Skrzypovita, Pro, Szampon przeciw wypadaniu włosów

Moje włosy są krótkie, cienkie, średnioporowe, farbowane. Nie wypadają dramatycznie, ale postanowiłam je wzmocnić.

OPAKOWANIE
Kartonik niepotrzebny, a jest. Butelka nieprzeźroczysta, mała (tylko 200 ml), zakrętka z zapadką.

SKŁAD
Brak najbardziej agresywnych środków myjących. Wiele ekstraktów roślinnych, w tym skrzyp, który ma wzmacniać włosy.

ZAPACH i KONSYSTENCJA
Gęsty, przeźroczysty. Liczyłam na ładny zapach, bo ma w składzie olejki, których zapach bardzo lubię, ale zapach jest leciutki i taki sobie. Ale nie przeszkadza.

DZIAŁANIE
Szampon jest mało wydajny. Nakładam 2-3 razy na dłoń, mieszam z wodą i udaje się umyć nim włosy. Spłukuje się dość długo. Włosy już w trakcie mycia są szorstkie i coraz bardziej splątane. Odżywka lub maska, a najlepiej i jedno i drugie, to konieczność by włosy rozczesać. Po wyschnięciu włosy są OK, ale co zaletą szamponu a co maski trudno powiedzieć.

Zaletą jest jego łagodność dla skóry głowy. Zdarza mi się swędzenie po takich "naturalnych" szamponach, a tu żadnych problemów.

Nie zauważyłam wzmocnienia włosów, mniejszego wypadania, czy porostu nowych włosów, ale nie spodziewam się dramatycznej poprawy po jednej małej butelce.

Ale drugiej butelki nie kupię, bo nie widzę uzasadnienia.

Sięgnełam po ten szampon gdy przechodziłam zmiany hormonalne związane z odstawieniem dziecka od piersi. Włosy wywpadały mi wtedy garściami i szukałam czegoś co choć troche zatrzyma ten proces.
Szampon rzeczywiście zmiejszył ilosc wypadajacych włosów ale oczywiscie nie do zera. Używałam go tak jak zalecano co 2-3dni.
Szampon sam w sobie ma przyjemny zapach i konsystencję, łatwo się pieni i nie potrzeba go dużo żeby zapienić całą głowę.
Jedyną wadą dla mnie jest fakt że szampon wysusza mi włosy sprawiając że są matowe i tracą objetość po zastosowaniu. Aby uniknąć tego efektu mieszałam go z innym szaponem dzięki czemu efekt przesuszenia był mniej odczuwalny.
Czasem musialam robić też dłuższą przerwę ponieważ zaczeła łuszczyć mi sie skóra z głowy. Musze podkreślić że mam dość suchą skórę wiec bardzo możliwe, że miało to wpływ na reakcje mojego organizmu na ten szampon.

Fajny szampon z dobrym składem. Fajna buteleczka acz trochę mała za ta cenę. Lubię zapach nie jest duszący. Brakuje mu w zestawie odżywki do włosów bo używam łącznie z serum. Krzywdy moim włosom nie zrobił chociaż nie wiem czy działa na „wypadanie włosów” gdyż z reguły żaden szampon na to nie działa ;-)
Oczyszcza skore ale nie jest przesuszona.

