Schwarzkopf Gliss Kur, Ultimate Resist, Ekspresowa odżywka regeneracyjna do włosów

Kupiłam przez promocję w Rossmann.. Wygodna forma sprayu. Bardzo ładny zapach. No i oczywiście efekt. Włosy są gładsze, nie napuszone, wyglądają zdrowiej, dodatkowo odżywka ułatwia rozczesywanie, nawet mokre włosy można bez problemu rozczesać. Włosy są zdrowsze i lepiej wyglądają. Produkt bardzo wydajny. Ciężko go zużyć. Cena przystępna. Łatwo dostępny.

Reklamuje się jako odżywka regeneracyjna, ale według mnie nie spełnia tego zadania. Może i na pierwszy rzut oka trochę próbuje okiełznać włosy, ale nie jest na tyle silna, żeby poradzić sobie z tym zadaniem w sposób zadowalający.

Fantastyczna odżywka, która wielokrotnie uratowała moje włosy!! W różnych warunkach rewelacyjnie służyła moim cienkim i delikatnym włosom, które się plączą. Nawet gdy włosy były w słabszym stanie i używałam turbo odżywek (drogich i polecanych), to ta odżywka wspomagała mnie, aby w ogóle można było je rozczesać.

Plusy:
- ułatwia rozczesywanie (!!!)
- bardzo wydajna
- tania i łatwo dostępna
- pobiła, jeśli chodzi o wpływ na roczesywanie, masę odżywek w kremie oraz masek
- przyjemnie pachnie
- odżywia i nawilża
- nie obciąża cienkich i delikatnych włosów

Wad: BRAK!!!!

Świetna

Schwarzkopf Gliss Kur, Ultimate Resist, Ekspresowa odżywka regeneracyjna do włosów jest równie fajna jak inne ekspresowe odżywki w sprayu tej firmy.
Odżywka ma fajne opakowanie, przyjemne dla oka i poręczne.
Odżywka jest łatwa w aplikacji, atomizer działa jak należy, nic się nie zacina, nic nie kapie, nie przecieka.
Produkt posiada ładny, delikatny -bardzo przyjemny zapach, który pozostaje na włosach jakiś czas.
Odżywka pięknie ułatwia rozczesywanie. świetnie sprawdza się u dzieci. Moja młodsza córeczka nie lubi odżywki do spłukiwania, a ta odpowiada jej i dzięki temu łatwo mogę rozczesać jej włoski.
Kosmetyk ten jest bardzo wydajny. używam na trzy głowy już od dłuższego czasu, a dna nie widać.

Nie skleja włosów, nie obciąża ich. Włosy są błyszczące i wyglądają zdrowo. są sypkie i miękkie w dotyku.

Marka Gliss Kur jest w mojej rodzinie od długich lat. Już jako mała dziewczynka pamiętam jak moja mama używała produktów Shwarzkopf. Ja, dzisiaj jako dojrzała kobieta również bardzo chętnie sięgam po produkty marki Schwarzkopf.
Ekspresowa, regeneracyjna odżywka do włosów w sprayu jest ze mną już długie lata. Przerabiam wręcz mogę powiedzieć na kilogramy opakowania tego kosmetyku. I chętnie do nich wracam.

Forma aplikacji odżywki spray. Opakowanie jak już wspomniałam jest to plastikowa solidna buteleczka z atomizerem. Atomizer bardzo dobrze spisują się od pierwszego do ostatniego użycia.

Odżywkę w sprayu używam jako pierwszy krok zaraz po osuszeniu włosów ręcznikiem. Gwarantuje iż moje włosy są zabezpieczenie przed wszelkiego rodzaju czynnikami zewnętrznymi takimi jak suszarka, lokówka i prostownica .

Przy regularnym stosowaniu każdorazowo stwierdzam iż moje włosy są miękkie, gładkie, sypkie, nie łamią się, nie rozdwajają są przyjemne w dotyku dodatkowo bardzo ładnie pachną. Powiem więcej jest to zasługą miedzy innymi tego kosmetyku.

Od dawna lubuję się w odżywkach w sprayu. Odżywki do spłukiwania niestety obciążają moje włosy, a te w sprayu są idealne. Gliss Kur należy jednych do moich ulubionych :)
Tę kupiłam na jednej z dużych promocji w drogerii.
Mam włosy długie, gęste, z tendencją do puszenia i przesuszania.
Generalnie - ta niczym się nie różni od swoich sióstr, które są niezłe :)

Plusy:
*nawilża włosy
*dociąża, ale nie obciąża włosów, wygładza
*pomaga rozczesać włosy
*włosy p użyciu są miękkie i lśniące
*nie podrażnia i nie uczula skóry
*bardzo ładnie pachnie
*warstwy łatwo się łączą i długo nie rozwastwiają
*wydajna
*opakowanie - przezroczyste (widać ile zostało produktu), pompka nie zacina się
*dostępna praktycznie wszędzie

Nie zauważyłam, żeby włosy były odporniejsze i mocniejsze.
Jest ok, ale bez efektu WOW.

Minusów jako takich brak.

Polecam mimo wszystko.

Bardzo lubię praktycznie wszystkie odżywki w sprauy Gliss Kur. Używam ich od lat po każdym myciu włosów. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji moich grubych, ciężkich i puszących się włosów bez produktu tego typu.

Odżywkę używam zazwyczaj zimą kiedy moje włosy się elektryzują i puszą, ale też regularnie sięgam do niej w ciągu roku w kryzysowych sytuacjach wymagających szybkiego nawilżenia. Ułatwia rozczesywanie, nie obciąża, wygładza i przyjemnie pachnie.

Ekspresowa odżywka regeneracyjna do włosów Gliss Kur. Pozostawia włosy zdecydowanie bardziej miękkie i sypkie. Używam tych odżywek od dawna, zawsze przed prostowaniem włosów. Cena jest dość niska, są dość wydajne. Aplikacja ich jest szybka i wygodna. Polecam.

Odżywka w sprayu Gliss kur. Jest to kolejna odsłona tej odżywki, którą miałam przyjemność testować. Miałam większość dostępnych odżywek z tej serii i za każdym razem jestem tak samo pozytywnie zaskoczona. Tym razem jest to wersja dla włosów osłabionych, bez energii, która ma ułatwić rozczesywanie i zapewnić odporność włosom. Zapach odżywki jest bardzo przyjemny, powiedziałabym nawet, że przypomina mi zapach perfum. Dobrze rozpyla się na włosach, nie obciąża ich i nie powoduje przetłuszczenia, co jest dla mnie dużym plusem. Super sprawdza się przy włosach plątających się, czyli takich jak moje. Opakowanie 200 ml starcza na dosyć długo.

Używam innego, podobnego produktu Gliss Kur. Ten pomaga mi rozczesać włosy po kąpieli. Po tym drugim - widzę poprawę i jakieś odżywienie na włosach. Bardziej mi odpowiada również zapach. Ogólnie ok, ale mając porównanie, wybieram ten drugi produkt.

Całkiem fajna odżywka.
Przede wszystkim nie obciąża i nie przetłuszcza włosów.
Niestety na super regeneracje nie ma co liczyć.
Odżywkę tego typu stosuję na suche włosy, aby ułatwić rozczesywanie na drugi dzień po myciu.
Na pewno nie zastąpiłaby mi zwykłej odżywki po myciu.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to...dziwny brzydki zapach :)