L'Oreal Paris, Elseve, Total Repair 5, Dwufazowy eliksir (Ekspresowa odżywka pielęgnacyjna)

Całkiem niezła odżywka.
Zakupiłam ją w rossmanie po obiecującym opisie oraz stwierdzeniach producenta, niestety z niektórymi nie mogę się zgodzić.
Produkt poprawił lekko kondycję moich włosów, ale nie tak rewelacyjnie jak jest to opisane. Dwufazowy eliksir po takim stwierdzeniu spodziewałam się czegoś więcej, produkt zniwelował delikatnie wygląd puszących się włosów, ale nie tak do końca. Włosy zyskały lekkie nawilżenie, ale też ten efekt nie został spełniony do końca i inne odżywki tego typu są o wiele lepsze.
Zapach bardzo na plus , cudowny.
Cena również jest ok, ale za te działanie raczej nie sięgnę ponownie po ten produkt.
Wizualnie bardzo zwyczajnie, przezroczysta butelka z czarnymi oraz czerwonymi nadrukami, uwagi wizualnej nie przyciąga.

Dwufazowy eliksir

Ekspresową odżywkę w sprayu total repair 5 używałam jakiś czas temu zanim odkryłam inną linię kosmetyków Elseve, która bardziej mi odpowiada. Niedawno znalazłam pełną buteleczkę specyfiku w najdalszym kącie szafki i stwierdziłam, że przypomnę sobie jego działanie.
Mam wysuszone, często farbowane włosy i potrzebuję intensywnie działających kosmetyków do włosów.
Odżywka mieści się poręcznej 200 ml butelce, jest dwuwarstwowa i przed zastosowaniem należy ją wstrząsnąć aby składniki się połączyły.
Bardzo przyjemnie pachnie i można użyć jej sporo ponieważ nie obciąża włosów.
Producent obiecuje blask, odbudowę i scalenie końcówek zniszczonych kosmyków. A jak spisuje się kosmetyk?
Na pewno ułatwia rozczesywanie, na pewno nadaje przyjemny zapach i z całą pewnością poprawia wygląd włosów. Niestety nie niweluje puszenia i nie jest wystarczający aby poprawić stan i wygląd moich wysuszonych końcówek - na nie muszę nałożyć dodatkowo olejek. Zapewne dla włosów w lepszym stanie byłby wystarczający, ale jest dedykowany włosom zniszczonym więc uważam, że powinien się spisywać lepiej.

Głównym powodem kupienia tego eliksiru było ujażmienie puszących się włosów. Niestety nie podołał temu zadaniu.

Jedyne co spowodował to łatwość w rozczesywaniu włosów. Pozostałe zalety jakie wymienia producent u mnie się nie sprawdziły.

Dlatego w moim przypadku czyli posiadaczki włosów wysokoporowatych ten produkt się nie sprawdził

Pomógł kiedy nic innego nie pomogło

Zakupiony z ciekawości w poszukiwaniu czegoś co uratuje suche końcówki.
Sprawdził się dobrze.
Dyscyplinuje i scala końcówki nadając im miękkość i blask.
Włosy i na mokro i na sucho poprawnie się rozczesują, nie przetłuszcza nawet używany kilka razy w ciągu dnia.
Pięknie i elegancko pachnie jak po wizycie w salonie fryzjerskim i zapach pozostaje na dłużej.
Jest wydajny, wygodny w użytkowaniu w formie sprayu i ładnie się prezentuje na półce.

Odżywka w wygodnym opakowaniu, można kontrolować zużycie produktu oraz charakteryzują się bardzo przyjemnym zapachem - przynajmniej mi przypadł do gustu. Odżywka łatwo się rozprowadza i ułatwia rozczesywanie - moje gęste włosy nie płaczą się i nie są wyrywane. Nie obciąża włosów ale też nie poprawia stanu końcówek włosów. Produkt wydajny.

Kosmetyk zamknięty w plastikowej, przeźroczystej butelce z atomizerem. Odżywka ma wodnistą konsystencję chociaż w opakowaniu widać, że jest dwufazowa. Posiada przepiękny fryzjerski zapach, bardzo mi się podoba. Mamy tu pro-keratynę i serum pielęgnująco-nabłyszczające. Kosmetyk łatwo się rozprowadza na włosach i pomaga w ich rozczesaniu, a mi prawdę mówiąc głównie na tym zależy jeśli chodzi o takie odżywki. Nie zauważyłam, aby scalała końcówki, ale wątpię, że którykolwiek kosmetyk do włosów to potrafi. Faktem jest, że eliksir jest bardzo wydajny i starczy na wieki. Do rozczesania włosów jak najbardziej, ale do niczego innego się nie sprawdzi. Może być.

