OnlyBio, Hair of the Day, Wcierka stymulująca do skóry głowy

OnlyBio, Hair of the Day, Wcierka stymulująca do skóry głowy

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5

Pojemność 100 ml
Cena 22,99 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Wcierka pobudza wzrost włosa poprzez stymulację cebulek. Włosy rosną szybciej i jest ich więcej.

SKŁADNIKI AKTYWNE: Henna wzmacnia cebulki i nadaje włosom objętości. Chili pobudza krążenie krwi, przyspiesza wzrost włosów oraz stymuluje wzrost baby hair. Dla przyspieszenia efektów po aplikacji wcierki wykonaj masaż skóry głowy. Mrowienie lub delikatne pieczenie jest normalną reakcją skóry.

Cechy produktu

Właściwości
przyśpieszające porost włosów, regenerujące, wzmacniające
Opakowanie
z pompką
Pojemność
100 – 250ml
Skóra głowy
normalna
Rodzaj
do włosów normalnych, do włosów wypadających
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 18

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Bosko pachnie ale za ciężka do cienkich włosów

Kupiłam ją z nadzieją na szybszy wzrost baby hair, jednak nie byłam w stanie jej używać zbyt często.
Wcierka ma obłędny zapach (ktoś porównał do perfum Black Opium i poniekąd się zgadzam). Atomizer i konsystencję oceniam też na duży plus. Ogólnie robi dobre pierwsze wrażenie ????
Niestety moje włosy są cienkie i podatne na obciążenia, więc kiedy stosowałam po myciu na wilgotne włosy czułam jakbym ich wcale nie myła. Stosowałam różne wcierki, z alkoholem i bez i bywało różnie. Tu bym obstawiała glicerynę jako winowajcę ????
Włosy szybko się przetłuszczały i miałam uczucie zapchanej skóry głowy. Co prawda zapach utrzymywał się nawet kilka godzin ale jak dla mnie nie warto ????
Być może u kogoś innego się lepiej sprawdzi. Skład wydaje się całkiem w porządku, zatem dziewczyny dajcie jej szansę ????

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Dosyć dobra

Jest to moja pierwsza wcierka od Onlybio i zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Skusiłam się na nią ze względu na dobrą cenę, wynoszącą na promocji około 17 zł. Wcierka ma naprawdę przyjemny zapach, nie obciąża włosów ani nie podrażnia skóry. Nie czuję jednak mrowienia czy pieczenia, a gdy jej używam dodatkowo robię masaż skóry głowy.
Opakowanie jest bardzo ładne, jedyną (i moim zdaniem dosyć mocną) wadą jest to, że bardzo ciężko sprawdzić ile zostało wcierki. Osobiście używam do tego latarki w telefonie - po odpowiednim ustawieniu jest w stanie pomóc. :)
Co do efektów, myślę że w połączeniu z masażem przyspieszyła u mnie porost włosów. Stosuję ją 1-2 razy dziennie. Ciężko mi powiedzieć, czy efekt jest spektakularny, ponieważ moje włosy zawsze rosły bardzo, bardzo wolno. Myślę że w takim przypadku lepszy byłby produkt z większą ilością składników aktywnych, dwa składniki to jednak trochę mało.
Tak czy tak uważam, że za tę cenę jest to naprawdę fajny produkt, zwłaszcza dla problematycznej skóry głowy. Mam bardzo delikatną skórę głowy, podatną na podrażnienia, gdyż choruję na łuszczycę. Zdecydowanie mogę polecić tę wcierkę osobom z problemami skórnymi :)

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetna

Ta wcierka jest moim hitem :) Naprawdę przyśpieszała wzrost włosów, co mnie totalnie zaskoczyło!

Nie przetłuszczała skóry głowy i nie piekła mimo że zawiera ekstrakt z chili.