Ostatnio moje włosy zaczęły bardzo mocno wypadać. Prawdopodobnie ma to związek z niedoborem żelaza, więc zaczęłam je suplementować. Dla lepszej skuteczności wdrożyłam tez odpowiednią pielęgnację wspomagającą odrost włosów i zahamowanie wypadania. Używanie tego szamponu jest jednym z jej elementów. Szampon poleciła mi moja kosmetyczka.
Szampon kupiłam w jakiejś drogerii internetowej. Kosztował 18 zł za 200 ml buteleczkę. Ma gęstą, żelowa konsystencję. W związku z tym, że ma głownie ziołowy skład i nie zawiera SLSów nie za dobrze się pieni. Trzeba nałożyć naprawdę dużą ilość, by umyć średniej długości włosy. Jeśli chodzi o właściwości oczyszczające to radzi sobie bardzo dobrze. Skóra i włosy są dobrze oczyszczone, nie ma śladów łupieżu. Włosy dość długo zachowują świeżość. Teraz mam włosy świeżo po keratynowym prostowaniu więc są dogłębnie nawilżone, natomiast wcześniej miałam wrażenie, że szampon trochę je wysuszał. Myślę, że powinno się po umyciu głowy tym szamponem nałożyć jakąś maskę czy odżywkę. Pomoże to również w rozczesaniu włosów, które po umyciu tym szamponem są bardzo splątane. Jeśli chodzi o działanie wzmacniające, to jestem dopiero w trakcie pierwszego opakowania a używam go raz w tygodniu. Myślę że na efekty potrzeba czasu ale już teraz widzę, że po suszeniu leży ich na podłodze zdecydowanie mniej niż wcześniej. Szampon raczej nie podrażnia skóry głowy ani jej nie wysusza.
Dużym, choć mało znaczącym plusem jest zapach. Bardzo mi się podoba, nawet mogłabym mieć takie perfumy. Opakowanie jest malutkie i poręczne, grafika przyjemna dla oka. Ma fajne zamknięcie, które zapobiega nadmiernemu wylewaniu się z opakowania. Widziałam, że jest dostępny w drogeriach więc można wypróbować. Raczej nie zaszkodzi a może pomóc.

Zacznę od tego, że bardzo trudno mi ocenić szampon Skrzypovita Pro przeciw wypadaniu włosów...
Z jednej strony szampon ma rewelacyjny, naturalny, ziołowy skład. Z drugiej zaś strony prawdopodobnie właśnie przez ten bogaty i ziołowy skład, moja skóra głowy nie polubiła się z tym szamponem... Jak wiemy, zioła mają działanie wysuszające. W moim przypadku gdzie miewam problem z przesuszoną skórą głowy, właśnie chyba ogrom ziół bardzo wysuszył mi skórę głowy... Problem ten był do tego stopnia uciążliwy i nieestetyczny, że po ok. tygodniu stosowania szamponu, nie byłam w stanie używać go według zaleceń producenta, tj. co najmniej 3 razy w tygodniu.
Obecnie myję nim włosy nie częściej niż raz w tygodniu, czasem raz na dwa tygodnie, zawsze tuż przed peelingiem skóry głowy albo tuż po (chcę jedynie bezproblemowo dokończyć opakowanie). Takie stosowanie nie kończy się wysuszoną skórą głowy.
Przyznam, że początkowo dawałam temu szamponowi szansę z uwagi na to, że jego stosowanie zbiegło się w czasie z używaniem nowego peelingu do skóry głowy i nie byłam pewna, który produkt tak szkodzi mojej skórze głowy. Teraz jestem w 100% pewna, że to niestety ten szampon (peelingu używam dalej w połączeniu z innym szamponem i nie mam żadnych suchych skórek na głowie).
Przez to, że używam szamponu rzadko, trudno mi zauważyć jakieś działanie. Włosy mi wypadały i wypadają, ale tak naprawdę trudno ocenić czy nie jest to standardowe wypadanie włosów, w granicach normy. Śmieszyło mnie, gdy czytałam gdzieś w recenzjach, że szampon zły, bo nie zlikwidował całkowicie wypadania włosów. Przecież włosy muszą wypadać, to proces konieczny i naturalny!
Na plus tego szamponu mogę dodać, że dobrze oczyszcza skórę głowy, ładnie pachnie, ma odpowiednią konsystencję. Gdyby nie wysusz jaki mi robi na głowie przy częstym używaniu, chętnie myłabym nim włosy częściej. Przy takim składzie na pewno jakieś pozytywne działanie przynosi w dłuższej perspektywie czasu, o ile problemy nie leżą głębiej, tj. choroba/hormony itd.
Nie doczytałam w recenzjach, żeby ktoś miał podobne problemy z tym szamponem, widocznie to moja skóra głowy tak reaguje na bombę ziół... :) Daję 3 gwiazdki.