Produkt kupiłam z ciekawości czy w ogóle odżywka w sprayu będzie odpowiednią dla moich włosów. Była to pierwsza z odżywek tego typu które kupiłam i mogę powiedzieć że taką formę lubię, ale nie robi ona jakiś cudów z włosami. Używam bo lepiej mi się rozczesuje włosy jeśli je czymś psiknę, ale rewelacji nie ma. Ładnie pachnie i zapach na trochę zostaje na włosach po wysuszeniu.
Nie można przesadzić z ilością nakładając na włosy, bo potrafi obciążyć i zamiast ładnych czystych włosów mamy wrażenie nieswiezych i obciążonych.
Do lepszego rozczesania jest ok, jako odżywka super działająca na włosy- nie bardzo.

Ekspresowo wygładza włosy

Dwufazowy eliksir Elseve Total Repair działa błyskawicznie. Włosy ekspresowo są wygładzone, pełne blasku i lepiej się rozczesują. Eliksir nie wymaga spłukiwania. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że nie obciąża włosów i jest wydajny. Włosy po nim są sypkie, nie puszą się. Jedynie zapach jest w mojej ocenie troszkę sztuczny.

Nie sprawdziła mi się w ogóle ta odzywka. Mam długie włosy blond które dodatkowo rozjaśniam przez co włosy wymagają nawilżenia plączą się po umyciu ciężko je rozczesać i sądziłam ze to pomoże a jednak nie. Produkt jest lekki nie obciąża włosów zapach jest delikatny, aplikator wygodny w użyciu ale produkt kompletnie nic nie pomaga włosom, dalej ciężki było je rozczesać, nie zauważyłam aby struktura włosa się polepszyła jestem bardzo rozczarowana tym produktem

Uwielbiam tą odżywkę do włosów za to, że ekspresowo wygładza włosy. Nie wymaga spłukiwania co jest jej niewątpliwą zaletą. Bardzo szybko się wchłania sprawiajac, że włosy stają się gładkie i miękkie w dotyku. Do tego nadaje włosom blasku.

Choć coraz chętniej sięgam po kosmetyki naturalne, to - jeżeli chodzi o włosy - najbardziej lubię się z kosmetykami Lolka. Służą mi po prostu i już.

Mam włosy długie do pasa, rozjaśniane, suche, kręcone z natury i skłonne do puszenia się - takie wysokoporowate sianko.
Ocenianą w tym miejscu odżywkę stosuje zarówno na sucho jak i na mokro.
Użyta na mokre włosy ułatwia ich rozczesywanie - a wierzcie mi, nie jest to takie proste i oczywiste przy gęstych, długich, wysokoporowatych włosach.

Używana na sucho poprawia optycznie wygląd włosów - nabłyszcza je ( i nie jest to połysk a la żel, ale piekny subtelny połysk zdrowych włosów) i wygładza- bo zdecydowanie mniej się puszą.
Nie wpływa na szybkość przetłuszczania się włosów, choć przyznaję, mało co mogłoby chyba sprawić, że moje skrajnie suche włosy zaczęłyby się przetłuszczać.
Sprawia, że mogę myć włosy co trzy, a nie jak dotychczas co dwa dni - po prostu kłaczki nie wyglądają już jak kopka siana.

Odżywka (eliksirem zwana) jest niezwykle wydajna - ja używam jej od trzech miesięcy i jeszcze nie zużyłam. Pięknie też pachnie - niczym drogi kosmetyk z ekskluzywnego salonu fryzjerskiego.
Nie zauważyłam , żeby scalała końcówki, ale szczerze mówiąc, nie nastawiałam się na takie cuda. Kosmetyk za to sprawia, że optycznie zniszczone włosy wyglądają lepiej.
Zaprzyjaźnimy się na dłużej.

Odżywka jest w sprayu w formule dwufazowej. Przepięknie pachnie. Spryskując nią włosy czuję się jak w drogim salonie fryzjerskim. Ułatwia rozczesywanie. Jest błyskawiczna w użyciu, co rano w pośpiechu jest na wagę złota. Odżywia włosy, regeneruje końcówki. Włosy są zdyscyplinowane, nie puszą się. Nie trzeba jej spłukiwać. Wydajny produkt.