Iwostin, Sensitia, Krem odżywczy na noc z witaminami C + E

Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej więc ten krem z założenia nie jest dla mnie, ale czasami zdarza mi się ja nadmiernie przesuszyć i wtedy on jest mim wybawieniem.

Zalety:
-naprawdę doskonale nawilża
-jest bezzapachowy
-łatwo dostępny
-jak na taką konsystencję w miarę szybko się wchłania

Wady:
-zbyt gęsty

Polecam cerom suchym

Używam tego produktu od: ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Szukałam kremu na noc, w tej formie się sprawdza. Uspokaja skórę, nawilża, lekko natłuszcza. To klasyczny krem do twarzy, który ma wady i zalety. Minusem jest to, że jest bardzo mało wydajny. Producent zmniejszył wielkość tub swoich kremów z 75 ml na 50 ml (cena oczywiście została taka sama), co sprawia, że przy tej cenie wydajność nie jest mocną stroną przy tym kremie. Kupiłam ten krem wiosną, ale u mnie sprawdzi się lepiej zimą (jest dość ciężki).
To dla mnie niestety krem starego typu: ciężki, tępy w rozsmarowywaniu, o tradycyjnych, sprawdzonych właściwościach, lecz nie powalający. Zdaję sobie sprawy, że kremy w formie musu nie nawilżą skóry i nie odżywią tak, jak smarowidła w formie tradycyjnego kremu. Po miesiącu w lodówce w sezonie letnim krem mi strasznie zgęstniał, praktycznie nie dało się go wycisnąć z tubki, a takiego marnotrawstwa nie lubię.

Używam tego produktu od: paru miesięcy, z przerwami.
Ilość zużytych opakowań: jedno.

Przeswietny krem. Do tej poru używałam glownie kosmetykow LRP. Ale widze ze iwostin jest rownie dobry.....ale troche tanszy. A ten krem wygladzil mi nawet zmarszczki. Swietnie nawilza i odżywia skore. Jakosc nie odbiega od kosmetykow francuski ch. Polecam. Uzywam go rowniez do masazu twarzy bo nie wchlania sie od razu i mozna sie nim fajnie wymasowac a twarz az promienieje :)

Używam tego produktu od: od 2011
Ilość zużytych opakowań: ok. 3-4

Cera: 35l, wrażliwa, rumień, alergiczna, raz przesuszona raz przetłuszczona.....

Świetny krem, cudny mega wydajny tłuścioch.

Używam go na noc w kombinacji z nawilżającą Biodermą czyli 2 dni Iwostin i 1 dzień Bioderma.
I tak przez cały rok. Jeśli akurat mamy upały to 2 dni nawilżam a raz natłuszczam.

Świetnie się sprawdza także jako mazidło do masażu twarzy.
Rano cera uspokojona, czasem odrobinę przetłuszczona. Przy dłuższym użytkowaniu nie zapycha. Zmiękcza i dba. Oprócz smarowania twarzy i szyi nadaje się też na noc na dłonie :)

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 szt 75 ml

Długo szukałam odpowiedniego kremu dla siebie. Moja skóra jest często przesuszona, mimo, że mam cerę mieszaną. Jak już znalazłam krem, który odpowiednio nawilża to zapychał mnie albo uczulał, mam bardzo wrażliwą skórę. Skusiłam się na ten krem dzięki namowom koleżanki (na KWC oczywiście też zajrzałam :)). No i znalazłam ideał! Pierwszy krem, który kupuję ponownie któryś raz z rzędu. Zawsze moja przygoda z kremem kończyła się na jednej tubce, bo nie byłam zadowolona z rezultatów. Rano moja skóra jest nawilżona, miła w dotyku, spłyciła mi się delikatna zmarszczka mimiczna na czole, krem w ogóle nie uczula. Ma bardzo gęstą konsystencję, ale dla mnie to plus, lubię treściwe kremy. Polecam!