Ten szampon to nic ciekawego. Ma dość rzadką konsystencję, pieni się średnio. Nie jest mocny i to chyba dla mnie minus, bo ja potrzebuje dogłębnego oczyszczenia. Zauważyłam, że na skórze głowy zaczęły pojawiać się jakby wypryski, czego wcześniej nie było.
Na wypadanie nie zauważyłam wpływu, ale nawet na to nie liczyłam szczerze mówiąc. Na świeżość tak samo, włosy są do mycia już na drugi dzień.
Pachnie bardzo delikatnie, ziołowo.
Sama bym tego szamponu nie kupiła, dostałam go więc zużyłam aby się nie zmarnował, natomiast nie polecam, nie wrócę do niego. Nic specjalnego.

Szampon kupiłam trochę już zrezygnowana. Po chorobie wypadały mi włosy garściami,dodatkowo nie mogłam dobrać żadnego szamponu ,który nie podrażniały mi skóry głowy (choć nigdy wcześniej nie miałam tego problemu), włosy szybko się przetłuszczały. Szukałam czegoś co wzmocni włosy i uspokoi skórę głowy, po tym szamponie nie spodziewałam się cudów a tu niespodzianka. Z racji tego,że włosy są w tym momencie naprawdę delikatne i szybko się przetłuszczają,żeby wyglądały świeżo muszę je myć codziennie ,tak też używam szamponu. Już po 2-3 myciach skóra bardzo się uspokoiła,nie swędzi, przestała się przetłuszczać (serio!), włosy po umyciu są odbite od nasady, delikatnie nawilżone, nie obciążone i dobrze się rozczesują. Po jakimś tygodniu do kompletu włączyłam wcierke Jantar i to połączenie uratowało mnie. W tym momencie włosy w ogóle mi nie wypadają, są wzmocnione,skóra uspokojona. Jestem więcej niż bardzo zadowolona tym bardziej ,że po jednym jak i po drugim produkcie nie spodziewałam się zbyt wiele. Polecam bardzo ,szczególnie to konkretne połączenie produktów. Nie jest to cud ale jest wystarczająco dobry,żeby dać wysoką ocenę.

Bardzo delikatny , lekki szampon z wyraźnie wyczuwalną nutą ziołową. Włosy po myciu są miękkie. Stopuje wypadanie i łamliwość włosów, dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy ma lekką konsystencję, dobrze się pieni,

Jeden z najlepszych ziołowych szamponów na wypadanie włosów. Minus za opakowanie z którego trudno wydobyć produkt, bardzo gęsta konsystencja.

Na plus
działanie
ładny zapach
oraz niska cena

Nie mogłam sprawdzić czy wzmacnia włosy i przyspiesza ich porost. Każde mycie kończyło się przyklapem po kilku godzinach. Pieni się dobrze, ale zostawia jakiś filtr który dociąża włosy. Wyglądają przez to jak niedomyte... Szkoda.

Trzeba być cierpliwym w stosowaniu tego typu produktów by uzyskać jakiekolwiek efekty.

Recenzowany szampon marki Skrzypovita zakupiłam zachęcona reklamami w telewizji, oraz obiecującym działaniem który to właśnie ma za zadanie zregenerować osłabione i wypadające włosy, wzmocnić je, zwiększyć objętość oraz stymulować włosy do wzrostu.. niestety ten problem towarzyszy mi już od dłuższego czasu i nie mogę sobie z nim poradzić, włosy wpadają mi garściami a żadne tabletki, kosmetyki nie pomagają..

Producent zapewnia lekką formułę nie obciążającą włosów oraz brak w składzie SLES, SLS i owszem skład jest bardzo dobry, bogaty w wiele ekstraktów roślinnych, leczniczych, znajdziemy w nim m.in. skrzyp polny, pokrzywę, rumianek, rozmaryn, nagietek, ogórek, kiwi, bluszcz czy szałwię. Muszę przyznać, że jest niesamowicie delikatny, nie podrażnia i faktycznie nie obciąża włosów co niestety jest nagminne w przypadku zwykłych szamponów.

