Syoss, Oleo Intense (Trwała farba do włosów (stara wersja))

Od roku używam tej farby w pięknym odcieniu brązowej czerni.
To piękny ciepły odcień czerni wpadający w brąz. Idealny dla brunetek.
Farba łatwo się ze sobą miesza, nie śmierdzi, szybko się nakłada na skore. Spokojnie do nałożenia przez laików, należy jednak pamiętać o zabezpieczeniu skóry czoła i uszu, bo ten odcień pięknie brudzi skórę. I tak jak skóra głowy domywa sie szybko tak plamy na czole i uszach jak na złość schodzą długo.
Mnie ta farba w żaden sposób nie podrażnia, nie szczypie nie skóra głowy w trakcie aplikacji. Kolor się trochę zmywa, ale nadal jest głęboki. Włosy pięknie lśnią. ładnie kryje siwe włosy.
Na moje długie włosy nalezy użyc dwa opakowania.
Dodam, że jestem naturalną ciemną szatynką.

Farba położona na włosach rozjasnianych. Farba nałożona zgodnie z załączona instrukcja.
Czas oczekiwania rowniez zgodny z ulotka. Kolor ,który wyszedł można porównać do koloru szlamu. Tragedia.
Włosy po umyciu praktycznie nierozczesywalne.

Farbę przetsestowalam w kolorze beige blond, sama mam raczej delikatne wlosy więc szukałam czegoś bez amoniaku. Zapach oceniam jako bardzo fajny, po nałożeniu odżywki na koniec długo się utrzymywał na włosach. Włosy wydawały się zdrowsze po farbowaniu, miały ładny połys k i były bardzo miłe w dotyku. Niestety sam odcień mnie rozczarował nie było t o zupełnie to co widoczne na opakowaniu, w zasadzie bardzo daleko było do tego jaki kolor miał wyjśc. Odcień poszedł w rudości co niestety nie do końca mi się spodowało. Efekt po dwóch miesiącach był już spłukany, wyszło więcej rudości włosy były ciemniejsze niż przed koloryzacją

Mój ulubieniec :)

Oceniam kolor ,,Jasna Czerwień”, naturalny kolor moich włosów to słoneczny blond, kupuję ten produkt od prawie dwóch lat. Dzięki tej farbie moje włosy zyskują piękny połysk. Po farbowaniu moje siano na głowie zmienia się w pięknie ułożone włosy. Intensywny kolor i utrzymywanie się jest naprawdę dobre (biorąc pod uwagę, że myję włosy codziennie). Odżywka w saszetce jest bardzo przyjemna i ułatwia układanie włosów po jej zastosowaniu.
Nawet, jeżeli farba jest już wypłukana, ale nie mam czasu na farbowanie, to nie traci swojego połysku w słońcu. Jak to każda czerwień, każde mycie włosów to rzeźnia w kabinie prysznicowej i czerwone ręczniki, ale kocham ten kolorek :D
Niestety nie posiadam zdjęć włosów w blasku słońca, ale poniżej wklejam dwa ze świeżo pofarbowanymi kłakami ;)

Jestem bardzo zadowolona z działania tej farby. Świetnie zakrywa siwe włosy. Odniosłam wrażenie że nie niszczy włosów jak inne farby. Wygodna w użyciu. Nie śmierdzi jakoś bardzo. Nie podrażnia ani nie uczula. Używałam i rozjaśniacza i farby i naprawdę jestem zachwycona. Ma w zestawie również odżywkę, po której aż chce się dotykać bez końca włosków :) Serdecznie polecam

Farba zaskoczyła mnie pozytywnie. świetnie pokrywa siwe włosy i odrosty, radzi sobie dobrze z równomiernym pokryciem włosów. Mam wrażenie, że jej skład jest delikatniejszy dla włosów niż konkurencyjne farby. Nie uczula, nie podrażnia skóry głowy, nie śmierdzi amoniakiem, gdyż go nie ma w składzie. Cena przystępna. Wygodne opakowanie. Dołączona odżywka. Włosy zyskują blask, miękkość i w moim przypadku śliczny odcień blondu. Przy długich lub gęstych włosach trzeba użyć 2 op.