Zapach jest jak dla mnie praktycznie niewyczuwalny.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Ciężko powiedzieć

Wydaję mi się, że w jakimś stopniu zwiększyła ilość włosów, ale w sumie ciężko ocenić gdyż stosowałam ją od razu, po używaniu innej wcierki. Jakaś ilość babyhair'ów się pojawiła, ale mam wrażenie jednak, że ta wcierka nie działa tak znacząco jak choćby wcierka od Nacomi czy Long 4 hair. Po używaniu jej, różnica we włosach nie była jakaś spektakularna. Raczej nie trafi do moich ulubionych. Do plusów zalicza się zapach.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Fajna wcierka która zwiększa przyrost.

Wcierka od Onlybio zamknięta jest w czarne pakowanie z prosta etykieta i aplikatorem . Ma bardzo przyjemny zapach i jest bezbarwnym płynem. Używam jej po każdym myciu włosów i mimo mojego dość problematycznego skalpu nie spowodowała szybszego przetłuszczania włosów. Natomiast wpływała na skórę głowy na tyle ze ograniczyła moje wypadanie włosów i lekko przyspieszyła ich wzrost. Jest dość wydajna i kosztuje jakieś 12 zł na promocji więc myślę że warto wypróbować .

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Poprawna

Od Onlybio używam naprzemiennie dwóch wcierek. Ta ma mniej intensywny zapach w sumie dla mnie wręcz żaden (bo zmysł węchu mam słaby). Nie zauważyłam ,żeby zrobiła mi szkodę z głowy a ni wzmagała przetłuszczanie. Jest poprawna. Działa , po 2 tygodniach można zauważyć baby hair u mnie widać wyraźnie jak zagęściły się zakola i wokół całej grzywki. Polecam ,jeśli wersje Hair in balance śmierdzą.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Polubiłam się z nią. ;)

Wcześniej miałam do czynienia z kolorową wersją, która nie zrobiła różnicy na mojej głowie, a w tej ekstrakt z henny i chili bardzo mnie zaciekawił i też lubię te składniki, dlatego dałam szansę innej wcierce od OnlyBio.

Nie wiem jak się sprawdza aplikacja tym atomizerem, ja przelewam sobie wcierki w buteleczki z pipetą, tak dozuje mi się zdecydowanie łatwiej i precyzyjniej na skórę głowy, wiem, że nie psikam po włosach.

Po aplikacji i wmasowaniu nie odczuwam żadnego mrowienia/pieczenie, tak więc u mnie ekstrakt chili w tym kosmetyku nie daje popalić skórze głowy. :D
I teraz co do stosowania. Próbowałam i przed myciem i po myciu i jednak jak każda inna wcierka bardziej podoba mi się aplikowana na godzinę przed myciem. Dlaczego? Ano dlatego, że mam bardzo wrażliwy skalp kiedy coś leży na nim niespłukanego to dostaję np łupieżu lub tak dziwnie łuszczy mi się skóra na głowie. I tak też było w tym przypadku, kiedy nakładałam produkt po oczyszczaniu. Druga sprawa. Moje włosy u nasady i skóra głowy wymaga mycia dopiero po 4-5 dniach. Serio. I teraz znowu - kiedy wcierkę aplikowałam po umyciu to czułam już na 3 dzień, że muszę umyć głowę. W dzień wcierania lub dzień po co prawda włosy nie były znacząco obciążone, ale nie miały tej lekkości jaką lubię.

Co do porostu. Bardzo dużo namnożyło mi się baby hairów. Tradycyjnie najbardziej widzę to na czubku głowy, gdzie roi się od antenek oraz na linii włosów na czole i skroniach. I to jest decydujący aspekt przy ocenie, ponieważ zawsze kupuję wcierki z myślą o poroście nowych włosków.

Produkt ten jest jak dla mnie bardzo wydajny. Stosuję go 2x w tygodniu, czasem raz, a wciąż mam dużo tego serum. Zapach jest intensywny, na moje preferencja za intensywny i taki perfumowany, ale do przeżycia.