Szampon ma pojemność 200ml. kupiłam go w aptece za ok. 20-25zł. Zapakowany jest w kartonik o przejrzystej, prostej szacie graficznej oraz zawiera także bardzo dużo cennych informacji na temat produktu, nie ma się co rozwodzić nad jego designem jest dobrze wykonany i dopracowany w każdym calu. W środku znajdziemy buteleczkę o identycznym wyglądzie jak karton oraz ulotkę z informacjami. Butelka jest bardzo poręczna, plastikowa, dobrze leży w dłoni, podczas użytkowania nie wyślizguję się z niej, posiada specjalne zamknięcie na klik, które działa sprawnie a otwór w środku jest odpowiedniej wielkości.

Zapach jest przyjemny, lekko ziołowy, ale nie intensywnie. Mi on bardzo odpowiada, po umyciu szybko się ulatnia.
Konsystencja jest bardzo lejąca, rzadka, trzeba ostrożnie go wylewać bo lubi się wylać zbyt dużo na dłoń, przez co spływa przez palce i marnujemy produkt. Niestety troszkę mi ona nie odpowiada, jest zbyt płynna..
Jego wydajność jest nawet w porządku, mimo tej uporczywej konsystencji, szampon w kontakcie z wodą dobrze się pieni, więc nie potrzeba go zbyt dużo, równie bez problemu się go spłukuje.

Szampon jest przyjemny w użytkowaniu, jest delikatny, myślę, że równie dobrze sprawdzi się w przypadku wrażliwej skóry głowy. Po myciu włosy dobrze się układają i rozczesują a także są odpowiednio nawilżone. Po wysuszeniu włosy zyskały blask, były miękkie i gładkie w dotyku. Co najważniejsze dla mnie nie były obciążone, bardzo się tego obawiałam, bo mam dość cienkie i oklapnięte włosy, ale miło się zaskoczyłam, włosy wyglądały na świeże i zdrowe. Stosowałam tylko jedno opakowanie tego szamponu, które wystarczyło mi na półtorej miesiąca kuracji i jeżeli chodzi o jego docelowe działanie stymulujące wzrost oraz hamowanie wypadania włosów to nie dostrzegłam spektakularnych efektów - nie jest to produkt, który natychmiast zlikwidował wszystkie moje problemy - wiem, że do tego potrzeba sporo czasu, odbudowa włosów to proces, który wymaga regularnego stosowania a także metod prób i błędów. :)

Podsumowując, szampon jest bardzo przyjemny w użytkowaniu z minusów to trochę przeszkadza mi w nim zbyt lejąca konsystencja, no i efekty są przeciętne i mało zauważalne po 1,5 miesiąca stosowaniu, ale jestem cierpliwa i jeszcze zakupię jedno opakowanie i jak coś wrócę tu z edycją recenzji aby była rzetelna :) Waham się trochę z jego oceną, bo chcę być sprawiedliwa - myślę, że póki co zasługuje na 3 gwiazdki bo efekty mnie nie powaliły. :)

Całkiem dobry szampon

Gdy włosy blond po wielu latach koloryzacji zaczęły wypadać skusiłam się na serię produktów Skrzypovita. Szampon jest delikatny dla skóry wrażliwej, nie podrażnia. Delikatnie się pieni, używam dwa razy. Konsystencja jest płynna, wydajność dobra. Włosy są sypkie, delikatne i nie splątane. Łatwo je rozczesać, nawet bez użycia odżywki. Butelka jest poręczna, nie wyślizguje się z rąk. Otwiera się wygodnie przez naciśnięcie przycisku w nakrętce. Dobrze dozuje, niewielka ilość wystarczy do umycia głowy. Stosuje już jakiś czas i z maską z serii sprawdza się idealnie. Reszta produktów z serii nie sprawdziła się tak dobrze.