Wibo, Banana Loose Powder (Sypki puder do twarzy)

Ten puder to HIT absolutny... Używam go głównie na policzki i pod oczy (mam skórę mieszaną). Pod oczami wciskam puder puszkiem natomiast resztę twarzy omiatam pędzlem. Pod oczy jest rewelacyjny bo utrwala korektor i nie pozwala mu się gromadzić w zmarszczkach. Oraz dopełnia jego dzieła - nie ma śladu po cieniach pod oczami!! Jest bardzo trwały - utrzymuje się przez cały dzień. Nałożony na resztę twarzy cudnie wyrównuje koloryt i również dopełnia dzieła podkładu i go utrwala. świetnie stapia się ze skórą - absolutnie nie zmienia koloru czy odcienia podkładu. Nie ma mowy o "żółtej twarzy". Matuje choć nie na tak długo jak puder ryżowy. Więc na czoło i nos dodatkowo nakładam tenże puder. Nie wysusza w odróżnieniu od pudru ryżowego - w związku z tym jest idealny pod oczy.

Tak więc
+nie wysusza
+utrwala
+wyrównuje koloryt skóry
+świetnie się wtapia w skórę
+bardzo trwały
+wydajny
+matuje
+przepięknie bananowo pachnie!!!

Nie widzę minusów

Zastosowany na twarz jest genialnym zwieńczeniem makijażu!! POLECAM!

Produkt kupiłam już jakiś czas temu i... ma swoje plusy: żółty odcień, który maskuje cienie pod oczami, zapach bananowy :), jest bardzo dobrze mielony. W sposób genialny utrwala korektor pod oczami. Po całym dniu widzę, że korektor w porównaniu do podkładu jest w niesamowicie utrwalony. Nadmienię, że używam wyłącznie tego pudru pod oczy, nie na całą twarz. Widzę jednak pewne minusy. Ewidentnie widać, że przyciemnia okolice pod oczami. Nawet gdy nałożę go więcej i zdejmuje po chwili nadmiar, ewidentnie ciemniej. Zauważyłam również, że skóra wygląda po jego nałożeniu na nieco wysuszoną. Nakładałam go na różne sposoby: mokrą gąbeczką i pędzlem, wklepując, omiatając itp. Efekt jest ten sam. Ale biorę pod uwagę, że może być to wina również korektora.

Puder, podobnie jak inne pudry sypkie Wibo, zamknięty jest w okrągłym opakowaniu, wewnętrzne wieczko z dziurkami pozwala wysypać na nakrętkę odpowiednią ilość produktu. I podobnie jak inne pudry z serii, jest bardzo fajnym produktem za rozsądną cenę.

Odpowiednio drobno zmielony (oczywiście trzeba uważać na pylenie - nic zaskakującego), dzięki temu naturalnie stapia się ze skórą.

Ma lekko żółtawy odcień. dlatego kupiłam go głównie z myślą o stosowaniu pod oczy celem neutralizacji cieni. Żółtawe zabarwienie nie jest widoczne pod oczami - co należy chyba odczytać na plus, czyli puder spełnia swoje zadanie i odpowiednio neutralizuje cienie, nadając skórze pod oczami pożądany neutralny odcień nie odcinający się od reszty twarzy.

Dodatkowy plusik - on naprawdę ma fantastyczny bananowy zapach!

Jak go używam? Na kilka sposobów:
-----> pędzlem do pudru do omiatania całej twarzy (bez obaw, nie będziecie żółte) ;) dobrze scala makijaż twarzy
-----> puszkiem do pudru (można dobrze wprasować korektor pod oczy dociskając miejsce po miejscu. Nie tworzy skorupy, nie zbryla się, wygląda naturalnie)
-----> gąbeczką do nakładania podkładu - zwilżoną gąbką nakładam go pod oczy i dociskam. Oczywiście trzeba to zrobić starannie i równomiernie, stemplując skórę tak jak przy podkładzie. Ten sposób jest świetny, aby nadać fantastyczne krycie bez efektu nienaturalności, wszystko się elegancko łączy się dzięki wilgotnej gąbce, dodatkowo utrwalamy wcześniejsze warstwy. Polecam ten sposób, bo wygląda świetnie;
----> można też oprószyć miejsca np pod oczami dużą ilością pudru, pozostawić na kilka minut i omieść nadmiar. Też bardzo dobrze utrwala makijaż.

Nie mam do niego zastrzeżeń. Na skórze wygląda naturalnie, fiksuje makijaż, trzyma się dobrze (tu jestem mało miarodajna, bo pudry zazwyczaj dobrze się na mnie trzymają i nie mam problemu ze świeceniem skóry). Nie wysusza skóry. Cena świetna. Łatwo dostępny. Chcecie zrobić sobie przyjemność za niewielkie pieniądze, polecam zakupić :)

(moja cera - normalna w kierunku suchej, karnacja jasna)

Zakochałam się w nim od pierwszego użycia! Puder ma bardzo fajny, żółtawy odcień. Wydaje mi się, że przez ten delikatny kolor wygląda na skórze bardzo naturalnie i zdrowo, nie zauważyłam efektu 'maski' czy 'tapety'

Ja go używam na kilka sposobów. Nakładam go więcej do tzw. bakingu, albo delikatną warstwę na całą twarz by utrwalić makijaż.

Mimo tego, iż używam go prawie codziennie - widzę, że w opakowaniu zostało jeszcze sporo produktu.

Ma wygodne i poręczne opakowanie, dzięki któremu możemy kontrolować ilość produktu jaką chcemy użyć.