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

dużo lepsza niż jej kolorowa wersja

Wcierka pachnie pięknie, tak samo jak wersja w kolorowym opakowaniu. Produkty oczywiście różnią się składem, ale obydwie pobudzają włosy do wzrostu, przy zastosowaniu masażu skóry głowy. Przy czym ta konkretna nie powoduje sklejania czy obciążania skóry głowy. Śmiało można używać po myciu i włosy nie dość, że będą pięknie pachniały to jeszcze będą stymulowane do wzrostu.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Idealna na porost włosów

Wcierkę zakupiłam z polecenia pracownika Hebe i muszę przyznać że się nie zawiodłam. Wcierka jest w małym opakowaniu z atomizerem, który znacznie ułatwia aplikacje. Zapach produktu specyficzny - dość ostry - na początku byłam nim zachwycona, ale pod koniec opakowania już miałam go dosyć. Na opakowaniu jest informacja że produkt może powodować pieczenie - przez chilii- u mnie taki efekt nie wystąpił. Polecam wcieranie głowa w dół szczególnie przy długich włosach. Wcierka powodowała lekkie oklapnięcie włosów, ale można to było uratować suszeniem włosów głowa w dół. Efekty super - włosy rosły znacznie szybciej, przestały nadmiernie wypadać i pojawiły się nowy baby hair. Nie był to może efekt powalający na kolana, ale widoczny. Zdecydowanie warto wypróbować szczególnie że cena jest bardzo przystępna.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Ratunek dla włosów

Wcierkę zakupiłam na promocji, w jednej z drogerii. Wiele dobrego słyszałam na temat kosmetyków tej firmy, zatem uznałam, że to dobry moment, aby wypróbować ten produkt.

Wcierka znajduje się w plastikowym opakowaniu w kolorze czarnym, posiada dobry atomizer, dzięki któremu z łatwością można rozpylić produkt na skórze głowy. Zapach produktu bardzo przypadł mi do gustu.
Pachnie jak dobre perfumy i za każdym razem, kiedy używam tej wcierki, nie mogę się powstrzymać, aby nie powąchać moich włosów.
Jednakże wiadomo zapach to nie wszystko ;)
Na szczęście samo działanie wcierki też jest na duży plus. Moje włosy się zagęściły, w ostatnim czasie rosną jak szalone i nie jest to tylko moja opinia, bo wiele koleżanek zwróciło na to uwagę. W dodatku produkt jest bardzo wydajny. Mi starcza na mniej więcej 2 miesiące przy regularnym stosowaniu (co drugi dzień).

Jest to moja druga buteleczka tego produktu i na pewno nie ostatnia. Śmiało mogę żec, że jest to moja ulubiona wcierka i dzięki temu, że ma tak obłędny zapach, nigdy o niej nie zapominam i używam po każdym myciu włosów. Cena jest standardowa jak na tego typu produkty. Czasem można dorwać tę wcierkę na promocji, co jeszcze bardziej się opłaca :)

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Zwiększyła wzrost,ale ma trochę wad

Przede wszystkim w porównaniu np do wcierki z Hiskin tu lepiej sprawdziłby się atomizer,mi trafiło się opakowanie z aplikatorem,z tego co widzę występuje chyba w dwóch wersjach.

Jest od Hiskin bardziej wodnista,również ma w składzie glicerynę,ale na dalszym miejscu, także atomizer byłby bardziej ekonomiczny bo jej wydajność nie jest za duża przy dość częstym stosowaniu.

Już po kilku użyciach wiedziałam,że będę musiała zmniejszyć jej częstotliwość do 2,3 razy tygodniowo max żeby rozłożyc ją na miesięczne stosowanie.

W międzyczasie używam też DIY wcierki na skalp z olejkiem miętowym,włosy się przyzwyczaiły do niej,także pomaga mi głównie w regulowaniu skalpu co by mniej się przetłuszczał, kiedy robię od niej dłuższe przerwy znów wpływa na wzrost. Także widziałam,że jeżeli wzrost przyspieszy to zdecydowanie od wcierki z OnlyBio.

Idąc po kolei, opakowanie plastik,jest ok,tylko ciężko ocenić zużycie na oko, lekkie i poręczne.

Aplikator działa dobrze, nie zacina się.

Zapach przyjemny,ale nie jest intensywny, długo się nie utrzymuje.

Konsystencja bardziej wodnista,także łatwo pokryć skalp i wmasować,ale łatwo też przesadzić z ilością i zmarnować na włosy a nie skalp.