Może być

Farbę kupiłam na promocji do odświeżenia koloru. Sprawdziła się. Ładnie pokryła moje wypłukane włosy. Nie śmierdzi. Ma jakiś lekki zapach. Dosyć rzadka. Mało jest jej więc na długie włosy lepiej kupić dwa opakowania. Szybko się spłukuje. Ale nie zniszczyła mi włosów. Po farbowaniu były miękkie. Odżywka w zestawie. Wystarczy na 2-3 aplikacje. Nakładałam na długość włosów więc nie wiem czy nie wywołuje alergii skórnych.

Farba kompletnie niszczy włos i nie chodzi tu o samo farbowanie gdyż są farby koloryzujące i nadające połysk koloru włosa. Po nałożeniu preparatu włosy są suche bez jakiegokolwiek połysku i sumując strasznie zniszczone. Przywracając włosy do jakiegokolwiek ładu i składu trzeba wydać dodatkowo na zabiegi nawilżające i odżywiające i ponowną koloryzacje. Nie polecam

Poznałam ją po tym jak przyjaciółka przywiozła mi ją z Niemiec. Super kolor a co najważniejsze nie śmierdzi amoniakiem. Włosy nie są takie jak siano. Farbuje na kolor piaskowy blond. Łatwa aplikacja łatwo się spłukuje do tego fajnie kryje. Jeżeli chodzi o cenę to taki standard granicą 20 złotych. Kolor utrzymuje się długo bo wiadomo blond to tylko lekko zżółknie niestety od odrostów nie uciekniemy stąd też farbuje się co dwa miesiące. Ja ją polecam. Niestety mam twarde włosy które ciężko przyjmują farbę a ta mi się sprawdza.

Włosy farbuję czasami, zazwyczaj jak stają się jasne od słońca, lub po prostu aby je przyciemnić. Zazwyczaj sięgam po Syoss ale zdarzają się inne firmy. Ta farba jest całkiem całkiem. Uzyskałam śliczny mieniący się kolorek. Zapach farby znośny, aplikacja jest bardzo wygodna ze względu na dołaczoną buteleczke. Minusikiem jest to, że jest jej dość mało. Mam cienkie włosy i ledwo co starcza, więc na grubsze i dluzsze wlosy polecam kupic dwie :) Sama aplikacja jest prosta. Lekko denerwuje mnie to, że kolor wypłukuje sie i wypłukuje. Dużo czasu minie zanim woda będzie czysta.
Odżywka, która jest dołączona starcza na wlosy, robią się one delikatne i pachnące.

Najgorsza farba w moim życiu !!!

Oceniam kolor jasny blond 9-10.
Zapowiadało się niezle. Wszystko standardowo jak w prawie każdej farbie drogeryjnej. Najgorsze jednak dopiero nadeszło....

Farbuję od wielu lat. Wypróbowałam zdecydowaną większość farb na rynku. Były lepsze i gorsze. Farby Syoss jakoś instynktownie omijałam.

Mieszanie bez zbędnych miseczek.
Nakładanie farby bez problemu. Zapach mało przyjemny, ale tutaj się nie czepiam.
Czas zgodny z instrukcją. Zawsze każdą czytam.

Po zmyciu i wysuszeniu na głowie miałam dosłownie sfilcowane kudły !!! .
Wyglądały , jakbym rozczesania dredy, a włosy mam proste. Mimo nałożenia odżywki z zestawu miałam problem z rozczesaniem . Włosy były w fatalnym stanie.

Kolor zamiast blond wyszedł rudy.

Po kilku godzinach skóra głowy zaczęła mnie tak swędzieć, że myślałam, że zdejmę skalp. Przez kilka dni uspakajałam maseczkami z siemienia lnianego /samoróbka/ , aloesem i balsamem z Samarite.

Teraz silna regeneracja włosów ,żeby uratować to, co na głowie mi zostało.

Cóż , chyba nawet nie ma czego podsumowywać.... stawiam wielką krechę na produkty Syoss!!!

Farba Syoss, Oleo Intense spokojnie pokrywa włosy do ramion i trochę dłuższe. Farbuje włosy co 5 tygodni. Prawdą jest, że z każdym myciem włosy są troszkę jaśniejsze. Dobrze pokrywa siwe odrosty. Nie szczypie, zapach jest średni ale nie najgorszy. Jest odpowiedniej gęstości, więc nie spływa z głowy. Odżywka jest bardzo dobra, dzięki niej łatwo rozczesujemy włosy, ma przyjemny zapach.
Często jest w promocji więc cena bardzo dobra. Mój kolor beżowy blond.