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie czwartego opakowania

Kosmetyki Iwostinu są dla mnie prawdziwą tajemnicą - często wydaje mi się, że niby nic nie robią, a jednak w porównaniu z innymi kosmetykami, moja cera z Iwostinem wygląda zawsze lepiej, bardziej świeżo, rzadziej pojawiają się wypryskki... Jakich firm bym nie testowała, zawsze wracam do Iwostinu. Wydaje mi się po prostu, że produkty tej firmy działają powoli, ale skutecznie i łagodnie.
Mam cerę mieszaną - bardzo błyszcząca się cala twarz, skłonność do gul (choć ostatnio co raz mniejsza, uf!), średnia skłonność do zaskórników, bardzo łatwo jednak cera odwadnia się, jest niedostatecznie nawilżona, a wyjście spod prysznica kończy się zaczerwienioną skórą.
Kremu Iwostin Odżywczy na noc stosowałam przez całą zimę i była to, a w zasadzie jest, bo jeszcze kończę, jedna tubka 75ml.
Początkowo stosowałam krem rzeczywiście na noc, a rano budziłam się z rozjaśnioną cerą. Czułam, że twarz jest bardziej odżywiona. Niestety krem nie radził sobie dostatecznie z nawilżaniem, więc do akcji wkroczyła maść z witaminą A, która z racji swojej treściwej konsystencji używana jest przeze mnie na noc. Iwostinu więc zaczęłam używać w dzień ;)
I w tej roli sprawdza się świetnie. Chronił buzię przed mrozem, odżywia, nawilża, a czas spędzony pod prysznicem nie kończy się czerwoną twarzą. Największym plusem tego kremu jest to, że bardzo uspokaja i koi moją cerę. W przypadku nagłego przesuszenia/podrażnienia spowodowanego np. stosowaniem co 2-3 dni benzacne w celu zapobiegania gulom, na ratunek przychodzi właśnie on. Grubsza warstwa kremu w miejsce przesuszenia szybko działa kojąco. Ponadto zauważyłam, że krem przyspiesza gojenie się ewentualnych ranek po wyciśnięciu wyprysku.

Punktując:
+ wydajność kremu (1 tubka starczyła na całą zimę)
+ cena w porównaniu do pojemności i jakości
+ bez zapachu
+ wygodna, higieniczna tubka i łatwe dozowanie produktu
+ odżywia, rozjaśnia skórę
+ koi, łagodzi
+ nie zapycha (ale zaznaczę, że nie mam dużej skłonności do zapychania)

- potrzebuje silniejszego wspomagającego nawilżacza dla skóry bardzo skłonnej do wysuszania

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: tubka 75ml

Krem intensywnie regeneruje i odżywia skórę, odbudowuje barierę lipidową naskórka. TAK
Likwiduje uczucie ściągnięcia, napięcia skóry TAK
Wygładza naskórek, poprawia jego jędrność i elastyczność. TAK

a dodatkowo nie zapycha pomimo olejów mineralnych :)
a mam skórę mieszaną skłonną do wyprysków a jednocześnie przesuszoną po lekach

Sucharowspomagacz :)

Używam tego produktu od: 3 m-cy
Ilość zużytych opakowań: w takcie 1

Mam wrażliwą cerę mieszaną i miałam problem, żeby kupić dobry krem na noc, który by nawilżał (szczególnie w zimie, gdzie kaloryfery grzeją ) nie zapychał i działał odżywczo. I najważniejsze nie uczulał.Ten krem na prawdę to robi!

Zalety:
-nawilża
-odżywia
-nie zapycha
-bez zapachowy

Nie wiem czy to należy do wad, ale uważam, że na lato taka konsystencja może być za tłusta, ale się okaże
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Mam bardzo suchą, wrażliwą cerę. Problemy pojawiają się zimą, kiedy wieje wiatr i temperatura spada poniżej zera. Wtedy z całej tej \'\'suchości\'\' skóra zaczyna mi się dosłownie sypać, szczególnie w okolicach brwi i na policzkach w okolicach nosa.
Wcześniej, żaden kosmetyk nie pomagał mi, ani trochę. Dopiero po użyciu tego kremu, zaczęły pojawiać się jakieś poprawy.

