy oraz nie spływa ze skóry. Ja natomiast z powodzeniem używam również do depilacji twarzy większą wersję kremu z tej samej serii, do skóry wrażliwej. Sprawdza się tak samo dobrze, nie podrażnia, a wydajność jest większa i na chwilę obecną raczej kupuję tylko tą wersję.

Reasumując - największym atutem jest na pewno czas działania i za to najbardziej go uwielbiam. Depilacja trwa zaledwie kilka krótkich chwil. Nie musimy stać z nałożonym kremem i czekać aż minie te 10-15 minut. Zawsze doprowadzało mnie to do szału. Tutaj krem nakładamy i ani się obejrzysz, a już trzeba go zmywać. I to mi się podoba! :)

Dla wszystkich nie lubiących plastrów i bólu z tym związanego takie kremy to wybawienie. Zgrabna, mała tubka, a w niej krem o mocnym, chemicznym zapachu dosyć charakterystycznym dla tego typu produktu. Składu analizować nie będę bo wiadomo sama chemia, a ten krem działa szybko więc tej chemii jest tu dużo, oj bardzo dużo. Produkt ma usuwać włoski już w 2,5 minuty.

Krem ma w środku ulotkę, a ja popełniłam ten błąd, że przeczytałam napisy na opakowaniu, ale ulotka wydała mi się zbędna. I tu mój błąd bo producent wyraźnie zaznaczył aby wykonać test uczuleniowy przed użyciem produktu. Nie jestem alergikiem, nie mam wrażliwej skóry i nie przypominam sobie aby mnie jakiś kosmetyk uczulił ale tutaj nie miałam szczęścia. Trzymałam go na skórze tyle ile producent zalecił czyli 2,5 minuty. Do opakowania dołączona była szpatułka, dobrze się rozprowadzał. Po tym czasie faktycznie włoski zostały usunięte. Niestety na skórze po zmyciu zostało podrażnienie, które nie byłoby o tyle bardzo problematyczne co cała górna warga mi zdrętwiała i nie miałam tam czucia na skórze. Przyznam, że nieco się wystraszyłam. Stan ten utrzymywał się jeszcze cały następny dzień, potem powoli czucie zaczęło wracać, a skóra ostatecznie w miejscu użycia kremu się złuszczyła. Nie było to przyjemne i trzeba było o miejsce depilacji dbać jeszcze kilka dni po.

To jest skuteczny, mocny krem do depilacji ale nie popełniajcie mojego błędu i zróbcie próbę uczuleniową przed użyciem. Jeśli okaże się, że możecie go używać będziecie zadowoleni w przeciwnym razie może zrobić krzywdę. Producent powinien wyraźniej zaznaczyć tą konieczność już na samym pudełku- mały druk w ulotce może nie wystarczyć. Plusem jest niska cena.