Sklad jest teoretycznie fajny,nie ma alkoholu, ale niestety gliceryna może wpływać na szybsze tracenie świeżości, także częściej używałam ją przed myciem włosów.

Henna zawsze na plus,ale mając porównanie z wpływem na zmniejszenie wypadania włosów dzięki samej hennie jako farbowanie lub hennie np w Sesa,mogę stwierdzić,że nie jest to duża ilość, szczególnie kiedy zmagamy się z nadmiernym wypadaniem.

Mi trafiła ta wcierka na czas stresu i przesilenia i nie zadziałała jakoś wybitnie, dopiero wprowadzona po czasie jeszcze inna wcierka to zahamowała,także jak mamy z tym duży problem szukałabym innych sposobów,ale w umiarkowanym wypadaniu powinna zadziałać i wzmocnić włosy.

Co do wpływu na porost,ja nie odczuwałam za bardzo po użyciu żeby skóra piekła,mrowienia też,ale rzeczywiście po ponad miesiącu odrost był większy,trochę nowych bejbików, ale nie było to radykalne, na pewno widzę różnicę, przyspieszyło, co skłania mnie do myśli żeby do niej wrócić.

Obecnie testuje już inne wcierki, jedną która dość fajnie opanowała wypadanie, drugą w kontekście wpływu na porost. Kiedy je wykonczę możliwe,że dam jej znów szansę,ale jestem też ciekawa innych odmian Sattvy, szafran i cynamon bardzo fajnie zadziałała na mój skalp,bardzo szybko rosły te włosy.

Jeżeli miałabym porównać Sattve, OnlyBio i Hiskin, to Onlybio wpływa lepiej na wzrost niż Hiskin,ale nie tak spektakularnie jak Sattva. Na pewno ma lepszą cenę niż Sattva ale zbliżoną wydajność.

Oczywiście trzeba tu też tej cierpliwości, po miesiącu zaczyna się tak naprawdę widzieć pierwsze efekty wcierki tego typu, mi po tym czasie się skończyła.

Jest to dobra propozycja kiedy nie chcemy przepłacać, ale mieć coś lepszej jakości, nie jest może jakimś sztosem,ale jest dobrze,chociaż domyślam się,że to jak zawsze kwestie indywidualne, nie na każdego działa ten sam środek stymulujący wzrost tak samo,u niektórych dopiero po czasie,u niektórych bywa,że w ogóle.

Jeżeli działa na nas henna i rozgrzewanie skalpu to powinna być skuteczna. Na mnie takie kombinacje zazwyczaj działały przyzwoicie,ale nie wybitnie, szczególnie pod względem rozgrzewania i mimo,że henna fajnie wpływa u mnie na wzmocnienie włosów,tu jest jej po prostu za mało na moje potrzeby.

Włosy rozjaśniam,także trzeba tu czegoś intensywniejszego, większej ilości henny lub kozieradki np.

Po nałożeniu zawsze masuje ten skalp głową w dół, samo nałożenie to też za mało, trzeba trochę pomalować, dbam też o peeling skóry głowy raz w tygodniu, OnlyBio tuż po myciu stosowałam tylko po mocniejszym oczyszczaniu, inaczej był szybszy przyklap.

Ma u mnie mocne 4.

Być może jeszcze do niej wrócę.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Fajna wcierka

Tą wcierka jest bardzo przyjemna w użytkowaniu. Ma fajny zapach, coś jakby owocowe perfumy, utrzymuje się na włosach ale nie jest nachalny czy męczący. W moim wypadku troszkę przetłuszczała mi włosy, dlatego używałam ją na noc, gdy wiedziałam, że rano będę myła włosy. Bardzo szybko ja zużyłam i myślę, że jeszcze do niej wrócę. Nie podrażnia, przyjemnie pachnie, mam po niej nowe włoski, nie mam do czego zbytnio się przyczepić, na promocji warto spróbować.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    247
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    552
    pochwał

    9,64

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    414
    pochwał

    8,45

Zobacz cały ranking