Plusy:
* regeneruje naskórek, tak jak zapewnia producent
* natłuszcza
* likwiduje poczucie napięcia skóry
* wydajny


Minusy:
* dla niektórych osób minusem może być jego konsystencja. mi osobiście ani trochę ona nie przeszkadza. krem jest gęsty, ciężki i nie wchłania się szybko. po rozprowadzeniu go na skórze, jeszcze długo czuć tam jego obecność.
* po dłuższym stosowaniu skóra może się do niego przyzwyczaić, czego skutkiem będzie zmniejszona skuteczność kremu

Podsumowując, uważam, że to naprawdę dobry krem, szczególnie dla skóry problematycznej, suchej, wrażliwej, czyli dokładnie takiej, jaką mam ja.
Jeżeli wieczorem nie nałożę na twarz kremu, lub nałożę, taki, który zupełnie mi nie pomaga, rano moja cera jest w fatalnym stanie. Jest zaczerwieniona i przede wszystkich niesamowicie wysuszona. Stosowanie tego odżywczego kremu pomaga mi tego uniknąć.

Polecam Wam go!

Używam tego produktu od: ok. 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 (75 ml)

krem jest bardzo dobry dla skory pragnącej pić, u mnie sprawdza się bardzo dobrze bo krem wchodzi tak jakby do śroka skóry i odrzywia a nie pozostawia tłustego filmu. Nie zapycha, nie podrażnia, konsysyencja jest bardzo fajna. Polecam go osobom które tak jak ja mają skórę zniszczoną i wysuszoną po maściach aptecznych przeciwtrądzikowych. odejmuję pół gwiazdki za cenę mógłby być tanszy jak na taką ilość.Używam z tej samej seri maseczki odżywczo- regenerującej i też jest bardzo dobra.

Używam tego produktu od: 2 tyogdni
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Bardzo bogata konsystencja jednak nie jest typowo tłusta...krem świetnie nawilża i odżwia skórę w okresie jesiennym, kiedy większość z nas (nawet posiadaczek mieszanch skór - tak jak ja) narzekaja na suchą skórę....

Krem nakładam na całą buzię, nawet pod oczy...na noc, na dzień krem jest nieco zbyt tłusty, jednak po nałożeniu większej ilości pudru jest do zaakceptowania:-)

Po nałożenu kremu na buzię mam wrażenie, że jest otulona ochronną warstwą, która odżywia i pielęgnuje:-)

Krem nie podrażnia i nie zapycha, rozprowadza się dość specyficznie..ma specyficzną fakturę tak jakby zawierał w sobie jakieś woski bądź silikony (oczywiście nie zawiera:-) jednak takie mam wrażenie pod palcami kiedy go nakładam.

Ma bardzo neutralny zapach i wygodną miękką tubę dzięki czemu krem można dozować i nakładać bez konieczności bezpośredniego kontaktu dłoni/palców z kosmetykiem tj. w przypadku słoiczków, z których wydobycie produktu wiąże się z przenoszeniem różnego roadzju bakterii z rąk na kosmetyk:-) wiem wiem taka moja mała obsesja na punkcie tych wszystkich żyjątków:P:P

Stosowałam krem zimą, gdy miałam problemy z cera, była przesuszona i podrażniona. Bardzo szybko zobaczyłam pozytywne rezultaty. Buzia była nawilżona i gładka, przyjemna w dotyku. Byłam zachwycona, ale do czasu, gdyż po kilku miesiącach krem zaczął wydawać mi się zbyt ciężki, tłusty, zapychał. Dlatego myślę, że jest to idealny krem dla bardzo suchej skóry.

Używam tego produktu od: używałam jakieś 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 niedokończone